6 na 8 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Naturalny balsam ochronny beBIO Mango to bogata kompozycja naturalnych składników, która pielęgnuje Twoje usta i ochroni je przed czynnikami zewnętrznymi (słońce, wiatr, mróz).

Produkt dodany w dniu 04.07.2021 przez anethyy

beBIO Pomadka ochronna do ust, Mango

Uwielbiam zapach mango w kosmetykach!
Pomadka pachnie świeżo i kusząco. Dobrze rozprowadza się na ustach i nie ściera szybko.
Bardzo cieszę się z jej zakupu, ponieważ wcześniej testowałam peeling do ust, ale on nie przypadł mi do gustu. Za to ten kosmetyk jest rewelacyjny.
Skutecznie pomógł mi z pękającymi ustami i sprawił, że stały się przyjemnie gładkie.

Zobacz post

Denko lipiec 2022

Przyszła pora na lipcowe denko! Nie jest ono tak duże jak poprzednie, ale również obfituje w próbki i miniaturki
Zacznę o marki, z której zużyłam najwięcej pozycji. czyli Mokosh. Z pośród pełnowymiarowych kosmetyków zużyłam:
- Żel do mycia twarzy, Odżywczo-nawilżający, Figa. Żel ten jest gęsty i wydajny. Niemal w ogóle się nie pieni, jednak dobrze oczyszcza, a także zapobiega powstawaniu zaskórników. Nie narusza bariery hydrolipidowej i przyjemnie, acz bardzo delikatnie pachnie.
- Esencja do twarzy, Mięta z aloesem. Jest to tonik o właściwościach silnie odświeżających. Za sprawą hydrolatu z mięty daje uczucie chłodu po zastosowaniu. Tonizuje, nawilża i koi skórę.
Z miniaturek zużyłam Masło do ciała, Melon z ogórkiem, które jest bardzo tłuściutkie. Po nałożeniu na dłonie zmienia się w tak gęsty olejek, który całkiem dobrze rozprowadza się po skórze. Prześlicznie pachnie melonem i ogórkiem. Ten zapach jest bardzo świeży i wakacyjny. Dobrze oddziałuje na skórę.
Natomiast z próbek zużyłam:
- Balsam do ciała, Antycellulitowy, Wanilia z tymiankiem. Ciekawy, gęsty i treściwy balsam, który szybko się wchłania pozostawiając skórę przyjemną w dotyku i jędrną.
- Krem do biustu, Wypełniający, Wanilia z tymiankiem. Ciekawie pachnący balsam, który również jest bardzo gęsty i bardzo mocno odżywia skórę.
- Lotion do dłoni, Melon z ogórkiem. Lotion w tej wersji jest nieco lżejszy od wersji Marakuje. Ma bardzo przyjemny i świeży zapach. Jest koloru białego i ładnie oraz szybko się wchłania. Nie zostawia żadnej warstwy na skórze.
- Balsam do ciała, Melon z ogórkiem. Bardzo treściwy balsam z tej firmy, o pięknym i orzeźwiającym zapachu.
- Maska do twarzy, Liftingująca, Owies i bambus. Zaciekawił mnie ten produkt, tym bardziej, że mam do wykorzystania większe opakowanie. Lekko pachnie, dobrze się nakłada i daje efekt na skórze. Twarz byłą po nim przyjemnie gładka i mocno odżywiona oraz nawilżona.
- Balsam do ciała i twarzy, Zielona kawa z tabaką. Balsam ponownie bardzo treściwy i bardzo odżywczy, niestety zapach dla mnie nie do przejścia.
- Krem do twarzy, Regenerujący, Malina. Ten krem zostawia moim zdaniem taką dziwną warstewkę na skórze, ponadto jest trochę za mało nawilżający jak na mój gust. Z niego akurat nie jestem zadowolona.
- Serum do twarzy, Wygładzające, Figa. Ciekawe serum o bardzo ładnym i ciepłym zapachu.
- Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek. Już miałam do czynienia z tym produktem i gdyby nie fakt, że jest to produkt olejowy to chyba bym kupiła pełne opakowanie. Jednak boję się, że mogłabym go nie zużyć, bo ilość nakładana przeze mnie jest bardzo mała.

