12 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Masła do ciała w kwestii nawilżenia skóry mają nieco inny mechanizm działania niż tradycyjne balsamy. W przeciwieństwie do nich nie zawierają w swoim składzie wody, a zatem nie mogą jej dostarczyć do skóry. Ich działanie polega na zatrzymaniu wody w skórze, która już się tam znajduje. Masła działają niczym „kołderka” ochronna i zapobiegają nadmiernej utracie wody. Dlatego zalecamy stosowanie maseł ...

Masła do ciała w kwestii nawilżenia skóry mają nieco inny mechanizm działania niż tradycyjne balsamy. W przeciwieństwie do nich nie zawierają w swoim składzie wody, a zatem nie mogą jej dostarczyć do ...

Rozwiń opis

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od NaLi Natural znajdziesz w oficjalnym sklepie na nalinatural.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 10.03.2021 przez alicja166

NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango
Konwalia
Konwalia

Te masło widziałam już niejednokrotnie jednak w innych wersjach zapachowych gdy zobaczyłam swoje ukochane mango stwierdziłam, że muszę je mieć ♥️. Kosmetyk przeznaczony jest do ciała i twarzy, jednak moja cera się z nim nie zabardzo polubiła. Natomiast jeśli chodzi o resztę ciała jest naprawdę rewelacyjny 🤩. Do tej pory stosowałam kosmetyki, które nawilżają skórę, masełko natomiast ją zatrzymuje. Rozprowadzone na ciele tworzy coś w rodzaju delikatnej chmurki, która dobroczynnie działa na skórę. Pięknie pachnie, co prawda zapach jest dość intensywnie wyczuwalny jednak ja go uwielbiam. Stosowany po kąpieli, naprawdę zatrzymuje utratę wody do tego stopnia, że skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Masełko nie posiadała kremowej konsystencji, jest dość zbite i twarde jednak po zetknięciu że skórą staje się olejkiem, który bardzo łatwo się rozprowadza. Jeśli chodzi o twarz to mam tłustą cerę, która nie specjalnie lubi dodatkowe olejki 😉. Cera po jego zastosowaniu co prawda nie przetłuściła i była nawet odżywiona, jednak było widać, że woli klasyczne nawilżenie. Masełko uwielbiam do tego stopnia, że mam ochotę je zjeść 😀.


NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango
Monoo
Monoo

NaLi Naturals, masło o przecudownym zapachu mango, aż trudno się oprzeć przed zjedzeniem go. Masło jest w wersji mini, zamknięte w słodkim małym szklamy słoiczku. Na początku masełko jest twarde i zwarte ale po kontakcie ze skóra topi się i łatwo się aplikuje. Po nałożeniu na skóra jest dobrze nawilżona, taka mięciutka. Aż mam ochotę zamówić większą wersje.


NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango
beataa1995
beataa1995

Masło maślane, do twarzy i ciała, mango, które przeznaczone jest do każdego rodzaju skóry, szczególnie suchej i zmęczonej. W swoi składzie zawiera masło kakaowe, masło mango, olej makadamia oraz olej rokitnikowy. Masło ma przyjemny zapach mango, który wyczuwalny jest na skórze przez jakiś czas. Skóra po jego użyciu jest dobrze nawilżona, miękka oraz odżywiona. Masło zostawia na skórze tłusty film, przez co skóra wygląda jak po nałożeniu olejku. Masło zamknięte jest w szklanym słoiczku, który jest praktyczny podczas używania. Ma on pojemność 200g i jest bardzo wydajny.


NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango
Ametystova
Ametystova

Masełko przepięknie pachnie, w sposób orzeźwiający i mocno owocowy, zdecydowanie czuć mango! Kosmetyk jest w stanie stałym, jednak w kontakcie z ciepłem dłoni, zmienia się w dość gęsty olejek. Dobrze się wchłania i wspaniale odżywia skórę. Najlepiej nakładać go na lekko osuszoną skórę, zaraz po kąpieli. Zapach przez pewien czas po zastosowaniu utrzymuje się na ciele. Ma w sobie aż 3 masła, masło shea, kakaowe oraz mango, a do tego jeszcze dobroczynne oleje makadamia oraz rokitnikowi. To pewnie temu ostatniemu masełko zawdzięcza swój uroczy jasnożółty kolor. Masełko działa dłużej niż tradycyjne balsamy.


NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango
ksanaru
ksanaru

Nie lubię tego typu produktów, ale licytowałam swopa z pełną świadomością wyjścia poza strefę komfortu, nie zawiodłam się. Masło jest bardzo gęste, nie jest to produkt do użycia na szybko, raczej wymaga czasu, wpracowania w skórę, przez co dla mnie nie jest do użytku codziennego, ale na pewno go wykorzystam, bo podoba mi się efekt jaki daje na skórze. Masło przyjemnie topi się w kontakcie ze skórą. Nie wchłania się zbyt szybko, zostawia na niej warstwę, ale dość specyficzną. Nie zaliczyła bym jej ani do tłustej, ani do lepiącej, czuć że coś na ten skórze jest, ale nie daje to dyskomfortu. Zapach jest śliczny, może nie do końca przypomina mi mango, ale jest bardzo przyjemny, owocowy i to mi się podoba. Kwestia wizualna to coś co najbardziej mnie kusiło i aż żal było mi psuć tą piękną strukturę, wygląda że mam ochotę spróbować jak smakuje. 😂


NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango

NaLi Natural, Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango.
Nie lubię tego typu produktów, ale licytowałam swopa z pełną świadomością wyjścia poza strefę komfortu, nie zawiodłam się.
Masło jest bardzo gęste, nie jest to produkt do użycia na szybko, raczej wymaga czasu, wpracowania w skórę, przez co dla mnie nie jest do użytku codziennego, ale na pewno go wykorzystam, bo podoba mi się efekt jaki daje na skórze.
Masło przyjemnie topi się w kontakcie ze skórą. Nie wchłania się zbyt szybko, zostawia na niej warstwę, ale dość specyficzną. Nie zaliczyła bym jej ani do tłustej, ani do lepiącej, czuć że coś na ten skórze jest, ale nie daje to dyskomfortu.
Zapach jest śliczny, może nie do końca przypomina mi mango, ale jest bardzo przyjemny, owocowy i to mi się podoba.
Kwestia wizualna to coś co najbardziej mnie kusiło i aż żal było mi psuć tą piękną strukturę, wygląda że mam ochotę spróbować jak smakuje. 😂

