Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 155 / 2592

mysweet
Nieznany profil
7.49k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Siedzę w domu i umieram. Przed kilkoma godzinami miałam usuwaną zatrzymaną ósemkę, która okazała się malutkim, jednocentymetrowym zębem, który schował się w korzeniach siódemki :x A chirurg zrobił mi dziurę aż pod zatoki, ale nie powiem, bardzo miły i profesjonalny. Zamiast przewidywanych 600 zł, zapłaciłam połowę mniej. Na szczęście mam to już za sobą i nareszcie będę mogła założyć aparat. Ale strasznie spuchłam, do tego przeraźliwie boli mnie ta strona, cały czas jak na złość jestem głodna i jutro muszę iść na komunię x_x I czekają mnie jeszcze dwa takie zabiegi w przyszłości.

Jednafiga • 5 lat temu
Współczuję :x Ostatnio byłam u ortodontki i stwierdziła, że nie ma różnicy czy usunę swoje dolne ósemki czy nie, aparat mogę nosić. Ósemki i tak są do usunięcia, ale nie ze względu na aparat, tylko na to że się zatrzymały i się psują (super, jeszcze nie urosły a już się psują xD). Strasznie mnie to zdziwiło, wszyscy usuwają zęby do aparatu, moje zęby są tak stłoczone że aż szok że urosły, ale ósemki mogą sobie zostać Oo

Nieznany profil • 5 lat temu
@Jednafiga usuwaj szybko! Mi też mówili, że nie trzeba, a ostatnio tak mi wlazło zapalenie, że nie mogłam nic jeść, bo otwieranie buzi było ogromnym bólem, a nigdzie nie chcieli mnie przyjąć. Na szczęście dostałam się w Toruniu do doktora, który usuwał mi poprzednią ósemkę. Nie ma co czekać, bo i tak prędzej czy później się popsują, a potem szukaj kogoś, kto Ci na cito usunie :) Ja usuwałam na NFZ - już dwie ósemki i jestem bardzo zadowolona, a co najważniejsze - nie musiałam wydawać kilka stówek jak co niektórzy xD

Jednafiga • 5 lat temu
Na razie to i tak nie mam na to czasu, jak będę po sesji to mogę dopiero zacząć o tym myśleć :/

Nieznany profil • 5 lat temu
@Jednafiga ja miałam usuwaną tydzień temu, a teraz w sobotę i w niedzielę mam egzaminy xD Po tygodniu nie ma śladu po usuwaniu. Szwy zdjęte i do przodu.

Jednafiga • 5 lat temu
Fizycznie nie mam kiedy się umówić do dentysty, albo jestem w pracy albo na uczelni xD jeszcze nie mam zdjęcia, zostało u ortodonty i mam nadzieję że będę je mogła wziąć na kolejnej wizycie

@Jednafiga mi robili zdjęcie przed zabiegiem usunięcia ósemki A przy drugiej to już mieli wcześniejsze zdjęcie.

Ageczii
Ageczii
2.8k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Może nie powinnam tak mówić, ale jak czytam dziewczyny, że Wam też nie chce się uczyć to się jakoś lepiej czuję :D W poniedziałek mam kolokwium, a jak na złość dalej doskwiera mi ten policzek po usunięciu ósemki i wymyśliłam sobie, że powrócę do gry w którą grałam 10 lat temu :D Akurat teraz -_- Coś czuję, że egzaminu ze statystyki nie zdam i będę musiała czekać na wrzesień...

ja też jak was czytam to nie czuję się sama i mi lepiej, wczoraj chciałam jeszcze spalić uczelnie, dziś już mi przeszło i siedzę w papierologii

Jednafiga
Jednafiga
2.98k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Siedzę w domu i umieram. Przed kilkoma godzinami miałam usuwaną zatrzymaną ósemkę, która okazała się malutkim, jednocentymetrowym zębem, który schował się w korzeniach siódemki :x A chirurg zrobił mi dziurę aż pod zatoki, ale nie powiem, bardzo miły i profesjonalny. Zamiast przewidywanych 600 zł, zapłaciłam połowę mniej. Na szczęście mam to już za sobą i nareszcie będę mogła założyć aparat. Ale strasznie spuchłam, do tego przeraźliwie boli mnie ta strona, cały czas jak na złość jestem głodna i jutro muszę iść na komunię x_x I czekają mnie jeszcze dwa takie zabiegi w przyszłości.

