Filmy do matury
Hej
Poszukuję filmów z przesłaniem, - takich , które mogłabym użyć w rozprawce maturalnej jako argument. Tematy mogą być oczywiście zróżnicowane, tak abym miała w swojej "bazie" jak najwięcej motywów.
Za wszelkie propozycje wielkie dzięki!
Słyszałam, że się "Sala samobójców" wszystkim przejadła, ale ostatecznie styknie. Cokolwiek od Dolana, może coś z Bergmana, "Mechaniczna pomarańcza", "American beauty", "Paranoid park", "Zły dotyk, "Ksiądz", "Eastern boys" - akurat to mi przyszło do głowy.
Polecam wszystkie części Harrego Pottera i Władcy Pierścieni. W tamtym roku miałam maturę i do większości tematów na ustnym polskim pasowały motywy właśnie z tych filmów.
Ja na swojej maturze przytoczyłam "Przeminęło z wiatrem" i "Dumę i uprzedzenie". Jako książki, ale myślę że możesz się z nimi zapoznać, nawet oglądnie, bo mi przyniosły 100%
U nas w szkole odradzają podawania takich argumentów jako filmów, gdyż ma to być "egzamin dojrzałości'' i że podobno egzaminatorzy mogą się czepiać. Chociaż jakbym była pod ścianą to pewnie bym napisała. Na pewno można ogl. "Pianistę", " Dumę i uprzedzenie", " Katyń" i milion innych filmów Wajdy :p
Też poszukuję Na mojej liście widnieją:
* Sala samobójców
*Incepcja (Bruno Schulz, oniryzm, miłość itd.)
*Opowieść o miłości i mroku
*Wielki Gatsby
*O północy w Paryżu
*Kwiat pustyni*
*Pasja Gibsona
*Dekalog Kieślowskiego
*Siódma pieczęć
*Pianista
*Złodziejka książek
Więcej w tej chwili nie pamiętam
Ja Harry'ego mam nawet w podręczniku Nie lubię go a muszę obczaić pod maturę, bo serio mnóstwo tam wątków
Jak dla mnie, lepiej mówić z przekonaniem o czymś, co znamy, niż na siłę wymyślać bohaterów "Lalki" Ale im poważniejsze lektury, tym lepiej. U mnie własnie było to, że zapunktowałam za książki spoza kanonu, więc jeżeli coś powiążesz a nie było na polskim to też mów śmiało.
Co do Incepcji to możesz też interpretować jako sen czy ogólnie przy temacie filmografii, chociaż tutaj może być ciężej. Na stronie http://www.polskina5.pl/ masz cały spis. Szczerze mówiąc filmy łatwiej uargumentować niż muzykę, jak na próbnej maturze miałam Danse Macabre i wyjechałam z muzyką klasyczną to wszyscy na sali myśleli, że mnie uwalą, ale dobre argumenty i znajomość tematu i idzie przeżyć A i serial Dr House też można przy motywie lekarza omawiać - pomimo, iż jest on oschły i gburowaty, a nawet chamski to jest mistrzem w swoim fachu, traktuje pacjenta nie jako człowieka, a jako przypadek, a nawet zagadkę do rozwiązania.
I na wszelki wypadek - jeśli zapytają o własne zdanie to trzeba kręcić, aby nie wyszło czy jesteśmy za czy przeciw, zwłaszcza jeśli to temat aborcji, eutanazji czy kary śmierci, otrzymałam takie pytanie przy lekarzach w literaturze i filmach.
Moja nauczycielka mówiła że jak będziemy pisać czy mówić o "tekstach kultury" to nieważne co weźmiemy tylko żeby mieć o tym jakieś pojęcie. Więc chyba lepiej pisać o tym Harrym szczególnie jeśli ktoś go mega ogarnia niż o Panu Tadeuszu, którego przyznajmy szczerze nie każdy przeczytał
może to się wyda dziwne ale ja strasznie lubię "Dziady" Mickiewicza i "film Lawa" na podstawie książki i w 90% przypadków próbnej matury z polskiego czy to ustnej czy pisemnej udało mi się trafnie podać to jako przykład. ale jeśli chodzi o coś spoza kanonu lektur to film i książka "Niezłomny" też jest okej. książka jest baaardzo gruba, ale film warto obejrzeć.
http://www.filmweb.pl/Vanilla.Sky
Marzenia, Sny, Decyzje w życiu człowieka, bardziej do filozoficznych tematów.
http://www.filmweb.pl/Hannibal
Motyw zbrodni, filozoficzny.
A jeśli chcecie filmy do tematki z epok konkretnie to mogę napisać pózniej bo mam vademecum, a tam wszystko jest
Ja polecam szukac motywów w piosenkach, jest latwiej Bo gdy przytaczasz film powinno się reżysera kto odgrywa główna rolę itp.. a piosenka tylko wykonawce i motyw
Z filmów mogą być (na podstawie książek/opowiadań Stephena Kinga)
# Skazani na Shwashank - jako motyw dążenia do celu, przemiany, życia więziennego, przyjaźni
# Zielona mila jako niewłaściwe oceniania po pozorach, życie więzienne
nam polonistka powiedziała kiedyś, że nie trzeba tak koniecznie reżysera, tzn jeśli jest to film polski to dobrze by było, ale nie odcinają punktów za nie podanie go.
chociaż.. tak naprawdę to wszystko zależy od egzaminatora, jeden się przyczepi, inny odpuści.
Ja polecam "Atlas chmur". Jest to dosyć długi i skomplikowany film i wiem, że wielu osobom się on nie podoba i dla nich jest po prostu o niczym, ale ja ten film uwielbiam. Jest tam naprawdę wiele wątków i motywów, które można by chyba dopasować do każdego tematu maturalnego, ale trzeba by go obejrzeć tak chociaż ze 2-3 razy, żeby dobrze ogarnąć wszystkich bohaterów i co się tam dzieje.
U mnie nie wymagali ani reżysera ani nazwisk aktorów, ale jak się to zna, to łatwiej jest mówić na ten temat