Marion

Marion maska na tkaninie, oczyszczająca.
Dawno nie testowałam żadnej maski, więc dziś gdy wstałam po nocce postawiłam na relax z tą.
Dostałam ją jako dodatek do listu od naszej ślicznej Elizy @bow90. 🌷
Opakowanie jak i płat jest w centki choć w całkiem różnej tonacji kolorystycznej.
Dzięki temu, że płat jest kolorowy to testowanie tej maski było jeszcze fajniejsze.
Dobrze wycięta, świetnie nasączona ekstraktem, więc idealnie przylgnęła do twarzy. Trzymałam ją około 30 min, a buzia stała się świetnie oczyszczona. Sebum zniwelowane, a twarz gładka i podatna na dalsze zabiegi. Po tym gdy zdjęłam płat, przemyłam twarz. Na nią nałożyłam serum i krem, a ten duet dał jeszcze bardziej intensywne uczucie nawilżenia niż zwykle. ☺️

Zobacz post

Maseczka do twarzy w płacie Marion Wild&Tropic kupiłam ją w Lidlu. Maseczka ma fajne różowe opakowanie z motywem zebry. Tkanina także ma zwierzęcy wzorek. Pachnie ślicznie bananem i nie jest to sztuczny zapach o dziwo. Tkanina jest cienka i idealnie przylega do twarzy. Otwory są dobrze wycięte. Płat po zdjęciu jest praktycznie suchy cała esencja jest na skórze . Po wklepaniu esencji skóra jest miękka i nawilżona. Nie ma podrażnień ani wysypu krostek.

Zobacz post

Wiele razy pewnie wspominałam, że uwielbiam firmę Marion. Bardzo dobrze działa namoja skórę oraz włosy. Tym razem oczywiście @Alicja95 zaopatrzyłam mnie w fantastyczną maseczkę oczyszczająca w płacie. Posiada ona ciekawy wzorek z którego mieliśmy w domu ubaw. Razem z siostrzenica stwierdziłyśmy, że pachnie przepięknie, orzeźwiająca bo w końcu to zapach bambusa i kwiatu bananowca więc same słodkości. Po ściągnięciu maseczki czułam, że skóra jest doskonale odswiezona i że pozbyłam się sporej ilości sebum, która jest na mojej twarzy. Nawet następnego dnia było to widać. Jestem z niej bardzo ale to bardzo zadowolona. Polecam!

Zobacz post

Marion maska na tkaninie oczyszczająca.
Maseczka ta znajduje się w ładnej saszetce. Tkanina ma nadruk w paseczki, maska ta zawiera w sobie składniki takie jak woda bambusowa która ma właściwości oczyszczające i kojące. Zawiera także ekstrakt z kwiatu bananowca który z kolei ma właściwości oczyszczające oraz detoksykujące. Maseczkę tę nakładamy na umytą oraz osuszoną twarz pozostawiamy ją na skórze do 15 minut.
Tkanina ta jest dosyć cienka ale dobrze przylega do skóry, nie zsuwa się podczas chodzenia. Tkanina wydaje mi się ciut przymała szczególnie po bokach jak dla mnie mogłaby być troszeczkę szersza i sięgać prawie do uszu. Esencji w saszetce jest dosyć sporo a sam płat jest dobrze nią nasączony. Maseczka ta ma ładny przyjemny zapach który dodatkowo pomaga się zrelaksować. Po nałożeniu maseczki odczułam przyjemny chłód. Sam zabieg uważam za bardzo przyjemny skóra po nim jest nawilżona miękka oraz przyjemna w dotyku. Uważam że ten produkt jest warty uwagi i prawdopodobnie sięgnę po niego ponownie. Maseczka nie uczuliła mnie ani nie podrażniła co jest dla mnie bardzo ważne.

Zobacz post

Maseczka na tkaninie Marion Wild & Tropic została kupiona w Lidlu. Jest to wersja oczyszczająca z bambusem oraz kwiatem bananowca. Na tkaninie ma nadruk inspirowany printem zwierzęcej skóry. Paski trochę pasują mi do zebry, ale występują w dwóch kolorach - czarnym i bordo. Więc trochę egzotycznie 😂. Oprócz tego maseczka posiada przyjemny zapach. Kojarzy mi się on z jogurtowymi bananowymi żelkami. Jest to przyjemnie słodki oraz owocowy zapach. Tkanina jest cieniutka niemalże przezroczysta. Dobrze przylega do skóry i nie zsuwa się z niej. Podczas trzymania maseczki nie odczułam dyskomfortu. Ten zabieg pielęgnacyjny był dla mnie przyjemny. Zapach pomógł się zrelaksować. Chłodna maseczka przyniosła przyjemne ukojenie. Skóra była mięciutka i gładka nawet następnego dnia.

Zobacz post

Wczoraj użyłam maskę, która wprowadza w wakacyjny, tropikalny klimacik 🌴 🐯.
A jest to Oczyszczająca maska w płachcie Marion Wild & Tropic 💕.

🌴 Ma ciekawą szatę graficzną, przyciągającą uwagę 😁. Jest więc w klimacie tropików, takim zwierzęcym 🐯.
Jest dobrze wycięta, nie przeszkadzała mi podczas pielęgnacji.
🌴 Była bardzoo nasączona esencją, dużo jej zostało w opakowaniu więc wklepałam sobie ją w szyje i dekolt - dodatkowe nawilżenie 👌.
🌴 Zawiera w swoim składzie ekstrakt z kwiatu bananowca oraz wodę bambusową.
🌴 Co prawda po jej ściągnięciu delikatnie się buzia lepiła, ale efekt nawilżenia i wygładzenia skóry był widoczny od razu. Rankiem wstałam z milusią buźką po jej użyciu 🥰.
🌴 Warta uwagi maska 😍.

Zobacz post

Marion Wild & Tropic, Maska do twarzy na tkaninie, Oczyszczająca, Bambus, kwiat bananowca 🎋🍌
Nie mam zbyt wielkiego zaufania do tej marki. Raczej trafiałam na mało skuteczne kosmetyki.
Tutaj jest inaczej. Ma piękny zapach - trochę jakby farba do włosów, ale ja lubię ten zapach. Pewnie to ten kwiat bananowca i bambus tak ładnie pachną. 😍
Nadruk jest świetny, nie przepadam za panterkami, ale ta wersja jest naprawdę ładna.
Działanie? Moja skóra była zaje...fajnie delikatna, gładka, miękka i przyjemna w dotyku, a co najważniejsze dobrze oczyszczona.
Makijaż na takiej skórze wyglądał naprawdę promiennie i elegancko bez jakichś suchych skórek. Był po prostu "gładki" i estetyczny, podkładu jakby wcale nie było.
Warto było wybrać tą maskę. Kupilam ją w Lidlu za jakieś 5zł. 💜 Będę do niej wracać!


Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

Maseczka, którą kupiłam w Lidlu będąc u przyjaciółki Niedawno zrobiłam ją sobie na wieczorne Spa i muszę powiedzieć, że bardzo fajnie sprawdziła się u mnie. Tak jak nie przepadam za tą firmą, tak ta maska poradziła sobie bardzo fajnie z oczyszczeniem i nawilżeniem skóry. Była mocno nawilżona esencją, dlatego jej działanie było bardzo dobre. Mam wrażenie, że dzięki niej pory były również odblokowane, a poziom sebum uregulowane. Skóra była po niej wygładzona, a krem lepiej wchłaniał się.

Zobacz post