16 na 18 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Marion – plasterki punktowe na wypryski przyspieszają gojenie skóry skłonnej do wyprysków. Dzięki swoim właściwościom zmniejszają przebarwienia skóry, łagodzą stany zapalne, wysuszają punktowo i poprawiają w efekcie stan cery. Wzbogacone zostały o kwas salicylowy oraz olejek z drzewa herbacianego. Przeznaczone zarówno dla kobiet i mężczyzn. Nie zawierają alkoholu, sztucznych barwników i substancji ...

Marion – plasterki punktowe na wypryski przyspieszają gojenie skóry skłonnej do wyprysków. Dzięki swoim właściwościom zmniejszają przebarwienia skóry, łagodzą stany zapalne, wysuszają punktowo i popra ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 23.04.2018 przez ania173

Plasterki punktowe na wypryski

Zamiast typowego żelu punktowego na wypryski którego nigdy nie zdążę wykorzystać przed terminem ważności postanowiłam kupić coś innego. Wybór padł na punktowe plasterki na wypryski Marion które wydają się być ciekawą alternatywą. Mają w końcu działać na podobnej zasadzie czyli redukować i zwalczać powstające wypryski. Na przeźroczystej "tacce" znajduje się 10 sztuk plasterków które z jednej strony mają klejącą warstwę z drugiej są gładkie. Skóry trzymają się bardzo mocno po całej nocy ani trochę się nie odklejają i nie przesuwają. Wyprysk faktycznie zmniejsza się jednak musi być w miarę wcześnie użyty plasterek. Gdy tylko zaczynam czuć, że coś rośnie w miejsce zaczerwienienia go naklejam i wtedy są najlepsze efekty. Jestem z nich zadowolona zwłaszcza, że naprawdę kosztują jakieś 4 złote.

Zobacz post

Marion Plasterki punktowe na wypryski

Punktowe plasterki na wypryski Marion, które dostałam od @weracruza.

Weronika przypomniała mi czasy, kiedy byłam nastolatką i używałam też tej firmy, jednak szata graficzna zmieniła się na przestrzeni lat. Zdecydowanie na lepszą .
W opakowaniu znajduje się 10 sztuk przezroczystych plasterków. Są małe i okrągłe, po naklejeniu na skórę nie rzucają się w oczy.
Dobrze przylegają do skóry przez wiele godzin, nie pozostawiając na niej resztek kleju.
Plasterki działają! zawierają kwas salicylowy i olejek do drzewa herbacianego, dzięki czemu szybciej się goi, właściwie to nie wychodzi bardziej, zmiana zaczęła się cofać, także jeśli w porę zareagujemy jak tylko coś zacznie się pojawiać to spokojnie są w stanie z nią sobie poradzić

Zobacz post

Marion Plasterki punktowe na wypryski

Plasterki punktowe na wypryski Marion 🥰.
Otrzymałam je w paczuszkach urodzinowych od Kochanych @OrzechOwa235 i @Myszowata, za co bardzo dziękuję.
W opakowaniu znajduje się 10 okrągłych plasterków. Ich rozmiar jest w sam raz na pojedynczy wyprysk. Zawierają kwas salicylowy oraz olejek z drzewa herbacianego, które przyspieszają gojenie skóry oraz punktowo wysuszają. Plasterki przyklejam na całą noc i rzeczywiście działają. Pozwalają pozbyć się niechcianych gości z naszej twarzy i jest to świetny ratunek zwłaszcza, gdy czeka nas jakieś większe wyjście. 🥰

Zobacz post

Paczuszka urodzinowa

Paczuszka urodzinowa #1/2021r. 🥳
Dziś przyszła do mnie paczuszka od kochanej @Myszowata, która tak jak w ubiegłym roku, jako pierwsza przypomina mi o zbliżających się urodzinach 😍.
W pięknie zapakowanym, ozdobionym pudełku znalazłam same świetne produkty, kilka już znam i lubię, a reszta będzie wspaniałą okazją do przetestowania. Do upominków została również dołączona ręcznie wypisana kartka z życzeniami, która już wisi w honorowym miejscu.
W paczuszce znalazłam: tonik do twarzy, peelingi grubo- i drobnoziarnisty, dwuetapową parafinową kurację dla dłoni, balsam do ust, punktowe plasterki na wypryski, maseczkę do twarzy, a także mnóstwo pysznych herbatek, kawę mrożoną, budyń oraz domowe lody 😍.
Jeszcze raz bardzo dziękuję Agnieszce za paczuszkę, jest cudowna i z przyjemnością przetestuję te produkty ❤.

