Szampon Balea Bahamas Dream, który ma wspaniały, kokosowy zapach, kojarzy mi się on z kokosowymi ciasteczkami, zapach jest dość trwały i przez jakiś czas utrzymuje się na włosach, nie znika tak szybko, jak w przypadku większości szamponów. Szampon nie zawiera silikonu, dzięki czemu nie obciąża włosów i pozostawia je świeże przez długi czas. Produkt doskonale się pieni, dzięki temu wspaniale oczyszcza włosy, a przy tym dobrze je nawilża i pozostawia miękkie i gładkie, bez problemu można je rozczesać i ułożyć fryzurę. Jeśli chodzi o konsystencję to jest ona delikatnie lejąca, ale bardzo dobrze się rozprowadza po włosach, nie przecieka między palcami. Plusem jest również fantastyczne, różowe opakowanie, które wspaniale prezentuje się na półce.
Zobacz post
Szampon firmy Balea z limitowanej edycji Bahamas Dream, który kupiłam w Drogerii DM w Pradze. Do zakupu w pierwszej chwili skusiło mnie piękne opakowanie, a po chwili również i zapach ! Po za tym cena była bardzo korzystna, ponieważ ta butelka o pojemności 300 ml kosztowała 24,90 CZK, czyli około 4 zł. Przeznaczony jest do każdego rodzaju włosów i do codziennego stosowania. Zawiera wyciągi z wanilii i malin i ma za zadanie delikatnie myć włosy i nadawać im zdrowy blask. W dodatku zawiera witaminy, które odżywiają włosy, a po myciu ma pozostać na nich piękny zapach z kokosową nutką. Kosmetyk ten całkowicie podbił moje serce i zakochałam się w jego działaniu już od pierwszego użycia. Szampon jest dość gęsty i ma intensywny różowy kolor, dokładnie taki jak zamknięcie. Jego zapach jest słodki i mi przypomina zapach malinowej mamby ! Po głębszym wwąchaniu się czuć delikatnie również charakterystyczną, kokosową nutę. To idealna mieszanka zwłaszcza teraz na lato. Szampon jest wydajny i standardowa ilość na moje włosy około 10 ml zużywam właśnie na jeden raz. Pieni się dobrze i tworzy gęstą pianę, która dobrze myje włosy. Za równo skóra głowy jak i włosy są dobrze oczyszczone. Kosmetyk nie podrażnia skóry, ani nie obciąża włosów. Po umyciu i podsuszeniu jeszcze na mokro dobrze się rozczesują bez dodatkowych odżywek i na sucho również ich rozczesanie nie sprawia większego problemu niż zwykle. Zapach unosi się podczas mycia i jeszcze chwilę po, natomiast po wysuszeniu jest już mało wyczuwalny, a na drugi dzień niestety w ogóle. Włosy wyglądają po nim dobrze, choć co prawda nie biją blaskiem po oczach. Niemniej jednak szampon ich nie wysusza, ale za to dobrze myje Myślę, że w komplecie z odżywką byłby to wspaniały duet również pielęgnacyjny, a nie tylko myjący. Sam szampon wywarł na mnie jak najbardziej pozytywne wrażenie i chętnie zakupiłabym go ponownie, więc z całego serduszka mogę go polecić. Kosmetyk jest tani, w dodatku w ślicznym opakowaniu, a zapach podbija serce ! Przede wszystkim jednak świetnie myje i oczyszcza !
Zobacz post
Zestaw moich różowo-fioletowych kosmetyków.
Bielenda, Expert Czystej Skóry, kojący płyn micelarny, 3w1, który delikatnie, ale bardzo skutecznie oczyszcza i odświeża skórę, dokładnie usuwa makijaż, nie rozmazując go przy tym po całej twarzy. Świetnie również nawilża skórę i pozostawia ją miękką w dotyku, a co najważniejsze nie podrażnia, nie piecze i nie szczypie w oczy. Bardzo dobrze spełnia swoje zadanie i jest przy tym bardzo wydajny, gdyż butelka zawierająca 400 ml wystarcza na długi czas.
Szampon Balea Bahamas Dream. Ma on wspaniały, kokosowy zapach, który kojarzy mi się z kokosowymi ciasteczkami, jest on dość trwały i przez jakiś czas utrzymuje się na włosach. Szampon nie zawiera silikonu, dzięki czemu nie obciąża włosów. Doskonale się pieni, dzięki temu wspaniale oczyszcza i odświeża włosy, a przy tym dobrze je nawilża i pozostawia miękkie, gładkie i świeże przez długi czas.
Jałowcowy szampon do włosów Babuszka Agafia. Ma on piękny, ziołowy, bardzo świeży zapach. Szampon ma gęstą, zieloną, żelową konsystencję, która dobrze się pieni i dzięki temu wspaniale oczyszcza włosy, a przy tym jest bardzo wydajny, bo niewielka ilość wystarczy, aby umyć włosy. Po umyciu włosy są świeże, miękkie, puszyste i nie plączą się, dzięki temu łatwo się rozczesują.
Mydło do rąk i pod prysznic Lilia Mimoza. Produkt znajduje się w praktycznym opakowaniu z wygodną pompką, które działa bez zarzutu i znacznie ułatwia aplikację. Mydło ma przepiękny, kwiatowy, świeży zapach, który przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. Świetnie nawilża i odżywia skórę, nie podrażnia ani nie wysusza jej, nawet przy częstym stosowaniu, sprawia, że skóra staje się miękka i gładka. Mydło świetnie się pieni, dzięki temu doskonale odświeża, jest przy tym bardzo wydajne, bo już niewielka ilość mydła wystarczy, aby dokładnie oczyścić skórę. Plusem jest również przyjemną konsystencja, która nie jest za rzadka, więc nie przecieka między palcami i świetnie się rozprowadza.
Balsam Playboy For Her, który kupiłam w Empiku. Ogromną zaletą tego produktu jest wspaniały zapach, który jest intensywny i utrzymuje się na skórze przez długi czas. Balsam miło wygładza skórę, cudownie ją nawilża i dodaje blasku. Poza tym bardzo spodobało mi się opakowanie, które ma ciekawą i elegancką szatę graficzną, która jest przyjemna dla oka.
Mini balsam do ciała Tutti Frutti o zapachu czarnej porzeczki i poziomki. Balsam jest w 100 ml przezroczystej butelce z cudowną kolorową etykietką. Bardzo ładnie prezentuje się na półce w łazience. Balsam ma fantastyczny, owocowy zapach, który bardzo długo utrzymuje się na skórze. Kosmetyk ma również przyjemną, lekką konsystencję, która szybko się wchłania. Balsam mnie zauroczył ze względu na prześliczny, orzeźwiający zapach i świetną konsystencję.
Podobne produkty
