Opis produktu
OLEJEK SZAMPAŃSKI DO CIAŁA MIN
Luksus na Twojej skórze
Poczujesz go natychmiastowo, wcierając w ciało nasz olejek do ciała o zapachu i wyglądzie szampana z górnej półki. Kosmetyk odznacza się suchą konsystencją, więc nie pozostawia żadnych plam na skórze oraz ekspresowo się wchłania. Już sama aplikacja to czysta przyjemność! Szereg przemyślanych, pasujących do siebie składników, m.in. ...
OLEJEK SZAMPAŃSKI DO CIAŁA MIN
Luksus na Twojej skórze
Poczujesz go natychmiastowo, wcierając w ciało nasz olejek do ciała o zapachu i wyglądzie szampana z górnej półki. Kosmetyk odznacza ...
Gdzie kupić?
Ten oraz inne ciekawe produkty od Auna znajdziesz w oficjalnym sklepie na aunavegan.com/pl
Odwiedź sklepProdukt dodany w dniu 27.10.2022 przez gilgotka
Musiałam przetestować go na Sylwestra i wypadł on u mnie całkiem ok. Co najważniejsze po nałożeniu go na skórę szybko wysycha i nie zostawia plam na ubraniu. Skóra jest po nim nawilżona i natłuszczona, więc swoją podstawową rolę spełnia. Ja nie wyczuwam w nim zapachu, jeśli już to bardzo delikatny. Ciało ładnie i delikatnie, po nim błyszczy, nie jest to jakieś przesadne więc bardzo fajnie.
Olejek do ciała Auna z eko brokatem to był mój wybór i wiązałam z nim duże nadzieję. Niestety mi nie przypadł do gustu. Olejek ma suchą konsystencję przez co bardzo szybko wysycha i trzeba go szybko rozprowadzić żeby uzyskać jakiś zadawalający efekt. Buteleczka o pojemności 10 ml wystarcza tylko na jeden raz. Miałam nadzieję, że chociaż brokat pozostanie na skórze i ją troszkę rozświetli ale nie zauważyłam nawet tego. Plus tego , że nie pozostawia żadnych plam na ciuchach.
Olejek ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas aplikacji na skórę. Mimo, że to olejek to ma suchą konsystencją, przez co nie zostawia lepkiej oraz tłustej warstwy na skórze. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, wygładzona oraz rozświetlona, dzięki zawartemu w olejku brokacie. Ma on pojemność 10ml i jest wydajny.
Olejek schował się w małej buteleczce. Jest on wodnisty, moim zdaniem nie jest to wydajny produkt. Nie nawilżał skóry, natomiast nie można mu odmówić blasku. Ma bowiem w sobie mnóstwo złotych drobinek. Pięknie iskrzy się na skórze. Jeśli chodzi więc o efekt rozświetlenia to naprawdę jest to produkt godny polecenia. Złocista taflą na skórze jest gwarantowana. Innych plusów nie zauważyłam.
Najbardziej ze wszystkiego zależało mi właśnie na tym produkcie. Mała buteleczka szampańskiego olejku do ciała. Mieniący się brokat w niej bardzo cieszy oko. Olejek ma zapach szampana. Po nałożeniu na skórę staje się ona gładka i rozświetlona. Delikatny efekt glow widoczny jest na skórze w blasku słońca. Jeśli chodzi o wydajność wydaje mi się, że jest mała. Trzeba dość sporo nałożyć go na skórę by uzyskać pewnego rodzaju nawilżenie. Mimo małego rozmiaru jestem bardzo zadowolona z tego produktu i myślę, że w przyszłości zdecyduję się na zakup pełnowymiarowego produktu.
Olejek ten bardzo fajnie nawilża skórę która po jego zastosowaniu jest świetnie nawilżona. Ten ekobrokat poprostu robi świetny efekt. Oalejek ten zmiekczył skórę i spowodowal że wygladala dużo lepiej. Jest bardzo wydajny i swietnie nawilża oraz odżywia. Mysle ze mogla bym sięgnąć po niego ponownie.
