Szampon ma przyjemny, orzeźwiający zapach, wyraźnie czuć tu rześkie nuty, które dodają energii. Wręcz przeciwnie, nie potrzeba go tak wiele, jak przy używaniu standardowych szamponów. Zbyt duża ilość powoduje, że włosy są przesuszone i twarde. Optymalna ilość natomiast dobrze oczyszcza włosy, pozostawia je czyste, świeże. Po szamponie wręcz konieczne jest użycie maski, bo tylko wtedy włosy są miękkie i gładkie. Dobrze współpracuje z maską z tej samej linii, która nadaje gładkości i miękkości. Szampon doskonale sprawdza się przy oczyszczaniu zarówno włosów, jak i skóry głowy.

Jej zapach bardzo przypadł mi do gustu! Jest świeży, orzeźwiający, miętowy, bardzo przyjemny. Konsystencja maski też jest w porządku, nie jest zbyt gęsta i nie spływa z dłoni ani z włosów podczas aplikacji. Ekspresowe działanie jest sporym plusem, ponieważ nie trzeba długo czekać na pożądane efekty, można wykonać całą pielęgnację za jednym podejściem. Maska jest dobrym dodatkiem do szamponu z tej samej linii, ponieważ po jej użyciu włosy są miększe, gładsze, przyjemniejsze w dotyku niż po użyciu samego szamponu. Włosy nie są obciążone, przyklapnięte, ale nie są też napuszone.

Produkt firmy CUDO sprawdza się całkiem dobrze. Obawiałam się, że będzie dość ostra, bo producent zaleca ostrożne stosowanie, ale przeceniłam jej możliwości. Co wcale nie oznacza, ze to wada! Dobrze radzi sobie ze skórą pięt, której trzeba się pozbyć, bo nie zdziera jej bardzo mocno (zależy to głównie od siły, jaką włożymy w tarcie). Jej działanie może być więc delikatne, ale przy tym skuteczne. Po zastosowaniu skóra jest gładka, równa, miększa, nie jest podrażniona ani uszkodzona. Tarkę łatwo umyć i doprowadzić do porządku, dzięki czemu jej używanie jest proste, łatwe, bezpiecznie i higieniczne.

To zdecydowanie dobry produkt, po którym twarz jest gładka, miękka i przyjemna w dotyku. Co prawda nie przepadam za maskami w płachcie, ale ta miała wyjątkowo dopasowany kształt, dzięki czemu dobrze trzymała się na twarzy. Działanie nie było fizycznie odczuwalne, ale po aplikacji skóra była w dobrej kondycji. Pozostałości maski wystarczyło wsmarować w twarz. Nie powodowała uczucia dyskomfortu, nie podrażniała, więc byłam zadowolona z jej działania. Dobrze się sprawdziła, chętnie sięgnę po nią ponownie.