Zobacz post

plasterki marion

Plasterki punktowe na wypryski Marion dostałam je od kochanej @nazwa001 .Pierwszy raz używałam takiego produktu, nie kupuję takich rzeczy gdyż u mnie wypryski to rzadkość. Pojawiają się jedynie przed trudnymi dniami lub jak jakiś kosmetyk zapcha mi skórę.W środku jest 10 sztuk przezroczystych plasterków w okrągłym kształcie.Zawierają olejek z drzewa herbacianego oraz kwas salicylowy te dwa składniki dobrze pomagają w walce z zaskórnikami. Ja plaster zakładałam na noc wtedy było mi najwygodniej i o dziwo nie odklejał się.Trzeba je naklejać na suchą skórę bo na nakremowanej skórze się odklejają.Jestem bardzo zaskoczona mile ich działaniem. Rzeczywiście przyspieszają proces znikania zaskórników. Za pierwszym razem wysuszają wypryski a za drugim razem już praktycznie nic nie ma na skórze.Plasterki nie podrażniają i nie odparzają skóry.Na minus oceniam wykonanie plastrów wg mnie te kółeczka są zdecydowanie za duże. Przez to w niektórych miejscach ciężko je nakleić lub sprawiają dyskomfort. Bardzo ciężko też odrywa się je z opakowania trzeba się na trudzić.Jednak ogólnie jestem na tak i kupiłabym je aby mieć w razie jakiś niespodzianek.

Zobacz post

kosmetyki do pielegnacji twarzy

Marion - plasterki punktowe na wypryski.
Rzadko mam jakieś "niespodzianki" ale jak już się coś pojawi to naklejam plasterek zazwyczaj na noc. Plasterki dobrze się trzymają, zmniejszają zaczerwienienia, dobrze sobie radzą z małymi pryszczami szybciej znikają, z dużymi już trochę gorzej. Jak dla mnie plusem jest jeszcze to że zabezpieczają przed dotykaniem pryszczy.

Zobacz post

Marion Plasterki punktowe na wypryski

Punktowe plasterki Marion, jestem z nich średnio zadowolona. Gdy je otwarłam, dwa już same się odkleily z folii. Plasterki są okrągłe i dość spore, w saszetce jest ich 10. Plasterki po naklejeniu dobrze trzymają się na skórze, nie odklejają. Efekty po nich są minimalne, niedoskonałości są trochę zmniejszone.

Zobacz post


denko

DENKO 3/2020
Szampon suchy Wildflower Batiste - cudowny, jak wszystkie szampony tej marki, u mnie must have. Odświeżają włosy bez umycia w mig!
Mydło w płynie pomarańcza Cien - fajne mydełko, ładny zapach, duża 500ml pojemność
Zmywacz do paznokci Sensique - zmywacz jak zmywacz, wszystko ok
Maska algowa peel off Lbiotica - maska do samodzielnego wykonania, coś innego, na pewno mocno oczyszczająca. Na minus jej ściąganie i zmywanie oraz przesuszenie skóry
Punktowe plasterki Marion - ok, na pewno przyspieszały leczenie niedoskonałości
Hydrolat malina Oleiq - hydrolat, średni zapach i na minus, że dwa razy piekła mnie buzia, nie wiem dlaczego, mimo braku jakiś podrażnień, wydawał mi się "mocny" jak na hydrolat
Żel do mycia twarzy Rosadia - fajny, lekki żel o różanym zapachu, według mnie odpowiedni do każdego rodzaju skóry, delikatny. To już moje drugie mini opakowanie zużyte
Maseczka żelowa różana Fresh - fajna maseczka, lekko nawilżająca, chłodząca, kojąca, o przepięknym zapachu i konsystencji z prawdziwymi płatkami róż, czułam się przy niej jak w SPA. Świetna, ale jak na swoją cenę znów nie jest to maska wow, którą bym zakupiła
Krem Lancome - fajny, uniwersalny, dobrze nawilżał, ładny zapach, wydajny, luksusowy
Tonik DrJart+ - tak wydajnego toniku to nigdy nie miałam! Do jego użycia wystarczyły dosłownie 2 krople. Tonik bardzo mocno nawilżający, pierwszy raz spotkałam się z tak gęstym i bogatym tonikiem. Bez problemu może zastąpić serum, ampułkę czy nawet krem! Fajny, ale wolę lżejsze toniki na co dzień czy bardziej hydrolaty. Lubialam go, ale od czasu do czasu.
Peeling do stóp Balea - jeśli chodzi o działanie to ok, jednak i tak nie używam peelingów do stóp, więc poszedł na nogi. Niestety zapach pomarańczy z czymś kompletnie nie przypadł mi do gustu. Zastosowanie również jak mówiłam nie dla mnie.
Krem do twarzy Q10 Balea - zbyt tłusty, ciężki i toporny w rozcieraniu, nie sprawdził się u mnie zarówno na twarzy czy nawet szyji. Na dłoniach (alergicznych) powodował mocne pieczenie, dlatego zużyłam jako krem na stopy. Zapach niby uniwersalny, ale coś mi w nim nie pasowało






