Anwen

basiek86

Anwen, Sommer Protect, mgiełka do włosów z filtrami UV.
Mgiełką kupiłam z myślą o wakacyjnym wyjeździe. Jednak przetestowałam sobie już ją podczas ostatnich słonecznych dni. Do zakupu skłoniła mnie promocyjna cena- 20 zł, gdyż w cenie regularnej kosztowła w sklepie Drogerie Polskie ponad 40 zł. Mgiełka mieści się w uroczej butelce o pojemności 100 ml, z grafiką arbuzów 🍉, które jak najbardziej kojarzą mi się z latem. Atomizer sprawnie działa i delikatnie rozpyla mgiełkę na włosach. Zapach jest śliczny, słodko- arbuzowy i utrzymuje się on długo na włosach. Kosmetyk ten po rozczesaniu faktycznie trochę nawilża włosy, a przede wszystkim ma je chronić przed promieniami słonecznym, wiatrem i słoną, morską wodą. Jestem bardzo zadowolona z tej mgiełki. 👍🥰

advices

Summer Protect mgiełka do włosów z filtrami UV, Anwen. Mgiełka jest w 100 ml butelce z atomizerem, dobrze psika, nie leje. Atomizer posiada blokadę przed przypadkowym użyciem przez dzieci. Opakowanie estetyczne, w pastelowych, letnich kolorach. Mgiełka zawiera fotostabilne filtry UVA i UVB, oraz oleje: z pestek malin i kiełków pszenicy, zawierające naturalne filtry o wysokim SPF. Ma za zadanie nawilżać włosy oraz zabezpieczać również przed słoną wodą. Hyaloveil-P wnika w strukturę włosa i długotrwale go nawilża. Zapach lekki przyjemny, wyczuwam w nim arbuza. Mgiełka mocno obciąża włosy, u mnie nawet niewielka ilość powoduje przyklap jeśli nałożę ją od nasady. Jest bardzo treściwa dzięki olejom. Dobrze zabezpiecza włosy, nie jaśnieją tak mocno nie są łamliwe po zakończonym sezonie. Używam jej od zeszłego roku i na jesieni zauważyłam mniej zniszczonych włosów.

gilgotka

Zestaw kosmetyków, które stały jednymi z wakacyjnych ulubieńców jakie miałam ze sobą na wyjeździe. Znalazła się tutaj kokosowa esencja firmy Miya Cosmetics, która jak dla mnie jest kosmetykiem idealnym. Świetna forma, cudowny kokosowy zapach, a delikatna mgiełka odświeża i nawilża skórę. Używam jej często na noc, a na wakacjach psikałam kilkakrotnie skórę w ciągu dnia dla odświeżenia. Kosztuje około 30 zł i moim zdaniem jest warta swojej ceny. Kolejny wspaniały kosmetyk to ochronna mgiełka do włosów w arbuzowej wersji firmy Anwen. Jej zadaniem jest ochrona włosów przed promieniami słonecznymi, ale również wiatrem czy solą morską. Dzięki niej po raz pierwszy z wizyt na słońcu wróciłam ze swoim kolorem i nie przesuszonymi włosami. Po raz pierwszy sięgnęłam po uniwersalne balsamy Dr. Paw Paw. Świetnie nawilżają skórę, usta, a w dodatku można stosować je również na włosy jak i całe ciało czy twarz. Mnie zwłaszcza urzekła wersja z drobinkami, które cudownie mienią się na skórze po wchłonięciu balsamu. Specjalnie przed wyjazdem wybrałam się do The Body Shop po miniaturki na wyjazd. Wiedziałam, że będzie to seria Banana, bo bananowe kosmetyki zawsze były moim czułym punktem. Uwielbiam ! Żel okazał się bardzo wydajny, świetnie się pienił, a masło do ciała, gęste i przyjemnie kremowe podczas nakładania. Skóra po takim duecie była miękka, nawilżona i pachnąca. Zdecydowanie z każdego z nich jestem bardzo zadowolona i serdecznie polecam !