Z Papilio Naturals sprawdziłam Masełko do ciała i twarzy, Marchewkowe Eldorado, Awokado, które dostałam wraz ze swopem. Niestety nie przypadło mi do gustu ze względu na zapach. Dla mnie jest on bardzo mdły i duszący. Samo masełko też nie zrobiło jakiegoś wielkiego wrażenia, tłuste jak w zasadzie każdy tego typu produkt.

Z beBIO zużyłam pomadkę ochronna do ust, Mango. Pomadka początkowo mi się nie podobała, ze względu na grudkowatą strukturę. Ale z czasem się przyzwyczaiłam, a ostatnie wysokie temperatury sprzyjały temu, by jej struktura stała się jednolita. Pomadka dobrze zabezpieczała moje usta, odżywiała je i nawilżała.

Pilaten, Płatki pod oczy. Kolejne zużyte przeze mnie opakowanie i coraz bardziej wychodzę z założenia, że ten produkt to taki kosmetyk wydmuszka. W zasadzie nie robi nic.

Infoskin, Olejek na paznokcie, dłonie i stopy. Miałam go w kalendarzu adwentowym z kosmetykami naturalnymi od NatiNati w 2020 roku. Olejek świetnie sprawdzał się do dłoni oraz stóp, ale ze względu na zbliżającą się wielkimi krokami datę przydatności, zdecydowałam się używać go także do ciała. W tej roli również dobrze się spisał. Naprawdę dobrze się wchłaniał, pozostawiając skórę bardzo dobrze nawilżoną, gładką i jędrną.

Duetus, Krem do twarzy, Na dzień - w przypadku tej próbki bałam się, że znów trafię na okropnego śmierdziucha jak to było w przypadku kremu na noc. Ale nic z tych rzeczy, krem faktycznie ma działanie matujące.

Miya Nawilżający krem do twarzy, SPF 50+, świetny produkt! Całkiem dobrze się wchłania i delikatnie bieli. Lubiłam go łączyć z za ciemnym podkładem. Nie zapychał i nie rolował się.

Clochee Balsam do ciała, Glow - świetny na lato! Ciepłe rozświetlenie, delikatne opalanie i super nawilżenie!

Polemika Peeling - maska do twarzy, Produkt ogólnie jest ok, choć szału nie ma.

OnlyBio, Odżywka do włosów, Emolientowa - pięknie pachnie i wspaniale działa na włosy! Zdecydowanie kiedyś wrócę

Garnier Aqua Bomb, Mgiełka do twarzy SPF30. Okropnie śmierdzi, nie lubiłam jej używać.

YOPE Żel pod prysznic, Róża i kadzidłowiec - piękny zapach, delikatne ale dokładne mycie. Nie wysusza skóry.

Fluff Sorbet do rąk, Orange & Vanilla, kiepski krem, nie nawilżał i miał tendencję do rolowania się, nie wrócę

Cannamea Olejek do ciała, Rozświetlający - pięknie się wchłaniał i delikatnie rozświetlał. A zapach? Cudo! Trawa cytrynowa i grapefruit to bajka!

Zobacz post

beBIO Pomadka ochronna do ust, Mango

BEBIO Ewa Chodakowska - naturalny balsam do ust Mango

🧡🧡🧡🧡

Balsam przeznaczony do ust suchych, jego największym atutem, oczywiście poza bardzo dobrym nawilżeniem jest skład - wegański i 99% samej natury:
🧡 Olej awokado 🥑 & arganowy - zapobiegają przesuszeniu, sprawiając że usta są miękkie
🧡 Oleje jojoba & macadamia - regeneracja i odbudowa
🧡 Masło mango & kakaowe - silnie regenerują

Produkt bardzo dobrze natłuszcza oraz idealnie nadaje się na zimne dni, mam nadzieję, że w lato kiedy słońce będzie piekło, sprawdzi się równie dobrze.
Konsystencja balsamu jest tłusta, wazelinowa ale stała. Po nałożeniu na ustach widoczna jest tłusta warstwa która utrzymuje się dosyć długo. Nie wiem czy przy produkcji poszło coś nie tak, czy grudki w balsamie są celowe, muszę jednak przyznać - mi to bardzo odpowiada, produkt dzięki temu również lekko peelinguje a same grudki po nałożeniu roztapiają się.
Zapach w żaden sposób nie przypomina tytułowego mango, a to trochę wprowadza w błąd konsumenta, niestety firmy znacznie bardziej robią nas w balona więc tego się czepiała nie będę 😅.

