Maska nawilżająca z glinką zieloną do skóry suchej i normalnej Ziaja. Muszę stwierdzić, że po używaniu tej maseczki regularnie, moja twarz na pewno jest bardziej miękka w dotyku. Nawilżenie, które obiecują producenci spełnia się w 100 procentach. Twarz na pewno wygląda tez jakby zdrowiej. Maseczka mieści 7ml. Zakupiona w Rossmannie.
Zobacz post
Nawilżająca maseczka do twarzy marki Ziaja z glinkowej serii. Maska z zieloną glinką ma za zadanie nawilżyć i odżywić naszą skórę. Bardzo lubię te maseczki i genialnie działają na mojej skórze. Po zmyciu twarz była wyraźnie odżywiona i nawilżona. Bardzo lubię do niej wracać.
Zobacz post
Kolejna maseczka z tej serii, tym razem jest to maseczka nawilżająca z glinką zieloną. Opakowanie wystarczy na dwa użycia, lecz ja zużyłam ją na raz. Nałożyłam dosyć grubą warstwę na twarz i szyję. Maseczka ma przyjemny dla nosa zapach. Na twarzy trzymałam ją do całkowitego wyschnięcia, ok 30min. Po czym ją zmyłam. Twarz była miękka w dotyku, gładka, nawilżona, zniknęły suche skórki. Maseczka mnie nie podrażniła, ale jak nigdy, wyskoczyły mi po niej 'nieprzyjaciele'. Co się baaaaardzo rzadko zdarza bo nie mam problemów z pryszczami, także to jest na minus.
Zobacz post
Nawilżająca maseczka z glinką zieloną z Ziaji, którą bardzo polubiłam. Jest przeznaczona do skóry suchej i normalnej. Opakowanie starczyło mi na jedno użycie, zawsze nakładam grubszą warstwę. Bałam się, że wysuszy mi bardziej skórę i faktycznie, takie było pierwsze wrażenie po zmyciu maseczki. Twarz była lekko zaczerwieniona i trochę nieprzyjemna w dotyku. Po chwili caly ten zły efekt ustąpił i byłam zachwycona! Skóra została odpowiednio nawilżona, gładka, milusia w dotyku. Suche skórki całkowicie zniknęły. Nawilżenie, na którym najbardziej mi zależało, utrzymało się do dnia następnego. Nie musiałam więc używać żadnej bazy nawilżającej pod makijaż. Na pewno zaopatrzę się w większą ilość tej maseczki. Dziękuję @doolary12 bo to dzięki Tobie mogłam ją przetestować.
Zobacz post
Zestaw kosmetyków z Ziaji, który znalazłam w świątecznej paczuszce od Kamili. Akurat te produkty dobrze znam i bardzo lubię, więc trafiłaś z nimi w dziesiątkę. Od lewej: pasta do oczyszczania twarzy liście manuka. Cudowny produkt, który idealnie oczyszcza twarz, pozostawiając skórę gładką i odświeżoną. Od razu poprawia się jej kondycja, a regularne stosowanie przynosi sporą poprawę. Uniwersalny płyn do demakijażu u mnie sprawdza się nieźle, szczególnie do zmywania makijażu twarzy. Szybko i sprawnie usuwa kosmetyki, nie podrażniając ani nie uczulając. No i moje kochane maseczki glinkowe, które szybko regenerują i nawilżają skórę, poprawiają jej stan i ogólnie cud miód i orzeszki. Każdy ten produkt lubię i bardzo się cieszę, że ponownie znalazły się w mojej kolekcji.
Zobacz post
Ziaja, Maska nawilżająca z glinką zieloną. Maskę dostałam milion lat temu, bo na urodziny od @Marudziara : ). Mało mam doczynienia z marką zieja dlatego też trzymałam maseczkę na później. w opakowaniu jest sporo maski - starcza na co najmniej 2 użycia. Maska jest kremowa, z łatwością możemy rozprowadzić ja na skórze. Maseczka nie podrażniła mojej suchej skóry, nie napięła skóry, dość szybko się wchłonęła i pozostawiła skórę gładką. Efekt krótkotrwały, ale jestem zadowolona : ).
