32 na 33 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu


Nawilżający mus do ciała o otulającym zapachu słodkiej wanilii nawilża, odżywia i zmiękcza. Oleje (ze słodkich migdałów, słonecznikowy i konopny) utrzymują skórę w dobrej kondycji i zapobiegają procesom jej przedwczesnego starzenia się. W połączeniu z masłami (sheo i kakaowym) działają antyoksydacyjnie, pielęgnując, nawilżając i chroniąc skórę. Jednocześnie poprawiamy i wyrównujemy jej kolo ...


Nawilżający mus do ciała o otulającym zapachu słodkiej wanilii nawilża, odżywia i zmiękcza. Oleje (ze słodkich migdałów, słonecznikowy i konopny) utrzymują skórę w dobrej kondycji i zapobiegają ...

Rozwiń opis

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od Mash Natural Beauty znajdziesz w oficjalnym sklepie na mashnatural.com

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 04.05.2022 przez martaako

Denko wrzesień 2023

Denko wrześniowe
We wrześniu udało mi się skończyć 18 kosmetyków, na zdjęciu zabrakło żelu do mycia twarzy i próbki.
Denko jest bardzo udane i ma tylko jednego bubla w postaci maszynki do golenia.
Kremowe mleczko pod prysznic Yves Roscher. Dostałam je od siostry w kalendarzu adwentowym. Miałam już kremowe zele do mycia ciała ale ten podbił je wszystkie. Kosmetyk był gesty jak prawdziwy krem i pachniał również podobnie co klasyczny krem do twarzy. Skóra po umyciu była gładka i nie wysuszona. Chętnie wróciłabym do tego kosmetyku.
Colour Junika puder bananowy do twarzy. Puder super się sprawdzał i nie był widoczny na twardszy. Jedyny minus to słaba wydajność.
Pasta do zębów również z kalendarza adwentowego. Była na pewno wydajna i dawała długie uczucie świeżości.
Miya żel - booster do twarzy z peptydami. Żel jest w formie przypominająca galaretkę. Idealnie sprawdzał sie na lato, bo był lekki na twarzy i zapewniał optymalne nawilżenie.
Orientana krem do twarzy żeń - szeń indyjski. Krem miał piękny zapach i świetnie nawilżał. Konsystencje miał zbita i było od razu czuć, że będzie świetnie nawilżać. Przez swoją formule starczył mi na długo.
Hempure przeciwstarzeniowe serum do szyi i dekoltu. Zapach mocno ziołowy na pewno nie każdy by się z nim polubił. Konsystencja mocno rzadka ale bardziej przypominająca krem niż serum.
Puder do twarzy Eveline Variété. Produktu można było używać albo jako podkładu mineralnego lub klasycznego pudru. U mnie o wiele lepiej sprawdzał się jako zwykły, kryjący puder.
Naomi Campbell Cat Deluxe At Night. Perfumy o pojemności 30 ml starczyły mi na długi czas. Zapach jest na pewno oryginalny i rzeczywiście pasują bardziej na wieczorne wyjścia. Mocno owocowy i słodki.
Black Dusk kolejne perfumy o słodkich nutach. Tym razem jest to inspiracja zapachem Black Opium YSL. Jak za swoją cenę to świetna propozycja. Zapach zbliżony do oryginału.
Próbki zapachów Avon. Żaden zapach nie przypadł mi do gustu, by chcieć kupić większa pojemność. To samo tyczy się zapachu od Flow. Nie są to brzydkie nuty ale nie powalają.
Mash mus do ciała z drobinkami. Zapach bardzo ładny, waniliowy. Nawilża bardzo dobrze, a drobinki nie są za duże i ślicznie się mienia w słońcu.

