Konkurs - Paznokciowy rytuał (Wyniki)

Strona 3 / 5

maalinka
maalinka
319 lat temu
ewuss • 9 lat temu
Nie wiem czemu, ale moim rytuałem jest rozkładanie prawie wszystkich kolorów i "wyliczanie", na jaki dziś pomalować :D

Sporo ich masz

gilgotka
gilgotka
3.05k9 lat temu

Dodaję i swój paznokciowy rytuał
Kiedy mam malować paznokcie moje biurko zamienia się w mini salon kosmetyczny. Od prawej strony standardowe miejsce długopisów zajmują słoiczki z pilniczkami i patyczkami kosmetycznymi. Nigdy nie może zabraknąć płatków kosmetycznych i pałeczek w razie by mi coś nie poszło po mojej myśli. Standardowo znajduje się zwykły zmywacz do paznokci oraz zmywacz w płatkach, który jest dla mnie najwygodniejszy i najlepszy w użyciu. tym razem wybrałam o zapachu pomarańczowym. Obok słoiczków znajduje się mój miniaturowy zestaw w którym między innymi znajdziecie obcinacz do skórek których tak nie lubimy. Oczywiście muszą znajdować się lakiery, którymi będę malowała pazurki. Coś co jest mi zawsze niezbędne to mój ulubiony zestaw do manicure, który kupiłam kiedyś w Biedronce. Jest świetny do piłowania i polerowania paznokci. Zawsze staram się pamiętać również o stópkach więc obok po lewej stronie leżą separatory w kształcie stópki. Kiedy wiem, że malowanie pazurek może mi długo zająć robię sobie pyszną herbatkę z cytryną i sokiem malinowym w mojej giga filiżance. Zapach lakierów mnie bardzo dusi więc zawsze na biurku stawiam świeczkę zapachową lub tak jak dzisiaj kominek z woskiem. Tym razem wybrałam wosk o zapachu sernika z jagodami, który doskonale maskował nieprzyjemny zapach. Na samym początku maluję paznokcie odżywką z Eveline 8w1, a na koniec stosuję na paznokcie i skórki odżywkę z Cztery Pory Roku. Po skończeniu wszystkich pazurkowych prac i przywróceniu biurka do porządku dziennego smaruję dłonie kremem nawilżającym. I taki oto gilgotkowy rytuał paznokciowy !

annton
Nieznany profil
189 lat temu

Ja zawsze pielęgnuje swoje paznokcie przy dobrej herbacie i ciasteczku oczywiście najpierw zaczynam od zmycia starego lakieru i odsunięciu skórek. Następnie oliwka by je zmiękczyć. Gdy skórki nie będą już przeszkadzać, maluję paznokcie odżywką. Po wyschnięciu maluję paznokcie na ulubiony kolor Dodaję na koniec brokat, lub maluję wzorki, według uznania i utrwalam wszystko top-coatem. Na sam koniec, by dłonie były zadbane, używam kremu do rąk i gotowe

claudia285
claudia285
2519 lat temu

Moim rytuałem malowania paznokci jest wyciąganie na biurko wszystkiego czego mogę użyć A to ze względu na to, że malując paznokcie 10 razy zmienia mi się zdanie co do tego jakim kolorem pomalować paznokcie, czy robić jakieś wzorki, czy posypać brokatem a, że jestem leniem to nie chce mi się wszystkiego chować i później wyciągać drugi raz Tak więc na moim biurku znajdują się wszystkie lakiery, odżywki, pilniki, zmywacz, krem, gąbki do ombre, suszarka do paznokci itp.


dyingstar
dyingstar
4909 lat temu

Ja swoje paznokcie najczęściej maluję w pośpiechu, przeważnie w aucie, podczas korku lub na światłach. Ze względu na to , że cały mój czas praktycznie spędzam w trasie nie mam kiedy zrobić tego na spokojnie Tak się już wprawiłam, że nawet na tapicerce lub kierownicy samochodu udaje mi się pomalować w miarę równo, nie wyjeżdzając na skórki

yourhoped
yourhoped
2059 lat temu

Czas na mój "paznokciowy rytuał" - o ile mogę go tak w ogóle nazwać

Zaczynam oczywiście od ułożenia pod ręką wszystkich rzeczy, które mogą mi się przydać. Są to na pewno: płatki kosmetyczne, patyczki, zmywacz do paznokci, pilniczek, krem do rąk, no i oczywiście lakiery do paznokci. To mi w zupełności wystarcza.
Jeśli chodzi o poszczególne kroki, to zaczynam od wypiłowania paznokci, oczyszczenia płytki, a później nakładam bazę - zazwyczaj odżywkę z Eveline 8w1.
Dzisiaj zdecydowałam się na kolorowy misz-masz na paznokciach w postaci kropek, które robiłam wsuwką do włosów (jeszcze nie dorobiłam się sondy ). Ale jak to mówią proste rozwiązania są zawsze najlepsze.
Na koniec nałożyłam TopCoat, dzieki któremu paznokcie pięknie lśnią.