Zobacz post
Maska nawilżająca z zieloną glinką firmy Ziaja jest przeznaczona do suchej i normalnej cery. Obok glinki zielonej znanej ze swoich właściwości nawilżających zawiera ona także olej Canola, glicerydy kokosowe oraz ekstrakt z owoców drzewa Tara, który tworzy naturalny film ochronny wzmacniający barierę hydrolipidową skóry. Zawartość saszetki to 7 ml i taka ilość wystarcza na dość obfitą aplikację. Maseczkę nałożyłam na oczyszczoną skórę na około 10 min. Kosmetyk ma konsystencję pasty i przyjemnie rozprowadza się po skórze twarzy. W czasie aplikacji sporo maseczki wchłania się w skórę, a pozostałe resztki należy zmyć letnią wodą. Po nałożeniu maseczki na skórę odczułam delikatne pieczenie w niektórych miejscach. Na opakowaniu zauważyłam, że termin ważności tego kosmetyku już minął i to mogło być powodem reakcji mojej skóry. Dlatego zmyłam produkt z twarzy zdecydowanie wcześniej! Po zmyciu maseczki nic mnie już nie szczypało i nie miałam zaczerwienionej skóry. Zauważyłam za to, że jest ona bardziej miękka i tak jakby była pokryta lekkim kremem. Mimo małych przeciwności uważam, że jest to bardzo dobra maseczka i rzeczywiście skutecznie nawilża skórę. Trzeba jednak zwracać uwagę na te daty ważności...
Zobacz post
Nawilżająca maseczka Ziaja, która jak myślę każdy dobrze zna. Tą dostałam akurat od @dastiina i zobaczyłam, że nie mam jeszcze tej maseczki w chmurkach, więc najwyższa pora. Maska ma delikatny, przyjemny zapach szybko i łatwo się rozprowadza, a także zmywa. Kolor jest taki zielonkawo-niebieski. Ja używam tych maseczek na 1 raz, ale zdecydowanie da radę na 2. Ja nie lubię jednak przechowywać otwartych saszetek. Maskę trzymamy na buzi 10-15 minut i zmywamy. Po zmyciu maseczki skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Oprócz nawilżenia jest też lekko natłuszczona. Uważam, że jak na swoją cenę, to bardzo fajna maseczka.
Zobacz post
Maseczka z Ziaji z zieloną glinką. Lubię maseczki Ziaji, są przyjemne w użyciu, działają i kosztują grosze. Ta u mnie jak najbardziej się sprawdziła. Nie zauważam dużego nawilżenia po aplikacji, ale za to buźka jest oczyszczona, gładka, delikatna i przyjemna w dotyku. Maseczka przyjemnie pachnie, bardzo podobał mi się ten zapach. Saszetka jest wydajna i wystarcza na dwie aplikacje. Konsystencja maski gęsta, nie spływająca z buzi. Ogólnie nie zapchała mnie, a to co zrobiła to wszystko na plus. Fajna maseczka na co dzień!
Zobacz post
Maseczka nawilżająca firmy Ziaja. Ostatnio bardzo polubiłam te maski. Ta jest z zieloną glinką do suchej i normalnej skóry. Ma ona na celu intensywnie nawilżyć skórę twarzy i szyi i zregenerować ją. W jej skład wchodzi olej Canola, glicerydy kokosowe, prowitamina B5 i ekstrakt z owoców drzewa Tara. Wszystko to powoduje, że skóra jest odżywiona w kwasy Omega3, jest nawilżona i zregenerowana. Maseczkę trzyma się od 15 do 20 minut. Bez problemu się ją nakłada bo ma gęstawą konsystencję, przyjemnie pachnie. Po jej zastosowaniu skóra faktycznie była nawilżona i bardzo delikatna w dotyku. Nie zauważyłam żadnych podrażnień. Polecam.
Zobacz post
#DENKO 11/2018
Osiemnasta chmurka z denkiem. Jest to denko z listopada, udało nam się zużyć 22 następujących produktów:
1. Avon true colour, podkład matująco-antystresowy, zapewniał dobre krycie oraz nie tworzył efektu maski oraz ciasteczka na twarzy.
2. Under Twenty Anti! Acne, Matujący krem BB o działaniu antybakteryjnym, krem dobrze wyrównywał kolory skóry, przez co dobrze sprawdzał się na lato.
3. Nivea anti-perspirant stress protect, bardzo dobrze chronił przed potem oraz brzydkim zapachem.
4. Isana, żel pod prysznic o zapachu czerwonej pomarańczy i mięty, dobrze domywał i nawilżał skórę.
5. Isana, Przytul mnie, kremowy żel pod prysznic, dobrze domywał i nawilżał skórę.
6. Emoji, Candy Love, dezodorant w sprayu, miał przyjemny zapach dobrze chronił przed potem i brzydkim zapachem.
7. BeBeauty, Orzeźwiająca sól do kąpieli, skóra po jej użyciu byłą gładka, miękka oraz nawilżona.
8. Woda toaletowa Scent essence Sparkly citrus, miała ona ładny zapach, który przez jakiś czas utrzymywał się na skórze. Idealnie sprawdzała się na lato.
9. Krem Nivea, idealnie sprawdzał się do pielęgnacji ciała, twarzy, ust oraz dłoni.
10. Linteo, Nawilżane chusteczki do codziennego użytku z jonami srebra, które były bardzo mocno nawilżone.
11. Ziaja, Maseczka nawilżająca z zieloną glinką, dobrze nawilżała i regenerowała skórę, która po jej użyciu była miękka i gładka.
12. Marion, Tropical Island, Pina Colada żelowa maseczka do twarzy, dobrze nawilżała, odżywiała oraz odświeżała skórę.
13. Marion, Tropical Island, Banana żelowa maseczka do twarzy, dobrze nawilżała, odżywiała oraz odświeżała skórę.
14. Marion, Tropical Island, Mango&marakuja żelowa maseczka do twarzy, dobrze nawilżała, odżywiała oraz odświeżała skórę.
15. Wegańska maseczka CV „Różowy flaming, wata cukrowa”, skóra po jej użyciu była nawilżona, odżywiona oraz gładka.
16. BeBeauty, maska nawilżająca do włosów, włosy po jej użyciu były nawilżone oraz miękkie w dotyku.
17. BeBeauty, maska odbudowująca do włosów, włosy po jej użyciu były nawilżone oraz miękkie w dotyku.
18. Isana, Maseczka oczy i usta `Pielęgnacja przeciwzmarszczkowa`, odżywiała i nawilżała skórę okolic ust i oczu.
19. Bebeauty multi zabieg do twarzy 2w1, skóra po użyciu maski oczyszczającej jest bardzo dobrze oczyszczona, natomiast maska nawilżająca bardzo dobrze ją nawilża oraz wygładza.
20. Próbka zapachu Woman Calvin Klein, przyjemny oraz delikatny zapach.
21. Próbka wody toaletowej Percive Soul dla niej, miała ona przyjemny zapach, który był przez jakiś czas wyczuwalny.
22. Farmona, Tutti Frutti, Krem do dłoni i paznokci, dłonie po jego użyciu są miękkie, gładkie oraz dobrze nawilżone.
Maseczka Ziaja nawilżająca z glinką zieloną przeznaczona dla cery suchej oraz normalnej. Kolejna świetna maseczka tej firmy, pięknie pachnie, pozostawia twarz aksamitnie gładką i miękką. Fajnie by było jakby maseczka zasychała i wtedy można by było ją zmywać ale i tak jestem z niej jak najbardziej zadowolona.
Zobacz post
Wspaniała paczuszka urodzinowa, którą dostałam od kochanej @carlax . W środku znalazłam:
cudowną zakładkę do książki, która jest przepiękna i dzięki niej czytanie na pewno stanie się jeszcze przyjemniejsze
kisiel
herbatkę
czekoladę i cukierki
karteczkę z życzeniami
świeczki zapachowe
próbkę truskawkowego żelu pod prysznic
maskę nawilżającą z glinką zieloną Ziaja
maskę kojącą z glinką różową
próbkę kremu z kwasem migdałowym
próbkę żelu, peelingu i maski 3w1 Garnier
skompresowaną bawełnianą maseczkę w postaci tabletki, której nie ma na zdjęciu
Zdążyłam już przetestować próbkę Garnier Czysta Skóra 3w1. Ten produkt można stosować na trzy sposoby: jako żel myjący, peeling lub maseczkę, więc jest bardzo praktyczny i bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ dobrze oczyszcza skórę, delikatnie ją matuje, a nawet chłodzi, a przy tym nie wysusza ani nie podrażnia, peelingujące drobinki, które znajdują się w tym produkcie nie są zbyt ostre. Po umyciu skóra jest gładka, miękka i świeża, mniej się również błyszczy. Plusem jest też wydajność, gdyż saszetka spokojnie wystarczy na około 3-4 razy.