Zobacz post

Mus do ciała wanilia

Mus do ciała mash. Kosmetyk jest bardzo gęsty i ma konsystencję niczym kostka masła. Ja wydobywam go czubkiem paznokcia, chociaż mimo wszystko nie jest to dla mnie wygodne. Pomimo, że jest gęsty to bardzo szybko rozprowadza się na skórze. Pozostawia na niej delikatne, naprawdę bardzo dwlikatne drobinki. Ten połysk jest słabo widoczny nawet w pełnym słońcu. Zapach musu jest słodki i letni, trochę przypomina waniliowe ciasto. Zapach na skórze pozostaje z nami niemalże do końca dnia, także bardzo długo! Skóra po tym kosmetyku jest dobrze nawilżona i pozbawiona uczucia ściągnięcia. Nawilzenie jest też długotrwałe i mam wrażenie, że takie "porządne". Samo działanie kosmetyku zdecydowanie jest godne polecenia. ❤️

Zobacz post

#DENKO 8/2023 część druga

#DENKO 8/2023
Siedemdziesiąta piąta chmurka z denkiem. Jest to denko z sierpnia, udało nam się zużyć 24 produkty. W drugiej części znalazły się:
1. Sylveco, FEEDSKIN, Regenerujący krem okluzyjny do uniwersalnego stosowania na co dzień do każdego typu cery, miał on delikatny zapach oraz kremową i lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu stawała się nawilżona, miękka oraz zregenerowana.
2. Floslek, Próbka, Żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem, miał on neutralny zapach oraz lekką konsystencje, przez co szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona, wygładzona, odżywiona oraz rozświetlona. Zmniejszał widoczność cieni pod oczami.
3. Mash, Nawilżający mus do ciała, miał przyjemny waniliowy zapach, cielisty kolor oraz masełkową konsystencję. Zostawiał on na skórze delikatne drobinki rozświetlające, idealnie podkreślał opaleniznę na skórze. Nawilżał skórę oraz pozostawiał ją gładką i miękką w dotyku.
4. Próbka, Yodeyma Paris, Boreal, Amber, miała ona przyjemny oraz słodki zapach. Zapach ten był dość trwały, utrzymuje się kilka godzin na skórze. Idealnie nadawał się na każdą porę dnia oraz roku.
5. Equilibra Carbone Attivo, Oczyszczająca maska do twarzy z aktywnym węglem, płachta miała czarny kolor z wytłoczonym nadrukiem. Miała ona przyjemny zapach, który był wyczuwalny podczas trzymania jej na twarzy. Skóra po jej użyciu była nawilżona, rozświetlona oraz odświeżona.
6. Marion, Sól do kąpieli, Jagodowa muffinka, miała przyjemny jagodowy zapach oraz barwiła delikatnie wodę na niebieski kolor. Skóra po kąpieli była nawilżona, miękka oraz gładka.
7. Marion, Sól do kąpieli, Tarta waniliowa, miała przyjemny słodki zapach oraz barwiła delikatnie wodę na jasny kolor. Skóra po kąpieli była nawilżona, miękka oraz gładka.
8. Maxbrands Marketing B.V,. Maska do twarzy w płachcie, What's Poppin? Sweet&Salty Popcorn, Sheet Mask, była ona dobrze nawilżona oraz po nałożeniu na twarz nie spływała tylko przylegała do niej. Podczas nakładania maseczki było przyjemne uczucie chłodu na twarzy oraz wyczuwalny był jej waniliowy zapach. Skóra po maseczce była nawilżona, odprężona oraz pozostała miękka.
9. Pharmaceris, Próbka Fluid intensywnie kryjący o długotrwałym efekcie, dobrze krył niedoskonałości oraz nie podkreślał suchych skórek. Ładnie się wtapiał w skórę oraz nie tworzył efektu maski na twarzy.
10. Rorec Cucumber Sheet Mask, Maska nawilżająca w płacie z ekstraktem ze świeżego ogórka, miała ona przyjemny zapach, który był wyczuwalny podczas trzymania jej na twarzy. Płachta była bardzo dobrze nasączona esencją oraz dobrze przylegała do twarzy. Skóra po jej użyciu była nawilżona, zregenerowana oraz odświeżona.
11. Marion, Sól do kąpieli, Mohito z miętą, miała przyjemny zapach mohito, który wyczuwalny był podczas kąpieli. Łatwo i szybko rozpuszczała się w wodzie. Sól barwiła delikatnie wodę na zielony kolor. Skóra po kąpieli była nawilżona, miękka oraz gładka.
12. Próbka, Armani My Way Woda perfumowana i My way Intense

