10 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 31.08.2022 przez gilgotka

Denko Styczeń 2023

DENKO STYCZEŃ 2023

Pierwsze denko w tym roku i w koszu wylądowało 21 opakowań! To był dla mnie trudny miesiąc, dlatego też nie poszalałam za bardzo ze zużywaniem, ale i tak co tam się udało. Oczywiście pojawili się tutaj stali bywalcy jak krem upiększający CC 8 w 1 marki Eveline czy dezodorant Rexona. To kosmetyki, do których ciągle wracam, bo sprawdzają mi się świetnie.

Wyjątkowo nie było tutaj bubli, ale jest kilka kosmetyków, które zwłaszcza mi się spodobały.

MASECZKI:

To kategoria, w której znajdują się jeszcze świąteczne pozycje i wszystkie dobrze wspominam.

You are my Sweet Santa z Action - przyjemna maska odświeżająca z cudownym nadrukiem na płachcie. Doskonale odświeżyła, a także nawilżyła skórę i delikatnie dodała jej blasku.
Maseczka This is as Jolly as I get marki Sence - maska pobudzająca w świątecznym opakowaniu i o zapachu słodkich truskawek dzięki, której miałam przyjemnie zmiękczoną i nawilżoną skórę.
Maseczka Energiczny renifer z serii Fantasy Mask marki NIUQI - rewitalizuje i orzeźwia, a ja po jej użyciu czułam jakbym dała skórze niezłego energetycznego shota. Buzia była nawilżona i promienna, a radości z użycia maseczki towarzyszył fakt, że na płachcie był nadruk reniferka.
Maseczka relaksująca marki Sence w opakowaniu z uroczą, świąteczną muffinką i zapachu brzoskwini - przyjemna w użyciu, pozwoliła mi się zrelaksować. Dzięki niej uzyskałam miękką taką wypoczętą buzię.
Maseczka w płacie Sugar & Spice & Everything Nice! marki Sence o właściwościach głęboko oczyszczających - fajnie oczyściła i odświeżyła skórę, a dodatkowy plusik za piękne opakowanie i nadruk na płachcie.
Hydrożelowe płatki pod oczy marki ISANA z kwasem hialuronowym, olejem migdałowym i ekstraktem z wiśni - pachnące marcepanem, odświeżające spojrzenie, a dodatkowo nawilżyły i delikatnie napięły skórę pod oczami, bez podrażnień.

PIELĘGNACJA TWARZY:

Próbka emulsji myjącej do twarzy Simply More - to moje pierwsze spotkanie z tą marką i bardzo udane. Ma piękny zapach i dobrze oczyszcza skórę, a przy tym nawilża, powoduje, że jest jest miękka i nie zaburza naturalnego pH. U mnie sprawdziła się świetnie i chętnie kupię produkt pełnowymiarowy.
Chill Essence, czyli nawilżająco-tonizująca esencja do twarzy marki Slaap Home Rituals - bardzo lubię kosmetyki tej marki, więc kiedy zagościła u mnie ta esencja od razu zaczęłam testy. Fantastycznie nadaje się jako baza pod serum olejowe i sprawia, że dużo lepiej się wchłania, dobrze tonizuje buzię i odświeża, a przy tym jej nie podrażnia, a za to nawilża.
Serum nawilżająco-witaminowe Nature Queen - używałam go z ogromną przyjemnością! Gęsta konsystencja, ładny, delikatny lekko orzeźwiający zapach. Moja skóra świetnie na niego reagowała i zawsze po nałożeniu była miękka i zyskiwała fajną promienność. Używałam go na dzień i sprawdzał się rewelacyjnie. Dodatkowo szklana buteleczka z pipetą ułatwiała korzystanie z produktu.