Jednafiga • 5 lat temu
Współczuję :x Ostatnio byłam u ortodontki i stwierdziła, że nie ma różnicy czy usunę swoje dolne ósemki czy nie, aparat mogę nosić. Ósemki i tak są do usunięcia, ale nie ze względu na aparat, tylko na to że się zatrzymały i się psują (super, jeszcze nie urosły a już się psują xD). Strasznie mnie to zdziwiło, wszyscy usuwają zęby do aparatu, moje zęby są tak stłoczone że aż szok że urosły, ale ósemki mogą sobie zostać Oo

Nieznany profil • 5 lat temu
@Jednafiga usuwaj szybko! Mi też mówili, że nie trzeba, a ostatnio tak mi wlazło zapalenie, że nie mogłam nic jeść, bo otwieranie buzi było ogromnym bólem, a nigdzie nie chcieli mnie przyjąć. Na szczęście dostałam się w Toruniu do doktora, który usuwał mi poprzednią ósemkę. Nie ma co czekać, bo i tak prędzej czy później się popsują, a potem szukaj kogoś, kto Ci na cito usunie :) Ja usuwałam na NFZ - już dwie ósemki i jestem bardzo zadowolona, a co najważniejsze - nie musiałam wydawać kilka stówek jak co niektórzy xD

Jednafiga • 5 lat temu
Na razie to i tak nie mam na to czasu, jak będę po sesji to mogę dopiero zacząć o tym myśleć :/

Nieznany profil • 5 lat temu
@Jednafiga ja miałam usuwaną tydzień temu, a teraz w sobotę i w niedzielę mam egzaminy xD Po tygodniu nie ma śladu po usuwaniu. Szwy zdjęte i do przodu.

Jednafiga • 5 lat temu
Fizycznie nie mam kiedy się umówić do dentysty, albo jestem w pracy albo na uczelni xD jeszcze nie mam zdjęcia, zostało u ortodonty i mam nadzieję że będę je mogła wziąć na kolejnej wizycie

Nieznany profil • 5 lat temu
@Jednafiga mi robili zdjęcie przed zabiegiem usunięcia ósemki :D A przy drugiej to już mieli wcześniejsze zdjęcie.

Dzięki za troskę, na pewno w te wakacje jeszcze pójdę usuwać te dwie ósemki Dwie górne poszły błyskawicznie, wyrwanie pierwszej trwało jakieś 20 sekund, z drugą było trochę gorzej bo dentysta grzebał w niej z 40 sekund... także jak ktoś się boi wyrywania ósemek i czyta wszędzie o tym jakie to straszne, to na pocieszenie mogę powiedzieć że nie zawsze jest źle Dolne też chcę usunąć u tego dentysty, ale muszę mieć to zdjęcie ze sobą.
Ogólnie to jak ktoś chce usuwać zęby to polecam iść do starego lekarza. Oni mają w tym tak wielką praktykę, że nic ich nie przerazi, biorą narzędzia do ręki i zaraz nie ma zęba.

Jednafiga
Jednafiga
2.98k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
@Jednafiga dokładnie tak samo u mnie jest :D Najbardziej chcą jeden po drugim kolokowia/egzaminy ci, którzy zawsze mają poprawkę. W tym semestrze wymyślili sobie, żeby 13 czerwca pisać historię socjologii, a dzień później statystykę. Na szczęście udało się to wybić z głowy i będzie 8 dni różnicy między egzaminami.

