Ziaja

catrina

Ziaja cukrowy peeling do ciała świąteczne aromaty imbir, cynamon i piernik. Peeling ma gęstą konsystencję o grubozirnistym drobinkami cukru. Peeling otrzymałam w zestawie Ziaja z tej serii jako prezent pod choinkę. Peeling ma cudny słodki zapach w którym czuć zapach słodkich pierniczków. Bardzo dobrze ściera naskórek pozostawiając ciało oczyszczone, nawilżone i pięknie pachnące. Po użyciu peelingu na ciało pozostaje tłusty film na skórze, który szybko się wchłania. Peeling nie podrażnia skóry ani jej nie uczula czuć że oczyszcza jest grubo ziarnisty. Po jego użyciu nie muszę dodatkowo balsamować ciała, ponieważ pozostawia skórę nawilżona jakimiś alejkami. Lecz czasem uzyzej dodatkowo balsamu do ciała szczególnie teraz jak jest bardzo wysuszone by lepiej i dogłębnie była ona nawilżona.

Karolinnaa

Świąteczny peeling do ciała o zapachu piernika, imbiru i cynamonu pachnie przepieknie. Zamknięty jest w małym, plastikowym opakowaniu. Jest to peeling średniodrobnisty, który bardzo fajnie radzi sobie z martywm naskórkiem i zdziera wszystko. Skóra dzięki niemu staje się gładka i przyjemna. Nie uczula ani nie podrażnia mnie.

Heylovely

Peeling cukrowy do ciała Ziaja. Jest to świąteczna edycja, w uroczym opakowaniu z pierniczkami. Peeling ma dość spore drobinki. Bardzo wygodnie się go używa. Ma on ładny zapach przypraw korzennych, więc zdecydowanie polecam dla każdego fana podobnych aromatów. Zostawia lekko tłustą warstwę.

ann

Ziaja - Świąteczne aromaty zestaw kosmetyków piernik. imbir. cynamon

__________________________________________

Mniam, mniam Dla mnie czas świąteczny trwa do końća stycznia, więc jeszcze w temacie . Zaprezentowany tutaj zestaw od Ziai czekał na mnie przy łóżku od męża, tffu... źle - od Świętego Mikołaja Zauroczyła mnie jego szata graficzna, czysta biel niczym świeży śnieg oraz przekochane pierniczki ! Wszystko zapakowane zostało w standardowe plastikowe opakowania bez pompki. Ich zapach jest jednakowy, nie jest bardzo nachalny, ale słodki. Nie pozostaje na długo pod prysznicem oraz na skórze, więc daje chwilową przyjemność w trakcie kąpieli.

Żel pod prysznic:
- bez brokatu
- delikatnie rzadsza konsystencja niż standardowe żele pod prysznic
- zawiera SLS
- producent zapewnia, że jest łatwy do spłukania - zgadzam się nie robi bardzo gęstej i treściwej piany
- dla mnie taki zwyklaczek

Mus do ciała, rozświetlająco-nawilżający
- bardzo, bardzo aksamitna konsystencja, przyjemna dla ciała
- szybko się wchłania
- posiada drobinki brokatu widoczne na filmiku o dziwo bardzo ładny efekt

Peeling cukrowy
- mocny zdzierak
- pozostawia tłustą warstwę, ale mi to pasuje
- super gładka i miękka skóra po użyciu

Nie do końca lubię słodkie zapachy, ale ten zestaw i tak używam z wielką przyjemnością, ponieważ tak bardzo miło mi się kojarzy. Kosmetyków od Ziai nie używałam baaardzo dawno, więc tym bardziej się cieszę, że mogłam choć na chwilę do nich powrócić. Jestem bardzo wdzięczna za prezent

hangled

Ziaja, cukrowy peeling do ciała Świąteczne Aromaty.
Peeling ten dostałam w paczce od @Malinowa92. Na jego widok zaświeciły mi się oczy, bo wcześniej sama zwróciłam uwagę na świąteczna serię tej marki.
Peeling zapakowany jest w charakterystyczny dla Ziaji biały pojemniczek, ozdobiony rysunkowymi pierniczkami i ciasteczkami. Moim zdaniem takie odkręcane peelingi są bardzo wygodne w użyciu.
Po odkręceniu dociera do nas cudowny zapach, w którym od razu się zakochałam. Jest bardzo świąteczny, aromatyczny! Mnie przenosi myślami do przedświątecznych przygotowań, kiedy mama wyciągała z piekarnika gorący piernik. Jest dla mnie idealny!
Peeling ma bardzo fajne drobinki, nie są oni ani za małe, ani za duże. Dzięki czemu skutecznie złuszczają martwy naskórek, nie powodując podrażnień. Produkt jest bardzo gęsty, ale mi to odpowiada. Drobinki zatopione są w olejkowej bazie, która delikatnie natłuszcza skórę, ale nie załatwia na niej takiej tłustej warstwy. Dlatego możemy go używać również przed depilacją, bez obaw że zapcha nam maszynkę.
Pokochałam ten produkt i bardzo się cieszę że trafił w moje ręce, jest idealny dla mnie! ❤️