Szampański olejek do ciała Auna z ekobrokatem. Opakowanie olejku i sam olejek jest uroczy. 🥰😍 Olejek pachnie szampanem🍾 konsystencja olejku nie jest za tłusta, olejek jest w złotym kolorze. 💛 Jak na olejek wchłania się szybko, bardzo dobrze się rozprowadza. Skóra po olejku jest bardzo gładka i jedbawna (jak pupcia niemowlaka) i świetnie nawilżona. Skóra świeci się złotym brokatem po nałożeniu.💛 Jedne czego mi brakuje to nakładania olejku pipetom lub sprejem, trzeba ostrożnie nalać olejek na dłonie w małych ilościach żeby nie rozlać.
Ekobrokat w tym wegańskie olejku to cudo! Bałam się, że po olejku może na skórze pozostać jakiś tłusty film, ale nie stało się nic takiego. Olejek pięknie pachnie, zapach właściwie przypomina szampana. Poza tym jedną z jego cech charakterystycznych jest to, że szybko się wchłania i pozostawia skórę fajnie błyszczącą, zwłaszcza w promieniach słońca. Oprócz efektu wow, jaki zapewniają drobinki brokatu, olejek pozostawia skórę gładką niczym jedwab. Po zastosowaniu olejku skóra, która jest fantastycznie rozświetlona od razu wygląda na zdrowszą i efekt jest cudowny.
Olejek jest idealny na lato, ponieważ zawiera drobinki brokatu, które przepięknie mienią się na opalonej skórze. Pozostawia skórę jedwabiście gładką. Olejek ładnie się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Nie pozostawia też śladów na ubraniach. Ma śliczny, delikatny zapach, który przypomina brzoskwinie. Zdecydowanie skradł moje serce.
🥂 Auna. Szampański olejek do ciała z ekobrokatem
Zamknięty jest w szklanej buteleczce z nakrętką i ma pojemność 10ml. To co mnie w nim urzekło to zapach, według mnie pachnie jak słodki szampan w dodatku te drobinki brokatu, no coś pięknego. 🤩 Kolejnym jego plusem jest to, że nie zostawia tłustej warstwy i bardzo szybko się wchłania. Olejek jest wydajny. Pomimo, że olejek ma sporo drobinek brokatu to na skórze wygląda bardzo naturalnie z delikatnym efektem glow, moim zdaniem idealny olejek na lato i super nawilża skórę !
Olejek mam z wymianki z kochaną @dastiina, dzięki ❤️
Auna - Szampański Olejek do ciala z ekobrokatem to produkt, który już jakiś czas temu znalazłam w wygranym swopie. Używałam go jednak dopiero teraz latem bo świetnie wyglądał na ciele w słońcu 😍. Zawiera ekobrokat, ale taki delikatny- efekt glow jest ładny, delikatny.
Posiada też świetna konsystencje i nie zostawia lepkiej warstwy więc nie brudzi ubrań. 👌.
Olejek ma też ładny i przyjemny zapach 🥰.
To.male 10 ml opakowanie starczyło mi na spory czas 👌.
Szampański olejek do ciała z ekobrokatem, który znalazłam w swopie, Olejek jest idealny na lato, ponieważ zawiera drobinki brokatu, które przepięknie mienią się na opalonej skórze i przyciągają wzrok. Efekt na skórze jest niesamowity, elegancki, subtelny, dlatego olejek sprawdzi się także na wszelkiego rodzaju imprezy i ważne wydarzenia. Pozostawia on skórę jedwabiście gładką i miękką. Olejek ma suchą konsystencję, dzięki temu ładnie się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Nie pozostawia też śladów na ubraniach. Ma śliczny, delikatny zapach, który przypomina brzoskwinie. Skład również na plus, ponieważ można tu znaleźć między innymi dobroczynne oleje i witaminę E. Aplikacja tego olejku to czysta przyjemność. Zdecydowanie skradł moje serce.
