Spodziewałam się bardzo treściwej, wazelinkowej konsystencji. Tymczasem balsam jest lekki i super się rozprowadza. Szybko się wchłania i pozostawia skórę jedwabiście gładką. Zaraz po aplikacji skóra wygląda świeżo i zdrowo, jakby nie brakowało jej odżywienia. Poradził sobie z przesuszonymi miekscami na nogach i przy codziennym użytkowaniu skóra jest dzięki niemu bardziej sprężysta. Nawilżenie utrzymuje się bardzo długo - skóra jest jedwabiście miękka i przyjemna w dotyku na wiele, wiele godzin po aplikacji.

W tym produkcie pokładałam największe nadzieje ze względu na 30% stężenie mocznika. Moje dłonie jak co roku, kiedy zaczyna się okres grzewczy są podatne na wysuszenie i pękanie skóry. Sięgnęłam po niego od razu po otrzymaniu swopa - już teraz nie wyobrażam sobie bez niego życia. Wazelinkowa konsystencja jest mocno zbita, ale mimo wszystko łatwo rozprowadza się po skórze. Wystarczy naprawdę odrobina, by dłonie pokryć grubą warstwą kremu. Nie wchłania się od razu - według mnie to taki kompres na skórę. Pozostawia lepką warstwę, która długo się utrzymuje, ale jednocześnie od razu regeneruje skórę. W miejscach, gdzie dłonie zdążyły mi już popękać czułam ukojenie, U mnie wystarczyły 3 dni używania kremu dwa razy dziennie, bo doprowadzić dłonie do porządku. To maleństwo naprawdę zmiękcza i regeneruje najbardziej zniszczone miejsca. U mnie poradził sobie również z przesuszonymi łokciami.

Delikatniejsza wersja czerwonego kremu, w składzie powtarza się pantenol i mocznik, ale tutaj już w stężeniu 15%. Konsystencja jest rzadsza niż jego poprzednik, ale to nadal bardzo treściwy produkt. Zostawia mniej nachalną warstwę na dłoniach, wizualnie sprawia, że skóra od razu wydaje się ultranawilżona. Zabrałam się do jego testów po tym, jak poprzednik doprowadził moje dłonie do porządku. Bardzo dobrze utrzymuje nawilżenie i odżywienie, przez co kondycja moich dłoni ma się świetnie, jak nigdy dotąd. Mam wrażenie, że wszystkie miejsca na podium skradła wersja regenerująco-złuszczająca, ale ten nawilżająco-regenerujący krem bardzo dovrze radzi sobie z nawilżaniem skóry na przedramionach, stopach i dłoniach.