Zobacz post

#DENKO 1/2023 część pierwsza

#DENKO 1/2023
Sześćdziesiąta ósma chmurka z denkiem. Jest to denko ze stycznia, udało nam się zużyć 32 produkty. W pierwszej części znalazły się:
1. Nali Natural, Masło maślane do twarzy i ciała, mango, miało przyjemny zapach mango. Skóra po jego użyciu była dobrze nawilżona, miękka oraz odżywiona. Masło zostawiało na skórze tłusty film, przez co skóra wyglądała jak po nałożeniu olejku.
2. Evree, Instant Help, Krem ratunek dla stóp, miał przyjemny zapach. Krem bardzo dobrze nawilżał, zmiękczał, wygładzał oraz koił stopy. Krem szybko się wchłaniał oraz nie zostawiał tłustej warstwy na stopach.
3. Herbal Essences, Daily Detox, Odżywka do włosów z czerwoną pomarańczą i miętą, ma ona przyjemny zapach oraz lekką kremową konsystencję. Włosy po jej użyciu stawały się wygładzone oraz miękkie.
4. Maxbrands Marketing B.V., Who's Hair, Zbilansowany szampon do włosów, miał przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Włosy po jego użyciu były dobrze umyte, miękkie oraz trochę mniej się przetłuszczały. Włosy bez żadnych problemów rozczesywały się oraz nie byył splątane.
5. Nivea, Stress Protect, Antyperspirant w sprayu, bardzo dobrze chronił przed potem oraz brzydkim zapachem.
6. Niuqi, Suchy szampon zapach soczystego mango, miał przyjemny zapach mango. Dobrze odświeżał włosy pomiędzy standardowym myciem włosów oraz podnosił je u nasady dodając im objętości.
7. Isana, Christmas Feelings, Kremowy żel pod prysznic, miał on przyjemny zapach ciasteczek i pomarańczy. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
8. Cien, Pianka do włosów Power moc 5, którą używałyśmy przy modelowaniu włosów. Łatwo wyczesywało się ją z włosów, nie sklejała ich oraz nie obciążała ich.
9. Herbapol Polana, regenerujący krem do rąk, odżywianie, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencje. Dłonie po jego użyciu były dobrze nawilżone, odżywione oraz wygładzone.
10. Avon, Woda perfumowana Eve Confidence, zapach ten idealnie nadawał się na co dzień, na wiosnę oraz lato. Zapach był lekki, świeży a przede wszystkim kobiecy. Był on trwały na skórze, utrzymywał się do kilku godzin.
11. Isana, Szampon do włosów Mleczko migdałowe, miał on przyjemny zapach mleczka migdałowego oraz rzadką konsystencję. Włosy po jego użyciu były dobrze umyte oraz miękkie. Włosy bez żadnych problemów rozczesywały się oraz nie były splątane.
12. Kopalnia Soli Wieliczka S.A., Sól do kąpieli Kinga Różane odprężenie, miało przyjemny intensywny różany zapach. Sól miała różowy kolor, który barwił wodę na ten kolor oraz łatwo rozpuszczała się w wodzie. Skóra po kąpieli była gładka, jędrna, miękka oraz nawilżona.
13. Avon, Senses, Żel Pod Prysznic Ginger Bread, miał przyjemny pierniczkowo-imbirowy zapach. Żel nawilżał i odświeżał skórę oraz pozostawiał ją miękką i gładką.
14. Balea, Little Princess, 2w1 Szampon i odżywka, miał słodki owocowy zapach. Dobrze oczyszczał włosy, które pozostawały po nim świeże, miękki oraz lekkie. Włosy po umyciu nim bez problemu się rozczesywały oraz nie były splątane.
15. Dove, Shower mousse, Pianka do golenia i pod prysznic, Rose oil, miała przyjemny różany zapach. Pianka oczyszczała, odświeżałą oraz pielęgnowała skórę. Skóra po jej użyciu była delikatna, miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
16. Avon, Woda perfumowana TTA Today, zapach ten były bardzo ładny oraz bardzo długo utrzymywał się na skórze.
17. Garnier, Regenerujący krem do rąk, bardzo dobrze nawilżał dłonie i regenerował je.

Zobacz post

NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango

Nali Natural, Masło maślane, do twarzy i ciała, mango, które było w moim trzynastym swopie. Na stronie producenta kosztuje 44 zł. Masło przeznaczone jest do każdego rodzaju skóry, szczególnie suchej i zmęczonej. W swoi składzie zawiera masło kakaowe, masło mango, olej makadamia oraz olej rokitnikowy. Masło ma przyjemny zapach mango, który wyczuwalny jest na skórze przez jakiś czas. Skóra po jego użyciu jest dobrze nawilżona, miękka oraz odżywiona. Masło zostawia na skórze tłusty film, przez co skóra wygląda jak po nałożeniu olejku. Masło zamknięte jest w szklanym słoiczku, który jest praktyczny podczas używania. Ma on pojemność 200g i jest bardzo wydajny.

Zobacz post

Ciemne kosmetyki z czerwca

Kosmetyków zużytych w czerwcu było naprawdę wiele, wśród nich były również te w ciemnych opakowaniach.
Szampon/żel zużył mój mężczyzna, ja również sprawdzałam jak się żel sprawuje . Pieni się całkiem przyzwoicie, a to na tym często mężczyznom zależy. Do tego bardzo przyjemnie pachnie i porządnie czyści, czego chcieć więcej? Może lepszej wydajności, bo jednak takie nakładanie z tuby jej nie służy. Zdecydowanie bardziej odporne na mężczyzn są opakowania z pompką.
Masło maślane od NaLi poznałam dzięki @Dresscloud i bardzo mi ono przypadło do gustu. Jest naprawdę wydajne pomimo swoich niewielkich rozmiarów, a do tego prześlicznie pachnie! To dla mnie kwintesencja wakacyjnych aromatów. Masełko jest w kolorze żółtym i dobrze sie rozpuszcza na dłoniach, a później rozprowadza po ciele.
Ojej jojoba z Ecospa używałam na dwa sposoby. Pierwszym było rozmieszanie go z kwasem hialuronowym tej samej marki i nałożenie na twarz zamiast kremu i serum. W tej roli bardzo dobrze się sprawdzał, olej jojoba to jedyny z testowanych przeze nie oleje nakładanych na twarz, który nie powoduje u mnie problemów skórnych ani podrażnień. Używałam go także pod koniec do włosów, do olejowania. Robiłam to ponieważ wydawało mi się, że zmienił już zapach, zresztą był już po dacie, więc wolałam nie ryzykować. Ale do włosów również się sprawdził, włosy po umyciu były lśniące i na pewno nie brakowało im emolientów.