PIELĘGNACJA CIAŁA:


Balsam do ciała pomarańcza i cynamon marki Fluff - bardzo gęsty i treściwy balsam, który świetnie nawilża skórę. Ma jednak minus, bo niestety zapach jest trochę sztuczny, ale pod względem zadaniowym jest świetny.
Miniatura żelu pod prysznic Orange Crush marki Balea - dobrze się pieni i oczyszcza skórę bez wysuszania, a w dodatku cudownie pachnie.
Krem do ciała Brazilian Bum Bum Cream marki Sol de Janeiro - świetnie nawilża, ma obłędny zapach, pozostawia skórę dobrze nawilżoną i promienną. Fantastyczny produkt który chętnie bym kupiła ponownie, jednak minusem jest tutaj cena.
Mydło w piance Ziaja Marshmallow - przyjemne mydełko o ładnym choć zupełnie innym zapachu niż pozostałe produkty z serii. Dobrze myje i nie wysusza skóry.
Krem do stóp Douglas - przyjemnie pachnący herbatnikami posypanymi cukrem, dobrze się nakłada i szybko wchłania, a stopy pozostają przyjemnie nawilżone.

WŁOSY:

Odżywka do włosów Winter Repair od Gliss - fantastyczna, gęsta konsystencja, bardzo treściwa odżywka, która świetnie nawilża, odżywia, wygładza, a w dodatku pięknie pachnie i sprawia, że włosy się tak nie puszą.

KĄPIEL:

Sól do kąpieli Balea Make a Wish - cudowne opakowanie, które w środku kryje sól o pięknym zapachu. Umila kąpiel, a do tego zmiękcza i delikatnie nawilża.
Kula do kąpieli Pomarańcza marki Tso Moriri - pięknie wygląda, cudownie pachnie i zapach na długo pozostaje w łazience, jest cudownym umilaczem do kąpieli, który dba o skórę bo dogłębnie ją nawilża i nie musiałam już używać balsamu. Cudo!
Gofr do kąpieli o zapachu waty cukrowej marki Bubble T - cudowny zapach i kolor wody. Niestety nie nawilża jakoś bardzo, ale uprzyjemnia kąpiel.
Pastylka do kąpieli z Myszką Minnie z Action - typowy umilacz o ładnym zapachu. Nie barwi wody, a efekt nawilżenia był minimalny. Niemniej jednak kąpiel z jej użyciem była bardzo przyjemna!



Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Facial Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, You are my Sweet Santa, Odświeżająca

Maseczka do twarzy You are my sweet Santa z biodegradowalnej płachty bambusowej. Ma fajny mikołajowy nadruk. Maseczkę kupiłam na długo przed świętami, ale dopiero teraz przyszła na nią kolej. Produkt ma właściwości odświeżające i to się sprawdza. Maseczkę nakładamy na oczyszczoną twarz. Minus za małe otwory na oczy. Ściągamy ją po 10-15 min. Pozostałości mazi należy wmasować. Ja jednak buzię oczyściłam z tej mazi.
Polecam.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Facial Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, You are my Sweet Santa, Odświeżająca

You are my Sweet Santa, maska w płacie z kwasem hialuronowym, odświeżająca.

Kolejna maseczka z Action , która zauroczyła mnie grafiką. Tym razem mam tu nadruk Mikołaja, który mocno mnie rozbawił. Płat był trochę za duży i lekko się marszczył, ale nie odklejał się. Zapach zwyczajny, typowy dla tych maseczek. Po zdjęciu serum szybko się wchłonęło i pozostawiło skórę gładką, miękką i nawilżoną. Całkiem przyjemna maseczka.

Zobacz post

Maseczka Mikołaj z Action

Maseczka do twarzy You are my sweet Santa, którą kupiłam w Action na długo przed świętami. Nie mogę się oprzeć słodkim opakowaniom, maseczkom, świątecznym kosmetykom, a tu już totalne combo. Jest to maseczka na płacie o właściwościach odświeżających, która została wzbogacona kwasem hialuronowym. Maseczkę nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy na 10-15 minut, po czym wmasowujemy resztki w skórę. Po maseczki odświeżające sięgam najczęściej wtedy, kiedy czuję że moja skóra jest zmęczona i potrzebuje pobudzenia, a ostatnio jest to akurat nasilone, więc bez wahania sięgnęłam po Mikołaja. Opakowanie jest po prostu przesłodkie i bardzo podobała mi się też sama płachta. Oczywiście miała nadruk i przyznam, że był to chyba najładniejszy nadruk w klimacie Mikołaja jaki miałam. Był z printem okularów na nosie i wyglądało to naprawdę świetnie. Dodatkowo technicznie maseczka też była w porządku, bo otwory wycięte były w dobrych miejscach i w przypadku oczy symetrycznie. Płachta miała łatwą w nakładaniu grubość, a sprawę ułatwiał fakt, że była świetnie nasączona. Ja trzymałam ją na skórze ciut więcej niż 15 minut, bo straciłam poczucie czasu. Bardzo podobał mi się jej zapach, bo był bardzo przyjemny i świeży, zdecydowanie pasował do formuły odświeżającej. Podczas trzymania jej na buzi oczywiście mogłam się zrelaksować. Po ściągnięciu niewiele resztek zostało do wmasowania, więc to zrobiłam i byłam w szoku bo serum wchłonęło się w mgnieniu oka i nie zostawiło lepkiej warstwy. Dodatkowo skóra była fajnie odświeżona i w moim odczuciu nawet troszkę jaśniejsza, a przy tym też delikatnie nawilżona. Jestem bardzo zadowolona z tej maseczki. Nie dość, że pięknie się prezentuje, to jeszcze jest przyjemna w użyciu i widać efekty gołym okiem. Kosztowała jedynie 2,69 zł, więc tak naprawdę grosze i jak najbardziej mogę polecić.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Facial Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, You are my Sweet Santa, Odświeżająca

Maseczka do twarzy w płacie You are my sweet Santa marki Maxbrands Marketing B.V z Action. Ta seria bardzo im się udała. Mamy tutaj wersję odświeżającą z kwasem hialuronowym. Maska ma śliczną szatę graficzną z mikołajem, płat, także posiada nadruk przedstawiający podobiznę mikołaja.
Bambusowa płachta mocno nasączona esencją dobrze przylega do skóry, maska ma średnio dopasowane otwory na oczy i usta. Ponadto zapach tej maski jest podobny jak w innych wariantach z tej serii. Jest on taki ziołowy, przypomina zapach syropu. Po tej masce twarz jest gładka, miękka w dotyku oraz wygląda na na odżywioną i nawilżoną. Polecam.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Biodegradowalna maska bambusowa na twarz w płachcie, You are my sweet Santa, Odświeżająca

Maska do twarzy w płachcie, bambusowa- You are my sweet Santa, Odświeżająca, którą otrzymałam od Weroniki @Dell w paczce urodzinowej. 😘❤
Uwielbiam maski w płachcie i używam ich zdecydowanie częściej niż maseczki typu peel-off. Maseczka ta ma bardzo uroczy płat, z okularami jak u Świętego Mikołaja. 🥰 Jest dobrze nasączona esencją o ładnym, lekko cytrusowym i odświeżającym zapachu. Płat jest dobrze wykrojony i przez cały czas ładnie trzyma się na twarzy. Po zdjęciu maski esencji nie było już zbyt wiele na twarzy, także fajnie bo zdążyła się ona wchłonąć podczas aplikacji. Twarz nie była też lepka. Maseczka ta zdecydowanie odświeżyła cerę, wyrównała jej koloryt i ją nawilżyła. Pozostawiając przy tym ładny, delikatny zapach. Polecam! 🤩
Weroniko, bardzo dziękuję za tą świetną maseczkę. 😘🥰

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Facial Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, You are my Sweet Santa, Odświeżająca

Uwielbiam maseczki na tkaninie, są dla mnie najwygodniejszą i najszybszą formą pielęgnacji. Dzisiaj rano znalazłam wreszcie czas na przetestowanie maseczki z edycji zimowej od Maxbrands. Kupiłam ją jakiś czas temu w Action za kilka złotych, były dostępne jeszcze inne warianty,które u mnie wciąż czekają na testy.

Jest to maseczka odświeżająca z kwasem hialuronowym.
Opakowanie przyciąga wzrok ciekawą i kolorową szata graficzną, tkanina również posiada nadruk ( w tym przypadku buźka Mikołaja).
Bambusowa płachta jest biodegradowalna, ma dobrze dopasowane otwory na oczy i usta,i ładnie przylega do twarzy. Dodatkowo jest mocno nasączona odżywczą esencją, której odrobina została jeszcze w opakowaniu.
Zapach jest raczej delikatny , neutralny .
Po zastosowaniu maseczki skóra była gładka i miękka w dotyku, wyglądała świeżo i zdrowo.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Facial Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, You are my Sweet Santa, Odświeżająca

Maseczka z Action wersja You Are My Sweet Santa. Ostatnia trzecia maseczka z tej świątecznej serii czyli z reniferem czy bałwanem. Maska jak zwykle miała taki sam zapach jak zawsze oraz działanie, chociaż w tej wersji wydawało mi się, że miała nieco mniej płynu. Dość szybko mi się wysuszyła płachta na twarzy. Sam płat był świetny, te okulary są zabawne. Z działania odczułam jedynie odświeżenie. Ogólnie wszystko jak zawsze na plusik - radocha gwarantowana.