Zobacz post

Marion Plasterki punktowe na wypryski

Plasterki punktowe na niedoskonałości od Marion. Są to przeźroczyste plasterki z olejkiem herbacianym i kwasem salicylowym. Poleciła mi je koleżanka, więc zakupiłam. Warto mieć w razie wyskoczenia większego pryszcza, bo zdecydowanie pomagają i szybciej leczą. Nie są idealne, bo używałam innych firm i były lepsze, ale są ok. W opakowaniu mamy 10 sztuk okrągłych i na prawdę dużych plastrów. Generalnie przyklejamy je na noc, pozostawiamy na kilka godzin i rano usuwamy. Tak jak przylepiłam, tak całą noc się trzyma i nie odlepia. Tak jak mówiłam działa, leczy i niedoskonałości wyglądają lepiej. Myślę, że warto wypróbować, bo są tanie, a na prawdę dają radę.

Zobacz post

Zamówienie kosmetyczne

A tutaj kolejne już moje zamówienie z drogerii internetowej kosmetyki z Ameryki. Jak zwykle skrzyknęłam koleżanki, żeby mieć darmową dostawę ale przede wszystkim dlatego że uwielbiam odpakowywać takie paczki pełne kosmetyków.
Nie będę opisywać wszystkich produktów, bo mało co jest tutaj dla mnie.
Dla siebie zamówiłam podkład 2w1 z korektorem od Golden Rose w odcieniu 02 Ivory i tusz do rzęs od Bourjois. Bardzo zainteresował mnie balsam parafinowy do dłoni z morelą od firmy Bingo Spa. Wybrałam go głównie ze względu na zapach i nie zawiodłam się. Pachnie naprawdę ładnie i dodatkowo ma fajną, gęstą konsystencję. Myślę że niedługo pojawi się w osobnej chmurce. Na próbę wzięłam sobie też żel micelarny do mycia twarzy Carbo Detox od Bielendy. Przez pomyłkę ślę zamówiłam go dwa razy ale drugi już powędrował do siostry. Jestem z siebie dumna, ponieważ udało mi się zamówić tylko rzeczy, których naprawdę potrzebowałam.

