Perfecta

Ostatnio rzadko dodaje chmurki, ale dc obserwuje na bierząco. Listopad wypadł miesiącem peelingów, wiec postanowiłam zrobić małe podsumowanie pod koniec miesiąca co udało mi się zużyć, bo kolekcje peelingów mam dość spora. Czesc to moi ulubieńcy, do których ciagle wracam, część to całkowite nowości. Jednak mimo wszystko czas się wziąć za zużywanie ❤️ W moich zapasach są:
*ulubieniec, czyli peeling yves rocher. To już moje „któreś tam” opakowanie i jak narazie sprawdza się rewelacyjnie. Zapach brzoskwini, słodki i intensywny to dla mnie rowniez plus. Jest już na wykończeniu i postanowiłam, ze nie kupuje kolejnego opakowania, tylko skupie się na zapasach. Więcej na jego temat można znaleźć w moich chmurkach. Jak to ulubieniec, często się tutaj przewijał.
*peeling do ust, o tym samym zapachu co yves rocher. Całkiem nieświadomie 😂 usta po nim są mięciutkie i bardzo gładkie. Nie mam doświadczenia z peelingami do ust, ale ten spełnia swoje zadanie rewelacyjnie.
*peeling do stop babuszki, bardzo mocny, zapach nie ciekawy, ale działanie dobre, wiec jeśli szukacie jakiegoś zabójcy do twardych skórek na stopach to polecam.
*peeling do skory głowy, kolejny ulubieniec. Sprawdził się u mnie bardzo dobrze, i często po niego sięgam. Również można go znaleźć w moich chmurkach
*peeling do twarzy tołpa, jest to peeling enzymatyczny. Ma całkiem ciekawe działanie, delikatne ale całkiem zadowalające. A dodatkowo pięknie pachnie.
*kolejny peeling do twarzy skin79, to mój ulubieniec z ulubiencow. Niestety już na wykończeniu, ale z chęcią skuszę się na kolejne opakowanie, bo działał świetnie.
*w moich zapasach znajduje się jeszcze peeling do twarzy sylveco, kokosowy Scrub do ciała, kawowy Scrub do ciała o saszetka loreala.
Mam nadzieje, ze uda mi się zminimalizować zapasy dzięki listopadowemu wyzwaniu

Zobacz post

Będąc ostatnio w Rossmannie przechodziłam obok działu z maseczkami i w oczy rzuciła mi się informacja o "Cenie na do widzenia" na maseczki i peelingi w słoiczkach Perfecta. Z 20zł przeceniono je na 11,99zł, co skusiło mnie do zakupu dwóch masek. Pierwszą z nich był Olejkowy termo peeling rozświetlenie + energia. Nie przepadam za robieniem parówek, dlatego od jakiegoś czasu myślałam o zakupieniu jakiejś maseczki o działaniu rozgrzewającym, dlatego też długo się nie zastanawiałam i właściwie od razu wrzuciłam produkt do koszyka. Na kartoniku znalazło się sporo przydatnych informacji: działanie produktu, opis wszystkich masek/peelingów dostępnych w serii, sposób użycia. Najbardziej ucieszyła mnie informacja, że drobinki peelingujące pochodzą z pestek moreli i są w 100% naturalne. Wadą samego słoiczka jest brak na nim jakichkolwiek informacji oprócz nazwy produktu. Bardo przydałaby się też nalepka informująca o sposobie stosowania, ponieważ osobiście nie trzymam masek w kartonikach, nie są to też jedyne produkty, których używam, i zwyczajnie między jednym a drugim użyciem zapominam, co się z tym robi. Drugim brakującym elementem jest dodatkowe wieczko zabezpieczające produkt przed rozlaniem się, jakie mamy chociażby w maskach Czysta glinka od L'oreal. W przypadku tak rzadkiego produktu jak ten byłoby ono naprawdę mile widziane.
W kartonowym opakowaniu znajduje się słoiczek zawierający 55g produktu. Zdaniem producenta wystarcza to na 10 aplikacji, moim zdaniem na znacznie więcej. Produkt ma miodową konsystencję, przez co należy nakładać na twarz minimalną ilość produktu - inaczej wszystko do razu zacznie spływać, a nie chcemy mieć tego w oczach i ustach.
Produkt, jak sama nazwa wskazuje, ma działanie rozgrzewające, dlatego przy cerze naczyniowej zalecam ostrożność. Sama za pierwszym razem odważnie nałożyłam maskę na większą część twarzy, a po trzech minutach zmywałam ją z co wrażliwszych obszarów W przyszłości na pewno ograniczę się do strefy T.
Peeling należy nałożyć na twarz, pozostawić na 5-10 minut, a następnie wykonać masaż twarzy, po którym spłukujemy wszystko ciepłą wodą.
Po zabiegu skóra jest lekko zaczerwieniona, co jest w gruncie rzeczy normalne, a zaczerwienienie znika w przeciągu kilku minut. Skóra jest wyraźnie oczyszczona, wygładzona i nawilżona. Jestem naprawdę zadowolona z zakupu

Zobacz post

Perfecta rozswietlenie i energia olejkowy termo peeling. Kupiłam go ostatnio w Rossmann był w promocji i kosztował 12.99, a normalna jego cena to 19.99 zł. Opakowanie zawiera 55 g produktu. Ładne szklane opakowania z białą przykrywką. Peeling jest fajny jest trochę tłusty ma miodowa konsystencję dzięki czemu fajnie nawilża i wygładza skórę. Na filmiku starałam się pokazać jego konsystencję. Skóra po zastosowaniu jest miękka, nawilżona, rozjasniona, wygląda zdrowo i świeżo. Warto skorzystać z okazji w Rossmann gdy jest teraz na promocji i wypróbować go.

Zobacz post