Isana

Malutka28

Maseczka którą kupiłam w Rossmanie za nie wielkie pieniądze. Maseczka znajduje się w podwójnym opakowaniu które posiada 2 x po 8ml pojemności. Jest ona przeznaczona do skóry normalnej i mieszanej. Nałożyłam ją na twarz na około 20/30 minut do momentu aż wyschnie . Następnie zdjęłam maseczkę i szczerze szału jakiegoś nie było ale co nie co wyciągnęła . Nie wyciągnęła zbyt dużej ilości porów ale za to sprawiła że mój nos wyglądał lepiej ,był wygładzony . Ja oczywiście nałożyłam ją znów tylko na nos bo największe niedoskonałości znajdują się u mnie właśnie na nosie . Maseczka jest w bardzo ciekawym kolorze . Jak wyschnie widać ewidentnie róż z połyskiem . Ma ciekawą ,bardzo gęsta ,lepką konsystencję. Maseczka nie była jakaś super ale też nie była kiepska .

oewelina

Isana
Maseczka do twarzy, Peel-off, Pink Pearl.
Cena: prezent/ 2x8 ml

Nie wiem ale jak jedna maseczka Isana jest super to druga kompletnie mi nie pasuje ... A wielką szkoda.
Maseczkę dostałam od Naszej Kochanej Ani @Anna33 Dziękuję Ci Aniu za upominek ❤️🎁.
Niestety zaraz po otwarciu opakowania, w mój zapchany katarem nos nagle się odetkał. Uderzyła we mnie moc zapachu alkoholowego... Druga maseczka z Isany, która właśnie tak "pachnie". Konsystencja tak jak przy każdej maseczce peel-off, gęsta ale mimo to łatwo dało się nałożyć na twarz. Zabarwienie to piękny pudrowy róż z takimi drobinkami. Dość szybko zastygła na twarzy, łatwo się ją ściągało ale za to nieźle wydepilowała mi twarz.
Maseczka ok ale ten zapach zabija całą przyjemność z korzystania tej maseczki.

Dziękuję ❤️

Anuusiaczeek

Maseczka peel - off od Isana. Urocza, podwójna saszetka zawiera po 8ml produktu. Kosmetyk jest treściwy w konsystencji o ślicznym różowo - perłowym zabarwieniu i jak się okazało jest to kompletny bubel, po który więcej nie sięgnę i nie mam najmniejszego zamiaru korzystać z drugiej części.
Ten uroczy kosmetyk zawiera w składzie alkohol, który od razu dał o sobie znać podczas aplikacji. Oczy zaczęły mi łzawić. Całe szczęście szybko odparował ale łzy napływały przez dłuższą chwilę. Maseczka strasznie długo zastygała na cerze mimo iż nie była zaaplikowana grubą warstwą. Po wyschnięciu zaś bolesne bolesne było jej ściągnięcie dodatkowo zrobiła mi depilację cery co mnie w ogóle nie ucieszyło. Największe włoski odeszły razem z produktem.
Maseczka mnie nie uczuliła ale mocno podrażniła, cerę miałam wręcz palącą przez dłuższą chwilę.
Fakt skóra po jej użyciu była widocznie oczyszczona i gładka - chodź to już chyba zasługa depilacji. Nigdy więcej po nią nie sięgnę. Srebrna maseczka od Niuqi z biedronki przy tej to mały pikuś.

agella

Nowość w Rossmannie maseczka peel off pink pearl od Isana 💗 kupiłam za 1.59 cena regularna 2.19
Maseseczka jest na dwa użycia każda po 8ml. Ma za zadanie głęboko oczyszczać pory, wygładzić, oczyścić skórę, koi i odświeża. Do skóry normalnej i mieszanej. Posiada ekstrakt z pereł, brzoskwini 🍑 oraz pantenol.
Maseczka ma perłowo-różowy kolor mieniący się brokatem 💗💜
Konsystencja odpowiednia dla maseczek typu peel off. Nie mam problemu z nałożeniem całej maseczki na twarz.
Zapach już nie jest tak przyjemny, czuć w nim alkohol aż trochę szczypie w oczy ale szybko się ulatnia 😶
Po odpowiednim oczyszczeniu skóry ( żel do mycia twarzy, peeling) nakładam równomiernie maseczke (omijam okolice oczu oraz ust) i pozostawiam do wyschnięcia. Lubię maseczki peel off, ale nie lubię je ściągać 😖 okolice ust i nosa bez problemu samo odchodzi ale policzki to już inna sprawa. Nie jest to bolesne ale do przyjemnych też nie należy 😣.
Efekt- skóra jest przyjemna w dotyku, gładziutka, miękka i dobrze nawilżona 🧖‍♀️

aneta6bk

Dwie saszetki przetestowane, więc można zabierać się do recenzji. "Na pierwszy węch" maseczka bardzo ładnie, perfumianie pachnie. Tuż po nałożeniu na twarz, zapach staje się bardzo alkoholowy i przez pierwsze kilka minut oczy mnie od niego piekły. Po czasie, na szczęście zapach ustąpił. Maseczka ma różowy kolor i metaliczno-brokatowy poblask. Fajny gadżet na dzień spa. Maska ta jest typu peel off więc po zastygnięciu trzeba ją zerwać. Miejscami schodziła boleśnie, miejscami bez problemu, a w miejscach gdzie była grubiej nałożona nie mogła zastygnąć wcale. Po pozbyciu się całości skóra była lekko spięta, ale za to gładka, odświeżona i oczyszczona.

nana37

Nowość od Isany, czyli maseczka peel off z ekstraktem z różowej perły.
Opakowanie to zwykła saszetka dzielona na pół, dzięki czemu wystarczy na dwie aplikacje.
Maseczka ma bardzo gęstą żelową konsystencję, przez co ciężko wydobyć zawartość z opakowania. Na twarzy rozprowadza się dobrze, chociaż jest dość lepka. Zapach jest bliżej nieokreślony, nie kojarzy mi się z niczym specjalnym.
Maseczka zastyga w ok. 20 minut, ładnie schodzi płatami.
Czy zauważyłam jakieś oszałamiające efekty? Raczej nie, ale sama aplikacja była przyjemna, i nie wystąpiły żadne reakcje alergiczne. Niestety nie kupię maseczki ponownie, bo jeśli chodzi o działanie,to się lekko rozczarowałam.

malinowate

Isana Maseczka Peel-Off Pink Pearl 🌸

Jedna z maseczkowych nowości na jaką trafiłam w Rossmanie. Jest to głęboko oczyszczająca maseczka Peel-Off. Zazwyczaj nie kupuję maseczek oczyszczających pory, bo boli mnie od nich głowa, ale po tej nic mi się nie działo. Maseczka ma gęstą, kleistą konsystencję i ciężko rozsmarować ją na twarzy. Dodatkowo bardzo szybko zasycha na twarzy. Ma różowy kolor, jest bardzo błyszczący! Co do zapachu to totalna porażka. Na początku wyczuwa się piękny zapach brzoskwini, ale to tylko przez chwileczkę, bo później ten zapach zamienia się w zapach farby do włosów albo zmywacza do paznokci. Na koniec wyczuwalny jest już tylko sam alkohol.. Na szczęście zapach szybko się ulatnia i po nałożeniu nic nie czuć. Co do samego działania - jest mega! Bardzo dobrze oczyszcza twarz. Pory są mało widoczne, buzia gładka jak po zrobieniu peelingu. Niestety ten alkohol w składzie wysusza skórę, chociaż da się to szybko naprawić kremem czy serum.

pinka992

Maseczka którą kupiłam z myślą o.. moim mężu.
Tak, może brzmi to nieco śmiesznie,ale będąc w Rossmannie i przeglądając półki, wpadła mi w oko ta oto maseczka. No i przyciągnęła cena, bo jeśli dobrze pamiętam, to 1,99 zł
Ja osobiście nie jestem fanką maseczek peel-off, ale mąż lubi, także żeby było mu raźniej, nałożyłam też i sobie.
Isana-Peel Off maseczka Pink Pearl, do skóry mieszanej i normalnej. Ma wygładzać i oczyszczać skórę i pory.
Jedno co z pewnością mnie zachwyciło, to piękny perłowy kolor, spójrzcie jak się mieni 🤩
Samo nakładanie, jak to z każdą tego typu maseczką, trzeba szybko i w miarę równo i na tą samą grubość, żeby łatwo można było ją zdjąć
Producent zaleca 15 min,jednak u mnie trwało to dużo dłużej.
Maseczka nawet po 35 minutach,nadal była mokra na nosie i miejscami na policzkach i czole.
Zerwałam to,co się dało,resztę zmyłam najpierw wacikiem z płynem micelarnym, potem i tak musiałam umyć twarz żelem.
Twarz po umyciu nie była podrażniona, można powiedzieć, że nawet dość gładka, jednak jakiegoś specjalnego oczyszczenia nie zauważyłam.
Bardzo lubię maseczki Isana, jednak z tą konkretną się nie polubiłam,więc niestety,ale nie polecam.