Fa

Fa, Hawaii Love, dezodorant w sprayu o zapachu ananasa.
Kosmetyk jest zamknięty w metalowej butelce o pojemności 150 ml.
Grafika jest letnia i zachęca do zakupu.
Kosmetyk ma owocowy zapach, który jest intensywny, a jak użyje się go za dużo, to staje się mocno duszący.

Dezodorant trzeba przed użyciem dobrze wstrząsnąć i zachować odległość przy rozpyleniu, bo inaczej pozostawia białe ślady.
Kosmetyk niestety może podrażnić skórę, a w szczególności tą po depilacji.
Dezodorant chroni dość średnio.
Przy większym wysiłku nie daje rady.
No cóż...
Ja więcej go nie kupię.

Zobacz post

Ostatnio już naprawdę przerzuciłam się na antyperspiranty od Fa i jestem bardzo z nich zadowolona. Żółty ma piękny anasowy zapach z dodatkiem frangapani. Jest dość trwały, ale na pewno do 48 h ochrony mu daleko. Z resztą identycznie jest z drugim, niebieskim. Zapach ma piękny, delikatny i nieco bardziej trwały. Czuć wodę ogórkową jak i frezje. Oba produkty nie mają soli aluminiowej. Cena ich jest przystępna i często w drogerii Rossmann można je kupić w promocji. Ponadto uwagę przyciągają naprawdę ładne i kolorowe opakowania.

Zobacz post

Kolejny dezodorant od Fa który wpadł w moje łapki. Przyznaje ,ze ostatnio wchodząc do Rossmanna w poszukiwaniu dezodorantu wpada mi w łapki jakaś wersja właśnie dezodorantu tej firmy... mam wrażenie ,że nie ma ich końca XD. Tym razem padło na wersję Hawaii Love czyli raczej dość wakacyjny zapach, ananas i kwiat frangipani (lub plumerii, lub kwiat Lei dla mnie to trochę prostsze nazwy...), zapach jest słodkawy, osobiście chyba bardziej wyczuwam ananasa jest on jednak przełamany tą kwiatową nutą, mimo ,że to zapachowy dezodorant nie jest duszący i idzie przetrwać po rozpyleniu XD. Przyznaje ,ze chroni całkiem dobrze, zapach też utrzymuje się całkiem długo. Jestem zadowolona i polecam .

Zobacz post

Listopadowe denko. Dopiero dzisiaj miałam czas żeby zabrać się do jego podsumowania.
Chcialabym wreszcie zużywać kosmetyki przed zakupem następnych, ale chyba jestem zakupocholiczką. W zeszłym miesiącu udało mi się zdenkowac :
# sól do kąpieli - BeBeauty, wersja brzoskwiniowa.
Lubię te sole za duże praktyczne opakowania oraz niską cenę i dostępność. Mój ulubiony zapach to lawenda, jednak ostatnio skusiłam sie na brzoskwinię i nie żałuję. Zapach jest bardzo energetyzujacy, pobudza.
# dezydorant Fa- Hawaii Love - jeden z moich ulubionych zapachów. Bardzo wydajny, świetnie pachnie i kojarzy się z latem.
#szampon Timotei moc i blask - lubię szampony tej marki, są lekkie i odświeżające. Moje poplątane włosy dobdze z nim współpracują, przeważnie nawet nie potrzebuję odżywki.
# Ziaja GdanSkin--morska odżywka do włosów - moje odkrycie roku! Świetnie się rozprowadza, nawilża włosy i pozostawia je lśniące i gładkie. Jedynym minusem jest zbyt małe jak dla mnie opakowanie. Zdecydowanie kupię ja ponownie
# szampon do włosów Skrzypowita - zupełnie się u mnie nie sprawdził. Włosy po nim były strasznie szorstkie, miałam problem z rozczesaniem.
#odżywka GlissKur- saszetka starczyła na jedną aplikację. Spodobał mi się zapach i to, że włosy byly jedwabiście gładkie. Możliwe że kiedyś skuszę się na produkt pełnowymiarowy.
# maseczki z Dermiki - mój faworyt to satysfakcjonujący czwartek! Maseczka starczyła mi na 3 aplikacje. Nakladałam ją na noc, zapach jest fenomenalny, a po wszystkim skóra była niesamowicie gładka.
# probka z Ziaji - nawilżające mydło z basamem. Fajny produkt, spełnia swoje zdania. Jednak zostaje przy moich ulubionych piankach do mycia.
# maseczka na tkaninie z wodą z lodowca, wariant brzoskwiniowy. Bardzo dobra maseczka, mocno nasączona (esencja zostaje w opakowaniu, można ją później wykorzystać), skóra po niej jest przez chwilę lepka ale po czasie esencja się wchłania zostawiając skórę gładką i miękka w dotyku. Cena tych maseczek to 3.99 w Biedronce.
Kolejnym hitem jest..
#matujący krem do twarzy z serii Green tea z Bielany. Kocham go za lekką formułę, idealnie nadaje się pod makijaż. Jest bardzo lekki i wydajny. W kolejce już czeka kolejne opakowanie ♥️♥️
Mam nadzieję że w grudniu uda mi się zdenkować więcej produktów i kupować jednie to, co naprawdę mi się skończy. Zdecydowanie planuje zmieniszyc moje zapasy maseczek.

Zobacz post

Dezodorant Fa, Zapach ananasa i kwiatu frangipani
Jeden z dezodorantów Fa , który postanowiłam wypróbować . Dezodoranty przyciągnęły mój wzrok pięknym letnim opakowaniem i kolorową szatą graficzną. Butelka zgrabna, ma 150ml. Dezodorant ma przepiękny zapach ananasa i kwiatu frangipani. Producent zapewnia 48h ochronę przed przykrym zapachem, ale według mnie to akurat się nie sprawdza. Nie zostawia śladu na ubraniach . I muszę przyznać, że to bardzo fajny dezodorant

Zobacz post

1000 chmurka już za mną. W 1001 chciałabym Wam przedstawić kolejną nowość wśród antyperspirantów Fa. Posiadam już jeden o zapachu arbuzowym i przyszła pora na kolejny. Tym razem to zapach ananasowy i frangipani. Pachnie naprawdę bardzo ładnie i słodko. Po wielu latach wróciłam do produktów marki Fa i jestem bardzo z tego faktu zadowolona. Antyperspirant w swoim składzie nie posiada alkoholu. Zapach jak wspomniałam jest piękny, ale nie tylko, bo i bardzo trwały. Ponadto nie pozostawia żadnych plam na ubraniach, łatwo się rozpyla. Zawartość areozolu wystarcza na dość długo. Jego regularna cena to 7,99 zł w drogerii Rossmann. Gorąco Wam go polecam i na pewno będę chciała przetestować pozostałe zapachy.

Zobacz post