Balea

icecold

Balea, żel pod prysznic Tagtraumer

Ten żel dostałam od Kochanej @Brill. Jak on pięknie pachnie to aż ciężko będzie opisać mi to słowami. Żel ma śliczną marzycielską grafikę w przyjemnych dla oka kolorach. Sam żel jest bezbarwny, ma średniej gęstości konsystencję. Doskonale się pieni, tworzy kremową piankę i bardzo dobrze myje ciało. Ale tutaj zapach gra zdecydowanie najważniejszą rolę, pachnie marzeniami, zapach jest romantyczny, idealny przed snem. Ja go zdecydowanie uwielbiam Butelka jest wygodna w używaniu i można go postawić do góry nogami, żeby zużyć wszystko do końca

megianto

Żel pod prysznic Balea Tagtraumer - edycja limitowana.

Jak zwykle kosmetyk tej firmy kupiłam na allegro. Przy wyborze kierowałam się uroczą, pastelową grafiką opakowania. Zapach jest równie piękny - słodki, intensywny, ale nie mdły. Żel ma przezroczysto - miętowy kolor. Jego konsystencja jest idealna - lejąca i gęsta, co sprawia, że żel jest naprawdę wydajny. Pieni się delikatnie, sprawnie rozprowadza po ciele i łatwo spłukuje. Nie uczula. Zapach wyczuwalny jest na ciele jeszcze przez jakiś czas po jego użyciu.

Janettt

Denko styczeń 2022

Zazwyczaj tego nie robię, ale w tym roku postanowiłam pokazać swoje denko styczniowe. Tym bardziej dzięki akcji 1000rzeczy mniej.
Udało mi się wykończyć parę kosmetyków. W większości zostały mi resztki, więc postanowiłam je wykończyć, by nie zawały mi miejsca w łazience.
Zużyłam próbkę ze swopa, 4 z LaVido - te są ok, ale pod względem zapachów nie bardzo mi pasują.

Ponadto balsam CeraVe, który naprawdę dobrze mi się sprawdził, dobrze nawilżał i chciałam kupić kolejne opakowanie, ale jak zobaczyłam ceny to się wstrzymałam...

Odżywka maska Gliss Kur. Jest w porządku, choć moim włosom chyba najlepiej pasuje wersja w zielonym opakowaniu. Szału nie robi, a blask taki sobie po niej.

Olejek do kąpieli CeraVe też okazał się fajny dla mojej skóry, ale niestety też drogi, chyba słabo dostępny. Mało się pieni i jest mało wydajny - ja lubię się szorować gąbka a ta chłonie sporo produktu i mam wrażenie, że przez gąbkę to nie było takie samo mycie, a skoro ten mało się pieni więc musiałabym go sporo lać, na rękę też wychodziło mało wydajnie. Jednak moja skóra go lubiła, tak przyjemnie otulał ciało.

Ziaja Jeju Białe mydło. Początkowo je skreslilam, bo mając ranki na twarzy po prostu szczypało. Jednak gdy się zagoiło wszystko - mydło okazało się świetne przy regularnym stosowaniu i dodatkowym używaniu myjki. Skóra była oczyszczona czasami aż nadto. 😁

Kolejny to szampon Only Bio. Bardzo mało wydajny - kilka pompek na jedno mycie, prawie się nie pienił, chyba że przy co najmniej drugim-trzecim myciu z rzędu. Jedynie zapach był naprawdę piękny, jak większości kosmetyków z tej serii.

Krem Soraya z paczki urodzinowej. Początkowo mocno mnie zapychał latem. Zimą okazał się zbawieniem. Skóra była w naprawdę dobrej kondycji dzięki niemu, ale musiałam częściej oczyszczać twarz.

Żel pod prysznic Balea ze swopa. Jak większość tych żeli jest w porządku. Ciekawie pachnie, ale bez efektu WoW.