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Próbka balsamu nawilżającego do ciała od MASH. Jest to nawilżający balsam z drobinkami , cudownie pachnący wanilią. To słodki zapach kojarzący się budyniem lub podobnym deserem. Dobrze rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. Nie pozostawia tłustej czy lepkiej warstwy. Dobrze nawilża skórę z która po jego użyciu jest miękka.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Mash Natural Beauty, Nawilżający mus do ciała o zapachu słodkiej wanilii z drobinkami złota, próbka, która była w moim wygranym swopie. Mus ma przyjemny waniliowy zapach, który przez dłuższy czas jest wyczuwany na skórze. Mus ma cielisty kolor oraz masełkową konsystencję, przez co dobrze rozprowadza się go na skórze. Zostawiał on na skórze delikatne drobinki rozświetlające, idealnie podkreślał opaleniznę na skórze. Nawilżał skórę oraz pozostawiał ją gładką i miękką w dotyku.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Uwielbiam balsamy z drobinkami i nałogowo używam ich wiosną i latem, czasem nawet wczesną jesienią. Dlatego mega się ucieszyłam, kiedy w jednej z paczek od DC znalazłam próbkę balsamu od MASH.
Przyjemna masełkowa konsystencja cudownie rozprowadzała sie po skórze, a waniliowy zapach utrzymywał się jeszcze przez chwilę od nałożenia. Typowo dla takich produktów kolor balsamu był cielisty, a drobinki to naprawdę bardzo miałkie, delikatne drobinki.
Efekt jest bardzo subtelny, więc balsam genialnie sprawdzi się na co dzień do podkreślenia opalenizny.

Zobacz post


Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story.
Mus jest o zapachu wanilii wiedzialam, ze mi się spodoba, bo przepadam za wszystkim co waniliowe. Mus ma beżowy kolor zbliżony do koloru skory. Ma on w sobie małe mieniące się drobinki. Musi to wyglądać pięknie w słońcu. Zapach utrzymał się krótka chwile na skórze. Kosmetyk delikatnie nawilżył skore, ale nie był to efekt wow.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Mash, Nawilżający mus do ciała o zapachu słodkiej wanilii z drobinkami złota, próbka

Tę próbkę znalazłam w swopie już jakiś czas temu i postanowiłam ją przetestować w urodziny. Markę Mash już znam, bo wygrałam jej kosmetyki pełnowymiarowe w swopie, jednak ten mus jest dla mnie nowością. Mus miała cielisty kolor, był bardzo aksamitny, super rozprowadzał się po ciele. Pachniał pięknie wanilią, nawet jakiś czas po nałożeniu. Mus dawał taki leciutki połysk na skórze, ale prawie niezauważalny. Skóra była miękka i wygładzona. Zdecydowanie to taki luksusowy kosmetyk do pielęgnacji. Próbka starczyła naprawdę tylko na ręce, ale z chęcią przetestowałabym produkt pełnowymiarowy

Zobacz post

Nawilżenie bez rozświetlenia

Próbka rozświetlającego balsamu do ciała od Mash. Niewielka saszetka zawierają treściwej konsystencji próbkę balsamu o bardzo ładnym zapachu. Początkowo przed rozsmarowaniem balsam cudownie wyglądał. Miał perłowo- złote zabarwienie co mnie zachwyciło. Postanowiłam nim rozświetlić dekold oraz ramiona. Podczas aplikacji perłowy błysk znikł. Odbijał tak subtelnie światło, że generalnie musiało być naprawdę mocne aby było je widać. Tu spory minus ode mnie. Z cechami pielęgnacyjnymi poradził sobie za to o wiele lepiej. Szybko się wchłonął początkowo pozostawiając po sobie ślizgi film. Ten zaś po niedługim czasie znikł. Miejsca, które zostały nim potraktowane zrobili się gładkie, nawilżone oraz delikatne. Kosmetyk mnie nie uczulił ani nie podrażnił. Jako produkt typowo pielęgnacyjny sprawdził się świetnie jednak jeżeli chodzi o rozświetlenie to dla mnie jest skreślony. Spodziewałam się czegoś dużo więcej.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Próbka Mash Narural Beauty, nawilżający mus do ciała o zapachu słodkiej wanilii z drobinkami złota. Jest to lekki balsam o ładny słodkim zapachu. Bardzo ładnie rozświetla skórę, subtelnie z drobinkami, ale te drobinki są widoczne tylko z bardzo bliska. Według mnie świetnie wygląda na dekolcie i ramionach. Mus nawilża i pozostawia skórę nieco tłustą.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

MASH Natural Beauty
Nawilżający mus do ciała, Wanilia z drobinkami złota.