Wypróbowałam też krem z kwasem migdałowym, który bardzo dobrze nawilża, nawadnia i odżywia skórę, dzięki temu staje się ona bardziej elastyczna, gładka i miękka w dotyku, jest przy tym bardzo delikatny dla skóry, ponieważ nie podrażnia ani nie uczula. Sprawia, że twarz staje się promienna, jaśniejsza oraz wygląda na wypoczętą. Idealnie się również sprawdza jako baza pod makijaż, ponieważ nie roluje się ani nie zapycha. Krem ma również bardzo przyjemny zapach.
Maska kojąca z glinką różową Ziaja również bardzo przypadła mi do gustu, ponieważ ma idealną konsystencję, którą łatwo się nakłada, gdyż nie jest zbyt gęsta ani zbyt rzadka i nie spływa z twarzy. Maseczka świetnie nawilża twarz, odżywia, koi i łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, dzięki niej skóra jest gładka, miękka w dotyku i wygląda na bardziej wypoczętą, dlatego świetnie się sprawdzi w przypadku, gdy twarz wygląda na szarą i zmęczoną. Maseczka jest delikatna dla skóry i jej nie podrażnia ani nie uczula, a jedna saszetka wystarczy na około 2-3 użycia, więc jest dość wydajna. Szczerze polecam.
Jestem zachwycona zawartością pudełeczka, jeszcze raz bardzo dziękuję Karolinie za tak wspaniały prezent, który sprawił mi mnóstwo radości.
Ziaja, maska nawilżająca z glinką zieloną, którą zamówiłam na drogeriapigment.pl. Kosztowała ona 1,76 zł. Przeznaczona jest do skóry suchej oraz normalnej. Maseczka ma zielony kolor oraz kremową konsystencję. Maseczka ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas jej aplikacji na twarz. Według zaleceń producenta należy zmyć ją po 10-15 minutach. Skóra po jej zmyciu jest miękka i delikatna w dotyku oraz nawilżona i zregenerowana. Jedna saszetka wystarcza mi na ok. 3-4 użycia.
https://drogeriapigment.pl/maseczki/4343-ziaja-maska-nawilzajaca-z-glinka-zielona-7-ml-5901887918820.html?search_query=ziaja&results=256
Maska nawilżająca z glinką zieloną, ziaja.
Maseczkę kupiłam na promocji w rossmannie -49%. Nigdy jej nie miałam, a czytałam opinie, że jest dobra więc chciałam ją przetestować.
W saszetce jest 7 ml produktu, wystarczy na całą buzię. Jest bardzo gęsta i ciężko się ją nakłada. Tak samo jest ze zmywaniem, potrzeba dużo wody.
Skóra po użyciu była wyraźnie nawilżona i przyjemna w dotyku a pory mniej widoczne. Nie pozostawia tłustej warstwy i uczucia ściągnięcia.
Moje zakupy z rossmanna, które zrobiłam przed -55%. Chciałam skorzystać z promocji, ale miałam kartę podarunkową, którą nie można było płacić. Postanowiłam jednak kupić te rzeczy, bo krem bb na którym mi zależało akurat był w promocji. Kupiłam właśnie krem o którym mowa. Jest on z bourjois i ma świetny kolor, krycie, zapach i konsystencję. Jestem z niego mega zadowolona. Oczywiście sięgnęłam też po farbę do włosów. W moim przypadku okazała się być petardą, bo mega długo trzyma się na włosach, a do tego ładnie wszystkie włosy się zafarbowały. Tusz wzięłam, bo każdy który mam jest na samej końcówce, więc to była konieczność. Jest on z miss sporty i wzięłam go głownie dlatego, że jeszcze nie miałam okazji go testować. Oczywiście wzięłam też maseczki, bo wiecznie mi ich mało.
Zobacz post
Zestaw kosmetyków w kolorze zielonym. Znajduje się tutaj mega duże opakowanie żelu pod prysznic od Dove. Męczyłam go naprawdę długo, bo często lubię testować nowe zapachy, a ten jakoś szybko mi się nudził. Co jakiś czas po zużyciu innego żelu wracałam do tego, żeby zużyć go do końca. Ma gęstą kremową konsystencję, pachnie dość intensywnie i zapach ten utrzymuje się długo na skórze.
Kolejny produkt to pianka do golenia od Venus, próbowałam już kilku wersji tej pianki i każda sprawdzała się dość dobrze. Jest niezbyt wydajna. Ładnie pachnie, zmiękcza włoski ułatwiając golenie. Ale myślę, że nie warto wydać aż tyle na tą piankę.
