62 na 65 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Banana Hair Food od Garnier Fructis to kosmetyk przeznaczony dla łamliwych, zniszczonych i zmęczonych włosów. Produkt jest rekomendowany dla osób poddających się częstym zabiegom fryzjerskim. Jego kremowa formuła, wzbogacona substancjami odżywczymi i ekstraktem z banana z Kostaryki, ma dobroczynny wpływ na włosy, sprawiając, że stają się bardziej miękkie, błyszczące i łatwe w rozczesywaniu.
...

Banana Hair Food od Garnier Fructis to kosmetyk przeznaczony dla łamliwych, zniszczonych i zmęczonych włosów. Produkt jest rekomendowany dla osób poddających się częstym zabiegom fryzjerskim. Jego kre ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 01.07.2018 przez Blondie96

Garnier test produktów


Hej,
To już kolejny tydzień mojego testu produktów Garnier przeprowadzanego dzięki Klubowi Świadomej Konsumentki Wp Kobieta.

Testowane produkty pełne są składników aktywnych świetnie odpowiadających na potrzeby cery i włosów dla których są dedykowane. 

SUPER SERUM NA PRZEBARWIENIA 🍋stanowi przyjemny, szybko wchłaniający się element porannej rutyny pielęgnacyjnej. Dzięki precyzyjnej pipecie przyjemnie się aplikuje i nie wylewa z opakowania. Na skórę twarzy, szyi i dekoltu zużywam każdorazowo dwie pipetki. Produkt nie wpływa negatywnie na aplikowany na niego makijaż i ładnie łączy się z resztą pielęgnacji.

ROZŚWIETLAJĄCE SERUM NA NOC 🍋 choć jego konsystencja jest znacznie bardziej rzadka, niż serum na dzień (co było dla mnie zaskoczeniem) również przyjemnie się aplikuje i nie spływa z twarzy. Nie zostawia na skórze filmu i nie powoduje nieprzyjemnego szczypania co zdarza się w produktach o tak dużym , 10% stężeniu witaminy C.

Koloryt mojej skóry stał się dzięki tym produktom wyraźnie bardziej ujednolicony a skóra wygląda bardziej promiennie. Stała się też wyraźnie bardziej napięta i sprężysta.

Garnier Fructis Hair Food Banana🍌sprawił, że moje włosy stały się zdecydowanie bardziej sypkie, lśniące a ich rozczesywanie przestało być problemem. Jego zapach wprawia mnie w dobry nastrój a lekka konsystencja nie obciąża fryzury.

Garnier Fructis Hair Food Cocoa Butter🍫to zdecydowanie mocniejszy kaliber o bogatej, treściwej formule, która bardziej dociąża i otula włosy i zgodnie z obietnicami producenta zapobiega puszeniu. Włosy po jej użyciu stają się bardziej miękkie, wygładzone i wspaniale odbijają światło. Trzeba jednak uważać z jej ilością bo potrafi przeciążyć włosy i pozostawić zbyt ciężki efekt. Szczególnie na cienkich i niezbyt gęstych włosach. Jej zapach jest przyjemnie czekoladowy i nie utrzymuje się na włosach zbyt długo.


Wszystkie produkty mają proste, spełniające swoje zadanie opakowania a ich wydajność oceniam jako dość przeciętna, choć na pewno nie niską. Ze względu na dużą pojemność maski bez wątpienia będą towarzyszyć nam przez długi czas.

Warto przyjrzeć się tym produktom podczas zakupów, szczególnie, że ich dostępność jest oszałamiająca.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

Maska ma bardzo fajny bananowy zapach. Jest wyraźny, ale jest bardzo naturalny, przyjemny, nie jest jakiś mdlący czy słodki. Jest taki w punkt.
Kosmetyk dobrze odżywia włosy, nadaje im miękkości i blasku. Ułatwia rozczesywanie. Nie ma w składzie silikonów.
Maska jest gęsta, ale dobrze rozprowadza się ją po włosach i łatwo spłukuje.

Ten produkt ma trzy zastosowania: można go stosować jak maskę, pozostawiając na umytych włosach przez kilka minut. Jako odżywkę, którą szybko spłukujesz. Jako odżywkę bez spłukiwania, do nakładania na suche lub mokre włosy.

Przetestowałam dzięki Wizaż.

Zobacz post

Denko Kwiecień 2024

DENKO Kwiecień 2024

Wiem, że jeszcze kilka dni kwietnia zostało, ale ja tradycyjnie wrzucam wcześniej gdy wiem że nic już nie zużyję.
Kwiecień poszedł mi słabo, chciałam wziąć udział w naszej akcji zużywania różowych kosmetyków i takich różowych produktów mam sporo, ale okazało się że sporo jest również rzeczy które mam otwarte bardzo długo. Jeśli więc mam wybór czy zużyć różowy balsam kupiony miesiąc temu czy jakiś inny kupiony pół roku temu to muszę wybrać ten, który jest w łazience dłużej. Bardzo lubię nasze tematyczne denka, ale cóż... Wiadomo że trzeba zużywać z głową😃
W kwietniu żaden z produktów nie zachwycił mnie jakoś szczególnie ani nie rozczarował. Żel pod prysznic i dwa mydła w kostce, płyn do higieny intymnej Facelle, sól do kąpieli o zapachu winogron... Wszystkie te produkty używane były do codziennej higieny ciała. Zużyłam także czarną pastę do zębów którą już opisywałam w chmurce- to było już moje kolejne opakowanie. Z produktów do włosów zużyłam tylko dwie próbki szamponu- szkoda że nie udało mi się wykończyć nic pełnowymiarowego ale cóż- zamiennie z próbkami używałam wielkiego szamponu którego prędko nie skończę. Wykończyłam za to bananową dużą maskę do włosów o bardzo ładnym zapachu. Do kosza poszło też opakowanie po sprayu Gliss Kur. Z kolorówki zużyłam podkład Perfecta który był słaby. Ogólnie to nie było ogromnych bubli, ale najsłabszym produktem był właśnie ten podkład.
Nie wiem czy wrócę do któregokolwiek z tych produktów, może kupię kiedyś sól do kąpieli, w zapasach mam jeszcze dwa opakowania tej pasty do zębów. No i maska bananowa- chętnie po nią sięgnę ale najpierw muszę wykończyć zapasy a odżywek i masek mam tyle że wystarczy chyba na trzy lata...

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

Słynna maska do włosów Garnier, którą zna pewnie niejedna z Was. Te maski pojawiły się na rynku kilka lat temu. Ja swoją- bananową mam już długo i jak widać nie zostało mi jej za wiele. Chciałabym wypróbować też inne wersje ale mam za dużo odżywek i masek więc póki co nie będę kupować. Mam długie, suche włosy ze skłonnością do plątania. Po odpowiedniej pielęgnacji i dobrych produktach potrafią być gładkie, pięknie lśniące.
Czy ta maska daje taki efekt? Na pewno ułatwia rozczesywanie, włosy są miękkie i lekko błyszczą, może trochę brakuje mi lepszego wygładzenia, to nie tak że ta maska puszy włosy- po prostu miałam produkty po których były jak jedwab, po tej są po prostu ok. Maska ma konsystencję budyniu, ale takiego nie za gęstego. Pachnie przepięknie! Czuję słodziutkiego banana, takiego kremowego, budyniowego. Co ważne, na moich włosach ten zapach zostaje przez cały dzień.
Ogólnie mogę polecić ten produkt, ma ciekawy skład, jest wydajny, ma dużą pojemność. Nawilża, zmiękcza, cudnie pachnie.