No dokładnie, ci co nic nie zdają najgłośniej wołają że egzaminy mają być jak najszybciej i wszystkie na raz. Potem się dziwią że nie zdali
@mymysweet to fajnie macie, u nas to studenci muszą ustalić kiedy chcą egzaminy, zawsze są z tym problemy. Teraz jeszcze doszedł problem taki, że jest okres weselny i co chcemy ustalić jakiś egzamin to ktoś woła że nie, bo ma wtedy wesele (czyjeś, nie swoje). Na roku jest jakieś 40 osób, jak tak każdy wykluczy sobie jeden weekend bo coś tam to my do końca roku tych egzaminów nie napiszemy

Syll
Syll
17.35k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Siedzę w domu i umieram. Przed kilkoma godzinami miałam usuwaną zatrzymaną ósemkę, która okazała się malutkim, jednocentymetrowym zębem, który schował się w korzeniach siódemki :x A chirurg zrobił mi dziurę aż pod zatoki, ale nie powiem, bardzo miły i profesjonalny. Zamiast przewidywanych 600 zł, zapłaciłam połowę mniej. Na szczęście mam to już za sobą i nareszcie będę mogła założyć aparat. Ale strasznie spuchłam, do tego przeraźliwie boli mnie ta strona, cały czas jak na złość jestem głodna i jutro muszę iść na komunię x_x I czekają mnie jeszcze dwa takie zabiegi w przyszłości.

Jednafiga • 5 lat temu
Współczuję :x Ostatnio byłam u ortodontki i stwierdziła, że nie ma różnicy czy usunę swoje dolne ósemki czy nie, aparat mogę nosić. Ósemki i tak są do usunięcia, ale nie ze względu na aparat, tylko na to że się zatrzymały i się psują (super, jeszcze nie urosły a już się psują xD). Strasznie mnie to zdziwiło, wszyscy usuwają zęby do aparatu, moje zęby są tak stłoczone że aż szok że urosły, ale ósemki mogą sobie zostać Oo

Nieznany profil • 5 lat temu
@Jednafiga usuwaj szybko! Mi też mówili, że nie trzeba, a ostatnio tak mi wlazło zapalenie, że nie mogłam nic jeść, bo otwieranie buzi było ogromnym bólem, a nigdzie nie chcieli mnie przyjąć. Na szczęście dostałam się w Toruniu do doktora, który usuwał mi poprzednią ósemkę. Nie ma co czekać, bo i tak prędzej czy później się popsują, a potem szukaj kogoś, kto Ci na cito usunie :) Ja usuwałam na NFZ - już dwie ósemki i jestem bardzo zadowolona, a co najważniejsze - nie musiałam wydawać kilka stówek jak co niektórzy xD

Jednafiga • 5 lat temu
Na razie to i tak nie mam na to czasu, jak będę po sesji to mogę dopiero zacząć o tym myśleć :/

Nieznany profil • 5 lat temu
@Jednafiga ja miałam usuwaną tydzień temu, a teraz w sobotę i w niedzielę mam egzaminy xD Po tygodniu nie ma śladu po usuwaniu. Szwy zdjęte i do przodu.

Jednafiga • 5 lat temu
Fizycznie nie mam kiedy się umówić do dentysty, albo jestem w pracy albo na uczelni xD jeszcze nie mam zdjęcia, zostało u ortodonty i mam nadzieję że będę je mogła wziąć na kolejnej wizycie

Nieznany profil • 5 lat temu
@Jednafiga mi robili zdjęcie przed zabiegiem usunięcia ósemki :D A przy drugiej to już mieli wcześniejsze zdjęcie.

