2 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jedwabisty krem nawilżający przeznaczony specjalnie do delikatnej skóry wokół oczu. Rozjaśnia okolice oczu i pomaga zapobiegać pojawianiu się drobnych zmarszczek. Zawiera koenzym Q10 i naturalny ekstrakt z lucerny.

Produkt dodany w dniu 21.07.2018 przez anja1207

Oriflame Love Nature, Krem pod oczy, Przeciwstarzeniowy, Anti-Ageing

Malutki kremik pod oczy zamknięty w ślicznej tubeczce to Oriflame, love nature przeciwzmarszczkowy/przeciwstarzeniowy krem pod oczy. Kupiłam go za jakieś 15 zł na promocji. W tubce mamy 15 ml produktu, o białej i średnio gęstej konsystencji, w zapachu przypominający zwykły krem taki klasyczny. Jego zadaniem jest rozjaśnianie okolicy oczu i zapobieganie pojawiania sie zmarszczek. W rzeczywistości jest lekki i wydajny. Nawilża i zmniejsza wygląd zmęczonego oka po słabo przespanej nocy. Nie wiem czy faktycznie rozjaśnia bo moja cera jest wystarczająco przezroczysta i chyba więcej po prostu się nie da.

Zobacz post

pielęgnacja twarzy easy livin zrob sobie krem body boom peeling szorstki adorator achae woda rozana hydrolat gabka konjac roller

Zapraszam na chmurkę z działu "Pielęgnacja twarzy". Otrzymałam nominacje do zabawy od kochanej @ksanaru i @scobre - dziękuję dziewczyny!
No to lecimy
.
Aktualnie twarz myję pianką organiczną bio od BeeYes Propolia. Co ciekawe, ta pianka została uznana za najlepszy kosmetyk BIO we Francji na 2020 rok! Używam jej od 2 tygodni - wieczorem w połączeniu z gąbeczką konjac, a rano bez gąbki. Bardzo dobrze zmywa makijaż i nie piecze. Zapach jest dość specyficzny, bardzo naturalny i typowy dla kosmetyków tej marki. Muszę przyznać że świetnie oczyszcza skórę - bardzo polubiłam się z tą pianką, choć szczerze częściej kupowałam żele, a nie pianki. Po wyciśnięciu pianki z opakowania ma ona jakby dwa kolory: biało/kremowy i taki zółtawo/zielony. Nie jest to taka gęsta pianka, raczej delikatna. Zdecydowanie jest to najlepsza pianka jakiej używałam - skóra jest cudownie oczyszczona i nie wyskakują mi po niej niespodzianki. Przeznaczona jest do każdego typu cery.
.
Dwa raz w tygodniu (no dobra, czasem częściej ) robię sobie peeling - o rany jak ja kocham peelingi! Aktualnie testuję Face Scrub z BodyBoom, który jak dla mnie pachnie ciemną czekoladą i kawą. Może nie wygląda zbyt apetycznie , ale kurcze, jak on MEGA działa! Jest to raczej taki mocniejszy peeling i skóra jest po niej niesamowicie gładka i co ważne - nie podrażnia! Jestem z niego na maksa zadowolona! Zrobię osobną chmurkę na jego temat.
.
Twarz umyta, więc czas na wodę różaną lub hydrolat. Używam teraz na zmianę zwykłej wody różanej za kilka złotych (tutaj z wacikiem, gdy mam jeszcze jakieś resztki mascary), a gdy nie ma potrzeby przecierania skóry to wybieram Hydrolat z Achae, który stanowi idealną bazę pod Beauty Elixir.
.
Jeśli mam na skórze jakiś olejek, wtedy najczęściej wykonuję masaż moim ukochanym i niedawno poznanym rollerkiem od Easy Livin. W życiu bym nie powiedziała, że takie połączenie tak dobrze wpłynie na moją skórę i samopoczucie!
.
Tutaj niestety nie dam serduszka, bo ten krem pod oczy z Oriflame kompletnie nic nie robi. Tak szczerze, to nie wiem po co go jeszcze mam - chyba tylko dlatego, żeby go nie zmarnować. Cóż mogę powiedzieć - jak dla mnie nie zdaje egzaminu i nie polubiłam się z nim. Chyba nigdy nie znajdę kremu pod oczy idealnego dla mnie
.
I uwaga, czas na moje odkrycie - olejek z pestek śliwek i potrójny kwas hialuronowy od Zrób Sobie Krem. Opakowanie zwykłe, apteczne, ale w środku kryją się perełki! Olejek NIESAMOWICIE pachnie - jak olejek do pieczenia! Moja skóra go uwielbia!

Troszę wlalam sobie do kremu z Orientany potrójnego kwasu hialuronowego 1,5% i jest to całkiem inny krem! Sam w sobie nie jest zły, ale nie dawał takiego mocnego nawilżenia jak w połączeniu z kwasem ZSK. Ten kwas wygląda jak gęsta woda, jak dla mnie kompletnie nie pachnie. Kosztuje kilka złotych i z całego serducha go polecam! Łączę go też czasem z jakimś olejkiem.
.
Tak aktualnie wygląda moja pielęgnacja twarzy, a Twoja @alex909? Jeśli masz ochotę to zapraszam serdecznie do zabawy

Zobacz post

Oriflame

Pomimo, że nie jestem już konsultantka w Oriflame to często coś tam zamawiam. Tym razem małe zakupy za które wydarlam całe 13 zł gdyż krem pod oczy i mydełko dostałam w gratisie.
Kremik uniwersalny zamówiłam w sumie tylko dlatego, że zależało mi na gratisie czyli właśnie kremie pod oczy. Bardzo je lubię a ten ślicznie pachnie no i doskonale nawilża. Gratis przeciwstarzeniowy z Love Nature czyli seria która kocham. Ostatnio byłam na badaniu skóry i od tej pory zaczęłam bardzo dbać o skórę w szczególności właśnie niwelujac zmarszczki. Olejek na goraco z przenica i kokos em to produkt którego byłam po prostu ciekawa. Mydełko, które widzę pierwszy raz na oczy, pachnie róża, troszkę sztucznie co akurat mnie przeraża dlatego wezmę go do pracy. Male ale przydatne zakupy. .

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem