Pięknych rzęs nigdy za wiele. ;) Moje w bardzo złym stanie nie są, ale chciałam by były piękniejsze i dlatego zdecydowałam się na licytowanie swopa z tym serum. Początki były trudne - najpierw piekły i swędziały mnie powieki, ale po paru dniach problem ustał w sumie jak już miałam odstawić serum. Kolejnym problemem u mnie były pocące się powieki w trakcie stosowania. U mnie efekt nie był oszałamiający, bo miałam dosyć gęste i długie rzęski. Delikatnie się wydłużyły i wzmocniły, ale przyznam, że liczyłam na efekt "WOW", trochę mi go zabrakło. Ale sam produkt ciekawy, jednak gdyby miały się "dolegliwości" powtórzyć to nie wiem czy bym ponownie po to serum sięgnęła.

Do kredki byłam sceptycznie nastawiona, zwłaszcza, że do kresek wolę jednak eyelinery. Mimo to zaryzykowałam i kreski robi cudownie. Dołączona temperówka idealnie temperuje w szpic przez co kreski wychodzą naprawdę fajne. Miałam parę kredek w swoim życiu i żadna tak ładnie nie rysowała. Jest odpowiednio ciemna. Nie uczula. Oczy po niej nie pieką. Naprawdę świetny produkt. Może ściera się szybciej niż eyeliner, ale to w końcu kredka. Po utrwaleniu pudrem niema dramatu. ;) Nie żałuję, że jestem w jej posiadaniu.