Zobacz post

Bananowa maska do włosów

Maska do włosów od Garnier z Bananowej serii.
Maska zamknięta została w dużym, plastikowym słoiczku o pojemności 400ml . W konsystencji jest świetnie wyważona o lekko żółtawym zabarwieniu. Bardzo ładnie i słodko pachnie bananem.
Zaaplikowana na włosy łatwo się rozprowadza i świetnie wchłania. Już po aplikacji czułam dociążenie włosów. Z łatwością ją wyplukalam. Po wysuszeniu włosów zapach znikł, a one same zostały cudownie wygładzone, miękkie i delikatne. Nie mam żadnych problemów aby rozczesc włosy na mokro czy na sucho, do kolejnego mycia nie plączą się ani nie puszą.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

Maska Garnier Frutis Banana Hair Food przeznaczona jest do włosów suchych. Jest w 97 % utworzona ze składników pochodzenie naturalnego. Nowa formuła pozwoli zachwycić nie jedną osobę, a to dlatego, że kosmetyk można stosować na trzy sposoby. Jako odżywkę, jako maskę bez spłukiwania i jako maskę do spłukiwania. Opakowanie jest dość duże – 400 ml. Sama maska jest gęsta, nie przelewa się przez palce, w konsystencji przypomina bananowy budyń. Wygodnie się nakłada. Pięknie pachnie, taki słodki banan. Działanie : maska nie robi efektu wow, ale też nie szkodzi. Jest dobra do olejowania. Włosy są miękkie, zadbane, łatwo się rozczesują, ale jeszcze nie czuję jakiegoś głębokiego odżywienia. Na to przyjdzie jeszcze czas. Mam krótkie włosy, dlatego odżywkę stosuję jako produkt bez spłukiwania. Mam tylko jedną propozycję dla producenta. Otóż dobrze by było, gdyby na rynku pokazały się maski o mniejszej pojemności z przeznaczeniem do włosów krótkich.

Zobacz post

#DENKO 2/2024 część pierwsza

#DENKO 2/2024
Osiemdziesiąta pierwsza chmurka z denkiem. Jest to denko z lutego, udało nam się zużyć 31 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Vitanativ, Capelli Secchi, Odżywka do włosów suchych z organicznymi ekstraktami z kokosa i migdałów, miała przyjemny zapach oraz lekką, kremową konsystencję. Włosy po jej użyciu były nawilżone, gładkie oraz miękkie. Odżywka również sprawiała, że włosy bardzo dobrze się rozczesują.
2. Lirene Dermoprogram, Vitamin Glow, Podkład rozświetlający z witaminą C (002 beige), miał przyjemny delikatny zapach. Dobrze stapiał się ze skórą, nie tworząc na niej maski. Nie wchodził w zmarszczki oraz załamania skóry. Skóra po jego użyciu była wygładzona, rozświetlona, a niedoskonałości są zakryte.
3. GARNIER FRUCTIS, Hair Food Banana, Maska do włosów, bardzo suchych, odżywcza, miała przyjemny bananowy zapach oraz gęstą konsystencję, przez co dobrze się ją nakładało na włosy oraz z nich nie spływała. Włosy po jej użyciu stawały się miękkie, gładkie, nawilżone oraz lśniące. Łatwo włosy rozczesywały się po jej użyciu oraz dobrze się układały.
4. Action, Anti-dark Circles stick, Roller usuwajacy cienie pod oczami, w swoim składzie zawierało cofeinę. Produkt zamknięty był w opakowaniu z kulką, która ma działanie chłodzące oraz masujące. Skóra pod oczami po jego użyciu była nawilżona oraz wygładzona. Cienie oraz opuchlizna pod oczami stawały się mniej widoczne.
5. Niuqi, Suchy szampon, Orginal Freshness, miał przyjemny zapach. Nie zostawiał na włosach białego proszku, jednak w razie pozostania nadmiaru proszku na włosach, bez problemu dało się go wyczesać. Dobrze odświeżał włosy pomiędzy standardowym myciem włosów oraz podnosił je u nasady dodając im objętości.
6. OnlyBio x Wedel, Odżywka do włosów, Emolientowo-silikonowa, E. Wedel, Formuła bez spłukiwania, miała przyjemny zapach toffi oraz zbitą konsystencję, która nie spływała z włosów. Dobrze rozprowadzało się ją na włosach oraz dobrze się w nie wchłaniała. Włosy po jej użyciu dobrze rozczesywały się, były odżywione oraz miękkie w dotyku.
7. Balea, Kremowy żel pod prysznic, maślanka & cytryna, miał przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
8. Balea, Energetyczny żel pod prysznic, miał przyjemny zapach grejpfruta, marakui i pomarańczy. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
9. OnlyBio x Wedel, Body in Balance, Płyn do kąpieli, E. Wedel, Ptasie Mleczko waniliowe, miał przyjemny słodki zapach oraz żelową konsysencje. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz nie jest wysuszona.
10. Baśka, Malinowe mydło w płynie do rąk, miało przyjemny malinowy zapach oraz żelową konsystencję. Bardzo dobrze domywało skórę, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia. Nie wysuszało ani nie podrażniało skóry.
11. AA, Super Fruits & Herbs, Balsam do ciała Opuncja & amarantus, miał przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, wygładzona oraz miękka.
12. Cztery pory roku, Krem do rąk w piance, miał on przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Bardzo szybko wchłaniał się i nie pozostawiał tłustej warstwy na dłoniach. Krem nawilżał, pielęgnował dłonie oraz łagodził podrażnienia.
13. FLUFF, Balsam do ciała, White Tea & Lotus, miał przyjemny zapach białej herbaty i lotosu. Skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka. Balsam łatwo rozprowadzało się po skórze i szybko się w nią wchłaniał.
14. Eveline Cosmetics, Viva Full Lashes Mascara, Tusz do rzęs zwiększający objętość, miał intensywny czarny kolor, który idealnie pokrywał rzęsy już przy pierwszej warstwie. Bardzo ładnie wydłużał, pogrubiał oraz rozdzielał rzęsy.
15. Eveline, Eye Max Precision - kredka automatyczna z gąbką, była ona czarna, matowa oraz wysuwana, więc nie trzeba było jej strugać. Kredka była miękka, dzięki czemu łatwo się nią pracowało. Nie rozmazywała się, nie kruszyła oraz nie odbijała się na powiece.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

Maskę dostałam w prezencie i cieszę się, że miałam okazję ją testować bez wydawania pieniędzy, ponieważ nie jest to dla mnie trafiony produkt.
Maskę dobrze się nakłada i jest dość wydajna, ale na tym plusy się kończą.
Nie czułam żeby moje włosy po niej, nawet przy regularnym używaniu, faktycznie były w lepszej kondycji. Mało tego, nie pomagała nawet w rozczesywaniu.
Dużym minusem jest też zapach, jak lubię owocowe nuty, to banan nie sprawdza się do kosmetyków.

Zobacz post


Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

GARNIER FRUCTIS, Hair Food Banana, Maska do włosów, bardzo suchych, odżywcza, którą zakupiłam w Rossmannie. Kosztowała ona 3,49 zł z voucherem, jej regularna cena to 25,49 zł. Maska ma przyjemny bananowy zapach, który jest wyczuwalny przez jakiś czas na włosach. Ma ona gęstą konsystencję, przez co dobrze się ją nakłada na włosy oraz z nich nie spływa. Można używać ją jako maskę lub odżywkę, lub jako pielęgnację bez spłukiwania. Włosy po jej użyciu stają się miękkie, gładkie, nawilżone oraz lśniące. Łatwo włosy rozczesują się po jej użyciu oraz dobrze układają się. Ma ona pojemność 390 ml i jest wydajna.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

Maska do włosów Garnier Fructis, Banana Hair Food. Jest to odżywcza maska do włosów bardzo suchych. Maska ma świetny bananowy zapach i na pewno jest to zaletą tej maski. W większości kosmetyki do włosów Garnier Fructis mi się sprawdzały. Jednak ta maska nie dała mi zbytnio widocznego efektu. Włosy na mokro trudno było mi rozczesać. Z wysuszonymi było lepiej. Nie puszyły się za bardzo i w miarę dobrze się układały po wysuszeniu. Jednak po tej masce oczekiwałam czegoś więcej.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