Nie znam się na produkcji kosmetyków ale dla mnie wrażliwca i alergika, minusem jest ostatnia pozycja w składzie *perfumy (kompozycje zapachowe), łagodzą one nieprzyjemne zapachy i sprawiają że aplikacja jest przyjemniejsza. Jako zwykły Kowalski nie wiem i nigdy się nie dowiem z czego one się składają, wolałabym jednak nie musieć ryzykować na twarzy wysypką czy innym dziadostwem.
Moim skromnym zdaniem produkt wart uwagi, szczególnie w trakcie promocji, teraz w rossku lekko ponad 8zl.

Zobacz post

beBIO Pomadka ochronna do ust, Mango

Kolejny kosmetyk firmy beBio na jaki się skusiłam to naturalna pomadka do ust. Wielki plus za to, że 80% opakowania pochodzi z recyklingu. Zawsze podobają mi się takie działania. Moja pomadka jest w werski mango. Jest w pełni naturalna.
W konsystencji jest dość dziwna, bo taka jakby ziarnista, nie sunie łatwo po ustach. Jak jest zimno na dworze i pomadka również dostanie tej temperatury to jest niemal nie do użycia. Najlepiej sprawdza się w temperaturze pokojowej. Nie jest zla, ale formuła mogłaby być bardziej dopracowana.

Zobacz post

beBIO Pomadka ochronna do ust, Mango

Balsam do ust Mango Ewa Chodakowska BeBIO.
Kolejny świetny prezent od @pizamka94. Niedawno skończył mi się ostatni balsam do ust i dzięki temu mogłam od razu wypróbować ten. Balsam jest bardzo fajny, dobrze nawilża usta, jest delikatnie tłustawy, jednak szybko się wchłania. Balsam ma dość zbitą konsystencję, ale po rozsmarowaniu go na ustach staje się miękki. Zapach jest delikatny, jednak można wyczuć w nim mango.

Zobacz post


paczka swiateczna 2021

Moja paczka świąteczna od @pizamka94. Paczka jest świetna, znalazłam w niej pełno przydatnych produktów, które bez problemu uda mi się zużyć, większość produktów jest w moich ulubionych zapachach i w dodatku jeszcze nie miałam żadnej z tych rzeczy. Akcja została zorganizowana przez @mysweet i @dastiina i znów wypadła świetnie!
W środku znalazłam:
skarpetki w pączki - świetne długie skarpetki, motyw skradł moje serce,
kapcie po domu w serduszka - kapcie już od wczoraj noszę na nogach, są bardzo wygodne,
ozdobę na choinkę - na pewno powieszę ją w tym roku,
mały sampler Chrismas Eve Yankee Candle - idealny zapach na święta,
tonik do twarzy Ingrid - jest on ogórkowy, jego zapach jest dość mocny, użyłam go już kilka razy i całkiem fajnie się zapowiada,
pianka do golenia Venus - muszę przyznać, że jeszcze nie miałam okazji wypróbować tej pianki, choć często w sklepie patrzyłam na nią, jednak jakoś zawsze w koszyku lądowała inna, więc cieszę się, że w końcu ją wypróbuję,
serum do włosów Hemp Seed Oil&CBD Revers Cosmetics - pierwszy raz widzę w ogóle ten produkt i jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi, czytałam, że można używać go na kilka sposobów m.in. do olejowania włosów,
2 pędzelki do makijażu Jessup - jeden jest przeznaczony do blendowania cieni a drugi do rysowania brwi, wczoraj robiąc makijaż użyłam ich i dobrze mi się nimi pracowało,
świeca sojowa o zapachu kawy HiSkin - zapach jest super, już niedługo na pewno ją odpalę,
musująca gwiazdka do kąpieli Lagoon Sephora - mało kiedy używam takich umilaczy do kąpieli, jednak z chęcią wypróbuję ją,
balsam do ust beBio - od razu po otwarciu paczki wypróbowałam ten balsam i jest bardzo fajny, nie jest zbyt tłusty, w dodatku jak delikatnie rozpuszcza się na ustach i dobrze je nawilża,
mgiełka do twarzy MistLove FlosLek - mgiełka wygląda super, na pewno sprawdzi się świetnie w roli toniku do twarzy,
peeling do twarzy PeelLove FlosLek - mam całkiem spory zapas peelingów do twarzy, więc póki co poczeka na testy,
2 maseczki w płacie do twarzy - jedna jest z Dr. Mola a druga z Skin79, jeszcze nie używałam żadnej z tych masek, więc już niebawem zrobię sobie jakieś małe spa z nimi,
2 saszetki z maskami do włosów - jedna z nich jest razem z szamponem, lubię testować, więc na pewno przy najbliżej okazji je zużyję,
:pierniki: znalazłam jeszcze piękną kartkę z życzeniami oraz obrazkami, z moich ulubionych seriali i bajek oraz słodycze i kilka herbatek.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za paczkę, jest świetna!

