Recenzja testerki
Dodana w dniu 09.09.2016
Maska bardzo się pieni i "bąbelkuje". Jest to bardzo niewygodne w okolicach nosa i ust, bo piana po prostu wnika do środka. Jeżeli chodzi o działanie to mam mieszane uczucia... Niby jest fajna i jakieś działanie było widoczne, ale nie był to żaden szczególny efekt. Może miałam za duże oczekiwania co do niej, biorąc pod uwagę też stan mojej cery i to jak bardzo jest ona oporna na usuwanie zaskórników (które owa maska rzekomo miała wyciągać ze skóry), ale po prostu nie mogę powiedzieć, że spełniła ona swoje zadanie... :/ Obiecywany "efekt masażu" też się u mnie nie sprawdził. Było czuć, że coś się dzieje, ale "masaż" to za duże słowo na określenie tego efektu.
Sama maska była trochę uciążliwa pod tym względem, że musiałam parę razy ją poprawiać, bo zsuwała się z twarzy. Jak ktoś lubi leżeć i się odprężać podczas robienia sobie maseczki to nie powinien mieć z nią żadnych problemów, jednak ja jestem osobą, która nie lubi leżeć i po prostu czekać, dlatego podczas siedzenia lub chodzenia może się ona zsuwać z twarzy.
Jeżeli jakimś sposobem trafi ona w moje ręce ponownie, to z chęcią ją wykorzystam, jednak nie czuję wielkiej potrzeby zakupienia tej maski...
Powiedz nam co myślisz!