Sól do kąpieli świetnie umila kąpiele w wannie. Płatki róż w niej prezentują się super, dodają kąpieli walorów estetycznych. Sól dość szybko się rozpuściła, miała piękny zapach. Opakowanie wystarczyło mi na jedną kąpiel. Po kąpieli było dość trudno doczyścić wannę z płatków.

Żel pod prysznic, z którym mam relację kocham/nienawidzę i wszystko przez jego zapach. Jednego dnia podoba mi się on tak bardzo, a drugiego po prostu mi śmierdzi. Żel dobrze oczyszcza skórę, jest delikatny i wydajny. Ma on żelową konsystencję, mocny różany zapach. Opakowanie jest pięknie i wielorazowe, posłuży mi jako dozownik na mydło po zużyciu żelu.

Zazwyczaj używam mydeł w płynie, jednak to było fajną odskocznią. Mydło miało ładny zapach, miało w sobie kilka drobinek, dobrze się sprawdzało do mycia dłoni. Nie wysuszyło ani nie podrażniło skóry. Nie zauważyłam również, aby jakoś specjalnie nawilżało skórę. Używałam go również do mycia pędzli.

Kula miała ładny zapach, była fajnym umilaczem do kąpieli. Zauważyłam, że dobrze nawilżyła skórę, nie trzeba było po niej balsamować ciała. Kula dość szybko się rozpuściła, niestety po kąpieli został z niej osad. Kula wystarczyła mi na jedno użycie, miała w sobie pączki róż, które ładnie prezentowały się na powierzchni wody.