Pudding myjący pod prysznic o zapachu czekolady od Cien z Lidla.
No weź się nie zakochaj w tym zapachu ❤️ cudownie pachnie budyniem czekoladowym - poproszę jeszcze herbatkę i ciasteczka i będę w zmyslowym raju ❤️ zapach bardzo długo utrzymuje się na skórze ciała zaraz po kąpieli, cudownie roznosi się przy okazji po mieszkaniu.
Kosmetyk jest w wygodnej tubie o pojemności 500 ml o biało - perłowym zabarwieniu. Nalany na gąbkę świetnie się pieni, cudownie otula swoją delikatnością ciało, a zapach koi rozproszone zmysły. Po użyciu skóra byla delikatna, miałam wrażenie że nawet nawilżona, a na pewno przygotowana do dalszej pielęgnacji.
Chyba zacznę częściej zaglądać do Lidla chociaż po same kosmetyki 😍
Cien, czekoladowy pudding pod prysznic.
Ten kosmetyk kupiłam w Lidlu.
Nie pamiętam ile kosztował, ale nie były to duże pieniądze.
Kosmetyk jest zamknięty w porządnej, plastikowej butelce o pojemności 500 ml.
Pudding faktycznie pachnie czekoladą.
🍫
Kosmetyk ma kremową, gęsta konsystencję, ale dobrze się go nakłada.
Pudding dobrze się pieni, oczyszcza i nie wysusza skóry.
Niestety zapach szybko znika, a szkoda.
Kosmetyki,które ostatnio i dzisiaj wpadły mi w ręce.
Byłam ostatnio w innym mieście i wstąpiłam zobaczyć do Rossmanna,czy może są kosmetyki do makijażu marki Alterra.
Szafy nie było,ale ekspedientka na magazynie znalazła dla mnie i siostry olejki do ust.
Chciałam malinowy,ale truskawka też może być.
No i się zawiodłam tak szczerze mówiąc...
Olejek nie pachnie truskawkami,a nawilżenie jest słabe.
Na plus jest forma kosmetyku.
W Hebe dorwałam wcierkę,którą chciałam,a której nigdzie w moim mieście nie było.
To specjalna wcierka do włosów wypadających.
W Lidlu robiąc zakupy zobaczyłam puddingi myjące.
Były dwie dostępne wersję z trzech.
Ja wybrałam wersję czekoladową,bo śmietanka z jeżynami nie pachniała przyjemnie.
Wzięłam też miętowy lakier do paznokci.
I na koniec w Rossmannie upolowałam tusz do rzęs Omnia Botanica.
Podobne produkty
