Ziaja

Anielka

Moja błękitna pielęgnacja twarzy, jestem oczarowana tym nowym musem do mycia od Bielendy, jego konsystencja jest rewelacyjna, a zapach oszałamiający. Toniku chyba nikomu nie muszę przedstawiać, jest to zdecydowanie mój numer jeden, uwielbiam jak jego aplikator wypuszcza otulającą mgiełkę o zniewalającym aromacie. Na koniec esencja/żel od L'oreal może nie ma jakiegoś idealnego składu ale bardzo lubię jego konsystencję to jak ładnie się wchłania no i oczywiście wprost przepadłam za tym cudownym szklanym opakowaniem w kolorze błękitu.

ILKA021

Ziaja tonik z kwasem hialuronowym ♥️


____________________________

Zdecydowałam się na ten tonik pierwszy raz że względu na kwas hialuronowy. W składzie ma również jagody acai. Jest świetny ponieważ posiada atomizer, dzięki czemu nie musimy używać płatków kosmetyczny tylko pryskamy kosmetyk od razu na twarz. Ma ładny zapach. Odświeżenie czuć od razu. Ładnie matuje naszą skórę. Cena jest atrakcyjna jak w większości kosmetyków tej marki. Kolor opakowanie jest jak galaktyka

Jasia

DENKO #10

Dziś denko i recenzje dwóch kosmetyków do pielęgnacji twarzy.
Pierwszy to tonik z kwasem hialuronowym Ziaja antyoksydacja Jagody Acai. Kocham serię z acai za piękny zapach. Ten produkt także cudnie pachnie. Jest to rewelacyjny tonik dla cery wrażliwej - nigdy mnie nie uczulił, ani nie podrażnił. Nie bez znaczenia jest też dla mnie, że ma redukować pierwsze zmarszczki. Uwielbiam formę lekkiej butelki z atomizerem. Rozpylanie toniku po twarzy to zdecydowanie moja ulubiona forma aplikacji tego produktu. W opakowaniu jest 200 ml toniku. Nie kosztuje on dużo. Dla mnie SZTOS!
Drugi produkt to nawilżający płyn micelarny Fresh Juice od Bielendy. Nie byłam przekonana do tego płynu, bo zawiera wodę cytrusową. Sądziłam, że będzie szczypać i uczulać mnie bo mam cerę suchą i raczej wrażliwą. Przeczytałam jednak recenzję, chyba u Ewy z odcienienude.pl że na początu szczypie ale potem jest ok. I rzeczywiście tak było, pierwsze dni mnie szczypał podczas używania, ale nie podrażniał. A potem skóra przywykła i było zupełnie spoko, bez żadnych nieprzyjemnych odczuć na twarzy. Płyn micelarny ma swoim składzie oprócz soku z pomarańczy także kwas hialuronowy, co bardzo mi pasuje, bo zmarszczki oczywiście trzeba w pewnym wieku spłycać. Z wielką 500 lm butlą walczyłam chyba z trzy miesiące, produkt jest bardzo wydajny i warto go kupić.
Podsumowując oba produkty zdecydowanie polecam, nawet osobom z wrażliwą cerą jak ja.

Basia1

Tonik, który kupiłam jakiś czas temu głównie z ciekawości bo oprócz pasty do zębów ziajki raczej z Ziaji nic nie kupuje. Ten tonik mnie zaciekawił ze względu na zawartość ekstraktu z jagód acai i kwas hialuronowy. I tak.. skład jak to Ziaja mógłby być lepszy ale nie jest najgorszy co w przypadku tej marki jest na plus.😋 Atomizer w toniku o dziwo mi pasuje, chyba dlatego że przyzwyczaiłam się ostatnio do hydrolatów i mgiełek do twarzy, którymi się psikam kilka razy na dzień😋😉 polubiłam taki sposób odświeżania twarzy dlatego w tym przypadku atomizer się u mnie akurat sprawdza. Tonik ma przyjemny świeży zapach i faktycznie mocno nawilża skórę, daje także uczucie czystej porządnie oczyszczonej skóry. Nawet jak nie mam makijażu lubię się nim spryskać i przejechać wacikiem bo oczyszcza z nadmiaru sebum i innych niefajnych rzeczy na skórze.😉

crulova

Moje ulubione toniki jak do tej pory! Są naszej rodzimej, polskiej firmy - Ziaja. Lekkie i pielęgnacyjne. Świetnie przygotowują skórę do kolejnych kroków pielęgnacji, pod krem czy maseczkę.
Na opakowaniu w sposobie użycia jest by nanieść produkt na skórę wacikiem, lecz ja po prostu ją całą spryskuje. Nie podrażniam i nie trę dodatkowo mojej cery. Poza tym to mega wygodne i ekologiczne, bo nie trzeba używać wacików!
Ja jestem mega zadowolona. Ten zielony, z liści manuka już zdenkowałam i jego opakowanie zamierzam użyć do czegoś innego. A po denku niebieskiego, z jagodami acai, myślę że znowu wybiorę się na spacer do punktu Ziaji. ☺️

Nurbanu19

Tonik z kwasem hialuronowym, jagody acai marki Ziaja.
Antyoksydacja skóry zmęczonej, pozbawionej blasku oraz wrażliwej.
Tonik znajduje się w niebieskiej, plastikowej butelce z atomizerem o pojemności 200ml.
Zapach ma intensywny ale całkiem przyjemny, delikatnie perfumowany.
Podczas letnich upałów potrzebowałam czegoś lekkiego do odświeżania twarzy więc stwierdziłam że ten tonik dzięki temu że ma atomizer może być całkiem fajny i faktycznie do samego odświeżenia twarzy był nawet spoko.
Szczerze mówiąc nie zauważyłam jakiś super efektów podczas jego używania na mojej twarzy oprócz odświeżenia, którego oczekiwałam.
Więc jako tako jestem zadowolona z niego jeśli chodzi o jego działanie, którego ja oczekiwałam, jeśli miałabym wziąć pod uwagę to co obiecuje producent to niestety ale byłabym zawiedziona.
Ale jego plusem jest wydajność, przez całe lato mimo częstego używania zużyłam tylko pół butelki, teraz dzięki akcji zużywania produktów do twarzy postanowiłam go wyciągnąć i zużyć resztę produktu do końca. 🙂

ViolaBujak

Aktualnie używane kosmetyki Ziaja. Jakoś, mimo nie najlepszego składu, mam słabość do tej marki. Zwłaszcza seria GdanSkin i przysmakowa podbiła moje serce (i nos). Tutaj mam akurat szampon GdanSkin, który troszkę słabo nawilża (wbrew temu co obiecuje). Peeling jest doskonały - świetnie wygładza skórę i usuwa martwy naskórek. Seria kozie mleko kojarzy mi się z dzieciństwem -moja mama często używała tych kosmetyków i teraz sama chętnie po nie sięgam. A tonik z jagodami Acai służy mi w codziennej pielęgnacji i fajnie odświeża skórę po całym dniu w pracy.

Monarea

Moje Żuczki

Wykończyłam kilka produktów, aż do cna. Niektóre z nich któryś raz z kolei.

Normaclin to żel, który dostałam od swojej pani doktor. Działa na wszystkie możliwe pryszcze i ropne problemy. W kilka dni większość znika bez śladu i bez blizn. Kocham i na pewno szybko wrócę. Plus w szafce mam jeszcze jedną tubkę.

Ziaja Krem na noc mikrozłuszczający Manuka i tonik Jagody Acai. Nie idzie tego nie kochać. No jakby tak można?

Okropna różowa szczotka. Kupiłam ją za 6zł z jednym z chińskich sklepów. Rok temu bodajże wzięłam ją na chwilowe zastępstwo Tangle Teezera. Miało to być chwila, wyszedł rok. Wyrzucam ją tylko ze względu na ogromny ból podczas szczotkowania.