I maleństwo Lumin. Czarną pasta tworząca kluski na twarzy. 🤭 Szczerze? Nie wiem co to miało dać, ale raczej niewiele z moją skórą robiło. Jednak gdy faktycznie skóra była mało oczyszczona ten mocno "kluskował". Zarówno na mojej buzi jak i Jego. Prawdopodobnie są to kosmetyki dla mężczyzn - zapach nawet na to wskazuje, ale mi one odpowiadały, poza tym czymś. 😁

A więc trochę opakowań mi ubyło, choć to po masce i to po balsamie pewnie wykorzystam do czegoś. Po szamponie służy mi do robienia płukanek z octu. 😁

Pozdrawiam,
Janettt

Janettt

Balea Żel pod prysznic, Tagträumer
Żel bardzo ładnie słodko pachnie. Nie mdliście, tak delikatnie.
Nie najgorzej się pieni. Dobrze myje, choć szału jakiegoś nie ma. Taki normalny żel pod prysznic.
Nie wiem w sumie czy wydajny, bo nie używałam tylko jego. 🙈 Na zmianę używałam z mydłami i innymi żelami.
Nie wysusza, nawilżenia też nie zauważyłam.
Opakowanie ładne.
Oczywiście żel z jednej z paczek z DC. 🥰

Pozdrawiam,
Janettt

martulla

Balea
Tagträumer, Żel pod prysznic

Ktoś inny jak nie @candysmile miałby mnie raczyć takimi cudownościami tej firmy?! ❣️ od Sandry na urodzinki dostałam między innymi ten żel do kąpieli. Okazał się wspaniałym dodatkiem. Opakowanie miało 300 ml. Cudowna grafika z łapaczem snów, pastelowe odcienie i chmurki? Normalnie sen na jawie! Zapach był bardzo słodki, w łazience też się rozszedł. Szkoda tylko, że już na ciałku długo nie został. Mimo to relaks miałam z nim na maksa, bo lubię słodkie zapachy choć zauważyłam, że powoli jakoś się próbuje od nich odsuwać. Może to taki wiek? 😂 sam żel był półtransparentny i rzadki. Dobrze się pieniądze oczyszczając ciało. Potrzebowałam po nim balsamu, ale nie powiem żeby jakoś mocno wysuszył skórę.

Malinowa92

Balea, Żel pod prysznic, Tagträumer.

Ostatnio mama dorwała mi kilka produktów z Balea, co mnie bardzo cieszy, bo dostępu do nich niestety nie mam.

Ten żel zauroczył mnie swoim opakowaniem, a po otwarciu butelki dodatkowo zapachem, bo ten jest bardzo ładny. 😍

Żel ma przyjemną konsystencję, nie spływa z gąbki zanim porządnie go w nią wetrę. Dobrze się pieni i pięknie pachnie. Czego chce więcej? 😁

LadyFlower

Balea, Żel pod prysznic, Tagträumer.
Żel który znalazłam w paczce od kochanej @lubietox3. Uwielbiam żele pod prysznic tej marki. Żel ma piękne opakowanie zupełnie w moim stylu z baletnicą. Opakowanie zamykane jest na klasyczny dla tej marki zatrzask. Żel ma przezroczysty kolor z delikatną poświatą. Cudownie cukierkowo pachnie, trochę przypomina delikatnie pachnąca gumę balonową. Dobrze się pieni i dobrze oczyszcza skórę. Jednak zapach nie utrzymuje się długo. Bardzo przyjemny produkt, który nie wysusza naszej skóry.

dastiina

BALEA - Tagträumer - Żel pod prysznic
Żel pod prysznic o słodkim, owocowym zapachu, który zakupiony został przeze mnie na Allegro.
Opakowanie jest w kolorach pastelowych, słodkie, urocze i nawiązuje do marzeń i snu.
Butelka zamykana jest na klik.
W środku gęsty, pół przezroczysty żel o mega słodkim zapachu.
Zapach jest owocowy, trochę przypomina mi zapach żelków?
Żel pieni się mocno, tworząc delikatną pianę.
Świetnie myje i orzeźwia ciało.
Poza tym delikatnie nawilża i wygładza, chociaż po jego użyciu i tak trzeba nabalsamowac ciało.
Ogólnie jest fajny, szkoda tylko, że zapach nie utrzymuje się dłużej na skórze.