Zobacz post

denko

Postanowiłam, że będę robić denka około tygodniowe (mam nadzieję, że mi się to uda i czas też pozwoli, bo różnie z tym u mnie bywa), gdyż później w podsumowaniu chcę zbyt wiele napisać, stąd chmurka później taka długa. Podpatrzyłam tygodniowe u @madziek1 i to dobre rozwiązanie. Na samym końcu pojawi się jedynie zbiorowe zdjęcie.
Mamy już 8.01, także denko z pierwszego tygodnia.
DENKO 1/2020
Krem Pharmaceris - wodny krem o delikatnej konsystencji, idealny na dzień czy pod makijaż
Krem Bema Naturys Purificante próbka- wersja normalizująca sebum - idealny zarówno nawilżający jak i na prawdę matujący. Ekstra zarówno na dzień, jak i pod makijaż.
Maseczka w płachcie Boom de ah dah aloesowa - średniak, który chwilowo nawilżył skórę, jednak efekt był krótkotrwały. Dostałam ją od @Nataliette
Plasterki punktowe Marion - całkiem ok plasterki, po 2 dniach stosowania na noc zdecydowanie pomogły w uleczeniu niedoskonałości. Jednak znam lepsze marki z takimi plasterkami
Maseczka Marion Zimowy Relaks kakao i pomarańcza - fajne działanie, lecz zapach nie porwał mnie, zbyt chemiczny i nachalny, więc raczej ponownie bym nie zakupiła
Peeling Nacomi ponownie pomarańcza - początkowo średnio się polubiliśmy ze względu na lepką konsystencję i słabo rozprowadzającą się po twarzy, jednak z dodatkiem wody jest całkiem fajny

Póki co bubli brak.





Zobacz post

Denko grudzień 2019

Trochę spóźnione,(ciągle pracowałam i nie było jak zrobić zdjęć) ale jest-denko grudniowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się zużyć spory zapas maseczek i tym samym wreszcie uszczuplić kolekcję. Niestety w między czasie dokupiłam kilka nowych, ale mimo wszystko wreszcie zaczyna ich ubywać. Udało mi się zdenkować sporo produktów do pielęgnacji włosów, bo po wypłukaniu keratyny musiałam poświęcić im więcej uwagi. Jeśli chodzi o zużycie próbek - wyszło to mizerne, ale zawsze to coś.

Pożegnałam kilka kitów:

*GLISS KUR Ekspresowa odżywka Fiber Therapy- zbyt duże obciążenie włosów, brak naturalnego efektu, szybkie przetłuszczanie
*Kruidvat, Originals, Lotion do masażu- Zapach nie przypadł mi do gustu, miałam duże problemy z wykończeniem opakowania
*Dead Sea Mud (Głęboko oczyszczająca maseczka z minerałami z morza Martwego)-Nie zauważyłam specjalnie jakichś pozytywnych skutków jej działania i jestem trochę rozczarowana, bo potrzebowałam czegoś skutecznie oczyszczającego.

Odkrycia roku:

*Max Factor Facefinity All Day Primer, Baza pod makijaż- Baza ma lekką konsystencję, niezbyt tłustą. Rozprowadza się bardzo szybko i równomiernie, nie jest widoczna. Nie roluje się, nie powstają grudki,nie czuć jej na twarzy. Naprawdę bardzo dobra baza.
*BourjoisAlways Fabulous, Podkład do twarzy- Prawdziwe ciasteczko Dobrze się rozprowadza zarówno palcami jak i gabeczką. Nie roluje się, nie podkreśla suchych skórek, nie tworzy ciastka na twarzy. Jest dość trwały, chociaż nie wytrzymuje całego dnia w pracy, wymaga lekkich poprawek. Ogólnie wrażenia na plus.Kupiłam kolejne opakowania
*GIMME BROW - to tusz do brwi z niewiarygodnie małą szczoteczką, idealną do moich cienkich brwi. Mimo iż jest to miniaturka i szczoteczka jest mikroskopijna, doskonale leży w dłoni. Przy aplikacji tuszu na szczoteczce nie jest ani zbyt dużo ani za mało, idealna ilosć. Bardzo dobrze się rozprowadza, a efekt jest bardzo naturalny, niemal niezauważalny
Hit hitów:
*Garnier Hair Food-Maska ma rewelacyjną konsystencję, jest kremowa, dość zbita i nie spływa z włosów. Największym plusem jest zapach, naprawdę świeży, bardzo intensywny intensywny i naturalny.

Zobacz post

Marion Plasterki punktowe na wypryski

Plasterki punktowe od Marion, ratują mnie czasem, gdy pojawi się jakaś niespodzianka. To szybki i dyskretny sposób, na pozbycie się niedoskonałości. Plastry zamknięte są w uroczej różowej saszetce, wewnątrz znajduje się przezroczysty arkusz, na który najlejone są plasterki. Taki jeden plaster jest wielkości mniej więcej monety dwu groszowej i jest niemal przezroczysty (ma barwę delikatnie mleczną), dobrze trzyma się skóry, nie odkleja w trakcie trwania,, kuracji ", łatwo go później usunąć. Po wszystkim nie ma efektu,, wow" ale zmiany są zdecydowanie mniejsze i nie aż tak widoczne.