FlosLek Anti-Aging Gold&Energy Energetyzujący krem na dzień SPF15. Polubiłam się z tym kremem, lecz po roku codziennego stosowania zaczęła mnie szczypać twarz podczas szczotkowania, a w opakowaniu jest wciąż sporo produktu. Z żalem ląduje to w koszu.

Ziaja Maseczka do twarzy, Mikrobiom, Balans dla skóry tłustej, Beztłuszczowa, Woda termalna, naturalna inulina, bioferment cynku i minerały, Na noc. Używałam bardziej jako serum przed nałożeniem kremu Manuka. Efekt jest całkiem spory. Zauważyłam mniej rozszerzonych porów, a nosek bardziej gładki.

Etja Mydło naturalne, Tamanu Drzewo Herbaciane. Będę tęsknić niemiłośnie za tym mydełkiem. Zapach był odrzucający, ale szło się przyzwyczaić. Buzia była po nim miękka, napięta i oczyszczona.

Pozdrawiam,
Mona

ankch

Uwielbiam toniki Ziaji, używałam już różnych wersji, po kolejnej buteleczce aloesowej postanowiłam wziąć tym razem antyoksydację z jagodami acai.
Kiedyś miałam cały zestaw tej wersji i byłam zadowolona, kosmetyki pięknie pachną i dobrze działają na moją skórę.
Tonik jest z atomizerem, co mi średnio odpowiada bo przy pryskaniu na wacik cześć leci poza niego, więc się marnuje.
Ale przy takiej cenie i wydajności, raczej nie jest to zbyt dotkliwe, bo cała buteleczka toniku starczy mi spokojnie na jakieś 2 miesiące i to przy codziennym stosowaniu.
Twarz jest po nim przyjemnie odświeżona i oczyszczona, w ciągu dnia nawet nie nakładam po nim kremu, raczej tylko zmywam pozostałości po nocnym.
Na pewno jeszcze wrócę do całej serii Antyoksydacji.

Bernixd

Nadszedł taki czas, że warto zadbać o profilaktykę pierwszych zmarszczek. Tu z pomocą przychodzi tonik marki Ziaja.
Tonik kupiłam przez przypadek, gdy został wycofany mój ulubieniec- różany tonik z Evree. Zależało mi, aby produkt miał atomizer, aby móc go rozpylić na twarz, a nie trzeć wacikiem.
Lubię go używać, mimo, że nie zauważyłam nadzwyczajnych efektów.
Tonik zawiera naturalne substancje aktywne, łagodnie oczyszcza skórę twarzy, likwiduje uczucie ściągnięcia, a także bardzo ładnie pachnie.
To moja kolejna butelka, póki co nie znalazłam nic lepszego .

gulonica

Produkty jakie kupiłam na promocji 2+2 w Rossman
Są to produkty z działu pielęgnacja twarzy.
Kupiłam:
Oczyszczającą maskę na tkaninie SelfieProject
Łagodzącą maskę na tkaninie SelfieProject.
Mleczko do demakijaży mocnego makijażu Ziaja.
Detoksykujący Tonik Jaogody Acai.
Część produktów już używałam, a pozostałe są dla mnie nowością, nie używałam jeszcze tego mleczka do demakijażu, a obecne mi się kończyć, a mleczka do demakijażu ZIAJA używałam już w różnych wariantach i najczęściej byłam zadowolona, więc myślę, ze tym razem będzie podobnie.
Kolejną nowością jest dla mnie maska łagodząca, miałam już inne z tej serii, jednak tą wybrałam po raz pierwszy, na razie będzie czekała na swoją kolej do zużycia
Tonik Jagody Acai już używałam i to jest chyba moje już 3 opakowanie, jestem zadowolona z jego działania, ale też z opakowania w sprayu, który świetnie rozprowadza się na twarzy.
Kolejnym starym znajomym jest maska oczyszczająca, którą już używałam kilkakrotnie i zawsze byłam zadowolona z jej efektów.
Za wszystko zapłaciłam troszkę ponad 20 zł.