Kolejna z próbek znalezionych w swopie. Saszetka była przyklejona do składanej ulotki. Starczyła mi dosłownie na jedną nogę.Bogaty między innymi wmasło shea, olej konopny, olej ze słodkich migdałów.
Opakowanie jest białe, minimalistyczne. Sam mus był gęsty i przypominał podkład do twarzy- nawet kolorem. Zapach był waniliowy tak jak to producent zapewnia, ale na skórze był już o wiele mniej intensywny. Szybko się utlenił na skórze, chociaż trzeba było go jakiś czas rozsmarowywać po niej. Zostawił skórę maksymalnie nawilżoną! Było czuć znaczącą różnicę między tą posmarowaną musem, a nie posmarowaną nogą. Skóra była jędrna i mieniła się drobinkami. Byłby to super produkt na lato, kiedy podbijałby opaleniznę. Chętnie bym jeszcze po niego sięgnęła.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Mash Natural Beauty. Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Próbeczkę mam dzięki wygranemu swopowi, który wygrałam jakiś czas temu, trochę musiała odleżeć swoje jednak naszło mnie by go przetestować. Trochę szkoda, że nie użyłam go wcześniej, w lecie gdy jeszcze było ciepło. Mus ma za zadanie nawilżać, odżywiać i zmiękczać. Za to w składzie znajdziemy masło shea, olej konopny, olej ze słodkich migdałów, hydromanil, witaminę E i mike. Kolor musu przypomina mi trochę podkład, oprócz tego posiada złote drobinki. Mus ma lekką konsystencję, szybko się wchłania. Skóra po jego użyciu jest gładka, nawilżona i delikatnie się mieni.

Zobacz post


Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Mash Natural Beauty - Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii.
Próbkę dostałam gratis do swopa, i aby nie kolekcjonować próbek stwierdziłam ze od razu wykorzystam. Gdy po kąpieli otworzyłam opakowanie to się zastanawiałam czy się nie pomyliłam i nie jest to podkład bo kolor bardzo zbliżony. Mus nałożyłam na nogi i kusze przyznać że faktycznie posiada drobinki które świeciły się. Mus miał zapach waniliowy, jednak po nałożeniu na skórę nie utrzymywał się zbyt długo. Jeśli chodzi o nawilżenie to jak dla mnie brak. Nie polecam tego produktu, nie kupiłabym pełnowymiarowego opakowania.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

MASH Natural Beauty
Nawilżający mus do ciała o zapachu wanilii.

Próbka musu znalazła się w moim wygranym swopie, elegancko włożona w kartonik z informacjami o zawartym kosmetyku. Produkt składający się w 98% składników pochodzenia naturalnego, piękna beżowa barwa. Przyjmą i bardzo delikatna konsystencja, która bardzo szybko się wchłania. Cudowny zapach wanilii, nie nachalny a subtelnie wyczuwalny. Próbka wystarczyła tylko na jedną aplikację Warto się zainteresować tym kosmetykiem

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Mash Natural Beauty, Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii.

Próbkę znalazłam w pudełku z wygranym Swopem. Jest ona mała, nie starczyła mi na całe ciało, a moja recenzja będzie oparta jedynie na pierwszym wrażeniu.