Zobacz post

Denko czerwiec 2022

Tym razem moje denko jest naprawdę szalone! Chyba jeszcze nigdy nie było takie wielkie. To zasługa głównie tego, że zaczęłam zużywać w znacznym stopniu próbki i saszetki. No to zaczynamy

Na początek grupa Fitokosmetik. Spośród tej marki zużyłam 3 saszetki z maskami do włosów z serii Fito Vitamin, są to: "Maska do włosów, Regenerująca, Kompleks lipidowy", "Maska do włosów, Efekt laminowania, Keratyna" oraz "Maska do włosów, Odżywianie, Prowitamina B5". Wszystkie 3 sprawdziły się u mnie, włosy miałam po nich pięknie lśniące, dobrze się rozczesywały i ogólnie wyglądały dobrze. Do tego kosmetyki bardzo ładnie pachniały i łatwo rozprowadzały się po włosach.

Zużyłam także 4 maseczki do twarzy, dwie z serii Fito Vitamin i są to Koenzym Q1" oraz Panthenol. Koenzym Q10 nie bardzo mi się sprawdziła, nie zrobiła ze skóra niemal nic, za to wersja z Pantenolem była naprawdę super. Użyłam ją akurat wtedy, gdy najbardziej jej potrzebowałam. Naprawdę podziałała na podrażnienia, a także podziałała cudownie nawilżająco i łagodząco. Z serii Fito Superfood zużyłam w tym miesiącu ostatnie 2 sztuki, Goji oraz Aloes. O ile maseczka aloesowa się sprawdziła, faktycznie pięknie nawilżyła skórę, o tyle Goji nie zrobiła nic. Ogólnie ta seria mi nie podpasowała.

Z kuźni Sylveco zużyłam dwie próbki, są to Rosadia, Krem do twarzy, Rozświetlający oraz Aloesove, Krem do twarzy, Nawilżający, Na dzień. Krem Rosadia zawiera w sobie małe drobinki miki, dzięki czemu faktycznie nadaje skórze przyjemny połysk, takie zdrowe glow. Krem Aloesove dobrze się wchłania i przyjemnie pachnie, dobrze nawilża.

Z Clochee zużyłam dwa pełnowymiarowe kosmetyki. Balsam do ciała, Glow, Rozświetlający to jest mój wakacyjny hicior. Nie dość, że nadaje skórze piękne, złote i ciepłe glow, bo jeszcze zawiera erytrulozę, która powoli i stopniowo przyciemnia naszą skórę i robi to lepiej niż DHA, ponieważ nie prowokuje powstawania wolnych rodników, a co za tym idzie nie wpływa na szybsze starzenie się skóry. Serum do twarzy, Odżywczo-odmładzające ma lekką konsystencję, nietypowy zapach i dobrze się wchłania oraz mocno odżywia i nawilża.

Spośród produktów marki Resibo zużyłam tym razem same próbki, niestety ale nie ze wszystkich byłam zadowolona. Krem do twarzy, Rozświetlający to ciekawa sprawa, wybitnie nie podoba mi się jego zapach, ale wyraźnie rozświetla skórę. Miejski krem ochronny już znałam, to bardzo udany produkt, super chroni skórę przed zanieczyszczeniami i smogiem, do tego super odżywia i nawilża. Balsam do ciała, Wyszczuplający, Specjalistyczny bardzo mi się spodobał, pięknie pachnie i super się rozprowadza. Kremy do twarzy, Team Sunscreen mają filtr SPF 30. Oba mają też pigment, który nie chce współgrać z moją skórą. Zostawiały mi na twarzy pomarańczowe mazy.