gulonica

Tonik z kwasem hialuronowym Ziaja z serii Jagody acai.
Kupiłam go po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii. Muszę przyznać, że jest bardzo dobry. Usuwa resztki makijażu, skóra jest odżywiona, ma więcej blasku. Zauważyłam także, że pojawia mi się coraz mniej wyprysków.

patpat

TONIK ZIAJA ANTYOKSYDACJA Z KWASEM HIALURONOWYM- toniki z tej firmy zdecydowanie należą do moich ulubionych. Ten przeznaczony jest do skóry zmęczonej, pozbawionej blasku i wrażliwej. Co pierwsze rzuca się w oczy, a raczej nos to przepiękny zapach dzięki któremu używanie tego produktu jest jeszcze większą przyjemnością. Ma wygodne opakowanie z atomizerem, wylatuje z niego idealna ilość produktu. Bardzo dobrze nawilża twarz, eliminuje podrażnienia no i sprawdza się nawet jako mgiełka odświeżająca makijaż. W dodatku kosztuje około 10zł więc jest jak najbardziej godny uwagi.

beataa1995

#DENKO 3/2019
Dwudziesta druga chmurka z denkiem. Jest to denko z marca, udało nam się zużyć 24 następujących produktów:
1. Hean, Podkład Creamy Mat Effect, nie tworzył efektu maski na twarzy oraz nie tworzył efektu ciasteczka. Dobrze się rozprowadzał na twarzy i krył drobne niedoskonałości.
2. Back to nature, Regenerujące serum do rąk, dobrze nawilżał dłonie oraz je regenerował.
3. Isana Young, żel myjący z kwasem owocowym, dobrze domywał twarz z resztek makijażu i z zanieczyszczeń.
4. Ziaja, Masło Kakaowe, Mydło pod prysznic, Kremowe, dobrze domywało ciało oraz je nawilżało.
5. Ziaja, szampon do włosów intensywne nawilżanie, który dobrze domywał włosy oraz je odżywiał.
6. Ziaja, Antyoksydacja Jagody Acai, tonik z kwasem hialuronowym, bardzo dobrze odświeżał oraz oczyszczał twarz.
7. Isana przeciwłupieżowy szampon do włosów, dobrze radził sobie z łupieżem oraz ładnie domywał włosy.
8. BeBeauty, Care, Maseczka do twarzy rozświetlająca peel-off, maska łatwo nakładała się na twarz oraz łatwo ściągała się z niej. Skóra po jej użyciu była gładka, oczyszczona oraz nawilżona. Skóra była także odżywiona oraz rozświetlona.
9. Lovely, Kryjący korektor w płynie, ma on rzadką konsystencję, przez co wystarcza go niewielka ilość. Korektor bardzo ładnie zakrywał niedoskonałości na twarzy oraz cienie pod oczami. Nie tworzył efektu ciasteczka na twarzy.
10. Bielenda, `Zielona herbata`, Matujący krem do twarzy na dzień, miał on przyjemną lekką, żelową konsystencję, która ułatwiała jego aplikację na twarz. Krem dobrze rozprowadzał się na twarzy oraz szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona, zmatowiona oraz odświeżona. Bardzo dobrze sprawdzał się pod makijaż.
11. Timotei, Pure, Odżywione i lekkie, Szampon do włosów normalnych lub suchych, dobrze się pienił oraz domywał włosy.
12. Ziaja kozie mleko, maska do twarzy mleczny kompres, skóra po jej użyciu była nawilżona, wygładzona, odświeżona oraz elastyczna.
13. Eveline, Lip Therapy Professional, wazelina do ust w sztyfcie (soczysty granat), dobrze rozprowadzała się na ustach, nawilżała oraz regenerowała.
14. Garnier regenerujący krem do rąk, bardzo dobrze nawilżał dłonie i je regenerował
15. Isana, żel pod prysznic Oil&care, dobrze domywał ciało i je nawilżał.
16. Tutti Frutti, peeling do ciała gruszka&żurawina, dobrze złuszczał martwy naskórek
17. Best View, płyn do soczewek, używałam go do przechowywania moich miesięcznych soczewek. Nie podrażnił ani uczulił mnie.
18. Avon, Planet Spa Blask Orientu, Emulsja do mycia twarzy przywracająca równowagę skóry z ekstraktem z białej herbaty, pozwalała ona pozbyć się resztek makijażu ze skóry, skóra po jej użyciu była głęboko oczyszczona oraz gładka. Trochę szczypała w oczy.
19. Love your body, peeling kawowy, bardzo dobrze radził sobie z usuwaniem martwego naskórka z ciała oraz z twarzy. Skóra po użyciu peelingu była oczyszczona, nawilżona oraz odżywiona.
20. Dove, Żel pod prysznic, Silk glow, po jego użyciu skóra była oczyszczona, odpowiednio nawilżona oraz miękka.
21. Perfecta Express Mask, koktajlowa maska s.o.s promienna cera, która poprawiała elastyczność i nadwała skórze promienny wygląd, ponieważ pozostawiała delikatne złote drobinki. Maseczkę można stosować na dzień jak i noc, ponieważ nie trzeba jej zmywać z twarzy.
22. Ziaja, Multimodeling, Próbka żelu chłodzącego idealnego po ćwiczeniach, dobrze rozprowadzał się po skórze oraz szybko się wchłaniał nie pozostawiając przy tym tłustej warstwy na skórze. Dawał on efektu chłodzenia oraz odświeżenia.
23. Nivea, Pomadka ochronna do ust arbuz, zostawiała ona na ustach delikatny błysk i kolor. Nawilżała usta oraz je regenerowała.
24. Avon Naturals Skin Care, Maseczka do twarzy z wyciągiem z róży, skóra po jej użyciu była nawilżona oraz wygładzona.

