Sanctuary Spa
Balsamu do ciała
Dzięki jedwabistej konsystencji balsam szybko się wchłania, jednocześnie głęboko odżywia i pielęgnuje.
300ml
Ten swop zakończył się
22.11.2019 - 20:00
🎉 Zwyciężczyni
Balsamu do ciała
Recenzja testerki
Jako, że mój swop był kolorowym, to mój wybór padł na balsam. Akurat swoje zapasy wykończyłam, więc stwierdziłam, że to jest coś, czego akurat potrzebuje. Jego opis wydał mi się ciekawy, poza tym jeszcze nigdy nie miałam niczego z tej firmy. Opakowanie z pompką to świetne rozwiązanie, a jego szata graficzna jest naprawdę fajna! Sam balsam ma delikatny, różowy kolor. Jego konsystencja jest moim zdaniem idealna. Nie jest zbyt rzadki, ale też nie za gesty i idealnie rozprowadza się po ciele. Szybko się wchłania i nie zostawia na ciele tłustej warstwy. Zapach jest ciekawy, choć nie do końca przypadł mi do gustu. Jeżeli chodzi o nawilżanie to tutaj mam mieszane uczucia. Zdaje sobie sprawę, że jako osoba z problemami z tarczycą mam bardziej suchą i wymagającą skórę, ale mam wrażenie, że balsam w tej kwestii sprawdza się dosyć przeciętnie. Uczucie nawilżenia jest krótkotrwałe. Wieczorem po nawilżeniu ciała jest super, ale rano skóra znowu jest sucha i szorstka...
Skarpetki
Recenzja testerki
Gdy tylko zobaczyłam je w Swopie, od razu wiedziałam, że chce je mieć! Skarpetki są w kolorze kremowym i są całe w czerwone serduszka. Mega urocze! Skarpetki są cienkie, ale wydają się być dobrej jakości. Póki co miałam je tylko raz i są po jednym praniu, ale nie zauważyłam, aby stało się z nimi coś złego. Są długie, więc idealne na zimniejsze dni. Przepuszczają powietrze, są elastyczne i bardzo wygodne.
Maseczka
Recenzja testerki
Produkty Balea poznałam dzięki DC i bardzo je polubiłam. Bardzo fajnie się u mnie sprawdzają i tak też jest z tą maską. Jest to maska na noc zamknięta w dwóch jednorazowych saszetkach. Bardzo podoba mi się jej szata graficzna. Maseczka jest kremowa i ma przepiękny zapach. Taki ciepły i kojący. Maseczkę nakładamy na noc i rano budzimy się z mięciutką i odżywioną skórą. Nie zauważyłam, aby maska zapychała. Na pewno nie podrażnia skóry i nie uczula jej. Żałuję, że nie mam na co dzień dostępu do nich, bo skusiła bym się chętnie na więcej produktów z tej serii.
Recenzja testerki
Gdy Babsi pokazała na story te gumki, wiedziałam, że jedna z nich musi być moja! Ta pojawiła się w kolorowym swopie i od razu zaznaczyłam ja jako mój wybór. I nie żałuję! Oprócz tego, że jest naprawdę śliczna, taka jesienna, to jest pięknie wykonana. Materiał jest cienki, ale bardzo przyjemny w dotyku. Jej wykonanie jest dokładne i staranne. Gumka jest spora, ale o to w nich właśnie chodzi. Mają być widoczne! Oprócz pięknego wygląda gumka też rewelacyjnie sprawdza się na moich włosach. Dobrze je trzyma, nie spada w ciągu dnia, a kucyk nie wymaga co chwile poprawy, przy czym nie zagina włosów i to jest hit!
Powiedz nam co myślisz!