Nivea

Kamilabea

Zestaw kosmetyków z Wafelka.

Ostatnio w Wafelku znalazłam 2 produkty w niezłej cenie. Lepszej niż w drogerii ,która znajduje się obok.

1. Antyperspirant z firmy Nivea w cenie 8 złotych. Znajduje się on w białym sztyfcie. Ma wygodną, wykręcaną formę i kremowo-wazelinowatą formę. Antyperspirant ma przyjemny kwiatowy zapach, trochę mocny, ale i tak słabszy niż forma aerozolu.
2. Szampon do włosów Eva Nature Style. Szampon znajduje się w miękkim, plastikowym flakonie. Jest on o pojemności 250 ml I kosztował do 10 złotych. Szampon ma zielony kolor I żelową konsystencje. Ma zielono -ziemisty zapach, lekko duszący.

Anuusiaczeek

Antyperspirant w sztyfcie od Nivea.
Płaskie opakowanie zawiera biały produkt o delikatnym zapachu oraz bardzo dobrze wyważonej konsystencji. Z łatwością można go zaaplikować. Przez chwilę pozostawia po sobie biały odcień, który w niedługim czasie się wchłania. Nie brudzi ubrań, nie zauważyłam również aby je odbarwiał. W ciągu dnia czułam komfort oraz świeżość. Kosmetyk świetnie sobie radzi neutralizując nadmiar potu oraz nieprzyjemny zapach. Chętnie go używam chodź każdorazowa aplikacja jest bardzo widoczna. Niestety nie jest to produkt wydajny nad czym ubolewam.

Crystal1994

Od Wizż otrzymałam do testów dwa antyperspiranty w sztyfcie marki Nivea.
Jeżeli chodzi o działanie, to wg mnie działają tak samo, a różnią się zapachem. Oba są ładne, ale złoty jest delikatniejszy i bardziej mi pasuje. Różowy jest bardziej wyrazisty.
Dobrze radzą sobie z zatrzymywaniem potu. Zimą często czuję się niekomfortowo, jak w grubej kurtce wchodzę do sklepu - od razu robi się gorąco i w sumie te antyperspiranty dobrze działały. Łatwo się aplikują, ale mam tu uwagę do opakowania - na środek pachy bardzo wygodnie się aplikuje, ale na bokach, jak dużo kosmetyku nie wykręcę, to zahacza mi bok opakowania o pachę i trochę trapie.

Dawno nie używałam antyperspirantów w sztyfcie i w sumie przypomniałam sobie czemu - kruszą się i tego nie lubię. A pod koniec, produkt potrafi po prostu odpaść. :p

martysia

Antyperspirant marki NIVEA. Jest to sztyft co dla mnie jest nowością bo zawsze używałam antyperspirantów w kulce bądź w sprayu. Jest to seria BLACK&WHITE INVISIBLE. Użyłam go narazie kilka razy i nie jestem w stanie jeszcze ocenić czy się polubimy. Na ten moment jednak faworytem zostają klasyczne kulki. Jeśli ktoś z was testował i ma coś więcej do powiedzenia to chętnie poczytam. 😁🥰😇

ForestWitch

Antyperspirant Nivea Black&White w sztyfcie. Ma przyjemny zapach, taki świeży. Używam go rano i do wieczora zapewnia uczucie świeżości i niweluje przykry zapach. Noszę głównie czarne ubrania i nie zostawia on śladów na czarnym. Nie wiem niestety jak z bialymi ciuszkami bo praktycznie takowych nie mam. Jest dobry przy podrażnieniach, pielegnuje skórę. Niestety nie jest jakoś specjalnie skuteczny przy poceniu ale u mnie i tak mało co działa.

Dunio

Przyznam sie, że dawno w takiej formie jak sztyft nie używałam. Oba produkty, są Białego koloru i mają kremowy wsad. Ku mojemu zdziwieniu, nie zostawiały białych śladów na ubraniach, pod warunkiem że, przed ubraniem produkt wchłonął się.
Oba bardzo podobnie pachną no może jeden bardziej swiezo, a drugi pudrowy.
Mają chronić 48 h przed potem no z tym to bym nie przesadzała bo przy większym wysiłku nie dają rady ale za to uwalniają zapach i nie smierdzimy odrazu 😅
Skóra jest miękka nie wysuszona bez podraznien nawet po depilacji... Nie mam się do czego przyczepić ogolnie te antyperspiranty są ok.

clarkyss

Moje dwa antyperspiranty, które uwielbiam i zawsze do nich powracam. Nie zostawiają białych plam na czarnych ubraniach ani żółtych na białych. Zapewniają bardzo dobra ochronę i czuję się spokojnie stosując je.

juss

Antyperspirant w sztyfcie Invisible Clear, Black & White marki Nivea. Zaczynając od zalet - ma ładne i zgrabne opakowanie, w którym znajduje się 40ml produktu. Ładnie pachnie i dosyć delikatnie. Zapachem trochę przypomina mydło co mi się bardzo podoba, ponieważ lubię takie świeże zapachy w tego typu produktach. Sztyft jest miękki i ma kremową formułę. Łatwo się go aplikuje, ale niestety roluje się pod pachami. Trzeba to robić naprawdę delikatnie, ponieważ czasami zamiast równomiernego rozsmarowania, na skórze pozostają zbite kulki produktu, które potem potrafią latać pod koszulką, a jeszcze częściej trafiają pod stanik.. Zapach również szybko zanika, bo czasami już po godzinie nic nie było czuć i pomimo, że w opakowaniu pachnie ślicznie i świeżo, to po aplikacji już jest jakiś inny i nie tak ładny. Produkt również nie spełnia swojej głównej roli czyli ochrony przed potem. Działa może z 2-3 godziny, a potem mam wrażenie jakbym wcale nie używała żadnego antyperspirantu.. masakra. Faktycznie nie pozostawia plam na ubraniach, ale co z tego jeśli nie chroni przed potem i brzydkim zapachem. Tak jak jego wersja w sprayu i kulce sprawdziła się u mnie dobrze, tak ten to tragedia. Niestety nie polubiłam się z nim i nie zdecyduję się więcej na jego zakup.