10 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 31.12.2021 przez nana37

Maseczka do twarzy w płacie

Maseczka do twarzy w płacie Maxbrands Marketing B.V. - "Let's get zen! Self Car Time". Maseczka idealna na wieczór SPA! Ma zapewnić skórze promienny wygląd. Odpowiedzialna jest za to jej łagodząco - nawilżająca formuła. Maseczka zawiera ekstrakt z lukrecji oraz białka owsianego. Płat maseczki ma bardzo ciekawy nadruk. Znajdują się na nim kwiatki w doniczkach 😁! Uwielbiam takie kolorowe tkaniny! Idealnie sprawdzają się też do selfie 😉. Tkanina oprócz tego była dobrze nasączona esencją. Dosyć miękka, niezbyt sztywna z łatwością układała się na buzi. Po wygładzeniu przylegała idealnie. Przez całą aplikację nie odstawała i nie przesuwała się! Zapach neutralny mi nie przeszkadzał. Spędziłam z nią przyjemny kwadrans. Zrelaksowałam się i odprężyłam. W międzyczasie czułam jak przyjemnie schłodziła moją skórę. Zostawiła na niej przyjemne uczucie nawilżenia. Skóra była bardzo przyjemna w dotyku. Niemal jedwabista a dodatkowo nie błyszczała się i nie kleiła. Świetny produkt, bardzo się cieszę, że zdecydowałam się ją kupić.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Let's Get Zen, Self Care Time, Refreshing & Soothing

Maseczka z Action, którą kosztowała kilka złotych, kupiłam ją już jakiś czas temu. Miałam wiele maseczek z tej firmy i wszystkie się u mnie bardzo fajnie sprawdziły. Maska jest w płacie, bardzo dobrze wycięta, mocno nasączona esencja. Po ściągnięciu twarz była bardzo nawilżona. Maseczka nie podrażniła mi twarzy co jest ogromnym plusem.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Let's Get Zen, Self Care Time, Refreshing & Soothing

Let's get zen! Self care Time, maska do twarzy w płachcie nawilżającą i łagodząca.

Zawiera ekstrakt z lukrecji i białko owsiane.
Materiał z kolorowym nadrukiem, miękki i dobrze przylegający do twarzy.
Wycięty odpowiednio i mocno nasączony, ale nie ociekał jak niektóre.
Zapach typowy dla masek z Action, kosmetyczny niczym nie wyróżniający się.

Z efektu jestem bardzo zadowolona, może nie była wybitnie nawilżającą, ale cera wyglądała dużo lepiej. Dała efekt odświeżenia i pozostawiła skórę bardzo gładką.
Chętnie sięgnę po nią kolejny raz.

Zobacz post

Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Let's Get Zen, Self Care Time, Refreshing & Soothing

Kolejna cudowna maseczka w płachcie z Action. Face Sheet Mask, Let's Get Zen, Self Care Time, Refreshing & Soothing. Maseczka jest gruba i świetnie nasączona. Plachta ma piękna grafikę w roślinki, ma nacięcia po bokach co pozwala na jeszcze lepsze przyleganie do twarzy. Maseczkę miałam podczas robienia naleśników i nic się nie zsuwalo. Maseczka ma lekki zapach, ni to ładny ni to brzydki taki neutralny. Skóra po jest miękka i fajnie nawilżona. Z racji tego, że plachta jest gruba łatwo się ją rozkłada. Po 5 minutach od zdjęcia maseczki wszystko się wchleło i skóra się nie lepi a została zmatowiona.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Let's Get Zen, Self Care Time, Refreshing & Soothing

Maseczka do twarzy w płacie o właściwościach odświeżających i nawilżających, którą kupiłam w Action. Przyznam, że to opakowanie i nadruk absolutnie mnie zachwyciło. Jest to wersja Let's Get Zen, Self Care Time a na opakowaniu mamy mamy dziewczynkę uprawiającą jogę. Bawełniana płachta była grubsza i w różowym kolorze z nadrukiem doniczkowych roślinek. Bardzo mi się spodobała, a dodatkowo serum, którym była nasączona miało śliczny zapach. Trzymałam ją na buzi około 15 minut i miejscami jak na policzkach była już dość sucha, bo faktycznie skóra fantastycznie ją wchłaniała. Zdecydowałam się ją zrobić na wieczór po całym dniu w makijażu, więc fantastycznie zregenerowała mi skórę i dała jej energetycznego kopa. Była miękka i miła w dotyku i naprawdę świetnie nawilżona. Efekt długo się utrzymał, bo nawet na drugi dzień rano skóra była widocznie w dobrej formie. Kosztowała około 3 zł i moim zdaniem naprawdę warto. Nie dość, że śliczne opakowanie i maska zapewnia relaks i budzi uśmiech na twarzy swoim nadrukiem, to jeszcze faktycznie fajnie działa. Polecam!

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Let's Get Zen, Self Care Time, Refreshing & Soothing

Maseczka do twarzy Self Care Time z Action kupiłam ja spory czas temu. Opakowanie oczywiście kusi swoją grafiką. Płachta ma śliczny wzór w roślinki. Niestety coś tutaj nie gra z jej wielkością jest znacznie za duża a otwory są dziwnie wycięte. Nie wiem może trafił mi się dziwny egzemplarz. Tkanina jest mocno pokryta serum, które nawet ładnie pachnie więc w końcu jakaś odmiana. Po zdjęciu maseczki moja skóra lekko się lepiła. Poza tym była fajnie nawilżona i odświeżona. Nie zapchała mojej skóry.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Let's Get Zen, Self Care Time, Refreshing & Soothing

Maseczka do twarzy w płacie Face Sheet Mask - Let's Gen Zen, Self Care Time, Refreshing & Soothing marki Maxbrands Marketing B.V. Dostałam ją w paczuszce urodzinowej od Elizy @bow90 dziękuję.
Maseczka ma cudne, kolorowe opakowanie, które przyciąga wzrok. Szata graficzna zachęca do sięgnięcia po produkt. Maseczka ma mocno nasączony płat esencją, której sporo pozostaje w opakowaniu. Płat ma dobrze wycięte otwory, różowy kolor i śliczne nadruki roślinek. Zapach tej maski jest ziołowy, przyjemny i nie drażni nosa. Po tej masce twarz jest gładka, miękka w dotyku i widocznie odświeżona. Produkt nie uczulił i nie podrażnił skóry. Polecam.

Zobacz post


SelfieMask z Action

Maseczka w płacie ze sklepu Action . Niestety mimo długiej daty musiałam praktycznie od razu ją użyć . Albo nie zauważyłam w sklepie albo ze mnie taka gapa ale okazało się , że przy otwarciu jest naderwana i to na tyle, że zaczęła schnąć .

Jeszcze chyba nigdy nie miałam doczynienia z tak grubą oraz ciężką tkaniną przy tego typu kosmetykach . Materiał jest solidnie wykonany oraz porządnie nawilżony w esencji jednakże nie kapiący . Dodatkowko zawiera uroczy nadruk . Po całkowitym otwarciu saszetki poczułam delikatny, słodki zapach . Rozłożenie maski nie było trudne, bardzo łatwo poszło . Maseczka zawiera porządne nacięcia co ułatwiło jej aplikację oraz dostosowanie do kształtów twarzy . Podczas aplikacji przyjemnie chłodziła cere, a jej zapach nie był natarczywy . Po skończonej pielęgnacji równie łatwo ją ściągnełam, pozostała esencja po około 5 minutach wchłoneła się do końca pozostawiając suchą cerę. Kosmetyk nie zapchał, nie uczulił ani mnie nie podrażnił . Skóra twarzy pozostała odżywiona, gładka , delikatna oraz naturalnie zmatowiona . Do końca dnia nie zauważyłam również nadmiernego wydzielania się sebum .

Zobacz post

Maseczka w roślinki Action

🌿 Maseczka kupiona w Action - Let’s get zen, Self Care Time.
Zainteresował mnie jej nadruk, zabrałam więc ją ze sobą.

Moja opinia:
🌿 Zapach: Bardzo standardowy, średnio przyjemny zapach. Mi osobiście się nie podoba, bo pachną tak wszystkie maseczki z Action.
🌿 Płat: gruby, ale elastyczny płat, z przepięknym, różowym nadrukiem z roślinkami.
🌿 Efekt: skóra kilka minut po nałożeniu, delikatnie mnie piekła, ale nie na długo i bez uczucia podrażnienia. Skóra była nawilżona, ale nie przetłuszczona. Jestem z niej zadowolona.

Zobacz post

Zakupy madczkowe

Moje ostatnie maseczkowe zakupy z Action i z Dealz. W Dealz zakupiłam buciki do stóp z witaminami, mam je pierwszy raz i jestem ich mega ciekawa. Były tanie, bo kosztowały tylko 5 zł. W Action zaś kupiłam opaskę do maseczek na włosy z urocza kokardka, która sprawdza się idealnie. Nie spada z włosów, dobrze je trzyma. Kolejne dwie maseczki do twarzy, które zakupiłam za kilka złotych. Miałam już wiele masek z tej firmy ale z innymi wzorkami i sprawdzają się u mnie bardzo dobrze. Są dość dobrze nasączone esencja i odżywiają, nawilżają moja twarz. Mam nadzieję, że i po nie siegne ponownie.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Let's get zen, self care time , face sheet mask

Jedną z ostatnich testowanych przeze mnie maseczek , była ta oto na tkaninie od Max Brands.
Jest to nawilżająco- łagodząca maseczka z serii #selfie.
Tkanina jest z tych grubszych i solidnie wykonanych , dodatkowo była bardzo mocno nasączona odżywczą esencją. Sama esencją jest lepka , ale dobrze się wchłania i ma dość przyjemny , delikatny zapach. Jeśli chodzi o samą tkaninę , to ma dobrze dopasowane otwory na oczy i usta, ładnie przylega do twarzy.
Po aplikacji maseczki skóra była gładka i miękka w dotyku, resztki esencji delikatnie wklepałam w skórę i pozostawiłam do wchłonięcia.

Zobacz post
1