Z Mohani zużyłam hydrolaty: Czarny Bez i Dzika śliwka. Oba super odświeżające, pięknie pachnące i mega przyjemne w użyciu!

Z OnlyBio zużyłam Płyn micelarny, Adaptogenny, który dobrze domywał choć delikatnie podrażniał skórę, a narzeczony zużył szampon i żel 2w1, Regeneracja. Był zadowolony z zapachu i pienienia się.

Z Mokosh zarówno próbki, miniaturki jak i pełnowymiarowe produkty. Peeling solny do ciała, Żurawina pięknie pachnie i dobrze peelinguje, ale mało wydajny. Krem do biustu ma specyficzny zapach ale świetnie się wchłania i odżywia. Lotion do dłoni to zdecydowanie mój ulubieniec! Balsam do ciała, Żurawina również pięknie pachnie i super się wchłania.

Chantilly Kula do kąpieli bardzo fajny efekt, delikatny aromat. Jak ktoś lubi kąpiele to będzie zachwycony.

SO'BiO Etic Krem BB, z biegiem czasu zaczął zostawiać mazy i warzyć się na skórze.

Ziaja Białe mydło do ciała, Z nutą mango, kokosa i papai, cudownie pachnie! Ale na dłuższą metę na pewno by mnie wysuszył.

Neboa Wcierka do skóry głowy, zmniejszyła lekko moje wypadanie włosów, świetnie nawilża skórę głowy i wygodnie się nakłada

ECOSPA Olej jojoba, uniwersalny i skuteczny .

Fluff Śmietanka do ciała, Mandarynki, nie pachnie mandarynkami, ale dobrze odżywia, kosmetyk jest wydajny.

Sodico Maska do włosów, Vitalcare, paskudny produkt, nie dość że śmierdzi to jeszcze nie daje dobrego efektu na włosach.

Purito plasterki jak zawsze super!

ECO Laboratorie Olejek-fluid do włosów, Macadamia Spa. Zużywałam go bardzo długo! Mega wydajny i dobrze sobie radzi. Chroni włosy, nadaje im blask i ułatwia rozczesywanie. Oparty jest o analogi silikonów.

NaLi Natural Masło maślane, Mango, ślicznie pachnie i mocno odżywia skórę.

Balea Sól do kąpieli, Für dich ciekawy umilacz kąpieli Jeżeli ktoś lubi to polecam!

Polemika, Hydrofilne masło oczyszczające dla mnie zupełny niewypał. Mega ciężko się rozprowadza, potem słabo zmywa, nic fajnego, upierdliwy kosmetyk.

Nowa Kosmetyka, Kremożel, Woda z chłodem - niestety moja próbka była rozwarstwiona, nie odważyłam się użyć na twarz.

Equilibra Szampon do włosów, Aloesowy - mocne i skuteczne myjadło

Nivea Antyperspirant, Black & White, Invisible, Clear - skuteczny i to jest najważniejsze!!

Zobacz post

NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango

Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango od NaLi Natural poznałam dzięki DressCloud . Było ono częścią mojego pierwszego kolorowego swopa . Nie ukrywam, że zaciekawiło mnie to mango, ponieważ lubię ten zapach.
Masełko było ukryte w małym słoiczku z metalową nakrętką. Było przepięknie ułożone w opakowaniu, wyglądało nieco jak krem na cieście, który nakłada się przy pomocy rękawów cukierniczych .
Masełko przepięknie pachniało mango, jednak wyczuwałam tam jeszcze inne nuty, takie nieco cieplejsze. Najważniejsze, że jednak dominowało moje ukochane mango . Masełko było faktycznie takim typowym przedstawicielem swojego "gatunku", ponieważ pod wpływem ciepła dłoni roztapiało się tworząc coś jakby gęsty olejek. Skóra po nałożeniu zyskiwała silne odżywienie i nawilżenie, jednak zostawała po nim tłusta warstwa. Dlatego wolałam używać go wieczorem.
Świetnie sprawdziło się u mnie zwłaszcza w sytuacji, w której lekko sparzyłam sobie ramiona na słońcu, skóra była bolesna i różowa, a po użyciu te objawy nieco ustępowały i skóra bardzo ładnie się zagoiła, a łuszczenie było znikome. Uważam, że to bardzo przyjemny kosmetyk. W swoim składzie ma mi.n Masło shea, masło kakaowe, masło mango, a także oleje makadamia i rokitnikowy.

Zobacz post


NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango recenzja

Nie, to nie deser! A masło do ciała, które zapachem i wyglądem przypomina słodki krem!
Jestem totalnie zakochana w zapachach i kosmetykach z NaLi Natural!

Tutaj mam maleństwo w formie próbki, ale jest niewzwykle wydajne! Mam je przy biurku i używam do rąk zamiast kremu, a wieczorem też do twarzy, a nawet ciała do suchych miejsc. Teraz jest twarde, ale po kontakcie ze skórą "topi się" i zmienia konsystencję na płynną. Bardzo szybko się rozpuszcza. Skóra po nim cudownie pachnie, jest mięciutka i nawilżona. Teraz gdy za oknem zimno bardzo lubię stosować je na noc zamiast kremu.

Urocze jest ułożenie masła w formie bitej śmietany/kremu co widać z boku słoiczka (z góry już z ekscytacji wsadziłam palec by je użyć i zniszczyłam górną część ).

Polecam z całego serducha, cudowny kosmetyk, taki nietypowy!
Pachnie tak pozytywnie!

Zobacz post

nali natural masło maślane mango naturalne kosmetyki do ciała

NaLi Natural - Masło maślane mango

______________________________________________

Czy to deser? Czy to coś pysznego? Powiem Wam, że zgłodniałam od samego patrzenia. Mogę się wypowiedzieć w samych superlatywach o tym masełku do ciała . Dla fanów mango to prawdziwa gratka.
Masło zamknięte jest w szklanym słoiczku, widać przez niego jak pięknie jest wlane - niczym krem do zjedzenia . Szata graficzna jest prześliczna. Produkt jest naturalny z dobrym składem W wydobyciu pomagam sobie ceramiczną szpatułką. Konsystencja jest dosyć twardawa i krucha, ale w kontakcie ze skórą i jego temperaturą świetnie się topi i rozprowadza po ciele. Stosuję je po kąpieli. Masełko pozostawia moją skórę mięciutką i taką odżywioną, jest idealne na tą porę. Myślę, że dla fanów lata, idealnie będzie je im przypominać To już mój nie pierwszy produkt od NaLi i zawsze byłam zadowolona z ich kosmetyków, czekam na więcej!

Zobacz post

NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango

Porządkując galerię w telefonie znalazłam zdjęcia jeszcze wówczas nienaruszonego masła maślanego o zapachu mango od NaLi Natural, które otrzymałam w wygranym Swopie. Mam w przyzwyczajeniu robienie zdjęć kosmetyków zanim ich użyję i całkiem o nich zapominam 😅.
Te masło widziałam już niejednokrotnie jednak w innych wersjach zapachowych gdy zobaczyłam swoje ukochane mango stwierdziłam, że muszę je mieć ♥️. Kosmetyk przeznaczony jest do ciała i twarzy, jednak moja cera się z nim nie za bardzo polubiła. Natomiast jeśli chodzi o resztę ciała jest naprawdę rewelacyjny 🤩. Do tej pory stosowałam kosmetyki, które nawilżają skórę, masełko natomiast ją zatrzymuje. Rozprowadzone na ciele tworzy coś w rodzaju delikatnej chmurki, która dobroczynnie działa na skórę. Pięknie pachnie, co prawda zapach jest dość intensywnie wyczuwalny jednak ja go uwielbiam. Stosowany po kąpieli, naprawdę zatrzymuje utratę wody do tego stopnia, że skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Masełko nie posiadała kremowej konsystencji, jest dość zbite i twarde jednak po zetknięciu że skórą staje się olejkiem, który bardzo łatwo się rozprowadza. Jeśli chodzi o twarz to mam tłustą cerę, która nie specjalnie lubi dodatkowe olejki 😉. Cera po jego zastosowaniu co prawda nie przetłuściła i była nawet odżywiona, jednak było widać, że woli klasyczne nawilżenie. Masełko uwielbiam do tego stopnia, że mam ochotę je zjeść .
Ostatnio zostawiłam je w pokoju na regale, mój narzeczony otworzył słoiczek i spytał czy to dobre i czy może spróbować 😂 jak nazwa może zmylić człowieka.

