Bell

Ostatnio trafiłam na promocję w Biedronce na kosmetyki Bell, Niuqi i Eveline. Przy zakupie jednego produktu drugi był na złotówkę.
Postanowiłam przetestować bazę pod makijaż od Bell. Wybrałam wariant matujący, korygujący zaczerwienia.
Opakowanie to niewielkich rozmiarów plastikowa tubka z wygodną nakrętką. Baza ma gęstą i kremową konsystencję, zabarwiona jest na zielono , a zapach jest raczej neutralny. Po kontakcie bazy ze skórą zmienia ona delikatnie swój odcień, nie jest już tak zielona, raczej stapia się że skórą. Od razu czuć że lekko matuje i wygładza skórę, a to wszystko bez uczucia lepkości. Nałożony na nią podkład nie roluje się i nie podkreśla zmarszczek czy suchych skórek. Generalnie jak za tą cenę to baza spełnia swoje zadanie, bo makijaż wytrzymał praktycznie cały dzień bez poprawek. Oczywiście stopniowo się ściera szczególnie na czubku nosa , ale u mnie to codzienność.

Zobacz post

Baza #Goodbye My Redness z Bell.

Od kiedy pamiętam zawsze miałam problem z wypiekami i rumieńcami na twarzy, więc kiedy zobaczyłam tą bazę w sklepie to myślałam, że może mi się całkiem nieźle sprawdzić.

Niestety, myliłam się.
Po swatchu na ręce spodziewałam się, że baza będzie lekko nawilżająca, bo widziałam, że jest dość tłusta.
Po nałożeniu na twarz okazało się, że baza bardzo mnie uczuliła, szczypała w twarz i musiałam od razu ją zmyć.
Ogólnie, tragedia.
Wysyłałam nawet zdjęcie do @Anuusiaczeek, żeby pokazać jej jakie ciasteczko i jaką suchą skórę zrobiła mi ta baza.

Dopiero później zobaczyłam, że w składzie jest alkohol.

No cóż, szkoda.
Mi się zupełnie nie sprawdziła.

-2/10 w liskowej skali. 🦊

Zobacz post

#Goodbye My Redness Make Up Base -Baza pod makijaż neutralizująca zaczerwienienia
____________

Baza zamknięta jest w zielono-białej plastikowej tubce. Bez problemu wydobywa się z niej produkt.
____________

Bardzo rzadko używam baz pod makijaż, jednak ta bardzo mnie zaciekawiła ponieważ producent deklarował działanie matujace.
____________
Konsystencja bazy jest lekka w kolorze zielonym. Nakłada się ją bardzo przyjemnie, bardzo szybko wchłania się w skórę.

Zapach jest bardzo przyjemny i delikatny.
____________

• Glycerin • Propylene Glycol • Isostearyl Alcohol • Kaolin • Illite •
Hydrogenated Didecene • Polymethylsilsesquioxane • Sodium Acrylates Copolymer • Panthenol
• Lecithin • Montmorillonite • Ethylhexylglycerin • Sodium Hyaluronate • Phenoxyethanol •
Parfum (Fragrance) • Hexyl Cinnamal • Linalool • CI 42090 (Blue 1 Lake) • CI 77492 (Iron Oxides) • CI 77891 (Titanium Dioxide)

Skład jest całkiem fajny pomimo tego, że zaraz na trzecim miejscu w składzie można znaleźć w nim pochodną ropy naftowej (glikol propylenowy). W składzie znajdziemy także wodę, glicerynę, glinki, pantenol, letycyne, substancje konsystencjotwórcze, konserwanty a także barwniki.
____________

Baza dobrze matuje skórę oraz kryje lekkie zaczerwienienia. Nie jest ciężka dla twarzy. Porównać ją można do lekkiego kremu bb. Jak dla mnie zwiększa trwałość produktu.
Nie powoduje u mnie żadnych skutków ubocznych.

Zobacz post