Zobacz post

denko 11/2019

#DENKO11/2019
Trzydziesta chmurka z denkiem. Jest to denko z listopada, udało nam się zużyć 28 produktów. W części pierwszej znalazły się:
1. L’biotica, maska aloesowa, skóra po użyciu maseczki była doskonale nawilżona, oczyszczona oraz pozostała miękka. Pozostałości po maseczce szybko zostają wchłonięte przez skórę, a resztki pozostałe w opakowaniu można wmasować w skórę.
2. DKNY stories próbka, perfumy miały przyjemny zapach, który był słodki i kobiecy.
3. Marion Tropical Island, peeling energetyzujący do twarzy arbuz, ma on żelową konsystencję w której znajdują się drobinki, służące do wykonania peelingu. Skóra po jego użyciu jest dobrze oczyszczona, odświeżona, miękka oraz gładka.
4. Ziaja med, próbka kuracja łagodząca, skoncentrowany krem ultrakojący, po jego użyciu zmniejszona jest intensywność zaczerwienia na skórze oraz zredukowana jest nadwrażliwość skóry.
5. Nivea, Próbka przeciwzmarszczkowego+ujędrniającego kremu na dzień SPF 15 45+, krem ma przyjemny morelowy zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania go na twarz. Skóra po jego użyciu była nawilżona, odżywiona oraz gładka.
6. Ziaja, Multimodeling, Próbka żelu chłodzącego idealnego po ćwiczeniach, dobrze rozprowadzał się po skórze oraz szybko się wchłaniał nie pozostawiając przy tym tłustej warstwy na skórze. Dawał on efektu chłodzenia oraz odświeżenia.
7. Ziaja, Multimodeling, Próbka Żelu rozgrzewający do ciała, skóra po jego użyciu była wygładzona, a sam żel dawał efekt ciepła na skórze.
8. Ziaja, łagodząca maseczka do skóry normalnej, miód&mniszek lekarski, ma ona przyjemny miodowy zapach, który wyczuwalny jest podczas nakładania jej na twarz. Skóra po jej użyciu jest zmiękczona, elastyczna, odżywiona oraz nawilżona.
9. Marion, punktowe plasterki na wypryski, niedoskonałości po ich zastosowaniu stają się mniejsze, nawet te które są jeszcze pod skórą.
10. Eveline, błyskawicznie regenerująca żelowa maseczka, skóra po jej użyciu jest bardzo dobrze nawilżona, odżywiona oraz lekko wygładzona.
11. Eveline SOS, Chłodząca maseczka intensywnie łagodząca, skóra po jej użyciu była ukojona oraz nawilżona.
12. Botanic skin food, próbka malinowy peeling do twarzy, malina i eukaliptus, ma on żelową konsystencję, w której znajdują się drobinki ścierające martwy naskórek. Skóra po jej użyciu była dobrze złuszczona, odświeżona oraz gładka.
13. Botanic skin food, próbka krem łagodzący, chia i aloes, skóra po jej użyciu była nawilżona, odżywiona oraz gładka. Krem łatwo rozprowadza się na skórze oraz szybko się wchłania.
14. Botanic skin food, próbka krem nawilżający, herbata matcha&mango, ma on przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania go na twarz. Skóra po jej użyciu była nawilżona, odżywiona oraz gładka. Krem łatwo rozprowadza się na skórze oraz szybko się wchłania.

Zobacz post


Marion Plasterki punktowe na wypryski

Marion. Punktowe plasterki na wypryski. Zamówiłam je przy ostatnim zamówieniu na jokasklep.pl . W różowym opakowaniu znajduje się 10 przeźroczystych okrągłych plasterków. Punktowe plasterki mają za zadanie: zwalczyć niedoskonałości skóry, wspomagają redukcję wyprysków. Po nałożeniu plasterka na wyprysk docisnełam go lekko i zostawiłam na noc. Rano po ściągnięciu plasterka nie było śladu wyprysku co mnie miłe zaskoczyło. 