Garnier Fructis maska odżywcza o zapachu banana.
To pierwszy kosmetyk z paczki od naszej Kochanej Oktawii @mysweet, który wzięłam do testów.
Opakowanie jest plastikowe, odkręcane, dzięki temu mam pewność że zużyje je do końca. Maska ma konsystencję kremową, delikatną, ale dobrze się ją rozprowadza na włosach. Zapach piękny, wyczuwam w nim banana, który zostaje na włosach na dłużej.
Najpierw zaczęłam ją testować jako maskę na umyte już włosy, jednak robiła mi z nich siano, bez żadnych więcej efektów.
Więc zużywam ją przy myciu metodą OMO i nakładam jako pierwsze na włosy. Po takim myciu moje włosy są gładkie, świetnie odbite od nasady i wyglądają na zdrowsze. W taki sposób właśnie ją wykorzystam. Cieszę się, że mam możliwość ją przetestować. ☺️

Zobacz post

Najlepsza bananowa maska do włosów

Garnier Fructis odżywcza maska do włosów banana hair food. Najlepsza maska do włosów jaką miałam okazję mieć, na moich blond włosach sprawdza się idealnie 😍. Maska ma dość gęstą konsystencję która dobrze rozprowadza się na włosach. Nie spływa z nich a bardzo dobrze się trzyma. Maska ładnie pachnie nieco bananowo jednak nie jest to wyraźny zapach bananowy. Przyjemny zapach na włosach trzyma się długo. Jeśli chodzi o działanie to maska błyskawicznie nawilża włosy, odżywia je. Po zastosowaniu włosy są bardzo dobrze nawilżone, gładkie i dobrze się rozczesują. To już moje piąte opakowanie i napewno nie ostatnie. Koszt maseczki to około 20/25 zł jest warta każdych pieniędzy 😍 jak dla mnie. Wydajny produkt godny polecenia także polecam szczególnie do włosów blond.

Zobacz post

Garnier Fructis Banana Hair Food Odżywcza Maska do Włosów

Dużo słyszałam o tej maseczce i w końcu zdecydowałam się ją kupić. Uwielbiam produkty do włosów o owocowym zapachu, a ta maska ​​do włosów zapowiadała bananowy zapach. W rzeczywistości maska ​​lekko nawilża, ale nie daje większych korzyści. Bananowy zapach tylko po nałożeniu na włosy, po wyschnięciu zapach staje się kokosowy i słychać go z kilometra. Uwielbiam zapach kokosa, więc mi to nie przeszkadza.

Zobacz post

Absolutnie fantastyczna maska

Wyjątkowa maska do włosów, bardzo skuteczna i wydajna. Maseczkę można kupić zarówno w drogeriach jak i w niektórych supermarketach. Jej cena to chyba jeśli dobrze pamiętam coś ponad 20 zł ale mi często udaje się zdobyć ją w promocyjnej cenie. Kiedy już wypatrzę promocję zaopatrzam się na dłużej bo jestem pewna, że tak czy inaczej ją wykorzystam. Maskę stosuję w sumie już od ponad 3 lata i niezmiennie jestem nią zachwycona. To właśnie ona uratowała moje włosy po absolutnie fatalnie wykonanym rozjaśnianiu, którego efektem były tak przesuszone włosy na całej długości, że nie byłam w stanie w żaden sposób ich rozczesać. Efekt jaki daje maseczka można zauważyć już po pierwszym użyciu, włosy są zdecydowanie miększe, lśniące, łatwo je rozczesać a przy okazji nie są obciążone. No i jeszcze bardzo lubię ten bananowy zapach. Konsystencja maseczki jest lekka i wygodnie się ją nakłada na włosy, jedynym niewielkim minusem jest jej wydajność, przy długich gęstych włosach maska znika w oczach.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

Garnier, Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan.
Miałam małą przerwę od masek Garniera i widzę jak moje włosy za nimi tęskniły. Aloes wypadł super, papaja trochę gorzej, przyszedł czas na banana. No i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Mimo że nakładam je na końce to moje włosy są leciutkie i świetnie odbite od nasady. Nie puszą się, ale mają bardzo fajną objętość. Zapach to kolejny aspekt, który przypadł mi do gustu. Minusów nie widzę, może jedynie cena, na moją długość włosów nie wystarcza na zbyt długo.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan
______
Uwielbiam te maski do włosów, moja ulubiona to Aloesowa. Ta Maska jest przeznaczona do bardzo suchych włosów, więc idelana na lato. Zapach ma boski, długo utrzymuje się na włosach. Gęsta konsystencja, która ułatwia nakładanie. Włosy po niej dobrze się rozczesują, są gładkie i bosko pachną. Jestem na tak. ❤️

Zobacz post


Garnier, odżywka do włosów bananowa

Tą wersję maski kupiłam w rossmanie za około 20 zł, kupiłam ją jakieś pięć miesięcy temu. Pojemnik tej maski zawiera 390 ml produktu uważam że jest to duża pojemność jak za taką cenę odżywki. Odżywka ma bardzo podobną nazwę do jakiegoś kremu owocowego czy jedzenia ogólnie na szczęście no pakowaniu dali ostrzeżenie że nie można jeść tego produktu. Produkt ma skonstruowany skład tak aby każdy mógł przeczytać go sobie i zrozumieć nawet jeśli nie jesteś włosomaniaczką. Produkt ma super konsystencję przedstawiłam im na filmiku bardzo łatwo się go nakłada opakowanie również jest skonstruowane solidnie. Produktu pachnie przepięknie może to nie jest do końca zapach banana ale jest piękny ale i tak nie jest to moja ulubiona wersja zapachowa bo moją ulubioną wersję zapachową jest Aloesowa. Po nałożeniu produktu włosy po wysuszeniu trochę mi się puszą dlatego moją ulubioną wersję jest Aloesowa bo poniej włosy są gładkie i lśniące. Produkt serdecznie wam polecam ❤️ w biedronce są tańsze niż w rossmannie oraz są tam często na nie promocje. Widzimy się w następnym poście 💙☁️.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

Garnier Fructis, Odżywcza maska do włosów, Banana Hair Food. Poprzednia wersja sprawdzała się u mnie tak fajnie, że postanowiłam wypróbować jeszcze inną. Zamierzałam używać jej tak jak poprzedniej, czyli głównie bez spłukiwania, żeby lekko dociążyć włosy. Później, kiedy okazało się, że nie do końca sprawdza się u mnie w tej formie - była zbyt treściwa, włosy przetłuszczały się w ekspresowym tempie; zaczęłam używać jej wymieszanej z olejem raz w tygodniu przed myciem włosów, dodatkowo zmywałam nią olej w pierwszej kolejności. W tych aspektach sprawdzała się całkiem nieźle, niemniej nie tego od niej oczekiwałam.

Zobacz post

Bananowe love Garnier

O włosy trzeba dbać dlatego daje im mnóstwo odżywczych składników. Dzisiaj odżywka bananowa z Garniera. Jest ona zamknięta w wygodnym opanowaniu i od razu można poczuć jej subtelny zapach. Świetnie sprawdza się jako pierwsze pielęgnacyjne O czyli odżywka przed szamponem. Ładnie odżywia włosy, nadaje im blasku i sprawia że są bardziej wygładzone. Uwielbiam ją i naprawdę bardzo polecam.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan

W końcu skusiłam się po inny zapach maski, bo zawsze używałam tej pomarańczowej. Ta również bardzo dobrze się u mnie sprawdza, a kupiłam ją akurat na sporej promocji w Rossmanie i kosztowała mnie 14 zł. Widziałam, że teraz też jest taka ich cena w Biedronce. Jak dla mnie to jedna z lepszych serii masek! Super się u mnie sprawdza, pięknie pachnie i ładnie wygładza i nawilża włosy. Polecam bardzo!

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Banan


Garnier, Fructis, Banana Hair Food, Odżywcza maska do włosów bardzo suchych.

Maska znajduje się w dużym, plastikowym słoju. Produkt z łatwością można zużyć do końca. Jednak jest też duże ryzyko zanieczyszczenia maski.
Maska ma bardzo intensywny zapach bananów. Zapach jest słodki i sztuczny. Mi osobiście nie przypadł do gustu. Konsystencja maski jest dosyć gęsta. Łatwo rozprowadza się na włosach i nie spływa z nich. Po maseczce włosy były miękkie, nawilżone i łatwo się układały.

Zobacz post
1 2 3 4 5