1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Opis produktu Zgłoś do moderacji
Sekretem idealnego makijażu jest perfekcyjnie wymodelowana twarz: smukły nos, wyszczuplony podbródek, uwydatnione kości policzkowe.
Smashbox Step - By - Step Contour Kit to zestaw trzech różnych pudrów, które pozwolą krok po kroku wymodelować twarz i cieszyć się idealnym wyglądem.
Cechy produktu
Rodzaj pudrowe
Skład
Polyethylene, ...

Opis produktu Zgłoś do moderacji
Sekretem idealnego makijażu jest perfekcyjnie wymodelowana twarz: smukły nos, wyszczuplony podbródek, uwydatnione kości policzkowe.
Smashbox Step - By - St ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 20.08.2018 przez babsi

kosmetyczne dziady babsi

Z serii „Kosmetyczne dziady". Na maksa spodobał mi się ten temat. Dziękuję @beataa1995 za nominację
.
Na zdjęciu widzicie 7 dziadów - niektóre już ledwo żyją 😅

Paletka do konturowania ze Smashboxa, a raczej miniaturka. To kosmetyk, który najbardziej mnie oczarował. Paletka jest malutka, a tak wydajna! Ma już ponad rok!! Świetna jakość, trwałość i kolory. Lewy bronzer jest idealny - taki chłodny. Nie robi plam. No cudo! Jasny puder do rozświetlania również super się spisuje. Najrzadziej korzystam z tego środkowego koloru, bo lekko wpada w pomarańcz. Jest dla mnie za ciemny. Poluję na pełnowymiarowe opakowanie.

Puder z Isany - to jest sztos! Dla mnie idealny i w dodatku ta cena! To już chyba moje 10 opakowanie Odpowiada mi pod każdym względem. Polecam go przetestować, bo jest świetny.

Puder z Eveline oceniam na 4+ - nie jest zły, ale moim zdaniem o wiele lepszy jest z Isany. Kupiłam go z czystej ciekawości na promce w Rossmanie. Moim zdaniem jest troszkę ciemniejszy niż Hell z Isany.

/ Z paletki MUA używam tylko kilka kolorów - tych naturalnych - pewnie widać po zużyciu których. Uważam, że to taki średniaczek, ale za tą cenę nie ma co narzekać. Już nie pamiętam jak długo ją mam, ale chyba za długo, bo zauważyłam uczulenie na powiekach.. Myślę, że to od tej paletki.

Kredka do ust Provoc - świetny produkt! Kupiłam ją na własny ślub i sesje plenerową i używam do dnia dzisiejszego. Minusem jest to, że ciężko dobrać do niej strugaczkę. Używam średno pasującej ( z kredki Molasha) i przez to często wypada mi środek kredki ( Kolor jest piękny, podobny do tego z Avona Posh Petal! Minusem jest cena i to, że wysusza usta.

/ I na koniec idzie tusz - na początku byłam z niego baaardzo niezadowolona, ale nie wiem jakim cudem pod koniec zaczął robić się fajny. Przez kilka tygodni męczyłam się z nim, dlatego go już więcej nie kupię i będę wierna fioletowej wersji.

Do pokazania swoich kosmetycznych dziadów nominuję @gosche Jeśli masz tylko ochotę zapraszam do zabawy.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem