Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od Auna znajdziesz w oficjalnym sklepie na aunavegan.com/pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 03.09.2018 przez xkyokox

Denko #4

Kwietniowe denko! Zużywanie kosmetyków idzie mi zawsze opornie. Maseczki mam glinkowe w tubach, które starczają na wieli, sprawdzone kosmetyki kupuję w największych opakowaniach... Ale w końcu, udało się coś nazbierać!

Moim oczywisty hitem była woda KTC, którą używam do rozrabiania maseczek z glinką. Jest to moje któreś opakowanie i na pewno skuszę się na kolejne!
Żel aloesowy ze skin79 nie nadawał się w ogóle po goleniu (a z takim zamysłem go kupiłam), jednak jako baza pod oleje na włosy robił cuda! Zabrałam się za lepszą pielęgnację włosów i żel aloesowy okazał się świetnym odkryciem.
Szczoteczka do mycia twarzy z Clarisonic spisywała się świetnie przez kilka miesięcy. Kupiłam ją na aliexpress jako zamiennik i okazało się, że nie różni się niczym od oryginału - no, poza ceną - 10 zł vs 109 zł .
Krem na dzień z L'oreala, a raczej żel/serum to mój letni ideał. Dobrze nawilża, szybko się wchłania oraz nadaje się pod makijaż. Już mam nowe opakowanie!
Mocnym meh w tym zestawieniu okazał się tonik Pixi z retinolem. Wersję 'glow' uwielbiałam, jednak różana i fioletowa kompletnie mnie nie urzekły. Kolejnym 'meh' okazała się maseczka z Garniera - zaciekawiona maseczką żelową z cytryną byłam ciekawa efektów - nie było żadnych

Zobacz post

-

Ostatnio porządnie zabrałam się do zużywania zapasów kosmetyków, które zrobiłam na ekologicznych targach kosmetycznych, a to dlatego, że pod koniec września odbywają się kolejne i trzeba zrobić trochę miejsca. Marka Auna zainteresowała mnie swoimi dwoma kosmetykami - tradycyjną zieloną glinką oraz pastą do mycia twarzy, postanowiłam przetestować pastę, bo zaintrygowała mnie nazwa, a na myśl przyszła od razu pasta z liści Manuka formy Ziaja. Tutaj się trochę rozczarowałam, bo owa pasta okazała się być miksem glinek, które super działają, ale nałożone jako maseczka, a nie do mycia twarzy. Owszem, można sypnąć trochę proszku i umyć nim twarz, jednak taki zabieg bardzo brudzi łazienkę, bo pyłek się bardzo unosi.

Zobacz post
1