Zobacz post
Auna, Szampański olejek do ciała z ekobrokatem, który był w moim wygranym swopie. Pełnowymiarowy produkt czyli 100ml kosztuje ok. 60zł. Olejek ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas aplikacji na skórę. Mimo, że to olejek to ma suchą konsystencją, przez co nie zostawia lepkiej oraz tłustej warstwy na skórze. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, wygładzona oraz rozświetlona dzięki zawartemu w olejku brokacie. Ma on pojemność 10ml i jest wydajny.
Zobacz post
♥️Auna - Olejek do ciała szampański z ekobrokatem♥️
Olejek do ciała z ekobrokatem Auna to kolejny kosmetyk z ostatnio wygranego przeze mnie swopa.
Od razu napisać mogę, że odpowiada mi jego miniaturowy rozmiar, bo dzięki temu idealnie zmieści się do kosmetyczki na podróż.
Jego unikalna formuła łączy w sobie luksusową pielęgnację i subtelny blask, tworząc niezapomniany efekt na skórze.
Konsystencja olejku jest lekka i przyjemna, szybko się wchłaniająca, co sprawia, że nie klei się do ubrań i nie tworzy efektu dyskomfortu.
Ekobrokat dodaje skórze delikatnego, eleganckiego połysku, idealnie nadając się na specjalne okazje, ale nie tylko, bo także świetnie podkreśla opaleniznę.
Zapach kosmetyku jest subtelny, pachnie delikatnie perfumowanie, co jest ogromnym plusem jak dla mnie.
Osobiście uwielbiam to, jak ten olejek nawilża moją skórę, a efekt połysku przyciąga wzrok.
Skóra dzięki niemu jest miękka, gładka i rozświetlona.
Opakowanie jest bardzo estetyczne, pasuje do charakteru produktu.
Świetnie przez nie widać jak olejek pięknie mieni się w odcieniach złota.
Zauważyłam, że niektóre drobinki brokatu mogą pozostawać na skórze nawet po umyciu ciała, co może nie być dla każdego odpowiednie, ale mnie to nie przeszkadza.
Olejek Auna to mój nowy ulubiony dodatek do rytuałów pielęgnacyjnych, który sprawia, że każdy dzień staje się wyjątkowy.
Auna, Szampański olejek do ciała z ekobrokatem.
Olejek otrzymałam w paczce od DC jeszcze w lutym i od tego czasu cierpliwie czekał na właściwy moment.
Zabrałam go ze sobą na wakacje do Czarnogóry i to był strzał w 10! Dlaczego? Ponieważ olejek nie tylko pielęgnował moją skórę, ale też przepięknie podkreślał stopniowo pojawiającą się opaleniznę. Piękny i subtelny efekt. 😍☀️Olejek przypomina mi kultowy olejek z drobinami od Nuxe, choć tamten nie był eko. Doskonała opcja na lato i nie tylko. 🏝️
Auna, Olejek do ciała, Szampański, Z ekobrokatem 😊.
Drugi z olejków, który wygrałam w moim ostatnim swopie. Zachęcił mnie do siebie głównie rozmiarem - byłam chętna na przetestowanie, bez konieczności kupowania pełnowymiarowej pojemności.
Olejek zaskoczył mnie pozytywnie faktem, że dosyć szybko się wchłania. To rzadkie wśród tego typu kosmetyków, ale już po kilku minutach mogłam na wcześniej posmarowane nim nogi założyć spodnie. Nie do końca przekonał mnie fakt ekobrokatu w składzie, ponieważ nie lubię się mocno świecić. Muszę jednak przyznać, że dla mojego oka był on prawie niewidoczny, przez co dużo bardziej akceptowalny . Olejek dobrze nawilża skórę, koi ją delikatnie po depilacji i przede wszystkim nadaje piękny blask .
Olejek do ciała z brokatem od firmy auna wylicytowałam w wygranym swopie. Widziałam te olejki wcześniej na DressCloud i cieszę się, że miałam możliwość przetestowania ich! Szampański olejek do ciała z ekobrokatem to prawdziwa dobroć dla ciała. Jest lato, więc nie brakuje okazji, aby nałożyć na skórę odrobiny brokatu. Olejek pięknie się mieni w słońcu. Mam wrażenie, że te drobinki są bardzo delikatne, na pewno efekt jest bardziej subtelny niż w przypadku balsamu z drobinkami, który mam z BodyBoom. Olejek dodatkowo ślicznie pachnie i co ważne, u mnie nie zostawił takiej tłustej powłoki, tylko ładnie wchłonął się w skórę. Bardzo polecam, na pewno się nie zawiedziecie na tym produkcie!
Zobacz post
Szampański olejek do ciała z ekobrokatem z Auna. Olejek ten wybrałam w moim swopie "Do wyboru, do koloru". Bardzo lubię olejki do ciała a jak zobaczyłam jeszcze ten brokat to wiedziałam, że będzie mój. No i cóż... Olejek wygląda piękne ale nie jestem z niego zadowolona a dlaczego? Nakładając go bardzo szybko nie mam co rozprowadzać. Nie jest to taki typowy olejek, że troszkę i wysmaruje całe ciało. Tutaj zużyłam prawie całą buteleczkę a to i tak tylko na plecy i nogi... Żadnego nawilżenia nie zauważyłam. Ogólnie jestem na nie.
Zobacz post
Szampański olejek do ciała. Mam go dzięki wygranemu swopowi. Totalnie zauroczyła mnie ta mała buteleczka o pięknym złotym kolorze. Olejek jest delikatny. Miałam wrażenie, że na skórze jest on lekko lepiący. Drobinki brokatu pięknie się mieniły w słońcu.
Czytałam dziś u jednej dziewczyny, że fajnie działał na popękane usta akurat często borykam się z tym problem- wiec na pewno przetestuje ! 😊
Auna Olejek do ciała, Szampański, Z ekobrokatem
✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️✨️
Olejek mam ze swopa. Myślałam, że nie będę go używać, bo do ciała raczej nie używam produktów z brokatem, ale znalazłam dla niego ekstra zastosowanie. Stosuje go jako balsam/błyszczyk do ust. I jest świetny w tej roli! Miałam problem ostatnio z wysuszonymi ustami i żadne pomadki nie pomagały, a peelingu żadnego do ust już nie mam. Po tym olejku usta nie dość że pięknie się błyszczą to są super nawilżone, odżywione, miękkie i pozbyłam się dzięki niemu suchości na ustach. Suche skórki na ustach to już przeszłość! Drobinki brokatu są malutkie i wyglądają pięknie na ustach. 🤩 Jestem zakochana w tym efekcie.
Próbowałam go używać na dekolt, ale jakoś nie przekonał mnie ten efekt, ale na ustach robi robotę. 😍
Olejek jest wegański i wychodzi na to że ręcznie robiony, a same drobinki w nim są teoretycznie eko. 🥰
Pozdrawiam
Janettt
Jestem wielką fanką suchych olejków. Nie przepadam za kosmetykami które pozostawiają na skórze lepką i tłustą warstwę, czy brudzą ubrania więc trzeba odczekać sporo czasu po ich aplikacji.
Ten olejek sprawdza się więc idealnie , bo nie dość że pięknie nabłyszcza skórę,to przy okazji ją nawilża. Nie mogę doczekać się lata by zastosować go na opalonej skórze, jestem pewna że drobinki brokatu pięknie podkreślą opaleniznę.
Duży plus za wydajność, wystarczy dosłownie kropelka aby pokryć sporą powierzchnię skóry . Zapach jest przyjemny i delikatny i dość długo utrzymuje się na skórze.
#5. Auna, szampański olejek🍾🍾
Brokat średnio się miesza z olejkiem. Trzeba go odwracać na chwilę do góry nogami i dopiero w tedy mieszać. Brokat ładnie się mieni, w kolorach brązowego złota. Blask jest ładny, niby subtelny, ale widoczny. Na lato myślę, że będzie świetny. Zapach jest Piękny. To Chyba najcudowniejszy zapach olejku jaki miałam. Pachnie jak Picollo.
