Sally's Box

Sally's Box, Maska do twarzy w płacie, Loverecipe, Blueberry .

Chyba ostatnia już maseczka od Sally's Box, która czekała na mnie dłuuuugi czas. Tym razem wersja borówkowa, która ma za zadanie odżywić i przywrócić elastyczność skóry szorstkiej i matowej. Maseczka jak zwykle jest bardzo mocno nasączona, a tkanina nieco na mnie za duża, ale jakoś sobie z tym poradziłam. Trzymałam ją na twarzy dosyć długo, bo prawie pół godziny. Co nowe, tkanina dobrze się trzymała na skórze i po takim czasie nie zaczęła się odklejać od twarzy. Po jej użyciu na skórze zostało jeszcze sporo produktu, więc go wmasowałam i pozostawiłam do wchłonięcia. Skóra po zabiegu rzeczywiście wyglądała lepiej, stała się bardziej elastyczna, nawilżona i odżywiona.

Zobacz post

Jagodowa maseczka w plachcie od Loverecipe AcaiBerry Mask

Maseczka pięknie acz subtelnie pachnie jagodami, cudowny, delikatny zapach.
Przy nakładaniu maseczki okazało się, że esencja ma bardzo delikatnie wyczuwalną oleista konsystencję ale dzięki temu dużo lepiej i równomierniej przylegała do skóry twarzy.
Sama w sobie bardzo dobrze nawilżyła moja skórę cerę , maseczka jest tak mocno nawilżona, że dodatkowo to co delikatnie spływało z płachty rozprowadziłam palcami po skórze szyi dzięki czemu ta również została nawilżona. Cera nabrała delikatnie blasku, po wchłonięciu się esencji była bardziej elastyczna i gladka.
Trzymałam ją tak jak w instrukcji prawie 20 minut, po ściągnięciu nadmiar wklepalam delikatnie palcami.

Zobacz post

Pierwsza maseczka z mojego zestawu , której użyłam to właśnie ta! Od razu spodobała mi się jej płachta oraz to, że maseczki nie są bardzo mocno nasączone i nic nie spływa. Pierwszy raz miałam maseczkę, która miała tak mało emulsji , ale dla mnie to duży plus! Maseczka kosztowała 99 groszy, więc zdecydowanie było warto. Jest lekko nawilżająca i delikatnie pachnie, polecam,

Zobacz post