Dawno nie mialam tak dobrej maski do wlosow. Maska ta ma idealna dla mnie konsystencje, piekny zapach i sprawila, ze moje wlosy sa jedwabiscie miekkie, nawilzone i swietnie sie ukladaja oraz piekny zapach zostaja na nich przez caly dzien. Z pewnoscia kupie ten produkt nie raz.

Szampon ten w polaczeniu z maska zdzialal cuda na moich wlosach. Nie jest za rzadki (czego nie lubie) jego konsystencja jest wprost idealna, ma piekny zapach i moje wlosy sa po nim nawilzone, dobrze umyte i blyszczace. Dotad nie znalam tej firmy kosmetycznej ale dzieki wygranemu swopowi poznalam i na pewno zakupie ten szampon jaki i maske nie raz.

Chusteczki sa miekkie dla skory twarzy, maja zapach jak orginalny krem Nivea lecz niestety w wodoodpornym tuszem sobie nie radza. Spodziewalam sie po niech ze dam rade zmyc caly makijaz twarzy i oczu wlasnie tymi chusteczkami ale sie niestety zawiodlam. Chusteczki przetestowalam razem z moja siostra i obie nas szczypaly oczy po nich. Chusteczki nadaja sie aby oczyscic twarz z podkladu i pudru pomijajac okolice oczu.

Maskara swietnie rozczesuje moje rzesy i ich nie skleja. Nadaje im lekkie podkrecenie i pelnie czerni. Jest na tyle trwala, ze mialam problem z jej zmyciem z moich rzes...musialam uzyc oleju kokosowego aby calkowicie ja usunac z moich rzes. Nigdy nie mialam stycznosci z maskara z firmy Ingrid i jesli tylko bede miala okazje na pewno przetestuje takze inne.