4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Delikatny żel pod prysznic z dodatkiem hydrolatu z ylang-ylang i oleju monoi sprawi, że twoja kąpiel będzie prawdziwą przyjemnością dla duszy i ciała. Niezwykła świeżość kwiatów zamknięta w butelce żelu przywróci harmonię i pogodę ducha oraz pozwoli ci się zrelaksować po ciężkim dniu. Bogaty zapach pozostały na skórze przyjemnie otuli twoje ciało. Gesta i aksamitna piana odżywi i nawilży zmęczoną ...

Delikatny żel pod prysznic z dodatkiem hydrolatu z ylang-ylang i oleju monoi sprawi, że twoja kąpiel będzie prawdziwą przyjemnością dla duszy i ciała. Niezwykła świeżość kwiatów zamknięta w butelce że ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 22.07.2022 przez Ametystova

Denko lipiec 2023

Denko lipcowe
W tym miesiącu poleciałam trochę z próbkami i jestem zadowolona z ilości tego denka. Mamy tu 27 różnych produktów takich jak:
❤️ Pianka do mycia twarzy Onlybio kombucha. Pianka ma piękny zapach i jest to najbardziej wydajna pianka jaka miałam. Super oczyszcza skore nie przesuszając jej.
❤️Zapas mydła do rak Linda Bawełna. Zapach jest delikatny i bardzo ładny. Dobrze się pieni i oczyszcza skore rąk.
❤️BeBio krem do rak siemię lniane. Krem jest bardzo wydajny i super nawilża ręce. Zapach jest praktycznie niewyczuwalny i czuć ze jest naturalny.
❤️ Bielenda Bikini spf 50. Krem jest w białym kolorze i trochę bieli skore. Używałam go kilka razy na twarzy i niestety mocno szczypie w oczy.
❤️ Krem spf 50 Tołpa. Krem jest o konsystencji przypominającej maść. Strasznie ciężko było mi go rozprowadzić i często rolowal mi się na twarzy. Nie wiem czy to wina kremów jakie używałam pod spf czy wina tego produktu.
❤️ Puder sypki do twarzy Miya. Bardzo dobrze go wspominam. Nie trzeba dużo go na twarz by dobrze utrwalic makijaż. Nie widać go mocno na twarzy.
❤️ Żel pod prysznic Cien Ylang - Ylang. Żel dobrze się pieni i bardzo ładnie pachnie. Jest bardzo wydajny i nie kosztuje dużo w lidlu są trzy rodzaje. Nie testowałam tylko tego o zapachu lawendy.
❤️ Odżywka proteinowa i humektantowa Onlybio. Obie odzywki maja piękne, owocowe zapachy. Dobrze nawilżają włosy i pomagają w rozczesaniu ich.
❤️ Pasta do zębów Biała perła. Pastę mam z superboxa z superpharm. Śmiało mogę powiedzieć, że jest to moja ulubiona Pasta do zębówŚmiało mogę powiedzieć, że jest to moja ulubiona pasta do zębów. Doskonale oczyszczała zęby i pozostawiała świeżość. Była bardzo wydajna mimo delikatnego pienienia.
Dezodorant BeBeauty z biedronki. Jest to jedyny bubel w całym denku. Używając go dusiłam się od jego zapachu. Działanie miał bardzo średnie i nie czułam się po użyciu go pewnie. Zapach jest ładny, ale bardzo drażniący.
❤️ 13 próbek kremów do twarzy na noc i na dzien. Szczególnie przypadł mi krem okluzyjny Feedskin po którym żaden krem z filtrem mi się nie rolował. Świetnie nawilża skore i daje uczucie ukojenia.
❤️ Dwie próbki perfum Avon tu znowu zapachu ładne, ale na pełnowymiarowy produkt się nie zdecyduje.

Produkty w denkach zazwyczaj dzielę na te, które dobrze wspominam i oznaczam je czerwonym sercem ❤️ i na buble, które oznaczam złamanym sercem


Zobacz post

Cien Żel pod prysznic, Pełen aromatu, Ylang-Ylang, Z botanicznym olejem Monoi i wodą kwiatową Ylang-Ylang

Żel pod prysznic Cien o zapachu ylang-ylang. Marka Cien jest oczywiście dostępna w lidlu. W butelce mieści się 400 ml żelu o pięknym zapachu, który ciężko mi do czegoś przyrównać. Zapach żelu nie utrzymuje się na skórze. Produkt nie wysusza skory i dobrze ja oczyszcza. Nie mam uczucia ściągnięcia skory po prysznicu. Konsystencja jest dosyć lejąca za to dobrze się pieni. W Lidlu są również opakowania typu re-fill tego żelu do ponownego napełniania butelek, z chęcią będę po nie sięgać by nie kumulować plastiku.

Zobacz post

Denko październik 2022

Z gigantycznym opóźnieniem dodają moje październikowe denko Trzymałam je tak długo, aż będę miała czas wszystko opisać!

