Eveline

Anuusiaczeek

W tych czasach moje ukochane trio jeżeli chodzi o pomadki matowe 😁

Pomadki matowe z aplikatorem od Eveline w zestawie z konturówką, której nie ma na zdjęciu.
Właśnie się przymierzam do zakupu kolejnego koloru

-----------------------------------------------------------------------------

W czasach maseczek te pomadki to ideał na ustach.
Są świetnie napigmentowane, nie wysuszaja ust, a co najważniejsze : nałożone na nią maseczki nic jej nie robią. Pomadka utrzymuje się na swoim miejscu ( wiadomo jak się co chwile będzie poprawialo maseczke, miziało itp to nie jest to produkt nie do zdarcia, w końcu się rozetrze) nie rozlewa się na wszystkie strony świata. Odbita na maseczce nie powoduje plam wokół ust.
Sprawdza mi się idealnie

Tęsknię za zwykłymi pomadkami i błyszczykami, chyba jak większość z nas. Czekam aż ten horror się skończy.

Pozostałych pomadek używam tylko na kawkę u mamy gdy wiem, że nie będę miała tego uporczywego materiału na twarzy.


Pomadki z aplikatorem są dla mnie świetnym rozwiązaniem. Zwykła pomadka bardzo się mecze - nie odpowiadają mi. Aplikatorem dojadę wszędzie 😄

Miłego dnia kochani
❤💛💙❤💛💙❤💛💙❤💛💙❤💛💙❤💛💙❤💛💙❤💛💙❤💛💙❤💛💙❤💛💙

izabelinka

MOJA KOLEKCJA POMADEK.

______________________________________

Po małej przerwie wracam do regularnego chmurkowania, a zacznę dziś od nominacji. Całkiem niedawno @Syll nominowała mnie do pokazania mojej kolekcji szminek i pomadek, tak więc oto i ona! Zaczynając od lewej, mamy tutaj matową pomadkę do ust w kolorze czerwonym z serii Oh My Lips od Eveline, nawilżający balsam z EOS o smaku pieczonej pianki, perłową pomadkę w kolorze brudnego różu i typowo różową - obie od Eveline i matową pomadkę w kolorze nude Oh My Lips - znów od Eveline. Mimo tego, że moja kolekcja nie jest jakaś ogromna, jestem z niej bardzo zadowolona! Wszystkich tych produktów używam i świetnie się u mnie sprawdzają. Kiedyś kupowałam szminki dosłownie na potęgę - im więcej kolorów i odcieni, tym lepiej. Teraz to uzależnienie przeszło na lakiery do paznokci. Natomiast jeśli chodzi o produkty do ust, zdecydowanie stawiam na ich jakość niż na ilość i na kolory, które są najbardziej uniwersalne i zarazem piękne.

marcel066

O to moje trzy płynne matowe pomadki z Eveline o numerkach 07,05 i 04. 💄Bardzo rzadko po nie sięgam, gdyż nie bardzo jestem zadowolona z nich. Mają piękne kolory, lecz jeśli chodzi o trwałość to jest kiepska. Wystarczy napić się kawy, aby pomadki na ustach nie było. Krycie również słabe, musiałam malować dwie warstwy przez to usta się lepiły. Wysuszają usta, tworzą twardą skorupę.. I zapach jest dosyć nieprzyjemny, żałuję że je zakupiłam.
#ciasteczko

anabellws

Eveline, OH MY LIPS MATT LIP KIT, nr 05 Red Passion
Zazwyczaj stawiam na bardziej stonowane kolory na ustach, ale postanowiłam coś zmienić i poszukać idealnej czerwonej pomadki.
Moim głównym wymaganiem przy wyborze była trwałość i piękny, czerwony kolor, który nie będzie ani zbyt pomarańczowy, ani zbyt fuksjowy.
Moją uwagę zwróciła pomadka z Eveline, ponieważ jej kolor był najbardziej intensywny spośród innych czerwieni i najbardziej trafił w mój gust.
pomadka ma formułę długotrwałą, z czym jak najbardziej się zgodzę. Podczas jej noszenia wielokrotnie piłam i nic się jej nie stało, delikatnie się rozpuściła podczas jedzenia, ale to mogę jej wybaczyć. Do zestawu dołączona jest konturówka w takim samym kolorze jak pomadka, co pozwala na dokładne obrysowanie ust przed nałożeniem właściwego produktu. Bardzo miłym dodatkiem do konturówki jest temperówka w zatyczce.
Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na zakup tej pomadki, jestem z niej zadowolona i sprawiła, że częściej będę sięgać po odważniejsze kolory.

paulinoowo

Pomadka od Eveline w kolorze czerwonym o numerze 05 red passion. Pomadka ma bardzo ładny kolor, który będę chętnie nosić. W zestawie jest również konturówka, która ma idealny odcień jeśli chodzi o łączenie z pomadką. Opakowanie bardzo mi się podoba, a także jest wygodne w użyciu. Jeśli chodzi o aplikator to jest chudy i długi. Łatwo się nim maluje, ale mam wrażenie, że mi się przy tym złamie, a więc to bym zmieniła. Produkt ma ładny zapach, dobrze pokrywa kolorem usta i można sobie pozwolić na ewentualne poprawki bez rozmazywania. Jeśli chodzi o trwałość to jestem zadowolona, ale pomadka od maybelline stay ink zdecydowanie tu góruje. Pomadka nie sprawia wrażenia, że zęby są bardziej żółte, ale też ich nie wybiela. Ogólnie polubiłam ją, ale nie wiem czy po jej zużyciu kupiłabym ją ponownie.