Kosmetyk ekspresowo się wchłania, rozświetla, nadaje błysk i fenomenalny zapach. Skóra po użyciu jest nawilżona, sprężysta i wygląda oryginalnie. Jestem zadowolona.
Ten interesujący produkt wpadł w moje ręce za sprawą Dresscloud, długo czekał na swoją recenzje, mimo, że wygląda tak ślicznie, że od razu chce się go używać. Właśnie dlatego chciałam być względem niego oszczędna. Olejek jest zamknięty w naprawdę malutkiej buteleczce na zakrętkę, myślę, że nie jest to najwygodniejszy i najbardziej precyzyjny sposób na aplikację produktu, ale to jednak mini wersja, więc tego można się spodziewać. Produkt bardzo ładnie prezentuje się na skórze, jego efekt wygląda bardzo zdrowo, a rozświetlenie, które daje brokat jest bardzo ładne, idealnie wyważone, jeśli dobrze rozprowadzi się go na skórze.
Zobacz post
Szampański olejek do ciała z ekobrokatem, który znalazłam w moim ostatnim swopie. Musiałam przetestować go na Sylwestra i wypadł on u mnie całkiem ok. Co najważniejsze po nałożeniu go na skórę szybko wysycha i nie zostawia plam na ubraniu. Skóra jest po nim nawilżona i natłuszczona, więc swoją podstawową rolę spełnia. Ja nie wyczuwam w nim zapachu, jeśli już to bardzo delikatny. Ciało ładnie i delikatnie, po nim błyszczy, nie jest to jakieś przesadne więc bardzo fajnie.
Zobacz post
Nigdy nie używałam olejków do ciała z brokatem, dlatego jak zobaczyłam ten w swopie, to stwierdziłam, że warto go wypróbować. Olejek używałam tylko na obojczyki i dekolt i do tego sprawdził się bardzo dobrze. Szybko się wchłania, nie pozostawia żadnej tłustej warstwy. Skóra po nim jest bardzo gładka i przede wszystkim rozświetlona. Myślę, że jest warty wypróbowania.
Zobacz post
Delikatny, bardzo lekki olejek do ciała, który nie podrażnia skóry, ale świetnie również ją nabłyszcza dzięki drobinkom brokatu. Olejek ma przyjemny zapach, nie pozostawia śladów na ubraniach. Skóra po jego użyciu jest jedwabiście gładka. Wydaje mi się, że jednak bardzo fajnie sprawdziłby się latem lub na jakąś szczególną okazję niż na co dzień.
Zobacz post
Szampanski olejek do ciała z ekobrokatem od Auna 🧡💛 poj.10ml
Miałam przyjemność go testować, dzięki dresscloud 💗☁️
Szklana przeźroczysta buteleczka a w niej suchy olejek z drobinkami pomarańczowego brokatu.
Olejek pięknie pachnie, słodko i owocowo, przypomina brzoskwinie 🍑
Łatwy w nakładaniu, szybko się wchłania i nie brudzi ubrań 👚 pozostawia delikatny film. Ładnie pachnie na skórze a brokat jest prawie nie widoczny. Skóra jest gładziutka w dotyku i dobrze nawilżona, natłuszczona.
Resztę olejku pozostawie sobie na jakąś imprezę lub sylwester.
W składzie znajdziemy olej ze słodkich migdałów, olej z pestek winogron, olej jojoba, olej sezamowy, olej z alg fucus, ekosilk, emolient z masła shea, witamina E, kompozycja zapachowa, pigment mineralny, eko brokat.
Bez olejów mineralnych (parafiny, wazeliny), parabenów, chemikaliów Produkt polski.
Szampański olejek do ciała z brokatem , który wygrałam w swopie - to istny szał !
To jest produkt idealny na lato .
Pięknie podkreśla opaleniznę i nadaje zdrowego blasku .
Firmę Auna znałam już wcześniej , miałam okazję testować kilka produktów z ich serii i byłam bardzo zadowolona - przede wszystkim dlatego że są to naturalne kosmetyki .
