Maxbrands Marketing B.V.

Dzisiejszy poranek zamieniłam się w uroczego bałwanka. Sprawiła to maseczka którą zakupiłam jakiś czas temu w Action z tego co się orientuję są nadal dostępne. Kosztują naprawdę niewiele a naprawdę cieszą oraz pani wpływają na twarz. Mój bałwanek ma właściwości nawilżające dodatkowo posiada ekstrakt z ogórka są mi bardzo cieszy ponieważ moja skóra bardzo dobrze na to reaguje. Po aplikacji nie wystąpiły żadne podrażnienia uczulenia czy alergie jestem bardzo zadowolona. Płachta sama w sobie przepięknie wyglądała dodatkowo była wykonana z naprawdę przyjemnego delikatnego materiału. I nie mogę również narzekać na nasączenie tkaniny ponieważ ogromna ilość produktu została również w opakowaniu.

Zobacz post

Maseczka do twarzy z Actiona z motywem świątecznym Bożego Narodzenia, która udało mi się zrobić kilka dni temu. Maseczka jest dość mocno nasączona co jest dla mnie wielkim plusem. Nie uczuliła mnie, nie podrażniła, ale sprawiła, że moja twarz stała się nawilżona. Bardzo lubię te maseczki i z chęcią sięgnę po inne jej wersję. Zapłaciłam za nią kilka złotych.

Zobacz post

Głęboko oczyszczająca maseczka w płachcie z ekstraktem z liści pachnotki z serii Fun Facial Mask marki Maxbrand Marketing B.V. Kupiłam ją jakiś czas temu w Action i dopiero ostatnio udało mi się ją przetestować. Zacznę oczywiście od tego, że na zakup skusiłam się ze względu na urocze opakowanie i nadruk na płachcie. Zimowy wzór bałwanka mnie po prostu urzekł. Po za tym uwielbiam maseczki z Action, a ta jak dobrze pamiętam kosztowała około 4 zł. Po otwarciu saszetki poczułam delikatny, lekko kwiatowy zapach, chociaż po założeniu już nie był tak bardzo wyczuwalny. Maseczka była mocno nasączona esencją o wodnistej konsystencji. Trzymałam ją na skórze jakieś 15 minut i przyznam, że po tym czasie dość dobrze się wchłonęła i niewiele resztek zostało na buzi. Delikatnie przemyłam skórę ciepłą wodą. Buzia była miła w dotyku i nie była przesuszona co czasem zdarza się w maseczkach oczyszczających. Na drugi dzień po jej użyciu zauważyłam, że drobne niedoskonałości zmalały, więc efekt jak najbardziej mnie zadowolił. Nie wystąpiły podrażnienia czy zapchanie skóry, a mam cerę mieszaną więc lubią się z nią dziać dziwne rzeczy. Podsumowując jednak bardzo polecam tę maseczkę jak i ogólnie maseczki z Action. Nie tylko mają ładne opakowania i nadruki, ale też fajne działanie, a przy tym przyjazne ceny.

Zobacz post

Maseczka świąteczna Fun Facial Mask Bałwan marki Maxbrands Marketing B.V z Action. Maseczka ma nietypowy kształt i słodką grafikę bałwanka przez co przyciąga uwagę i zachęca do zakupu. Płat ma nadruk przedstawiający podobiznę bałwanka. Płat aż ocieka żelową esencję, dzięki czemu idealnie przylega do twarzy. Zapach tej maski jest taki jak wszystkie maski tej marki, mi kojarzy się z syropem na kaszel. Płat standardowo za duży, ale otwory mają odpowiednią wielkość. Po tej masce twarz jest odświeżona, oczyszczona i miękka w dotyku. Maska nie uczuliła i nie podrażniła. Polecam.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V.
Fun Facial Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Bałwan.

Jak tylko zobaczyłam tą maseczkę w paczce świątecznej od @hangled to od razu miałam na twarzy banana, bo wiedziałam, że będę w niej wyglądać komicznie i tak też było. Oczywiście nie obyło się bez śmiechów domowników. 😂😂😂

Maseczka była bardzo dobrze nasączona płynem, ale mimo to nie chciała mi się za bardzo trzymać brody, więc musiałam co chwilę ją doklepywać. Jeżeli chodzi o zapach to niestety nie jestem w stanie się wypowiedzieć, ponieważ przy okazji zapchanego nosa i zatkanych zatok straciłam totalnie węch.
Samo działanie oceniam jak najbardziej na plus. Po zdjęciu maski i doklepaniu resztek płynu, skóra była tak przyjemnie gładka, miękka i odżywiona. 😍 Miałam ochotę cały czas ją dotykać, ale musiałam się powstrzymać, bo na co dzień staram się właśnie tego bez potrzeby nie robić.
Nie zauważyłam, aby maseczka w jakikolwiek sposób zaszkodziła mojej skórze. Nie uczuliła i nie podrażniła jej.

Zobacz post

Maseczka do twarzy Fun Facial bałwanek z Action. Opakowanie ma kuszącą przesłodką grafikę bałwanka . Płachta ma nadruk więc od razu milej nosi się taką maseczkę. Esencji jest naprawdę sporo aż wylewa się z opakowania. Ma ten dziwny charakterystyczny chemiczny zapach. Wielkość maski jak i jej otwory są odpowiednie. Po jej zdjęciu skóra przez krótszy czas była lepka. Poza tym była bardzo fajnie nawilżona i miękka. Nie zapchała mojej cery.

Zobacz post