Jednafiga • 5 lat temu
Dzięki za troskę, na pewno w te wakacje jeszcze pójdę usuwać te dwie ósemki :D Dwie górne poszły błyskawicznie, wyrwanie pierwszej trwało jakieś 20 sekund, z drugą było trochę gorzej bo dentysta grzebał w niej z 40 sekund... xD także jak ktoś się boi wyrywania ósemek i czyta wszędzie o tym jakie to straszne, to na pocieszenie mogę powiedzieć że nie zawsze jest źle :) Dolne też chcę usunąć u tego dentysty, ale muszę mieć to zdjęcie ze sobą. Ogólnie to jak ktoś chce usuwać zęby to polecam iść do starego lekarza. Oni mają w tym tak wielką praktykę, że nic ich nie przerazi, biorą narzędzia do ręki i zaraz nie ma zęba.

Zazdroszczę Mi usuwał 45 minut, bo miałam ją zatrzymaną bardzo wysoko i do zatok aż doszedł, a okazało się, że schowała się w korzeniach siódemki. Te dwie u dołu też mam zatrzymane i będzie powtórka, ale zostawię to może na przyszły rok gdzieś na zimę. Dobre znieczulenie i nic nie czuć

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu
naaatka • 5 lat temu
Jestem kompletnie w tyle z nauką i z pracami zaliczeniowymi. Czuję, że ta sesja mnie zmiecie z powierzchni ziemi...:kupa:

Ageczii • 5 lat temu
u mnie to samo, mam z 9 egzaminów w tym jeden 2 częściowy :kupa:

U mnie jeden, z gramatyki opisowej, obejmuje cztery semestry.. Jeszcze ten wykładowca zrobił nam tylko egzamin z 2 semestru, a poza tym mówił, że na razie odpuszcza i wszystkim zalicza, bo i tak nas dorwie. Teraz będzie rzeźnia..

xooxoo
xooxoo
2.16k5 lat temu
Jednafiga • 5 lat temu
Czy u Was ludzie na studiach też tak dziwnie kombinują z egzaminami? Jestem na pierwszym roku magisterki, ludzie przyszli z różnych uczelni i niektórzy to mieli poziom sesji porównywalny chyba do egzaminu gimnazjalnego. Kombinują żeby upchnąć wszystkie egzaminy w jeden/dwa weekendy (żeby nie jeździć za duzo) a potem jest wielki płacz że nie zdążymy z nauką. W tamtym semestrze mieliśmy 3 egzaminy jednego dnia, jeszcze nie w sesji tylko normalnie w czasie roku i w kolejny weekend jakieś inne egzaminy. 90% osób oblało któryś z egzaminów i potem wszyscy chodzili i się poprawiali po kilka razy. Teraz jest kolejny semestr i powtórka z rozrywki, zróbmy 3 egzaminy w jeden weekend i to najlepiej wtedy kiedy mamy zjazd i zaliczenia z 3 ćwiczeń :kupa:

U mnie są egzaminy tylko pisemne, nie ma żadnych ustnych ale wszystkie przedmioty są w jeden dzień. Jeden egzamin mam ze wszystkich przedmiotów. Ostatnio na przykład na ten egzamin zaliczyło się 5 przedmiotów Więc no, jest ciekawie. Swoją drogą, chyba niepotrzebnie poszłam na tą magisterkę, bo w ogóle jej czuję i tak się zastanawiam czy ma to w ogóle sens... I tak wkurzam się na siebie samą, że nie potrafię się zdecydować.

nataliaaa
nataliaaa
1.41k5 lat temu

A ja myślałam, że dostaniemy na uczelni dziekańskie albo rektorskie w piątek i się mega rozczarowałam.. przez to nie pojadę do domu w czwartek..