Zobacz post


Maxbrands Marketing B.V. Facial Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, You are my Sweet Santa, Odświeżająca

Maseczka do twarzy w płachcie You Are My Sweet Santa. Kupiłam ją oczywiście w Action. Opakowanie ma fajną grafie tak samo jak płat. Tkanina dobrze przylega do skóry i ma odpowiednio wycięte otwory. Pachnie standardowo jak maseczki z Action czyli słabo . Maseczka odświeżyła i lekko nawilżyła moją skórę. Nie zapycha ani nie podrażnia skóry.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Facial Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, You are my Sweet Santa, Odświeżająca

Maseczka świąteczna z Action 🎄 🎅 💕.
Jest ona z wzorkiem przedstawiającym Świętego Mikołaja 🎅🎅🎅🎅.
Wygląda bardzo ciekawie, no i trochę groźnie przez te okulary i brwi 😅😅.
Maska dość sztywna więc trochę mi się odklejała na bokach. Średnio nasączona esencją.
Zapach taki typowo Actionowy-maseczkowy, jak to nazywam 😁.
Jeśli zaś chodzi o działanie to nie ma co tu się spodziewać rewelacji 😅. Delikatnie nawilżyła i odświeżyła. Myślę ze fajna właśnie na urozmaicenie pielęgnacji w świątecznym czasie 🥰🎄.

Zobacz post

Maseczkowe zakupy z Action

Moje najnowsze maseczki kupione w Action 30 sierpnia! Ostatnio miałam okazję odwiedzić mój ulubiony Action, który jest dużo większy niż ten, który mam na miejscu. Oniemiałam kiedy poszłam na dział kosmetyczny i znalazłam świąteczne maseczki. Nawet się nie zastanawiałam tylko wzięłam wszystkie nowości jakie były! I mamy tutaj Cozy Snowman, czyli uroczego bałwanka z sokiem z ogórka o działaniu nawilżającym, pana ciastka Sweet Cookie z ekstraktem z liści pachnotki, która jest nawilżająca, następnie reniferka Ho Ho Ho Rudolf z ekstraktem pomarańczowym o działaniu relaksującym i na koniec nie mogło zabraknąć Mikołaja You are my sweet Santa z kwasem hialuronowym o działaniu odświeżającym. Wszystkie maseczki oprócz pięknych opakowań mają nadruki na płachtach. Każda z nich kosztowała 2,69 zł i jestem naprawdę w szoku, że już były, ale ja naprawdę nie mogłam się oprzeć. Póki co myślę, że troszkę poczekają, bo chciałabym je użyć jak już będzie świąteczny nastrój, niemniej jednak z zakupu niezwykle się cieszę, bo często nowości z Action pojawiają się u mnie dużo później. Super, że każda z nich ma inne działanie i każdej nie mogę się doczekać! Dodatkowo kupiłam jeszcze maseczkę Egg White z ekstraktem z białka jaja o działaniu nawilżającym i wygładzającym. Wszystkie są marki Maxbrands natomiast ta została wyprodukowana w Korei i kosztowała 3,29 zł. Miałam już maski z tej serii i sprawdzały mi się świetnie, a ta skusiła mnie swoim opakowaniem. Dodatkowo dorwałam myjkę na dziale dziecięcym z doczepioną małą pluszanką w kształcie króliczka. Myjka jest różowa, bardzo gęsta i już wzięłam ją na testy i jestem bardzo zadowolona. Jest co prawda trochę mniejsza niż standardowe myjki, ale bardzo wygodna i kosztowała tylko 3,45 zł. Z zakupów jestem szalenie zadowolona i bardzo poprawiłam sobie humor, bo kocham jesień i zimę i święta, więc te świąteczne maseczki to dla mnie już cudowna namiastka!

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem

Podobne produkty