Esito - Maseczka do twarzy, szyi i dekoltu, Liftingująca, Z winem lodowym. Maseczka ma bardzo przyjemną i kremową konsystencję. Pachnie bardzo delikatnie, zapach jest niemal niewyczuwalny. Na skórze daje delikatne uczucie chłodu. Moja skóra się z nim lubiła, po użyciu tej maseczki była przyjemne gładka oraz odżywiona i rozświetlona. Byłam z niej zadowolona, a miałam ją za sprawą kalendarza adwentowego natinati.


Bioélixire - Olejek do włosów, Biotyna & Jedwab, Silne i nawilżone włosy. Serum na końcówki, które albo wygrałam, albo wylicytowałam w swopie tutaj na DressCloud, dokładnie nie pamiętam. Spodziewałam się lepszego efektu po serum silikonowym tak szczerze mówiąc. Nie żeby to serum robiło coś nie tak... ale myślałam, że wygładzenie będzie lepsze, a także włosy będą się błyszczały. A miałam wrażenie, że im dłużej go używam tym włosy są w gorszej kondycji. Coś mi w nim ewidentnie nie podpasowało.



manilu - Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy - Jedna z próbek dodawanych do swopów. Jeśli mam być szczera to ten krem nie przypadł mi do gustu. Rozświetlenie było takie sobie, takie brokatowe bardziej, a w dodatku nie podobał mi się zapach. Sama formułą kremu raczej nadaje się na całą twarz niż tylko na okolice oczu. I tak też zużyłam te próbki inaczej nie byłoby opcji tego zużyć do końca daty przydatności. Miałam wówczas spory problem z niedoskonałościami.


manilu - Krem do twarzy, Ochronny, Na dzień, Bioferment z aceroli, ekstrakt z miłorzębu i olej z nasion malin. Ten krem dla odmiany zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie! Był naprawdę dobrze wchłanialny i mocno odżywczy, a do tego miał całkiem ok zapach. Fajne w nim jest to, że ma w porządku skład.


ORIGINS - Krem pod oczy, GinZing Refreshing Eye Cream to Brighten and Depuff. Absolutna masakra, nie dość, że śmierdział do tego stopnia, że nie odwazyłam się go nałożyć pod oczy to jeszcze ten brokat w nim... masakra, ja nie wiem czy takie kosmetyki nadają się w ogóle na okolice oczu!



Nivea - Antyperspirant w sprayu, Black & White, Invisible, Ultimate Impact. Ogólnie w porządku, ładny zapach, działanie też ok. Nie narzekałam.


Cien - Żel pod prysznic, Pełen aromatu, Ylang-Ylang, Z botanicznym olejem Monoi i wodą kwiatową Ylang-Ylang. Bardzo ładnie pachnący żel pod prysznic! Oparty o średnio mocne substancje myjące, mimo tego nie pienił się mocno. Działanie super, a zapach jeszcze lepszy! Naprawdę lubię takie ciepłe nuty.


Mokosh - Maska do twarzy, Wygładzająco-Oczyszczająca, Figa z węglem. Naprawdę świetna maseczka z grupy tych 2w1. Bo nie dość, że maseczka to jeszcze po wszystkim robiła za peeling, ponieważ posiada w sobie drobinki. Lubiłam używać tego kosmetyku, właśnie z tego względu. Ostatnio mam bardzo mało czasu na cokolwiek (co pewnie widać po mojej małej aktywności tutaj). Dlatego doceniam takie rozwiązania. Działanie na skórę tez jak najbardziej ok.


LaQ - Mus do mycia twarzy, Peelingujący. Kolejny produkt z serii 2w1, który się u mnie sprawdził. Mus bardzo dobrze się pieni i ma w sobie delikatne drobinki, którymi raczej nie ma szans zrobić sobie krzywdy . Naprawdę świetny produkt, a do tego mega wydajny. Byłam zadowolona.

Zobacz post

Cien Żel pod prysznic, Ylang-Ylang, Z botanicznym olejem Monoi i wodą kwiatową Ylang-Ylang

Pierwszy raz testuję żel pod prysznic z Lidla . Marka Cien zaciekawiła mnie tym, że chwali się na opakowaniu jakoby miała naturalny skład, przynajmniej w większości. No i faktycznie jak na mój gust jest w tej kwestii ok. Nie jest to super delikatny żel, ponieważ został oparty o ALS, czyli substancję myjącą, którą klasyfikuje się jako taką o średniej sile mycia. Dlatego też przypadł on do gustu mojemu mężczyźnie, ponieważ mocno się pieni . Pomimo tego, że nie jest to delikatny produkt nie wysusza mnie. Zapach jest bardzo przyjemny, może to nie jest takie duszące ylang-ylang jak to czasami się zdarza, lecz takie w dużo bardziej rześkiej formie, mi osobiście pasuje. Żel dobrze myje i wydaje się być wydajny ze względu na siłę pienienia się.

Zobacz post
1