Zobacz post

Marion Plasterki punktowe na wypryski

Plasterki punktowe na wypryski Marion. W opakowaniu jest 10 przezroczystych, okrągłych plasterków. Przylepia się je na wyprysk i nalezy potrzymać kilka godzin. Ja zazwyczaj zakladam je przed snem, kiedy czuje, że coś mi wyskakuje. Plasterki oceniam na plus bo po zdjęciu ich widać zmniejszenie zaczerwienienia i przyspiesznie gojenia wyprysków.

Zobacz post

Marion Plasterki punktowe na wypryski

Ostatnio w Biedronce pojawiło się sporo kosmetyków Mariona z serii Korean Energy i jak z wiele z Was ja również zaopatrzyłam się w kilka produktów.Jednym z kosmetyków były plasterki na wypryski które u mnie niestety się nie sprawdziły.Używałam kiedyś plasterków koreańskich które dostałam od naszej @Nataliette ale te z Mariona w ogóle nic ,a nic nie przypominają tych które używałam.Po pierwsze tu plasterki są przeźroczyste a tamte miały taki kolor że można było nawet iść z nimi do pracy bo pięknie wtapiały się w skórę.Po drugie te koreńskie potrafiły przez noc wysuszyć niechcianą krostę a te nie nie radzą sobie z tym zupełnie.Zostało mi ich jeszcze osiem i sama nie wiem co z nimi właściwie zrobić,dam im jeszcze jedną szansę ale nie wiem czy to ma w ogóle sens.A jeśli szukacie fajnych plasterków które naprawdę dają radę zapraszam do chmurki
https://dresscloud.pl/cloud/akcesoria/plasterki/601654-plasterki/