Pod ręką mam zawsze jakiś napój. Ostatnio moja ulubiona woda z cytryną.
No i czymże było by malowanie paznokci bez ulubionej muzyki?
No właśnie - muzyka - to nieodłączny element mojego paznokciowego rytuału

patrriciia
Nieznany profil
39 lat temu

Zazwyczaj wyjmuję wszystkie lakiery, by zdecydować, na jaki kolor mam ochotę. Najpierw paznokcie maluję odżywką, później wybranym kolorem, a na koniec top coatem. Wszystko odbywa się na łóżku, przy muzyce lub ulubionym filmie.
* Napis na serduszku z nazwą mojego nicka niestety słabo widać, gdyż byłam zmuszona użyć aparatu z telefonu.

jelita69
jelita69
1.58k9 lat temu

Ja tak jak większość dziewczyn mój rytuał paznokciowy
odbywam przy biurku, youtube albo DressCloud
Zawsze mam przy sobie szklankę wody, panterkowy telefon i to co jest mi niezbędne. Zazwyczaj staram się paznokcie odprawić jak najszybciej bo i tak zmieniam lakier co 2 dni. Także potrzebuję tylko zmywacz, pilniczek, odżywkę jako bazę i lakier, który wybieram w zależności od humoru, pogody albo wygody zawsze mam to zaplanowane już od rana, w pracy przy kawie przychodzą różne pomysły
środkowe zdjęcie jest ze starym lakierem, ostatnie już z nowym

Asiuulka
Asiuulka
2.06k9 lat temu

Dziewczyny! Same świetne zdjęcia

Patry
Nieznany profil
2069 lat temu

Mój paznokciowy rytuał, to także rytuał mojej ośmioletniej siostrzyczki Karolinki. Jak na swój wiek, to muszę powiedzieć, że ma dziewczyna wyczucie
Najpierw ona maluje mi paznokcie, a później ja jej Ot cały nasz sposób na wieczorną nudę

sailor
sailor
10.69k9 lat temu

Na prawdę świetne zdjęcia dziewczyny ale co jak co, najoryginalniejsza jest @dyingstar

Marlenn
Marlenn
6379 lat temu

Mój paznokciowy rytuał odbywam zazwyczaj wieczorem, podczas oglądania mojego jednego z ulubionych seriali, jakim jest "Pierwsza miłość" . Przeglądam wtedy także Dresscloud w poszukiwaniu nowych inspiracji . Dodatkowo na odprężenie popijam winko (walczę z jesienną deprechą) przy pięknym zapachu i blasku świec . Ostatnio polubiłam pastelowe kolorki na paznokciach, dlatego tutaj widoczny lakier w kolorze nude, oraz niezawodna odżywka Eveline 8w1, która pięknie dba o to, by moje paznokcie były długie, ładne i zadbane .

dyingstar
dyingstar
4909 lat temu
sailor • 9 lat temu
Na prawdę świetne zdjęcia dziewczyny :) ale co jak co, najoryginalniejsza jest @dyingstar ;)

thanx

Fixation
Fixation
3049 lat temu

Mój rytuał wygląda bardzo podobnie do waszych. Za malowanie paznokci zawsze zabieram się po południu lub wieczorem, kiedy mam chwilę wolnego czasu. Do tego herbata i nowy odcinek któregoś z moich ulubionych seriali... i można malować!

Niestety, wszystko ma dwie strony. Mój przyjemny rytuał jest dla mojego faceta czymś w rodzaju czarnej magii. Od razu, gdy odkręcam lakier do paznokci odwraca się gwałtownie i patrzy na mnie przez ramię swoim złowieszczym wzrokiem. Znowu "zasmradzam mieszkanie swoim malowaniem". Oj cóż, ciężka jego dola.

francescaa
Nieznany profil
2.12k9 lat temu

@dyingstar bardzo oryginalnie
@Fixation świetnie wykonany kolaż

aneczka960
aneczka960
39 lat temu

Mój rytuał paznokciowy zaczynam od peelingu cukrowego o zapachu czekolady następnie nakładam preparat wypełniający bruzdy lub jakąś odżywkę Zawsze malując paznokcie jednym okiem spoglądam w laptopa, gazetkę lub telewizor Często nie mogę się zdecydować na jaki kolor pomalować paznokcie, dlatego maluję je na różne kolory

adorelove
adorelove
2829 lat temu

Mój rytuał paznokciowy nie wygląda skomplikowanie
Wystawiam swoje ulubione lakiery i staram się je dobrać tak, żeby na paznokciach wyglądały ładnie. Niestety musiałam obciąć swoje paznokcie do minimum, dlatego nie będzie to wyglądać tak estetycznie, jak było przedtem.
Kolejnym krokiem jest zmycie poprzedniego lakieru- w tym przypadku odżywki. Kiedy już to zrobię, piłuję i nadaje kształtu paznokciom. Końcowym etapem jest oczywiście kreatywny pomysł i można malować Robię to zazwyczaj na mini poduszce, którą sama "zrobiłam" specjalnie pod malowanie

Reina
Reina
1.17k9 lat temu

To mój rytuał paznokciowy w skrócie. Zazwyczaj zaczynam od oczyszczenia paznokci, wypiłowania i wypolerowania. Później obmywam je zmywaczem i nakładam odzywkę. Potem zaczyna się najcięższe, wybieranie lakieru i malowanie. Po pomalowaniu ostatnio prawie zawsze nakładam jeszcze lakier matujący.

pixi11
pixi11
449 lat temu

Mieszkając na dwa mieszkania ciężko było się zebrać ale zdążyłam
Zdjęcia paznokci z rożnych okazji
Najszczęśniejszej używam lakierów essence. Cyrkonie czy naklejki kupuje w chińskim sklepie.
Kocham malować paznokcie lecz robię to tylko w weekendy lub wakacje (brak czasu)
Na zdjęciu są widoczne patyczki którymi coś zawsze rzeźbię, czasami używam też wsuwki do włosów
Oczywiście przed każdym pomalowaniem nakładam warstwę lakieru przeźroczystego
i maluje-zajmuje mi to od 10 do 50 minut
Taki oto mój rytuał malowania paznokietek

Marlenn
Marlenn
6379 lat temu

Achhh dziewczyny no i po co Wam te łapki w dół Komuś się nudzi

1 2 3 4 5
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.