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k5 lat temu

Kurier po raz kolejny zawiózł paczkę do mojej byłej pracy nie dzwoniąc do mnie. Na paczce był podany adres mojego domu. A ze złamaną nogą to ja paczki nie odbiorę. A szkoda, bo to paczuszką urodzinowa od @CichooBadz

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k5 lat temu

Jak ja się cieszę, że u mnie są podane dwa terminy na egzaminy i albo ci pasuje, albo twój problem . Akurat w tej sesji mam trochę problem, bo trzy najgorsze egzaminy mam przez trzy dni pod rząd. W dodatku coś mi się wydaje, że w tej sesji dostanę dary losu w postaci patologicznego zmęczenia.

gulonica
gulonica
4.32k5 lat temu
Jednafiga • 5 lat temu
Czy u Was ludzie na studiach też tak dziwnie kombinują z egzaminami? Jestem na pierwszym roku magisterki, ludzie przyszli z różnych uczelni i niektórzy to mieli poziom sesji porównywalny chyba do egzaminu gimnazjalnego. Kombinują żeby upchnąć wszystkie egzaminy w jeden/dwa weekendy (żeby nie jeździć za duzo) a potem jest wielki płacz że nie zdążymy z nauką. W tamtym semestrze mieliśmy 3 egzaminy jednego dnia, jeszcze nie w sesji tylko normalnie w czasie roku i w kolejny weekend jakieś inne egzaminy. 90% osób oblało któryś z egzaminów i potem wszyscy chodzili i się poprawiali po kilka razy. Teraz jest kolejny semestr i powtórka z rozrywki, zróbmy 3 egzaminy w jeden weekend i to najlepiej wtedy kiedy mamy zjazd i zaliczenia z 3 ćwiczeń :kupa:

U nas niestety z wyniku planu w zeszłym semestrze miałam 4 egzaminy w jednym dniu. ;/

lichee
lichee
2.42k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Jak ja się cieszę, że u mnie są podane dwa terminy na egzaminy i albo ci pasuje, albo twój problem xD. Akurat w tej sesji mam trochę problem, bo trzy najgorsze egzaminy mam przez trzy dni pod rząd. W dodatku coś mi się wydaje, że w tej sesji dostanę dary losu w postaci patologicznego zmęczenia.

Też mam 3 egzaminy 3 dni pod rzad, wykoncze sie

maktao
maktao
6.72k5 lat temu

Zaczęłam pracę. Przed sesją. Brawo ja. 😹😹😹😹😹

ania173
ania173
6.99k5 lat temu
Dollka • 5 lat temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

U mnie chyba to samo.. Wszystkim gorąco przez te upały, a ja jestem pod kołdrą i mi zimno. W nocy aż poszłam jeszcze po koc

nataliaaa
nataliaaa
1.41k5 lat temu

Nachodziłam się dzisiaj jak durna.. byłam w kilku sklepach spożywczych, bo nigdzie nie mogłam znaleźć brokuła do obiadu później chodziłam z zepsutym laptopem i ostatecznie i tak nie dałam go do naprawy, bo w mojej miejscowości rodzinnej wyjdzie taniej niż we Wrocławiu, a na koniec jeszcze mam naukę i okropny ból pleców..

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu

Dziewczyny, co to znaczy? Czy moja paczuszka się zagubiła? Potrzebuję jej na sobotę na wesele

Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
stasiaki29
stasiaki29
1.25k5 lat temu
naaatka • 5 lat temu
Dziewczyny, co to znaczy? Czy moja paczuszka się zagubiła? Potrzebuję jej na sobotę na wesele :(

Mi się wydaje, że to zwykła informacja, że przesyłka jest w drodze do Ciebie. Także wszystko jest z nią ok.

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu
naaatka • 5 lat temu
Dziewczyny, co to znaczy? Czy moja paczuszka się zagubiła? Potrzebuję jej na sobotę na wesele :(

stasiaki29 • 5 lat temu
Mi się wydaje, że to zwykła informacja, że przesyłka jest w drodze do Ciebie. Także wszystko jest z nią ok. :good:

Ale od 30 nic się nie zmieniło, a inna paczka zamówiona tego samego dnia, już jest u mnie..

lichee
lichee
2.42k5 lat temu

Hejtuję moją chorą uczelnie! NIKOMU nie polecam URZ-u ! Burdel i pieprznieci wykładowcy.

Syll
Syll
17.35k5 lat temu

@lichee coś o tym wiem

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.