p.s wybaczcie, że na zdjęciu usta nie są pomalowane zbyt równo

DominikaSC

Zestaw do makijażu ust Eveline Oh! My Lips Matt Lip Kit ❤️

Ja wybrałam zestaw 05 Red Passion. W pudełeczku znajdziemy konturówkę i płynną matową pomadkę. Kolor jest piękny, bardzo intensywny. Sama pomadka po nałożeniu szybko zastyga, efekt matu jest, absolutnie nie wysusza ust, wydają się być wręcz nawilżone. Kolor bardzo odważny jak dla mnie, ale czasem można zaszaleć

Akurat dorwałam zestaw na jakiejś promocji za 14zł

ksanaru

Eveline, oh my lips! zestaw do ust z konturówką i płynna pomadką 05 Red passion. Na chwilę obecną muszę stwierdzić,ze raczej miłości z tego nie będzie. Duet jest spoko i nie mam co do niego większych zastrzeżeń, ale znam lepsze produkty. na ustach wygląda ładnie ( chociaż nie czuje się ok w takiej czerwieni ), pigmentacja jest w porządku, aplikator podobnie. Trwałość jest średnia, Golden Rose wypada w tym pojedynku znacznie lepiej. Jeśli chodzi o wysuszanie ust, to mając ją na ustach czuje pewien dyskomfort, po zmyciu też - jeszcze większy.

paulinoowo

Zobaczcie co wczoraj dostałam! Jest to nagroda od Eveline za udział w konkursie. W paczce znalazłam ogromną ilość kosmetyków. Są tu na przykład lakiery hybrydowe w 4 kolorach i znalazłam też bazę i top. Na pierwszy rzut oka lakiery wydają się być fajne, a ich buteleczki bardzo mi się podobają. Do hybryd mam też cleaner i zmywacz, który już mam i bardzo lubię. Kolejne 3 rzeczy to paletki, które oczywiście od razu testowałam i skradły moje serce. Odcienie bardzo mi się podobają, a cienie wytrzymały na oczach 8h. Następnie mam podkłady, których kolor musiałam od razu sprawdzić i wydaje mi się że pasują, a ich zapach i konsystencja bardzo mi odpowiada. Mam też rozświetlacz w płynie/kremie oraz rozświetlacze w kamieniu. Zarówno jedno jak i drugie mi się podoba i z przyjemnością będę ich używać. Następnie mam też balsam, esencja-hydrator i krem do twarzy. Tego jeszcze nie testowałam, bo te rzeczy muszą poczekać aż skończą mi się aktualnie używane produkty. Płyn micelarny, który dostałam jest ogrooooooomny i już jestem w nim zakochana głownie przez jego zapach. Kolejna rzecz to pomadka. Dużo o niej słyszałam, kolor mi się podoba, ale dopiero wyprobuję ją w najbliższych dniach. Ostatnia rzecz to złocisty olejek, ale póki co też go na razie nie będę otwierać. Podsumowując- z kosmetyków jestem baaaaardzo zadowolona i zdecydowanie warto było wziąć udział w tym konkursie.

ksanaru

14 lutego wygrałam jedną z 13 nagród w konkursie Eveline. Nagrodą był zestaw kosmetyków o wartości 500 zł, dziś do mnie dotarł i jestem bardzo miło zaskoczona. Są tu zarówno hybrydy, kosmetyki do makijażu jak i pielęgnacji twarzy i ciała. Z wszystkiego co się tu znajduje miałam okazję testować tylko 3 rzeczy - pomadkę, lakiery i podkład. Wszystko co się tu znajduje z chęcią przetestuje, zdecydowaną większość pewnie kupiłabym prędzej czy później sama. Mimo,ze hybryd mam dużo to chyba z nich się ucieszyłam najbardziej, znalazły się tu piękne kolorki, baza, top, cleaner i zmywacz. Nowością, która mnie zaciekawiła najbardziej jest esencja - hydrator. Eveline chyba wiedziało co lubię, bo znalazły się tu 2 rozświetlacze - w kremie/żelu oraz poczwórna paletka rozświetlaczy i nie zabrakło cieni do powiek - są tu aż 3 palety! Pierwsze testy za mną i moje zdanie o firmie eveline w zasadzie się nie zmieniło - mają wiele świetnych produktów w niskiej cenie. Jest tutaj zbyt dużo rzeczy żeby wszystkie opisać, ale na pewno niebawem zaczną pojawiać się chmurki z recenzjami!

Madziaxxx1

Piękna, czerwona pomadka od Eveline wraz z konturówka o dziwo do niej pasującą. Bardzo kupie te zestawy od Eveline, ponieważ jak na cenę to jakość jest naprawdę dobra i przyjemnie się je nosi na ustach. Mój numer to 05 Red Passion i jest piękna żywiołowa czerwień, a ja mam obsesję na punkcie czerwieni, więc musiałam ją mieć w swojej kolekcji. Jest to matowa pomadka, zastygająca, nie skleja ust i jej trwałość jest naprawdę dobra. Kupiłam ten zestaw na promocji w Rossmanie i nie wiem czy bez promocji bym się na niego skusiła, ale teraz wiem że warto było.