Hinami

Ziaja tonik antyoksydacja jagody acai. Tonik jest przeznaczony do skory zmęczonej, pozbawionej blasku oraz wrażliwej. Tonik posiada kwas hialuronowy i służy jako profilaktyka pierwszych zmarszczek. Co prawda mam dopiero 18 lat, ale od dawna stosuje kosmetyki zapobiegające pierwszym zmarszczkom. Bardzo podoba mi się opakowanie tego produktu. Lubię gdy toniki są z atomizerem, można wtedy bezpośrednio zaaplikować tonik na twarz. Pachnie bardzo cytrusowo, nie jest to duszący zapach. Tonik szybko się wchłania i pozostawia miękka skore. Polubiłam go bardziej niż ten różany z evree.

kkosarska

Denko #3

Luty dobiega końca. Pora podzielić się z Wami kolejnym, sporym (dla mnie) denkiem z tego miesiąca. Dużo maseczek, ale znalazły się też pełnowartościowe produkty. W tym miesiącu jedna rzecz z kolorówki, którą też sukcesywnie postanowiłam zużywać.

Produkty, które udało mi się zużyć to :

- Marion Fit&Fresh Dynia + Imbir - maseczka - produkt, który zdecydowanie podbił moje serce poprzez swój zapach, fajne działanie nawilżające i wygładzające ; będę po nią sięgać co jakiś czas.
- Aril odświeżacz powietrza - fajny, wakacyjny zapach, na pewno do niego powrócę jak tylko jeszcze kiedyś będzie dostępny. Produkt bardzo wydajny.
- BeBeauty płatki kosmetyczne - 1 opakowanie ; zauważyłam, że tak miesięcznie zużywam 1-1,5 opakowania. Są bardzo fajne, nie rozwarstwiają się i w 100% wykonują co do nich należy.
- Jelp - środek zmiękczający do prania odzieży i bielizny dziecięcej (próbka na 1 pranie) - dostałam go w Rossmannie jako gratis, jako, że ubranka mojego syna piorę w zupełnie czymś innym, to to zużyłam do mojego i męża prania i nie mam na jego temat zdania. Nie zaszkodził, ani nie zaskoczył.
- Bomb Cosmetics - babeczka do kąpieli przeznaczona na 6 użyć - ja zużyłam ją w 3 kąpielach. Przyjemnie pachnąca, świetnie nawilżyła skórę i dzięki niej kąpiel była bardzo relaksująca.
- Muju Korean Beauty Jednorożec - Maska do twarzy. Świetna grafika, świetne działanie. Czego chcieć więcej?
- Resort No Name mydło do rąk. Bardzo fajny produkt z zestawu, który dostałam od moich rodziców na nowe mieszkanie dawno, dawno temu. Super się pieniło, miało fajną żelową konsystencję w kolorze pomarańczowym.
- Selfie Project płatki żelowe pod oczy - były świetne ; chłodziły i rozjaśniały cienie pod oczami.
- Pantene Szampon do włosów - świetnie myje, super pachnie, często do niego wracam.
