BodyBoom

Anuusiaczeek

Masło do ciała od Boody Boom.
Masło zostało zamknięte w plastikowym słoiczku o pojemności 250 ml. W konsystencji jest lekkie o kakaowym zabarwieniu oraz zapachu - ogólnie przypomina pyszny pudding. Kosmetyk z łatwością można wydobyć z opakowania w ilości takiej jaką się potrzebuje. Zaaplikowany na skórę ciała równomiernie się rozprowadza oraz szybciutko wchłania. Już po chwili jego użycia skóra ciała jest aksamitna w dotyku, delikatna oraz widocznie nawilżona. Balsam pozostawia po sobie subtelnie satynową łunę. Nie pozostawia po sobie zaś tłustego czy ślizgiego filmu. Zaraz po jego użyciu można się ubrać. Aromat balsamu delikatnie wietrzeje ale na długo pozostaje na ciele. W żaden sposób produkt nie narobił mi krzywdy.

Crystal1994

Body boom masło do ciała rozpieszczająco-regenerująco

To masło pachnie jak budyń karmelowy lub toffi. Bardzo ładnie, słodko, ale nie mocno. Zapach jest taki akurat, przyjemny, nie mdlący.
Kolor ma beżowy, więc tym bardziej budyń przypomina. 😉

Konsystencja jest gęsta, ale bardzo łatwo rozprowadza się po ciele. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy. Dobrze nawilża i zmiękcza skórę.

Z chęcią używam tego masła, a ładne opakowanie podbija przyjemność. ☺️

Kupiłam jako dodatek do Zwierciadła.

Marynata

BodyBoom, Skin Harmony masło do ciała rozpieszczająco- regenerujące.

Konsystencja tego masełka jest według mnie idealna. Nie jest twarde i zbite, za to miękkie i nieco tłustawe, czyli takie jak powinno być. Jest bardziej treściwy niż balsam, ale nie pozostawia tłustej warstwy na ubraniu, dlatego właściwie odrazu można wskoczyć w piżamkę i otulić się kołderką, bez obaw o plamy.
Szybko się rozsmarowuje i wchłania.
Jest o szarawym zabarwieniu i w zapachu przypomina mi budyń tofii 🥰.
Taka słodka nuta sprawdzi się świetnie na sezon jesienno- zimowy, bo na co dzień sięgam po lżejsze, bardziej owocowe czy świeże zapachy, ale w tym jest coś szczególnego, co sprawia, że chce się po niego sięgać.
Skóra po nim jest odżywiona, miękka, gładka i nawilżona. Przy mojej suchej skórze sprawdza się bardzo fajnie.

Tayen

Sera do ciała w postaci masła to coś co bardzo lubię. Ich konsystencja świetnie się rozprowadza i daje poczucie natychmiastowego nawilżenia.
I tym razem BodyBoom mnie nie zawiodło.
Zapach jest trochę inny niż się spodziewałam, ale po przyzwyczajeniu się do niego jest cały czas przyjemny.
Ciało po aplikacji zyskuje aksamitną gładkość, która się długo utrzymuje. Produkt był dla mnie dużym wsparciem po tym jak skóra schodziła przez nadmierne opalanie się.

basiek86

Body Boom, Masło do ciała, Skin Harmony, Rozpieszczająco- Regenerujące, skóra wymagająca odżywienia. Masło to pochodzi z ostatniego swopa, którego udało mi się wylicytować. Masło mieści się w ładnym, praktycznym opakowaniu. Posiada dodatkowe zabezpieczenie w postaci folii. Konsystencja masła jest bardzo przyjemna, delikatna. Masło dobrze rozprowadza się na skórze. Zapach jest śliczny- zdecydowanie wyczuwam w nim białą czekoladę i przypomina mi trochę karmel. Zapach ten na długo utrzymuje się na skórze. Po użyciu masła skóra pozostaje bardzo fajnie nawilżona, odżywiona oraz miękka. Świetny kosmetyk na domowe spa. 🥰

oewelina

BodyBoom
Masło do ciała, Skin Harmony, Rozpieszczająco-Regenerujące, Skóra wymagająca odżywienia.
Cena: prezent/250 ml

