SEMILAC - lakier hybrydowy - America Go!- Go Venezuela! Przepiękny lakier hybrydowy, który znalazł się w moim ostatnim swopie. Lakier Semilac - schowany w czarnej, klasycznej buteleczce o pojemności 7ml. Jeśli chodzi o jego pędzelek- standardowy, czarny, precyzyjny pędzelek, którym dobrze nakłada się lakier na powierzchnię paznokcia. Lakier nie jest zbyt gęsty, ale też nie jest jak "woda" dobrze trzyma się płytki paznokcia- bez spływania z niej przed włożeniem do lampy UV. Co do utwardzania- standardowo - w zależności od lampy- mi starczało około 30 sekund do utwardzenia całkowicie lakieru. Jego odcień to taki granat, lekko pastelowy, nie jest żywy, a troszkę taki "brudny" - jednak w zależności od kąta padania światła- wygląda na czarny lub jaśniejszy. Kolor - idealny wpasujący się w klimat jesienno-zimowy. Pięknie nabłyszcza paznokieć i nadaje mu wyjątkowo pięknego koloru granatu. Lakier ma też dość fajny pigment- dwie warstwy ostatecznie starczą dla dokładnego pokrycia płytki i uzyskania odpowiedniego odcienia. Dla mnie naprawdę piękny lakier i na pewno będzie bywał na moich pazurkach dość często.

SEMILAC - lakier hybrydowy, America Go! - Go Ecuador! Kolejny, piękny lakier hybrydowy, który znalazł się w moim ostatnio wygranym swopie. Tym razem- rudy, rudzik, rdza, pomarańczka - do wyboru do koloru. Lakier zamknięty w klasycznej, czarnej, 7ml buteleczce. Posiada zwykły, standardowy, czarny pędzelek. Co do gęstości- nie zbyt gęsty lakier, ale też niezbyt rzadki. Idealnie trzymający się płytki, nie spływający z niej przed włożeniem do lampy. Utwardzanie- starczy około 30 sekund - na pewno. Na pewno charakteryzuje go genialna pigmentacja i intensywność koloru. Piękny połysk na płytce- także. Lakier ma kolor pomarańczy, dość mocny, ale przybrudzony. Kolor idealny na jesień, ale też zimę. Zdecydowanie ożywi każdy mani - także będzie rzucał się w oczy. W mojej kolekcji brakowało takiego koloru i ciesze się, że Ecuador trafił w moje łapki.