Mus jest gęsty, dosyć treściwy. Zapach nie przypadł mi do gustu. Jest taki słodko-chemiczny. Produkt bez problemu rozprowadza się na skórze, całkiem szybko wchłania pozostawiając skórę przyjemną w dotyku. To co mi się w nim podoba to brak tłustego filmu na skórze. Ma w sobie maleńkie drobinki, które przepięknie błyszczą i odbijają światło. Starałam się to pokazać na filmie, mam nadzieję, że jest to widoczne.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Próbka musu do ciała Glow Story marki Mash Natural Beauty. Próbka wystarczyła mi na jedną aplikację. Mus ma jasną konsystencję i cudowny, waniliowy zapach, który długo pozostawał na skórze. Po nim skóra była idealnie nawilżona i gładka w dotyku. Produkt bardzo fajnie się u mnie sprawdził i chętnie użyłabym go ponownie.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Chyba mogę ten produkt podciągnąć jako balsam do ciała. Jest to nawilżający mus z drobinkami, który rozświetla skórę. Próbka znalazła się w moim cudownym swopie.
Produkt to totalnie nie moje klimaty, ale dzięki takim próbką zawsze można się przekonać. Po otwarciu od razu uderza jego zapach. Nieco słodki i rzeczywiście waniliowy, uwielbiam ten zapach. Zawiera on naprawdę sporo drobin. Dla mnie ten glow to przesada, chociaż myślę że na jakaś sesje zdjęciową albo imprezę byłoby to super dopełnienie stylizacji. Produkt ma naprawdę lekka konsystencję i ładnie się wchłania. Na jednej z fotek myślę że udało mi się uchwycić jak dłoń jest po nim rozświetlona. Pewnie pomyślicie że wsmarowanie go w łokcie to strata produktu, ale dodam od razu że ja bym w takim glow, w widocznym miejscu nie wyszła z domu. Dlatego taka decyzja. Produktu jest zadziwiająco dużo w tej próbce.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Pierwsza przetestowana przeze mnie próbka, którą znalazłam w paczuszce z wygranym swopem to nawilżający mus do ciała o zapachu słodkiej wanilii z drobinkami złota. Firmę Mash znam już dzięki musowi borówkowemu i peelingowi i polubiłam się z nią Choć nie przepadam za kosmetykami z drobinkami złota, w przypadku tego musu zdecydowanie "przypadły mi do gustu". Mus jest lekki, pięknie rozświetla skórę. Szybko wchłania się i ładnie ją nawilża. Zdecydowanie podoba mi się to, że produkt jest naturalny.

Zobacz post


Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Próbka musu rozświetlającego od firmy Mash, która znalazłam w ostatnim swopie. Bardzo liczyłam że jeszcze się załapie na tą akcje probkowa ponieważ uwielbiam tego typu produkty. Konsystencja musu jest bardzo leciutka, przypomina mi piankę, która delikatnie sunie po skórze. Dobrze się rozprowadza, dobrze wchłania zostawiając cieniutka warstewkę na skórze, która cudnie mieni się złotymi drobinkami. Co do trwałości, mogłoby być lepiej. Zapach neutralny, delikatnie kwiatowy, nie przeszkadza w użytkowaniu. Skóra poza tym jest gładka, nawilzona i promienna. Polecam, kupiłabym pełnowymiarowy produkt.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Mash Natural Beauty, Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii.
Nie sądziłam że aż tak bardzo przypadnie mi do gustu. Jest to jeden z lepiej nawilżających i odżywiających skórę produktów jakie miałam. Jest gęsty, trochę trzeba nad nim popracować, ale warto. Zapach ma bardzo przyjemny, fajnie się utlenia na skórze.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Mash nawilżający mus do ciała o zapachu słodkiej wanilii z drobinkami złota.
Próbkę otrzymałam z ostatnio wygranym swopem i skusiłam się aby ją przetestować.
Saszetka zawiera 2 ml kosmetyku, więc wystarczyła mi tylko na posmarowanie nóg.
Zapach jest bardzo przyjemny, słodki i wyczuwalny. W kosmetyku widać połyskujące drobinki złota, które zostają na skórze i wierzę, że na opalonej skórze wyglądały by one przepięknie. Kosmetyk nawilża skórę, nie podrażnia jej.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Super próbka, którą miałam okazję sprawdzić dzięki DressCloud . Jest to próbka musu do ciała Glow Story od Mash Natural Beauty. Coś co na wstępie przykuło moją uwagę to fantastyczna, wspaniale przemyślana i designerska szata graficzna ich produktów. Są pod tym względem genialni. Sam balsam ma świetny skład, znajdziemy w nim masło shea, masło kakaowe, olej z nasion słonecznika, olej ze słodkich migdałów, kokosowy, a także konopny i z nasion winogron. Do tego propanediol, witaminę E oraz sprawcę zamieszania wokół tego musu, czyli micę i inne mineralne pigmenty . Mus jest z grupy produktów GLOW. Co za tym idzie, nadaje naszej skórze promiennego błysku. Ja osobiście bardzo lubię takie produkty. Drobinki są naprawdę malutkie, przez co efekt na skórze nie przypomina zupełnie klasycznego brokatu. Bardziej ten błysk jest taki jak po rozświetlaczu. Naprawdę mi się podoba. Do tego mus pachnie ślicznie waniliowo. Na skórę również oddziałuje świetnie, dobrze się wchłania i dogłębnie nawilża i odżywia. Gdybym miała okazję sprawdzić pełne opakowanie, to pewnie bym skorzystała ^^