dastiina

Żeli pod prysznic w moich zapasach dużo, ale nigdy nie mam ich dość.
Wzbogaciłam moje zapasy o kolejne, cztery żele pod prysznic.
Większość z nich marki Dusch Das, ale też nie zabrakło żelu od marki Balea.
Wszystkie kupiłam u jednego sprzedawcy na Allegro - cena jednego to około 5-6zł - także ceny atrakcyjne.
Wybrałam dla siebie same nowości, ale przyznam, że opakowania kosmetyków mocno przykuły moją uwagę.
Wybrałam opakowania kojarzące mi się z latem.
Co znalazło się w mojej paczce:
Balea - Tagträumer - Żel pod prysznic o słodkim, owocowym zapachu. Opakowanie nawiązuje do marzeń i snu - pozytywne, pastelowe.
Dusch Das - Detox - Joghurt & Acai Berren - Żel pod prysznic z jogurtem i owocami Acai. Słodki, apetyczny wręcz zapach. Butelka jest przezroczysta, więc widać przez nią zawartość. Żel jest dość gesty, ma różowawy kolor.
Dusch Das - Live Life in Full Bloom - Żel pod prysznic o kwiatowym, perfumowanym zapachu. Jak żel wyżej ma transparentną butelkę, przez co widać zawartość. Żel jest żółty, gesty, Żelowy w konsystencji. Podoba mi się tropikalna etykietka, bardzo letnia i kwiatowa.
Dusch Das - Reach For The Stars - Żel pod prysznic w białej buteleczce z kosmicznym nadrukiem. W środku żel o słodkim, kokosowym zapachu. Zapach jest naprawdę cudowny i az chciałoby się go już użyć, w zapasach jednak mam sporo Żeli, więc ten jeszcze trochę poczeka na swoją kolej.

hangled

Miało nie być zakupów w tym miesiącu, ale wyjazd do rodziców zaowocował zakupami w czeskim Rossmannie i DM. Najpierw Rossmann - liczyłam na jakieś ciekawe edycje limitowane, ale trochę słabo było pod tym względem. Chociaż mieli nieduży stand produktów, których u nas nie ma. Tam znalazłam dwa żele pod prysznic Fruity Shower w letnich, owocowych zapachach. Sweet Summer feeling to wersja o zapachu arbuza, a Fresh Summer Feeling to wersja z cytryną i owocem granatu. Pachną świeżo i bardzo apetycznie! Sądzę, że jakościowo nie będą odstawać od innych tej marki, które bardzo lubię. W DM znalazłam trzy żele - tutaj też było słabo z kosmetykami limitowanym. Dwa żele mają bardziej słodkie zapachy - to wersje Over The Clouds i Tagtraumer. Mam też owocową wersję Vamos A La Playa. To połączenie arbuza i melona. Te żele też znam i myślę, że będą bardzo dobre. Wszystko w podwojonej wersji, bo moja koleżanka tak jak ja uwielbia żele.

dominisia

Kremowy żel pod prysznic firmy Balea. Żel ma piękny kwiatowy i owocowy zapach. Jest dość słodki. Bardzo mi się spodobał ten zapach. Lubię kosmetyki, które pachną owocowo, słodko i kwiatowo. Żel bardzo dobrze oczyszcza skórę i przy tym ją również nawilża. Zapobiega wysychaniu skóry. Daje uczucie świeżości, a skóra po jego zastosowaniu jest gładka. Żel ma przepiękne opakowanie. Żele tej firmy są moimi ulubionymi, są bardzo tanie. Kupione w drogerii DM. Jak najbardziej polecam 😊

xewelinaaa

Żel pod prysznic z firmy Balea. Jest to nowość i pochodzi z edycji limitowanej. Ma śliczne opakowanie w pastelowych kolorach. Żel ten pachnie bardzo ładnie, ale nie jest to jakiś mocny i intensywny zapach. Zawiera ekstrakt z owoców. Ma odpowiednią konsystencję i dobrze się pieni. Jego pojemność to 300 ml. Bardzo lubię żele pod prysznic z tej firmy i zawsze chętnie nowe wersje Został zakupiony w drogerii DM i nie był drogi.