- Perfecta - peeling do stóp w galaretce - świetny! Sprawdził się super, oczyścił stopy i zregenerował naskórek.
- Ziaja - tonik Antyoksydacja - uwielbiałam go używać, fajne odświeżenie z rana, był bardzo wydajny, długo go zużywałam
- Mascot Europe maska z granatem z Action - super się spisała.
- Marion Fit & Fresh Granat - maska miała bardzo przyjemny zapach, fajna kremowa konsystencja, jestem na TAK!
- Garnier pianka do twarzy - kupiłam ją kiedyś na kosmetykizameryki i przyjemnie mi się jej używało, miała fajny grejpfrutowy zapach
- Biotanique krem - dla mnie średniawka, nie kupię ponowni. Nie poświęcałam mu chmurki.
- Bielenda Smoothie Mask wersja z brzoskwinią - niestety jestem na nie, maska bardzo mnie podrażniła (byłam po niej bardzo czerwona) twarz normalnie płonęła
- Ziaja pasta manuka - uwielbiam! uwielbiam! uwielbiam! skończyło się i muszę pędzić po kolejną. super oczyszcza!
- My skin Kitty Face - maseczka - kolejny świetny produkt z Action.
- Neogen - maska dołączona do Zwierciadła - skóra była po niej zaczerwieniona, ale poza tym wszystko okej, nawilżyła skórę
- 3 x Perfect me maska do włosów - kupione w Biedronce, przyjemny zapach, fajne działanie. Tu też jestem na TAK!
- Czyste piękno glinka - świetna, kupię więcej!
- Czyste piękno - poziomki młodości - śmieszna, ale w porządku.
- Sylveco próbka balsam z betuliną - nieprzyjemny zapach, raczej się nie skuszę na pełnowartościowy produkt
- Nivea Care & Diamond - żel pod prysznic, przyjemny, kremowy produkt - bardzo wydajny
- skin79 - panda face - ujędrnienie, nawilżenie, wygładzenie - to zrobiła z moją buzią! super!
- Perfecta peeling enzymatyczny - świetny produkt! Skóra po nim była wyraźnie rozpromieniona
- Isadora - miniaturka tuszu do rzęs - bardzo fajna maskara, nie sklejała,ani się nie kruszyła.

Tiffany

Uwielbiam mgiełki do ciała i twarzy. Pryskam kilka razy a potem delikatnie wklepuję. Przy ostatnich zakupach skusiłam się na dwa tego typu produkty- Ziaja jagody acai oraz Fitomed lawendowa mgiełka. Oba toniki mają działanie odświeżające i mają dobrze wpływać na zmęczoną, szarą cerę. Jeden stosuję wieczorem przed nałożeniem kremu drugi rano na pobudkę.
Są bardzo przyjemne i ślicznie pachną. Pobudzają skórę, ale ciężko mi stwierdzić czy poprawiają jej koloryt- nie zauważyłam niczego specjalnego. Mimo to polecam bo fantastycznie się je stosuje.