Zobacz post

Denko marzec/kwiecień

Denko marzec/kwiecień 2021r. 🥰
Od tego roku postanowiłam robić denko z kosmetykami z dwóch miesięcy. Udało mi się zużyć sporo produktów, chociaż oczywiście mogłoby być ich więcej. Niestety brak czasu nie pozwala mi na zużywanie próbeczek lub maseczek, a szkoda haha.
Chmurki z recenzjami wszystkich tych produktów są lub wkrótce pojawią się na moim profilu.
W moim denku znalazły się:
- dwa lakiery do włosów - bardzo fajne, mocno utrwalają fryzurę, ładnie pachną
- cztery kremy oliwkowe - moja mama je uwielbia
- trzy tender care - małe cudeńka, mój must have
- balsam do włosów z rokitnikiem - zdecydowanie przypadł mi do gustu
- perfumy Elvie i Divine - piękne zapachy
- papajowy krem do twarzy - fajny, lekki, ale bez szału
- kokosowy scrub do twarzy - kompletny bubel
- kokosowy peeling do ciała - nie przypadł mi do gustu, chociaż pachnie obłędnie
- mydło w płynie - bardzo je lubię, uwielbiam jego zapach
- podkład - dobrze kryje, nie pozostawia efektu ciasteczka
- peeling oraz masło do ciała mango - cudo, cudo, cudo
- oraz kilka próbek

Zobacz post

NaLi Natural Masło maślane, Do ciała i twarzy, Mango

Masło maślane Mango od NaLi Natural 🥰.
Znalazłam je w moim drugim wygranym swopie i jestem w nim zakochana od pierwszego użycia. Zamknięte jest w uroczym słoiczku z ciekawą etykietką. Wygląda jakby było wyciśnięte szprycą, przez co chciałoby się je od razu zjeść. Pachnie niesamowicie, słodziutko i naturalnie. Można w nim wyczuć nuty masła kakaowego, które również bardzo lubię. Masło świetnie nawilża, szybko się wchłania i nie brudzi ubrań. Skóra po użyciu jest aksamitnie gładka i przyjemna w dotyku. Przysięgam, mogłabym się ciągle głaskać 😂. Zapach i wygładzenie utrzymują się przez długi czas. Jestem zachwycona tym produktem i chętnie skuszę się na pełnowymiarowe opanowanie. Cudo!

Zobacz post

NaLi Natural Masło maślane, do ciala i twarzy, Mango

Jako, że te produkty z Nali Naturals sa malutkie jak to miniaturki mogłam je w miare szybko przetestować i dodać tutaj swoja opinie.
A więc jeżeli chodzi o masełko z tej firmy najpierw testowałam śliwkę z cynanomen i to jemu oddalam swoje serce. Dlatego wiedziałam, że ciężko będzie przebić ten produkt.
Na początek dodam tu, że zapach mango jest bardzo mocno wyczuwalny wiec dla fanem tego owocu bedzie to coś wspaniałego.
Masło to działa jak kolderka dla skóry, otula ją i ochrania.
Co do stosowania to w sumie należy pamiętać, że to masełko najlepiej sie sprawdza na skórze po kąpieli, gdy ciało jest lekko osuszone.
Musze przyznać, że masełko z Nali naturals skrapla miej serduszko. Nie dość, że tak cudownie wyglądają to jeszcze cudownie działają na skórę. Bardzo dobrze ja nawilżają na długie godziny.
Wiem, juz że od razu bede składać zamówienie na te produkty bo to moje hity i cieszę się, że mogłam je przetestować dzieki Dresscloud.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem