Clevebe- przyrząd do peelingu i masażu stóp. Produkt ten bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Po pierwsze wizualnie bardzo ładnie się prezentuje, a po drugie naprawdę bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Przymocowany do podłogi pod prysznicem bardzo ładnie się trzyma. Podczas lania wody trochę zaczyna się ślizgać, jednak w wygodny sposób można przychwycić go drugą stopą. Super sprawa, że nie trzeba się schylać. To akurta przy moim często bolącym kręgosłupie okazuje się bardzo pomocne. Przyrząd ten oprócz peelingowania dodatkowo bardzo przyjemnie masuje nasze stopy, przynosząc im ulgę. Super sprawą jest to, że dołączone są 2 wymienne wkłady, dzięki czemu z przyrządu będzie mógł skorzystać również mój mąż. Fajnie, że dołączony był również haczyk, dzięki czemu mogę sobie go zawiesić obok prysznica. Moje stopy po użyciu tej tarki są gładkie w dotyku i zrelaksowane. Polecam serdecznie! 👍😊

Clevebe, Tarka do stóp Tarkę miałam okazję przetestować w ramach akcji na DC 💗. Wiązałam z nią duże nadzieję i powiem szczerze że produkt mnie nie zawiódł! Jestem pozytywnie zaskoczona efektami. Tarka zadziałała u mnie już po jednym stosowaniu, a za mną już kilka. Bardzo dobrze złuszcza suchy, zrogowaciały i martwy naskórek. Moje stopy dzięki tej tarce są miękkie i gładkie, a o suchych stopach mogę zapomnieć 💗. Żaden krem, peeling czy balsam sobie tak nie poradził jak ta tarka. Jestem zadowolona! Ogólnie moja nie bardzo chce się przyklejać do podłoża, jednak nie miałam problemu z jej użytkowaniem, bo pomagałam sobie trzymając ją wolną stopą. Produkt ma załączone dwa wymienne wkłady. Zdecydowanie polecam 💙.

Przyrząd do peelingu otrzymałam w ramach akcji testowania DressCloud. Długo nie mogłam się zdecydować czy wziąć w niej udział. Ale po przeczytaniu kilku bardzo pozytywnych opinii stwierdziłam, że się skuszę. 😜 No i po kilku dniach przesyłka przyszła. Tarka była bardzo elegancko zapakowana. Oprócz niej dostałam wymienne wkłady o różnym stopniu ostrości oraz silikonowy haczyk. Tego samego dnia wzięłam się za testy. Początkowo miałam małe problemy, bo tarka mi uciekała i ganiałam ją po brodziku. 😁 Ale w końcu załapałam jak ją przytrzymać by nie uciekała. A efekt po zastosowaniu? Jestem naprawdę zadowolona. Byłam sceptycznie nastawiona ale okazało się, że produkt spełnia obietnice producenta. Tarka w delikatny sposób ściera martwy naskórek. Pięta jest gładziutka. Tak więc cieszę się, że się skusiłam.

🆕 Clevebe 🆕💙. 💙 Dzięki akcji testerskiej na Dresscloud mam okazję testować nowość jaką jest przyrząd do peelingu i masażu stóp 😍. 💙 W pudełeczku znalazłam 2 zapasowe nakładki do tarcia oraz haczyk do zawieszenia. Zawieszam ją sobie więc w kabinie prysznicowej. Na suchej powierzchni urządzenie trzyma się powierzchni, na mokrej nieco gorzej - podtrzymuje je drugą stopą i jest oki 👌. 💙 Efekt jest świetny!. Clevebe usuwa martwy naskórek, pięty są gładsze. Przy okazji wykonuje się masaż stópek 🥰. Jestem pozytywnie zaskoczona, myślałam ze będzie tylko lekko peelingowalo suchą skórę a tu działa lepiej niz niejedna tarka!. 💙 Największym plusem Clevebe jest fakt, że nie trzeba się nachylać - idealnie gdy ktoś ma problemy z kręgosłupem, czy jak ja mam teraz ułatwienie w czasie ciąży 😊.

Czas na moją opinię dotyczącą tarki z pierwszego testowania na Dresscloud. Przyznam szczerze, że wzięłam udział w akcji bardziej z ciekawości niż z potrzeby moich stóp. Tarka jest ładnie wykonana a dzięki haczykowi jej przechowywanie i użytkowanie jest wygodne. Wymienne nakładki to świetna sprawa i dzięki nim urządzenie nie jest jednorazowe, więc opłacana rzecz nie tylko dla portfela ale także dla środowiska. Wygląda też bardzo estetycznie w porównaniu do brzydkich prostokątnych "klocków", jest to coś innego, nowego i szalenie interesującego. Podoba mi się, że powierzchnia nakładki, którą użyłam jest duża, dzięki temu pielęgnacji stóp w postaci pozbywania się martwego naskórka jest łatwa i szybka. Ergonomia tego akcesorium bardzo mi odpowiada, bo to praktycznie przyjemny masaż dla stóp! Sama rzadko używam tarki, bo moje pięty ogólnie że mama współpracują i zazwyczaj wystarczy im solidne nawilżenie. Także tarka posłuży mi bardzo długo zanim się zużyje.

