Recenzja testerki
Dodana w dniu 18.10.2019
Bransoletka skusiła mnie uroczym wyglądem, jej delikatnością i minimalizmem.
Nie spodziewałam się nawet, że coś wartego powyżej 100 zł może mieć tak okropną jakość. Miałam ją na ręce dzień- wieczorem już sznureczek przy regulacji się rozwiązał. Sznurek ogólnie był cieniuteńki, śliski i dlatego bransoletka co chwilę się rozregulowywała. Końcówki sznurka udało mi się jednak związać i jego system regulacji już nie był zaburzony. Po nałożeniu na rękę za jakiś czas bransoletka znów spadła- tym razem przez wypadnięcie sznurka ze złotego kółeczka, które łączyło serce z różowym sznurkiem właśnie. Supełek się rozplątał, a później sznurek spadł z drugiego kółka. Jedyne do czego nie można się doczepić to fakt super wykonania serduszka. Różowe koraliki były nawleczone ciasno na żyłkę i utworzyły regularny, porządnie wyglądający wzór serca. Tylko jeden koral wyróżniał się, był w złotym kolorze. Na końcach sznurka były supełki, a przed nimi jeszcze były nawleczone dwa większe złote koraliki.
"Delikatność'' to pojęcie względne. Trzeba było by chyba trzymać ją w tej pięknej torebeczce materiałowej, żeby nic się nie stało. A ja akurat mając ją założoną, nie robiłam nic, by móc akurat czymś zaczepić o tę bransoletkę i ją zerwać.
Powiedz nam co myślisz!