Następnie to jak dla mnie nowość od Dove, kupiłam go w promocyjnej cenie. Ma dość gęstą konsystencję, fajnie się pieni i dokładnie myje włosy. Moje włosy nie są po nim jak siano i fajnie się układają.
Następnie dwie maseczki z Ziaji, które są tanie, a starczą na dwa razy. Moja buzia jest po nich gładka i nawilżona.
Bebeauty krem do rąk z masłem shea i olejkiem kokosowym. Ładnie pachnie, dość szybko się wchłania i dość dobrze nawilża. Dodatkowo był tani.
Moje ostatnie zakupy z Rossmanna, sięgnęłam po kilka ulubieńców, kilka nowości, a nawet dostałam gratisowy produkt .
Do moich ulubieńców z tego zestawu na pewno należy maseczka nawilżająca z Ziaji, działa naprawdę bardzo dobrze, a przy tym jest mega tania. W maseczce znajduje się tyle produktu, że wystarcza mi na 3, a czasem nawet 4 użycia. Moja skóra po jej użyciu jest mięciutka w dotyku, nawilżona i nie podrażniona. Z firmy Ziaja znalazłam również swojego ulubieńca wśród żeli do mycia buzi. Jest to żel z serii oczyszczanie liści manuka. Pachnie bardzo specyficznie, fajnie się pieni i dokładnie oczyszcza skórę.
Moim ostatnim ulubieńcem jest szampon Pantene, żaden inny szampon nie działa tak dobrze na moje włosy. Dokładnie oczyszcza, nie wysusza. Moje włosy pachną też po nim bardzo ładnie. Szampon udało mi się kupić w promocyjnej cenie, a dodatkowo jako gratis dostałam miniaturowy suchy szampon z Aussie. Bardzo ciekawi mnie ten szampon i bardzo się cieszę, że będę miało okazję go wypróbować zupełnie za darmo.
Z nowości kupiłam sobie bawełniane chusteczki higieniczno-kosmetyczne, które są w całości wykonane z bawełny. W opakowaniu znajduje się 10 sztuk średniej wielkości chusteczek. Były bardzo zachwalane na youtube, więc postanowiłam wypróbować jako zamiennik zwykłych ręczników do twarzy. Zauważyłam, że mam bardziej niż zwykle przesuszoną skórę pod oczami, więc postanowiłam sobie kupić jakiś krem pod oczy. Jest to krem firmy Rival de Lopp. Ma ciekawy sposób aplikacji bezpośrednio na skórę, dzięki temu myślę, że będzie wydajny. Krem pod oczy z tej samej firmy kupiłam również dla mamy, ale ten dla mamy jest wygładzający i ma standardowy sposób aplikacji.
Po maseczki tej firmy sięgam chyba najczęściej, zawsze muszę mieć chociaż jedną w swojej kosmetyczce. Nigdy mnie nie zawiodły, bo są tanie i dają dość dobre efekty. Maseczki firmy Ziaja oczyszczająca oraz nawilżająca mają w sobie glinki, które nadają im kolor. Jakiś czas po nałożeniu maseczki wysychają, ale nie mam dużego problemu z ich zmywaniem.
Liście zielonej oliwki maska regenerująca jest maseczką idealną do nałożenia po ciężkim dniu. Po jej użyciu moja skóra jest miękka i odżywiona, wygląd zmęczonej skóry jest też mniej widoczny.
Każda z tych maseczek starcza mi na minimum trzy razy, więc jest też mega wydajna.
Jeśli chodzi o maseczki do twarzy najczęściej wybieram te w plachcie lub typu peel off, ale czasem sięgam po taką do zmywania. Ostatnio padło na Ziaję i maseczkę nawilażającą, ponieważ moja skóra bardzo tego nawilżenia potrzebowała. Maseczka z zieloną glinką przeznaczona jest do cery suchej i normalnej, a jedno opakowanie spokojnie starcza nawet na 2 aplikacje. Maska dobrze rozprowadza się na twarzy, ma średni stopien krycia, jest taka,,maziowata ". Dość łatwo się zmywa. Skóra po niej jest miękka w dotyku, widać nawilżające działanie. Dobry stosunek ceny do jakości, plusem jest też dostępność, kupimy ją w każdym sklepie kosmetycznym.
Zobacz postPodobne produkty