juliettaxx

Ziaja - tonik z kwasem hialuronowym z serii antyoksydacja jagody acai. Seria, którą kocham przede wszystkim za piękny zapach. Posiadam również żel do twarzy, który opisywałam tutaj: https://dresscloud.pl/u/664041-ziaja-antyoksydacja-jagody-acai-oczyszczajacy-zel-micelarny-z-peelingiem-do-twarzy/ Tonik jest świetnym uzupełnieniem żelu. Robi co do niego należy, czyli tonizuję skórę, pozbywa się nadmiaru sebum i zostawia ją promienną, delikatnie nawilżoną, miękką i przyjemnie pachnącą. Lubię też odświeżać się nim w ciągu dnia, kiedy nie noszę pełnego makijażu twarzy. Jest wydajny dzięki dozownikowi, nie wylewamy dzięki temu nadmiernie produktu. Niska cena i łatwa dostępność.

beataa1995

Ziaja, Antyoksydacja Jagody Acai, tonik z kwasem hialuronowym, który zakupiłam w Rossmannie. Kosztował on 8,29 zł. Ma on przyjemny zapach jagód acai, który daje efekt odświeżenia. Dobrze oczyszcza skórę z resztek makijażu oraz zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, odświeżona oraz ukojona. Nie wysusza skóry oraz nie powoduje uczucia ściągnięcia. Nie uczula ani nie podrażnia skóry. Tonik ma posiada atomizer, co ułatwia jego używanie – można psikać od razu na twarz lub na wacik. Ma on pojemność 200 ml i jest wydajny.

biscuiits

Kolejny kosmetyk ZIAJA - Tonik z kwasem hialuronowym i jagodami acai, które dobrze wpływają na pierwsze zmarszczki. Cena to ok. 8 zł
Tonik bardzo łagodzi moją skórę twarzy. Mam cerę mieszaną, a o tej porze roku wyjątkowo wysuszoną. Tonik stosuję zarówno po zmyciu makijażu, jak i chwilę przed jego nałożeniem. Polecam ten produkt z całego serca

madziek1

Tonik Ziaja Antyoksydacja ma formę, jaką lubię najbardziej w tego typu kosmetykach - czyli jest w sprayu. Pozwala bezpośrednio nanieść go na twarz, nie marnując płynu na waciku. Ta forma pasuje mi zwłaszcza rano, kiedy mogę po umyciu skóry spryskać nim twarz i delikatnie wklepać. Wieczorem, w zależności od stanu mojej skóry, albo spryskuję nim twarz, albo nanoszę na wacik i przecieram delikatnie skórę usuwając pozostałości makijażu lub środków myjących.
Granatowa, przezroczysta butelka pozwala kontrolować zużycie i ładnie się prezentuje na półce. Również ma pojemność 200 ml.
Płyn jest przezroczysty i pachnący równie ładnie jak żel myjący. Dobrze radzi sobie z odświeżaniem skóry, nawilża, tonizuje i delikatnie zwęża pory. Nie zauważyłam żadnego ściągania skóry, raczej daje efekt lekkiego, ale przyjemnego napięcia.
Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to oporne działanie atomizera. Trzeba naprawdę się napsikać, aby uzyskać pożądaną ilość toniku. W składzie mamy takie substancje aktywne:
- jagody acai
- glukonian wapnia
- witaminę C
- prowitaminę B5
- kwas hialuronowy
Kosmetyk dostaniemy w cenie około 8-10 zł

hostka92

Ziaja jagody acai i antyoksydacyjny tonik do twarzy w sprayu. Używam go zawsze po umyciu twarzy, spryskuje nim twarz i lekko wklepuje, a moja twarz jest od razu gotowa na dalszą pielęgnację. Tonik ma atomizer przez co jego używanie jak proste, szybkie i przyjemne, super odświeża twarz, wyrównuje ph i świetnie nawilża, a dzięki działaniu antyoksydacyjnemu zapobiega on powstawaniu zaskórników czy zmian trądzikowych oraz pojawianiu się zmarszczek. Jestem z niego bardzo zadowolona i używam go codziennie. Często też stosuje go przy makijażu i spryskuje nim pędzelek przed nałożeniem połyskujących cieni.