Zobacz post

denko

#DENKO 5/2019
Dwudziesta czwarta chmurka z denkiem. Jest to denko z maja, udało nam się zużyć 33 następujących produktów:
1.Planet Spa, Blissfully Naurishing, Odżywczy peeling do rąk i stop, skóra dłoni i stóp po jego użyciu była wygładzona i zmiękczona
2.Eveline Cosmetics, Art Scenic, podkład kryjący 3w1, baza+fluid+korektor, dobrze rozprowadzał się na twarzy oraz dobrze kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapiał w skórę i nie tworzył efektu maski
3.Makeup Revolution, puder prasowany, translucent, delikatnie matowił skórę oraz zapobiegał jej świeceniu się. Puder nie tworzył efektu maski na twarzy oraz nie bielił jej. Nie zmieniał koloru podkładu i nie tworzył ciasteczka na twarzy
4.Krem Nivea, idealnie sprawdzał się do pielęgnacji ciała, twarzy, ust oraz dłoni
5.Back to nature, rozświetlający krem nawilżający, dobrze rozprowadzał się na twarzy oraz szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona i rozświetlona
6.Timotei, szampon do włosów matowych i słabych, był on bardzo wydajny. Dobrze domywał włosy i powodował, że mniej się przetłuszczały
7.Ziaja Marshmallow pianka myjąca do ciała i dłoni truskawkowy puch, dobrze oczyszczała skórę, nie zostawiając na niej nieprzyjemnej warstwy. Z bardziej zabrudzonymi dłońmi nie poradziła sobie
8.Bielenda, Hydrolat do twarzy 3 w 1 Zielona herbata, skóra po jego użyciu była miękka, nawilżona oraz rozświetlona
9.Isana, kremowy żel pod prysznic mleko&miód, dobrze domywał ciało i je nawilżał
10.Isana, kremowy żel pod prysznic z sokiem z mango i zapachem z kokosa, dobrze domywał ciało i je nawilżał
11.Isana, kremowy żel pod prysznic z olejem oliwkowym, dobrze domywał ciało i je nawilżał
12.Cien, Food for skin, Żel micelarny do mycia twarzy oczyszczanie z pigwą, dobrze oczyszczał twarz, nie podrażniając jej przy tym. Skóra po użyciu żelu była oczyszczona z resztek makijażu i zanieczyszczeń
13.Schwarzkopf, Schauma Color Shine, szampon do włosów chroniący kolor, dobrze oczyszczał włosy, które pozostawały po nim świeże i miękkie
14.Ziaja, Masło Kakaowe, Krem do rąk, dłonie po jego użyciu były nawilżone i miękkie
15.Primark, Bomba do kąpieli z brokatem Holler and glow canning it, barwi ona wodę na różowy kolor oraz nie podrażnia i nie uczula
16.Kruidvat, Originals, Maseczka złuszczająca `Węgiel aktywny’, posiadała drobinki peelingujące, dzięki czemu ładnie złuszczała martwy naskórek. Skóra po jej użyciu była oczyszczona oraz gładka
17.Sylveco, miętowa pomadka ochronna z peelingiem, delikatnie oraz łagodnie złuszczała martwy naskórek z ust, idealnie poradziła sobie z spękanymi oraz przesuszonymi ustami. Usta po jej użyciu były odżywione, wypielęgnowane oraz nawilżone
18.Eveline, Volumix Fiberlast, ultrawydłużający tusz do rzęs, bardzo ładnie wydłużał oraz podkręcał rzęsy, przez co wyglądały one jak sztuczne. Tusz nie kruszy się w trakcie dnia oraz wytrzymywał w nienaruszonym stanie cały dzień. Nie sklejał on rzęs oraz nie osypywał się
19.Avon, Oczyszczające plastry w żelu, wygładzały skórę oraz ją oczyszczały
20.Ziaja, phytoaktiv maseczka żelowa wzmacniająca, cera naczynkowa, skóra po jej użyciu była mniej zaczerwieniona
21.Ziaja, Antyoksydacja, jagody Acai, mydło z balsamem pod prysznic do kąpieli, bardzo dobrze domywało ciało i nawilżało je
22.Marion, punktowe plasterki na wypryski, niedoskonałości po ich zastosowaniu stają się mniejsze, nawet te które są jeszcze pod skórą
23.Isana, Sól do kąpieli z mocznikiem, Calm Down, skóra po kąpieli z tą solą była nawilżona i gładka
24.BeBeauty, Tropical Jelly, Pina Colada maseczka do twarzy odżywiająca, dobrze nawilżała, odżywiała oraz odświeżała skórę
25.BeBeauty, Care. Glitter Mask, Brokatowa maseczka do twarzy peel-off nawilżająca Marchewka i miód, skóra po jej użyciu była gładka oraz nawilżona
26.Ziaja, anno d’oro próbka serum aktywnie liftingującego pod oczy i na okolice ust przeciw zmarszczkom, skóra po użyciu była nawilżona
27.Cosnature, Granatapfel, Augencreme próbka ujędrniający krem pod oczy z owocem granatu, dobrze nawilżał skórę pod oczami oraz szybko się wchłaniał. Nie odczułam, aby ujędrnił moją skórę pod oczami
28.Ziaja, GdanSkin, rozświetlający krem na dzień SPF15, skóra po jego użyciu była głęboko nawodniona i zregenerowana
29.Ziaja, Antyoksydacja, próbka krem na dzień ochronno-łagodzący SPF10, nadaje się on pod makijaż. Skóra po jego użyciu wyglądała promienniej i była nawilżona
30.Ziaja, próbka jaśmin w kremie przeciw zmarszczkom na dzień 50+, zapewniał on odpowiednie nawilżenie oraz sprawiał, że skóra była elastyczna
31.Avon próbka perfum Perceive Dew, zapach był przyjemny, chociaż nie utrzymywał się zbyt długo na skórze
32.Ziaja, karite, próbka odżywczy krem regenerująco-wygładzający na dzień i na noc, (x2), skóra po jego użyciu była odżywiona i wygładzona
33.Ziaja, próbka brązującego krem odżywczego SPF10 ochrona niska na dzień, nadawał skórze lekką opaleniznę

Zobacz post

Marion Plasterki punktowe na wypryski

Marion, punktowe plasterki na wypryski, które zamówiłam na ezebra. Kosztowały one 1,89zł. W opakowaniu znajduje się 10 okrągłych plasterków, które stosuje się punktowo. Są one przeźroczyste, przez co nie widać ich na skórze. Należy naklejać je na umytą i suchą twarz, ponieważ wtedy dobrze będą trzymać się na skórze. Producent zaleca naklejać je na skórę na ok. 8-10 godzin, a najlepiej zostawić je na skórze na noc. Następnie należy je odkleić i nałożyć krem do twarzy. Niedoskonałości po ich zastosowaniu stają się mniejsze, nawet te które są jeszcze pod skórą.