Clevebe Pro Tarka do stóp. Oczywiście mam ją z akcji testowej @Dresscloud za 20tys 💎 + koszt wysyłki. Czas, więc na moją recenzję. Oczywiście tarka została pięknie zapakowana - w niebieskim papierze jej "do twarzy" 🤭 - a do tego dołączona karteczka (bardzo fajny gest). W zestawie mamy 2 dodatkowe papiery ścierne na wymianę oraz haczyk na plasterek do przyklejenia na ścianę. Tarkę łatwo się czyści i zawsze po użyciu używam na nią płynu do dezynfekcji. Tarka ma ciekawy kształt i część, która ma się przyssać do podłogi co ma uniemożliwić przesuwanie, żeby można było używać Tarka bez schylania. Na tą wygodę liczyłam, ale niestety z płytkami u mnie pod prysznicem to niemożliwe - mają minimalne rowki przez co Tarka nie trzyma się podłogi i ucieka spod nóg. Niestety musiałam używać jej ręcznie. Sam papier, który był oryginalnie był dla mnie ok - ładnie starł martwy naskórek i stopy były gładkie i miękkie, choć nie po pierwszej próbie, bo wtedy próbowałam tylko trzeć bez schylania. Po drugiej - już ręcznej - próbie było już super. Mam również zgrubienia na małych palcach, które też często ścieram tarkami, ale ta ma sporą powierzchnię i ciężko mam zrobić tak by nie przejechać sobie po paznokciach, które na tych akurat palcach są bardzo liche. Nie mniej jednak uważam, że sama powiechnia cierna jest rewelacyjna. Stopy są gładkie i eleganckie. Choć kształt jest dosyć dziwny i mi osobiście czasami ciężko operować tarka zwłaszcza jeśli jest na podłodze (ale to zasługa głównie tego że powierzchnia w łazience jej nie trzyma), a ręcznie to zależy. Próbowałam również na sucho, ale było jeszcze gorzej. Najlepiej jednak pod prysznicem na mokro. Ja niestety nie kupiłabym tego sobie, chyba że komuś na prezent wiedząc jaką ma podłogę w łazience no i jeśli by potrzebowała ta osoba takiej rzeczy. Na razie wolę chyba swoje Cudo, które mnie nie zawiodło, choć tu w tej tarce jest wielki potencjał, no ale nie nadaje się do każdej łazienki. Na zdjęciach dodałam efekt przed i po pierwszym użyciu I to tej stopy, którą bardziej pucowałam, bo to uciekanie i przytrzymywanie drugą stopą było tak męczące, że tej drugiej stopy nie dotarłam dokładnie. 🫣 Mam nadzieję, że nie zapomniałam o niczym napisać. 😁 Pozdrawiam Janettt

Pumkes czy też tarka dostałam ją z akcji testowej na DC i kto się jeszcze zastanawia nad nią to naprawdę polecam. Jest ona bardzo starannie wykonana z dbałością o każdy szczegół na co zwracam uwagę. Jest ona w ładnych kolorach bieli z niebieskim. Posiada dodatkowe wkładki tracę dzięki którym można użyć pumeks z innymi osobami. Dobrze leży na płytkach więc nie trzeba się schylać ale ja też lubię wziąć do ręki i w ten sposób się nią posługiwać. Moja skóra po użyciu jej jest przyjemna w dotyku i taka miększa widać że jest zadbana. Posiada również haczyk żeby można było ją zawiesić na ścianie żeby swobodnie schła. Polecam. ❤️

Tarka do stóp Clevebe, którą mogłam przetestować dzięki DressCloud. Bardzo pozytywnie mnie ona zaskoczyła. Rzeczywiście jest dużo łatwiejsza w użyciu od tradycyjnych tarek. Wystarczy położyć ją w wannie czy pod prysznicem, przytrzymać jedną stopą, a drugą delikatnie pocierać. Nic się nie ślizga! Jest to proste i daje świetne efekty (co widać na ostatnim zdjęciu). Tarkę bardzo łatwo utrzymać w czystości, wystarczy opłukać ją wodą. W zestawie znajdują się również dwa wkłady na wymianę. Jest to bardzo ekologiczne rozwiązanie. Dla mnie to hit!

Clebeve- tarka do stóp, którą mogłam przetestować dzięki akcji testowania na Dresscloud. Przyrząd testowałam długo, więc wydaje mi się, że mogę o nim powiedzieć nieco więcej. Podoba mi się pomysł samego kształtu i ogólnego wyglądu tej tarki. Do atutów zaliczam również to, że można jej użyć w biegu, podczas prysznica. Bardzo fajnie, że są nakładki o różnej grubości, dlatego każdy znajdzie odpowiednią dla siebie. Dla mnie to urządzenie doskonale podtrzymuje efekty po pedicure, stosowany 1-2 x w tygodniu pozwala zachować gładkie i miękkie stopy na dłużej. Delikatne złuszczanie jest gwarancją tego, że nie zrobimy sobie nią krzywdy Zazwyczaj na „stopach” pojawiam się co miesiąc, jednak teraz przy współpracy z tym pumeksem wizyty u podologa mogłam nieco przesunąć w czasie i to nawet o dwa miesiące! Świetny produkt, który nie omieszkam kupić również mojej mamie. 😍

Tarka do stóp Clebeve, którą mam dzięki akcji testowej na Dc. Wzięłam ją głównie z myślą o mamie bo ona używa tarek do stóp czy pumeksów i dlatego też jej ją zostawiłam. Tarka do stóp ma bardzo fajny kształt, który sprawdza się również pod prysznicem I to świetna opcją bo możemy wziąć prysznic a przy okazji zatroszczyć się o pielęgnację stóp. Doskonale radzi sobie ze ścieraniem martwego naskórka i zostawia stopy gładziutkie. Bardzo fajnie, że nie jest bardzo ostry i nie zrobimy sobie nią krzywdy a dodatkowe nakładki dają nam możliwość cieszenia się tarka długi czas. Tak jak pisałam zostawiłam ją mamie ale wiem, że jest bardzo z niej zadowolona I często używa. 😊