Zobacz post

Mash mus do ciała

MASH - Nawilżający mus z drobinkami złota
Kremowy mus, dość gęsty w konsystencji.
Dostałam go do mojego ostatnio wygranego swopa.
Spodobał mi się jego waniliowy zapach.
Łatwo rozprowadzał się na ciele, nawet dość dobrze się wchłaniał.
Kosmetyk na skórze zostawiał ładny błysk w formie drobinek złota.
Poza tym lekko nawilżał.
Niestety próbka wg mnie jest zbyt mała i starcza jedynie na ręce - szkoda.
Ogólnie takich produktów z brokatem używam mało kiedy, są fajne do opalonej skóry i na jakieś okazje, więc nie kupiłabym produktu pełnowymiarowego, bo u mnie tylko by leżał.

Zobacz post

Mash Natural Beauty Mus do ciała, Nawilżający, Glow Story, O zapachu wanilii

Próbka nawilżającego musu do ciała z drobinkami złota dostałam go w gratisie do swopa. Mus ma brązowy odcień ale nie zabarwia skóry tylko zostawia na niej piękną poświatę. Drobinki cudnie błyszczą się w słońcu.Na drugi dzień nadal są widoczne na skórze. Skóra nie tylko pięknie błyszczy ale jest też świetnie nawilżona. Podoba mi się też lekki słodki zapach choć nie czuje tu 100% wanilii.Dodatkowy plus za świetny skład, kupiłabym chętnie pełnowymiarowe opakowanie.

Zobacz post


Krolowa dresscloud sierpień 2022

Przedstawiam Wam wygraną paczuchę w sierpniowej edycji Królowej DressCloud 💕☁️👑.
Nie dość, że wygrał mój temat, czyli "w dzień gorącego lata", to jeszcze udało mi się wygrać cały konkurs. Oczywiście dzięki Wam i Waszym głosom za co ogromnie dziękuję ❤️.
W skład paczuchy wchodzą:
👑 pianka pod prysznic lily love od Bilou
👑 peeling kawowy od BodyBoom
👑 gumka do włosów elevenstory
👑 sól do kąpieli Balea
👑 olejek do włosów Bioelixire
👑 próbki Manilu
👑 próbki Papilio
👑 próbka Mash
👑 DressCloudowe drobiazgi
👑 zawiesza zapachowa PaulinaSchaedel

Większość zawartości to dla mnie nowość, wle nie wszystko . Znam już np. Sól do kąpieli für dich od Balea. Pachnie ona pięknie kwiatowo i zmysłowo. Bardzo umila kąpiel, w saszetce jest naprawdę sporo produktu, a sama sol jest zabarwiona na różowo. Woda po wsypaniu soli też bardzo delikatnie się zabarwia. Znam także próbkę od Papilio, Marchewkowe Eldorado Awokado, ale ona nie przypadła mi do gustu przede wszystkim zapachem. Był dla mnie turbo mdły. Do tego to straszny tłuścioch. Najbardziej z tego zestawu ciekawa jestem pianki pod prysznic, a także peelingu do ciała . Gumka do włosów jest mega mięciutka i bardzo przyjemna w dotyku. Naprawdę mogłaby być super do włosów, jednak nie jestem pewna czy nie jest trochę za duża 😅. Niemniej ma ładny kolor, taki lekko brudny róż.
Paczuszka była ślicznie zapakowana przez @ann a do tego przepięknie pachniała ❤️.

Zobacz post
1 2