Link: https://www.ezebra.pl/pl/products/pielegnacja/pielegnacja-twarzy/oczyszczanie-demakijaz/pozostale/marion-punktowe-plasterki-na-wypryski-10szt-1247.html

Zobacz post

-

Tak wygląda moje ostatnie denko, nie ma tego dużo ale coś tam jest. Wykończyłam dwa perfumy, a mianowicie cudowną wodę perfumowanę JFenzi - Lili Floral Ardagio Women oraz Tiverton HEART TO HEART . Lili to bardzo słodki i kobiecy zapach, który czuć bardzo długo. Tiverton to jego przeciwieństwo ponieważ jest coś ciężki, nie słodki ale taki z charakterkiem. Do kosza poszedł też balsam pod prysznic z peelingiem o zapachu wanilii oraz arganu od firmy EVELINE. Balsam przepięknie lekko, słodko i uwodząco pachnie, rewelacyjnie myje ciało a dzięki peelingowi świetnie usuwa to czego nie chcemy na skórze . Kosmetyk jest bardzo wydajny bo już nie wielką jego ilością możemy umyć całe ciało a piana jaka się wtedy wytwarza ogromnie relaksuje . Mydło Luksja kremowe, uwielbiam je i to ono najczęściej króluje w mojej łazience. Pieknie lekko i przyjemnie pachnie, fajnie myje dłonie, nie wysusza skóry i pozostawia po sobie zapach na jakis czas. Dwie próbki kremów od BLEUET, lekki krem antybakteryjny i krem wyciszający. Oba bardzo ładnie pachną, świetnie nawilżają skórę i wystarczyły mi na 2 razy. Nivea care czyli lekki krem przeciwzmarszczkowy 4ml. Używałam go kilka razy na noc, przyznam że świetnie nawilżą, wygładza skórę a rano jest po nim promienna. Marion - plasterki punktowe na wypryski 10sztuk, te cuda działają cuda. Po ich użyciu w ciągu nocy znikały mi z buzi te wypryski, które uciążały mi życie . Maseczka Tropocal Island - regenerująca - mango&maracuya. Maseczka fajnie nawilża, odświeża i rozjaśnia buzię. Po jej użyciu nie musiałam nakładać na twarz żadnego kremu, skóra była gładka i delikatna . Jej zapach jest przesliczny.
Wszystko serdecznie Wam polecam .

Zobacz post

-

Punktowe plasterki na wypryski z firmy Marion. Kupiłam je na e-zebra, za ok. 1,5zł. W opakowaniu znajduję się 10 plasterków, są one w kształcie kółeczka, więc można je idealnie dopasować do miejsca w które chcemy je przykleić. Ostatnio wyskoczył mi nie przyjaciel obok nosa, więc stwierdziłam, że wypróbuje te cuda. Plasterek nakleiłam - tak jak zaleca producent - na oczyszczoną twarz, i pozostawiłam na całą noc. Plasterek dobrze trzymał się skóry przez całą nos, nie przesuną się, nie odkleił. Niestety rano, po oderwaniu plasterka, zauważyłam że skóra w tym miejscu jest zaczerwieniona, nic mnie nie swędziało ani nic, po prostu była zaczerwieniona. Nie wiem czy tak powinno być, czy tylko mi się tak zdarzyło. Jednak jeśli chodzi o nieprzyjaciela, to plasterek nie zrobił kompletnie nic. Pryszcz był nadal, i to dokładnie takich samych rozmiarów.. Chociaż może to trzeba przez kilka nocy nakładać żeby zobaczyć jakiś efekt? No nie wiem, średnio jestem z nich zadowolona, chociaż zostało mi jeszcze 9 sztuk więc może się jeszcze do nich przekonam.

Zobacz post
1