Zobacz post

beBIO Pomadka ochronna do ust, Mango

Skończył mi się mój balsam do ust. Chciałam kupić jakiś nowy z marek, które znam. Jednak stwierdziłam, że wypróbuje tego . Totalna porażka.... naprawdę nie polecam.
Zalety to cena, dostępność łatwa. Również to, że natłuszcza wargi. Również to, że 99% składu ma pochodzenia naturalnego.
Wad niestety jest więcej dla mnie.
💄Po pierwsze ma miękki sztyft. Trzeba ostrożnie aplikować bo może się ułamać.
💄Po drugie wogule nie nawilża, a powinien.
💄 Po 3 ma jakieś drobinki , które robią peeling. Nic nie pisze o tym na opakowaniu....
💄Po 4 wogule nie czuc zapachu mango. Miedzy innymi po to go kupiłam. Uwielbiam zapachowe balsamy do ust.

No balsam nie dla mnie... zawiodłam się. Nie wiem jak inne balsamy tej serii. Ten jest zły. Poleca je Ewa Chodakowska. Chyba tylko dlatego, że są pochodzenia naturalnego...

Zobacz post

Kosmetyki do pielęgnacji twarzy

Był czas, kiedy nie stosowałam w ogóle kremów z filtrem (🙈) ani na twarz ani na ciało. Myślałam, że jak schowam się w cieniu, to promieniowanie mnie nie dopadnie ale nic bardziej mylnego. Całe szczęście poszłam po rozum do głowy i regularnie, każdego dnia używam kremu z filtrem na twarz jak i całe ciało.
Zebrałam moje ulubione kremy, które używam od jakiegoś czasu i muszę przyznać, że ze wszystkich jestem zadowolona, a najbardziej z kremu bebiocosmetics. ♥ Ten krem to cud, miód i malinki. ♥ Świetnie nawilża i chroni twarz, a kiedyś niechcący przetarłam sobie oko tym kremem i nie czułam kompletnie żadnego dyskomfortu (a ten z Vichy piecze) więc tutaj natura wygrała. 🏞
Krem pod oczy z vichylaboratoires używam codziennie i to mój ulubieniec w ten dziedzinie, natomiast krem z filtrem 50 używam rzadziej, jak wiem że na słońcu będę "trochę" dłużej. One obydwa również spisują się rewelacyjnie. Tonik z Tołpy cudownie odświeża twarz, jest moim ulubieńcem wśród toników.
Natomiast krem z pharmaceris używam najrzadziej, tylko wtedy kiedy pojawiają się jakieś "niespodzianki". On też ma spf30 więc super.
A i zapomniałam o pomadce Bebio, która cudownie nawilża przesuszone usta 💋 rewelacja!

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem