FaceBoom

OrzechOwa235

Nawilżająco-rozświetlający peeling do twarzy Face boom.
Już sama saszetka przykuła moją uwagę, jest w ładnym fioletowym kolorze z przezroczystym okienkiem gdzie widać produkt.
Saszetka nie jest wydajna, produktu starcza na raz. Konsystencja bardzo dziwna, niby olejowa z drobinkami ale szybko się ją zmywa woda i nie pozostawia tłustej warstwy.
Peeling przyjemnie pachnie i dobrze oczyszcza skórę ale chyba bym nie kupiła go drugi raz.

ForestWitch

Peeling od Faceboom, który znalazlam w paczusi od @izvsza ✨✨. Zawiera ekstrakt z papai, cukier, gliceryne oraz ekstrakt z yuzu i naturalna perłę. Obiecuje rozswietlenie ale hmm.. efektu wow nie było. Zdziwił mnie cukier bo ostatnio cukrowego peelingu używałam do ciała i zdziera papę szczerze powiedziawszy, do delikatnych nie należy , no . Tak było i tutaj, cukier szoruje po twarzy fest i na pewno nie nadaje się dla wrażliwców. Pachnie miło, opakowanie wystarczylo mi na dwie aplikacje ale trzeba sie trochę pomęczyć by produkt wydobyć z opakowania. Podsumowując, efekt oczyszczenia przyzwoity, zadbania o skórę bez szału, rozswietlenia również bez szału. Troche za mało na poleconko, tym bardziej ze po marce spodziewałam się więcej.

ania173

Denko sierpień 2023.

W tym miesiącu udało mi się zużyć:
- Glov - Magnet Cleanser, Mydełko do czyszczenia rękawic do demakijażu. Najlepszy produkt do czyszczenia gąbeczek i pędzli jaki miałam przyjemność używać. Nie dość, że świetnie radził sobie z rozpuszczeniem podkładu to jeszcze robił to bardzo szybko. Z pędzelkami również radził sobie świetnie. Wystarczyło wykręcić produkt z opakowania (jak pomadkę do ust) i już można było używać.

- Nivea - Antyperspirant w kulce, Black & White, Invisible, Clear. Używam od lat i nie zliczę które to już moje opakowanie, jednak teraz przerzuciłam się na testowanie naturalnych antyperspirantów, ale nie wiem czy jednak nie wrócę do tych kulek.

- femina - Sensitive, Emulsja do higieny intymnej, Kremowa. Kolejny produkt, który kupuje wciąż kolejne opakowania, dobrze się sprawdza w swojej roli, nie podrażnia.

- Nivea - Żel pod prysznic, Love Sunshine. Zwyklaczek, nie kupiłabym ponownie, spodziewałam się czegoś lepszego po tym produkcie.

- FaceBoom - Peeling do twarzy, Nawilżająco-rozświetlający, Superstar, Diamentowy Lider. Produkt w porządku, jednak miałam dosyć zaczerwieniona twarzy podczas jego używania, więc raczej nie kupię ponownie.

- Sendo - Szampon do włosów, Hydration, Odżywczy, Do włosów suchych.
- Sendo - Odżywka do włosów, Hydration, Odżywcza, Do włosów suchych.
Zarówno szampon i odżywka w porządku się u mnie sprawdziły, jak na użycie raz - ale ze względu na cenę raczej nie kupię pełnowymiarowych opakowań.

Orientana - Bio serum do twarzy, Witamina C i morwa. Nie polecam totalnie, zapach okropny, jak dla starszej pani, dobrze ze to tylko próbka.

Chusteczki do okularów - zużyłam ich o wiele więcej jednak zazwyczaj czyszczę je na początku dnia w pracy więc od razu opakowania leciały w kosz. 😅

ania173

FaceBoom - Peeling do twarzy, Nawilżająco-rozświetlający, Superstar, Diamentowy Lider. Peeling ten dodałam kiedyś do zakupów bo brakowało mi kilka złotych do darmowej dostawy. Muszę przyznać, że jestem w szoku, produkt ma przepiękny zapach który czuć zaraz po rozcięciu opakowania - zapach słodki, wyczytałam że to papaia. Peeling ma delikatnie fioletowy kolorek i w środku drobinki brokatu oraz drobinki cukru. Nie są one bardzo grube, na pewno miałam mocniejsze peelingi, jednak ten równie dobrze poradził sobie z moją skóra na twarzy. Podczas wmasowywania produktu w skore okrężnymi ruchami czułam delikatne gorąco, szczególnie na policzkach, miałam też wrażenie, że zrobiły się delikatnie czerwone, obawiałam się podrażnienia lub nawet uczulenia, przez co chyba nawet szybciej zmyłam niż po minucie, jednak na szczęście nic się nie stało. Moja skóra była mięciutka po jego użyciu i gotowa do nałożenia serum i dalszej pielęgnacji. Saszetka wystarczyła mi na dwa użycia. Raczej nie kupię więcej razy, jakoś wole peelingi w większych opakowaniach i stosować jeden a regularnie.

brunkowa

FaceBoom Superstar Peeling do twarzy

Kupiłam go już dawno temu, ale dopiero niedawno miałam okazję go przetestować.

Peeling jest zamknięty w saszetce i starcza na jedną aplikację. Ma śliczny fioletowy kolor z drobinkami brokatu, co nadaje mu uroczy charakter.
Ma dość gęstą konsystencję i słodki, przyjemny zapach - zupełnie jak cała linia tych kosmetyków.
Peeling jest gruboziarnisty, co może nie przypaść wszystkim do gustu. Przyjemnie rozprowadza się go po twarzy, masując skórę.
Po zmyciu go, cera jest nawilżona, od razu gładsza i gotowa na dalsze kroki pielęgnacyjne. Na pewno użyłabym go po raz kolejny i kolejny. Jak dla mnie, jest to mój ulubiony peeling do twarzy.

megianto

Face Boom superstrat - nawilżająco -rozświetlający peeling do twarzy przeznaczony do każdego rodzaju cery.

Peeling znajduje się w saszetce i starcza na raz. Obecnie kosztuje 1.69 zł w Rossmannie i to cena skusiła mnie do jego zakupu. Produkt zawiera ekstrakt z papai i cukier. Zapach po otwarciu opakowania jest słodki i przyjemny, ale już podczas mycia staje się on bardziej chemiczny. Dobrze ściera martwy naskórek, ale drobinki cukru są dość ostre, więc moja twarz po zabiegu znacznie się zaczerwieniła. Efekt nawilżenia jest wyczuwalny, ale czy peeling nadaje się do cery mieszanej to nie powiedziałabym.
Raczej już do niego nie wrócę.

jesienna

FaceBoom nawilżająco - rozświetlający peeling do twarzy Superstar. Peeling znajduje się w saszetce o pojemności 8 g. Ma przyciągające oko opakowanie z małym okienkiem. Widać przez nie jaki produkt znajduje się w środku. Peeling jest połyskujący z drobinkami ma dosyć gęstą konsystencję która nie spływa z twarzy. Jest transparentny o lekkim fioletowym zabarwieniu. Ma przyjemny słodki zapach. Należy aplikować go na wilgotną skórę i wykonać masaż. Robiąc go czułam pod palcami drobinki cukru. Z czasem gdy się rozpuszczały powstawała troszkę taka olejkowa warstwa. Dała się jednak bez problemu zmyć z buzi bez tłustego uczucia. Efekt peelingu na skórze był wyczuwalny jednak nie powodował dyskomfortu. Muszę przyznać, że bardzo mi ten produkt przypadł do gustu. Oczyścił i odświeżył skórę oraz usunął nadmiar sebum. Dodatkowo nadał jej blasku i promiennego wyglądu. Jestem zadowolona i będę po niego sięgnąć częściej.

weracruza

Peeling do twarzy Superstar od FaceBoom .
Otrzymałam go w paczuszce od Kochanej @Venus300, za co bardzo dziękuję.
Peeling zamknięty jest w uroczej, fioletowej saszetce. Jest przezroczysty i zawiera drobinki brokatu. Warto zwrócić uwagę na naturalny skład, to zawsze zasługuje na duży plus. Peeling ma piękny, lecz delikatny zapach, który od razu mi się spodobał, poza tym ma w sobie to glow, który sroczki uwielbiają . Pięknie nawilża i rozświetla skórę. Twarz jest wygładzona, nawilżona oraz odświeżona. Jestem bardzo zadowolona .

Marynata

Peeling do twarzy Superstar FaceBoom.

Jest to peeling nawilżająco-rozświetlający, zawiera w sobie ekstrakt z papai, cukier, glicerynę, ekstrakt z yuzu, oraz perłę.
Podarowała mi go nasza Marta @taktojamarta.

Od dawna jeśli chodzi o twarz stawiam na peelingi enzymatyczne, ale jakiś czas temu miałam na nosie suche skórki, które nie wyglądały estetycznie. Odrazu pomyślałam sobie, że taki peeli by mi pomógł i przypomniałam sobie, że przecież mam!

Suchych skórek pozbyłam się w mig, a cera pozostała gładka i odświeżona. To co dodatkowo dało się odczuć to miłe nawilżenie i miękkość skóry efekt przerósł moje oczekiwania

W środku jest go sporo, wystarczy spokojnie na 3 razy, może nawet więcej.
Drobinki są ostre i jest ich sporo, do użycia wystarczy niewielka ilość.
Konsystencja pozwala na swobodne użycie bez uciekania z dłoni. Ma fajny kolorek i mieni się ładnie, co mnie zaskoczyło. Zapach słodziutki, ale nie mdły. Bardzo się cieszę, że mogłam go wypróbować, dzięki śliczne

BlackWitch

Face Boom superstar peeling do twarzy. Dostalam to cudeńko w ramach wygranej w grudniowej edycji Krolowej DC. Przyznam ,że ten kosmetyk jest dla mnie nowością. Spodobały mi się błyszczące drobinki i gruboziarnistosc kosmetyku. Na prawdę zrobił robotę pozostawiając skórę gładka i miękką.
Niestety rozczarowała mnie ilość w opakowaniu. Czasami małe próbki mieszcza w sobie więcej produktu.
Zawartość w opakowaniu może starczyłoby na 2 zabiegi ,ale musiałabym go używać powściągliwie. Jest to nie zaprzeczalną wadą.
Czy jest może pełnowymiarowy peeling?

Alicja95

Face Boom superstar peeling do twarzy do każdego rodzaju cery, który dostałam od @sjemaziomq. ❤
Nie mogłam go wgl uchwycić na zdjęciu, przez to, że bardzo odbija światło jego opakowanie.
Ciężko go było wyciągnąć z opakowania.
Po między delikatnymi kryształkami cukru znajduje się brokat, który cudownie się błyszczy.
Peeling jest delikatny, ale bardzo ostry, co sprawia, że twarz jest zaczerwieniona.
Po użyciu go zauważyłam, że twarz stała się bardzo delikatna, nawilżona i rozświetlona.
Jestem pod wrażeniem jego działania i chętnie sięgnęłabym po niego ponownie. ❤

Basia1

Peeling do twarzy nawilżająco-rozświetlający superstar od Faceboom. Peeling ciekawił mnie już od dawna a to dlatego że miałam okazje wypróbować krem do twarzy i pod oczy z tej samej serii i byłam nim zachwycona.😍 Peeling bardzo ładnie pachnie, jest to zapach słodki podobny do całej gamy produktów Faceboom. Produkt jest koloru metalicznego połyskującego jakbyśmy w środku mieli srebrzyty brokat. Jest to cukrowy peeling dlatego też fajnie się rozpuszczał podczas masażu skóry. To co mi się nie podobało to sposób wydobycia produktu z saszetki, ciężko było wydobyć go do końca a szkoda bo generalnie w środku nie mamy go za dużo.😏 Poza tym efekty bardzo fajne, skóra oczyszczona i jaśniejsza koloryt wyrównany. Dobrze go sobie zafundować np przed większym wyjściem.😊

dastiina

FaceBoom - Superstar - Peeling do twarzy
Peeling gruboziarnisty, cukrowy, który kupiłam w Rossmann.
Kosmetyk zamknięty jest w pol-przezroczystej saszetce, przez którą widać kosmetyk.
Podoba mi się kolorystyka opakowania, wpadającą w fioletowe, jasne tony i gdzieniegdzie holograficzne grafiki.
Sam kosmetyk ma perłowy kolor, widoczne są w nim drobinki cukru.
Kosmetyk jest w konsystencji dość gesty, pod palcami czuć ziarenka cukru.
Spodobał mi się słodki, przyjemny zapach kosmetyku, taki trochę perfumowany.
Muszę przyznać, że ten peeling to świetny zdzierak, ale nie podrażnia on skóry.
Przede wszystkim - wygładza, ale też odpowiednio nawilża skórę, zostawia na niej delikatną, tłustą warstwę, która po czasie znika.
Peeling rozświetla i uelastycznia skórę, skóra po jego użyciu jest gładka i miękka.

dastiina

Weszłam do Rossmann po dwie rzeczy a wyszłam z czterema.
Kupiłam sobie Oj ulubiony transparentny puder do twarzy od marki Lovely.
Jest to puder Golden Glow, który idealnie matuje.
Ostatnio jest niezawodny i skóra mniej świr świeci.
Nie kosztuje wiele, a teraz jest na pro ce za nieco ponad 8zł.
Podoba mi się w nim to, że nie zostawia plam i nie ciasteczku je się na skórze.
Poza tym ładnie łączy się z innymi kosmetykami.
Kolejny produkt po który poszłam do antyperspirant.
Wybrałam tym razem w kulce Fa.
Wersja jaką kupiłam to Pink Passion.
Pachnie cudownie bo słodko i kwiatowo a zarazem świeżo.
Zobaczymy czy się sprawdzi, a kosztował nieco ponad 5zł na promce.
Kolejne produkty już całkiem przypadkowe.
Pierwszy produkt to kolejny żel Isana do kolekcji.
Moja uwagę przykuło śliczne opakowanie z nadrukiem Pandy.
Ten żel nosi nazwę Find your Balance i pachnie kwiatem wiśni oraz liczi - bardzo słodki i przyjemny zapach.
Lubię te, żele, bo kosztują niewiele - ten 2.99 a poza tym fajnie działają na naszą skórę i ślicznie pachną.
Ostatni kosmetyk to nowość od Face BOOM a dokładniej peeling do twarzy.
Znowu promocja, bo 3.99 także musiałam wziąć.
Jest to peeling Superstar o działaniu nawilżająco - rozświetlającym jestem go ciekawa i niebawem go wypróbuje.

Polinaa

Nawilżająco - roswietlajacy Peelingi z Face Boom do każdego typu cery jego ogromnym plusem jest 97%składników pochodzenia naturalnego. Jest delikatny oraz wegański. Mi sprawdził się on znakomicie odżywił, rozświetlił, a dodatkowo przywrócił mojej cerze blask oraz trochę ją ujędrnił. Po pierwszym użyciu było widać już efekt zastosowania przez drobny pyłek z pereł który, optycznie rozświetlił cerę. Cała mieszanka w małej saszetce robi świetną robotę. Polecam wszystkim przetestować z czystej ciekawości 😊 Osobiście testuję go od miesiąca i jestem bardzo zadowolona 🥰

Szeptucha

Peeling do twarzy firmy Face Boom . Zaopatrzyłam się w niego przy okazji niedawnych zakupów w Rossmannie, a widziałam, że będzie dostępny w tym tygodniu w Swopie .
Peeling ma za zadanie nawilżyć i rozświetlić skórę. Przeznaczony do każdego rodzaju cery jednak głównie polecany do cery odwodnionej, szarej i pozbawionej blasku.

Peeling zawiera:
Ekstrakt z papai która ma działanie złuszczające i wygładzające.
Glicerynę która wspomaga proces regeneracji naskórka
Ekstrakt z Yuzu który zawiera witaminę C która rewitalizuje, odświeża i ujędrnia skórę
Perłę która rozświetla i optycznie wygładza cerę.
Drobinki zawarte w peelingu to cukier .

Bardzo podoba mi się opakowanie tego peelingu. Na dole mamy okienko przez które możemy zobaczyć kolor peelingu a jest on przepiękny, drobinki mienią się na lekko fioletowy kolor i wygląda to niczym jakaś magiczna substancja . Opakowanie ma śliczny fioletowy kolor, białe i holograficzne napisy . Trzyma się to wcześniejszych opakowań tej marki jednak widać, że jest to nowa seria. Opakowanie starcza na dwa użycia .
Zapach jest przecudowny, całkiem intensywny. Bardzo słodki i uroczy .

Przed użyciem należy zwilżyć twarz, nałożyć peelingi masować go na skórze przez około minutę, po czym spłukać.
Peeling ma dość grube drobinki cukru co bardzo mnie zdziwiło. Ogólnie nie podrażniły mnie, ani też nie były nie przyjemne. Po prostu dawno nie miałam tak gruboziarnistego peelingu do twarzy. Nałożony na skórę peeling wygląda przepięknie .
Po użyciu skóra jest gładka, oczyszczona i wygląda świeżo. Dodatkowo pozostawia skórę nawilżoną i delikatnie tłuściutką jak po użyciu jakiegoś olejku.
Jestem bardzo zadowolona z tego peelingu i polecam .

kruszynka0

#2
Do moich urodzin jeszcze sporo czasu, a ja dzięki DC odebrałam już drugą paczuszkę urodzinową. Gigantyczny prezent przygotowała dla mnie Kochana Marta @taktojamarta, baaardzo, bardzo dziękuję! Od Marty otrzymałam całą masę wspaniałości skrytych w pięknie opakowanej i pachnącej paczce, mianowicie:
🎈 Czekolada Ekwador 95% z perfekcyjnym makro
🎈 Przeurocza karteczka urodzinowa z pięknymi życzeniami od serca
🎈 Nacomi, antybakteryjny żel do rąk - Borówka, zaraz powędruje do podręcznej kosmetyczki
🎈 Bloom Collection by Superdrug, pink peony and Cashmere, Bath Soak . Perłowy płyn do kąpieli o przecudnym zapachu!
🎈 Nivea, Straight Forming Spray, spray stylizujący do wygładzania włosów z lekkim suchym olejkiem. Totalna nowość dla mnie, chętnie przetestuję.
🎈 Herbal Essences bio:renew, Micellar Water&Blue Ginger, Revitalise. Rewitalizujący szampon, woda micelarna i niebieski imbir. Kolejna nowość o pięknym zapachu. Nie mogę się doczekać testów.
🎈 Oral B, Gum&Enamel, Repair, Gentle Whitening. Pasta do zębów Odbudowa Dziąseł&Szkliwa, Delikatne wybielanie. Takie produkty zawsze się przydają.
🎈 Dove, Original, moisturising cream, skompresowany antyperspirant, idealnie sprawdzi się w podróży.
🎈 Garnier Skin naturals, Moisture+Fresh Look, Energetyzujące płatki pod oczy z sokiem pomarańczy i kwasem hialuronowym. Płatki pod oczy uwielbiam, więc cieszę się ogromnie.
🎈 Nivea MicellAIR Skin breathe, profesjonalne chusteczki do demakijażu, twarz, oczy i usta. Również świetnie sprawdzą się na wyjeździe.
🎈 Nivea, MicellAIR, Profesjonalny płyn do demakijażu. Wodoodporny makijaż. Ostatnio testuję nowy super trwały tusz, więc z pewnością szybko przystąpię d testów.
🎈 Selfie project, Oczyszczająca maseczka peel-off, Węgiel BioAktywny,& Black Quinoa.
🎈 Lirene, Prebiotic Ferment, oczyszczająca maska przeciw niedoskonałościom na węglowej płachcie. Maseczki oczyszczające zawsze się przydadzą.
🎈 Loreal Elseve, Magiczna moc Olejków, Lekka kremowa odżywka z olejkiem kokosowym. Odzywka do włosów o cudnym zapachu.
🎈 Perfecta, Planet Essence, Ujędrniający peeling myjący do ciala, Grejpfrut i Kawa. Oj kocham peelingi, a tego jeszcze nie miałam okazji sprawdzić. Zapowiada się bardzo aromatycznie.
🎈 Pantene Pro-V, Repair! Repair! Repair! Odbudowująca maska do włosów+czepek. Bardzo się cieszę, że będę mogła ją przetestować.
🎈 Pachnąca szafa, Jaśmin i drzewo sandalowe, Pachnąca saszetka do szafy. Pachnie mocno nawet przez folię. Bardzo się przyda się.
🎈 Youth Shots, Telomere Protecting anti-aging Cream, próbki kremu przeciwzmarszczkowego
🎈 Love Bar, kostka do mycia ciała, Seaberry&Mandarin oil, kostki do mycia ciała w kształcie uroczych serduszek.
🎈 Pure97, Wild Rose&Baobab, Lotion termoochronny i stylizujący do włosów cienkich. Próbeczka.
🎈 Nivea, Blackberry Shine, pielęgnująca pomadka do ust. Tego typu produktów nigdy dość.
🎈 BodyBoom, Sweet Coco, kokosowy peeling do ciała. Jest to chyba jedyny kosmetyk z całej paki, który znam. Peelingi uwielbiam, a każdy dodatkowy to dla mnie mega radość.
🎈 BeeYes, Bee Venom Eco Face Cream, Naturalny krem z jadem pszczelim i miodem spadziowym do cery dojrzałej, Dzień & Noc. Próbeczka.
🎈 Kneipp, Hand cream Goodbye Stress. Orzeźwiający krem do rąk. Próbeczka.
🎈 FaceBoom, Superstar, Nawilżająco-Rozświetlający peeling do twarzy.
🎈 Perfecta, Ice Patch, Hydrożelowe płatki-kompres pod oczy, Zielona Herbata, Aloes.

Przepięknie dziękuję za wszystkie dobroci!