nowa zabawa? Najgorsza rzecz.

hmmm, syoss, najgorszy szampon jaki miałam w życiu, okropnie obciążał włosy

K: kredki do ust

Lovely Color Wear Long Lasting. Może i tania, ja kupiłam ją jeszcze na promocji w Rossmannie -49%, ale więcej do niej nie wrócę, chociażby były za 1zł
K: podkład?

krem bb z Garniera.

K: lakier do paznokci?

Lakier Wibo Gold Line nr 20

kategoria: odżywki do włosów

odżywka w sprayu isana.

balsamy do ciała?

Ten od Vaseline o zapachu kakao, niby spoko ale po chwili męczył mnie jego zapach po za tym był za intensywny i ten z Isana po goleniu na nogi, nic specjalnego.

K: Żel pod prysznic

Apart, kazdy po kolei ;/

k:pomadka do ust

pomadka z Laura Conti


kategoria: krem do rąk

Eveline, najgorszy na jaki trafiłam

k: odżywka do włosów

nie mam takiej, wszystkie były jako tako spoko


kategoria: maseczka do twarzy?

Niebieska... miała okropny zapach. W działaniu niby spoko ale czułam się okropnie trzymając ją na twarzy przez ten smród...
Z białej czekolady, również bardzo zawiodła mnie zapachem.
Ogórkowa bo trzeba nałożyć jej na prawdę bardzo mało by zaschła. W innym wypadku trzeba się męczyć żeby ją zmyć.

K: Balsamy

Uroda z serii Melisa - strasznie piekła mnie skóra

Kategoria: szminka

Chyba Freedom o nazwie Storm Troper. Ciężko się ją nakłada i specjalnie nie da się w niej wyjść żeby nie wzbudzić sensacji. Jedynie na imprezę kostiumową XD

K: Produkty do brwi

NIe korzystam.

K: żel pod prysznic.

Tołpa amarantus - nawilżający żel pod prysznic.

Kategoria: Szampon do włosów.

Szampon bd z Rossmanna

Kategoria: pasta do zębów

Denivit Anti Stain.

Kategoria: Balsam do ust.

Te z body club... Beznadzieja.

K: Perfumy

Mgiełki do ciała z Avonu.

k:kremy do rąk

kozie mleko z ziaji.... fuj, jak to śmierdzi

maski do włosów