Krem Oriflame Royal Velvet, którym byłam zaskoczona. Po pierwsze, bardzo miłe uczucie podczas używania, bo ma przyjemny zapach i dobrze wchłania się w skórę. Dzięki temu miałam nawilżoną skórę, a taki był zamysł producenta. Dodatkowo krem jest liftingujący, natomiast po trzech użyciach próbki, nie zauważyłam efektu ściągnięcia, być może to za krótko, by ocenić efekt liftingu, ale chyba powinnam czuć coś takiego na skórze. Ostatecznie chyba jednak nie wrócę do tego produktu.
Zobacz post
Jako świeża 21-latka nie mam zmarszczek, a jeśli już to lekkie mimiczne wokół oczu. Natomiast świetnie zdaję sobie sprawę, że dbanie o skórę polega na prewencji, a nie na nagłej próbie pozbycia się zmarszczek, które stają się tylko głębsze. Nie mówię, że wchodzę już w pielęgnację przeciwzmarszczkową, ale nie przeszkadza mi testowanie tego typu produktów, zaczynam się z nimi zaprzyjaźniać . I myślę, że krem z serii royal velvet jest do tego idealny, ponieważ ma treściwą, ale nie za ciężką konsystencję, dobrze nawilża i lekko napina skórę. Podoba mi się też opakowanie, które wizualnie jest przepiękne i miało dodatkowe zabezpieczenie, czyli sreberko chroniące zawartość przed obcymi palcami .
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
