Recenzja testerki
Dodana w dniu 03.03.2021
W moim drugim wygranym swopie znalazły się mini produkty marki NaLi Natural. Były to:
- dwa mydełka rzemieślnicze: lawendowe oraz konopne
- dwa peelingi: mango oraz śliwka z cynamonem
- dwa masła do ciała: mango oraz śliwka z cynamonem
Swop był, jak zawsze, pachnący i pięknie zapakowany, a powyższe produkty mieściły się w uroczych, małych słoiczkach. Wygląd kosmetyków oraz ciekawe opisy na etykietkach zachęcały do jak najszybszego ich wypróbowania i przetestowania.
To, co od razu "rzuca się w oczy" po otwarciu słoiczków, to ich piękny, słodki i intensywny zapach, natomiast po zastosowaniu - natychmiastowy efekt "wow"!
Zacznę od mydełek.. Są to niewielkie kosteczki o fenomenalnych zapachach. Zawierają w składzie same naturalne składniki, między innymi oleje oraz masła shea, kakaowe i inne. Mydełko lawendowe pachnie niczym prawdziwy kwiat lawendy, natomiast konopne zaskakuje cytrusowym aromatem. Są wydajne, nie wysuszają skóry oraz zostawiają swój wyjątkowy zapach na długo.
Jeśli chodzi o peelingi i masła, to jestem bardzo mile zaskoczona i szczerze zachwycona. Wersja mango pachnie przesłodko i nieco delikatniej niż drugi produkt - śliwka z cynamonem. Ten drugi zapach jest intensywny oraz bardzo przypomina mi śliwkowe powidła z dodatkiem kakao, wspaniałe wspomnienie dzieciństwa. Oba produkty aż chciałoby się zjeść. Sam zapach jest ważny, ale liczy się działanie, co do którego również nie mogę się przyczepić. Peelingi są dość dobrymi zdzierakami, tak jak lubię, dodatkowo nawilżają i wygładzają skórę oraz dzięki masażowi, poprawiają jędrność oraz ukrwienie naszego ciała.
Zdecydowanym strzałem w dziesiątkę spośród tych produktów są masła do ciała. Powalają zapachem, angażują wszystkie zmysły i rozbudzają wyobraźnię. Cudownie nawilżają, pozostawiając skórę nawilżoną, wygładzoną oraz pachnącą na długi czas.
Jestem naprawdę ZACHWYCONA tym swopem i z chęcią sięgnę po pełnowymiarowe opakowania tych kosmetyków, bo za te zapachy i działanie można zabić <3
Powiedz nam co myślisz!