Z marką BodyBoom jakoś nie było mi po drodze. Kremy od nich nie zachwyciły, tylko narobiły szkód, ryżowy peeling do włosów był ok. Nie wiązałam nadziei z tym masłem no ale jak już mam to wypadałoby go wykorzystać, tym bardziej że to prezent.
Moja Kochana Julitka @unreallove❤️ podarowała mi go w prezencie urodzinowym za co jej bardzo dziękuję!!
Jest coś w tym, że prezenty mają wielką moc bo bardzo się polubiliśmy. Pozostawiony na nocnym stoliku przypomina mi aby go używać i zużywać. Delikatna i fakt masłowa konsystencja, dość gęsta ale idealnie sunie po ciele. Jak na masło dość szybko się wchłania, co mnie bardzo zdziwiło. Nie zostawia żadnej tłustej mazi na skórze i przy tym zadziwiająco pięknie pachnie. ❤️ Pewnie jesteście ciekawe jaka jest po nim skóra? Pachnąca i taka miękka... Coś cudownego!
Kochana Moja @unreallove dziękuję Ci za prezent! Dawane od serca działają lepiej niż dawanie ich sobie samej, chociaż ta druga opcja też mi odpowiada.

izvsza

☆ Rozpieszczajaco-nawilżające maslo do ciala, skóra sucha i odwodniona, Skin Harmony, BodyBoom.

Produkt ten otrzymalam w jednym z wygranych swopow i czekał w dosyć drugiej kolejce do testów ponieważ kosmetyków do pielęgnacji ciała miałam dużo w zanadrzu. Ale wreszcie nadszedł ten wiekopomny dzień- i szczerze mówiąc, zaczynam żałować ze tak długo zwlekałam. Przepadam za kosmetykami marki BodyBoom i w tym przypadku nie może być inaczej. Maslo ma dość gęsta, treściwa konsystencje o lekko bezowo-zoltym zabarwieniu, które wyjątkowo łatwo rozprowadza się po ciele. Mimo tego że jest gęste to genialnie się wchłania zostawiają skórę mieciutka, gładka i jedwabista w dotyku. No i ten zapach białej czekolady! No to jest jakiś kosmos! Po jego aplikacji czuje się zaopiekowana, dopieszczona i na maksa zrelaksowana. Moje ciało i skóra również. Fantastyczny produkt! Na pewno sięgnę po niego jeszcze raz. ❤️

nana37

❤️BODY BOOM SKIN HARMONY ROZPIESZCZAJĄCO-REGENERUJĄCE MASŁO DO CIAŁA❤️

Masło znalazłam w ostatnim Swopie i zakochałam się w nim od pierwszego użycia.
Ma bardzo wygodne opakowanie w formie słoiczka , z zakręcanym wieczkiem. Bez problemu można wydobyć zawartość , ponieważ otwór jest dość szeroki.
Konsystencja jest dość zbita , bardzo fajnie rozprowadza się na skórze.
To co mnie urzekło to zapach , słodki ( na szczęście nie jest mdły ) i długo utrzymujący się na skórze. Masło dobrze radzi sobie z przesuszoną skórą, dość szybko się wchłania i nie zostawia po sobie lepkiej i tłustej warstwy.

unreallove

Masło do ciała od Bodyboom - produkt zamknięty w pojemniku o pojemności 250ml.
Konsystencja produktu jest dosyć gęsta, ale nie ma problemu z jego aplikacją.
Masło szybko się wchłania, nie wysusza i nie podrażnia skóry.
Produkt w 98% naturalny.
Ogólnie dobrze nawilża i pozostawia skórę miękką i gładką.
Niestety nie jestem w stanie używać go przez zapach. Liczyłam na to że będzie on ładny jak na białą czekoladę przystało, ale dla mnie jest on po prostu za mdły.
Zapach bardzo długo się utrzymuje i jest mocno wyczuwalny.