Olejek jest 'suchy' co mnie cieszy , nie lubię być tłusta od oliwek i balsamów . Wystarczy dosłownie kilka kropel , by stworzyć efekt wow .
Olejek zamknięty jest w małej , szklanej i zakręconej butelce, przez którą widać osiadające na dnie złoto .
Top produkt na nadchodzące wielkimi krokami lato .
Nowości kosmetyczne do testów prosto z Krem de la krem. Potrzebowałam akurat soli do stóp, a Madzia zorganizowała akcję z miniaturkami kosmetyków Auna i dodatkowo próbkami z nowej serii Resibo, więc od razu postanowiłam kupić to co chciałam. Sól do kąpieli stóp Bossa Noga od Mydło Stacja zwróciła już kiedyś moją uwagę w chmurce u @jesienna . Od razu wskoczyła na moją listę, a że jesień i zima to cudowny czas na takie domowe spa i rozpieszczanie, więc idealnie się złożyło. Mam nadzieję, że ta sól pozwoli moim nogom trochę odetchnąć po ciężkim dniu. Znajduje się w szklanym słoiku o pojemności aż 280 g i ma lekko różowy kolor co domyślam się jest skutkiem soli himalajskiej w składzie. Jej zadaniem jest przygotowywanie stóp do dalszych rytuałów pielęgnacyjnych. Ma odprężać i wygładzać skórę, a do tego działa antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Zaskoczył mnie jej zapach, bo jest taki orzeźwiający i trochę cytrusowy, trochę drzewny, wręcz gdzieś korzenny. Od razu mnie zaintrygował, bo zdecydowanie się wyróżnia. To duże opakowanie kosztowało tylko 29 zł, a na jedną kąpiel stóp wystarczą około 2 łyżki, więc myślę, że spokojnie starczy mi na kilka użyć. Kolejny kosmetyk to miniaturka szampańskiego olejku marki Auna. Jak tylko zobaczyłam to cudo w swopie to przepadłam i marzył mi się bardzo, a tu taka niespodzianka! Zamknięty jest w buteleczce o pojemności 10 ml i przecudownie mieni się w świetle. Uwielbiam kosmetyki z drobinkami, a jesienią i zimą wielbię olejki. To połączenie jest nieziemskie i w dodatku absolutnie fantastycznie pachnie, jak dla mnie brzoskwiniami, a w zasadzie jak brzoskwiniowe Carlo Rossi. Po nałożeniu na skórę staje się od razu miękka, gładka i cudownie nawilżona i pokrywają ją maleńkie drobinki. Przyznam, że jestem zachwycona po pierwszych testach i już wiem, że z pewnością będę chciała pełnowymiarowe opakowanie. Dodatkowo dostałam trzy próbki nowości marki Resibo. Nie ukrywam, że kiedyś miałam straszną awersję do tej marki, bo czego się nie tknęłam to mnie uczulało, a zapachy były nie do zniesienia, ale przyznam, że ich nowe linie wypadają dużo lepiej niż ta pierwsza i ta mnie niesamowicie ciekawi. Znalazła się tutaj multikwasowa esencja odnawiająca baby face, która ma wygładzać i rozświetlać, następnie Arcykoncentrat pod oczy Eye Guru, który ma poprawiać skórę wokół oczu niwelując zmarszczki. I ostatnia próbka to Arcykrem do szyi i dekoltu Royal Therapy i powiem szczerze, że po raz pierwszy spotykam się z kosmetykiem, który byłby dedykowany tylko tym partiom, która swoją drogą często jest pomijana, więc wow. Jego głównym zadaniem jest wygładzanie poprzez spłycanie zmarszczek i nawilżanie. Wszystkie kosmetyki z nowej linii mają dość wysoką cenę, więc tym bardziej się cieszę, że będę miała je okazje testować, bo pewnie sama szybko bym po nie sięgnęła. Do zakupów były dołączone piękne karteczki w jesiennym klimacie i pyszna krówka. Z całości jestem niesamowicie zadowolona i biorę się za testy!
Zobacz postPodobne produkty
