Topbrands Europe B.V.

icecold

Topbrands, Odświeżająca i nawilżająca maseczka do twarzy z ekstraktem z pomarańczy

Miałam już maseczkę w identycznym opakowaniu, ale wtedy to były pojedyncze płatki w kształcie serduszek, a tutaj jest to maska w płachcie. Opakowanie ma ładne, lubię księżniczki. W opakowaniu maska z ładnymi niebieskimi kwiatuszkami. Płachta była dosyć cienka, dobrze wykrojona, spora, bez problemu pokryła całą buzię, była również świetnie nasączona serum. W opakowaniu troszkę go zostało, więc wsmarowałam w szyję. Zapach był taki typowy dla tych maseczek, ani ładny, ani brzydki. Maseczka rzeczywiście odświeżyła buzię i lekko ją nawilżyła. Dziękuję za nią Kochanej @nostami

GlamRock

Odświeżająca i nawilżająca maska w płacie z ekstraktem z pomarańczowy to kolejny w mojej kolekcji kosmetyczny zakup z Action. Wśród dostępnych maseczek wybrałam Kopciuszka z serii Disney Princess, która przeznaczona jest do wszystkich typów cery. Produkt kosztował około 5 zł, więc to nie majątek a całkiem fajnie się sprawdził. Buzia po użyciu była delikatna i nawilżona, a pozostałe po zdjęciu płata emulsja szybko się wchłoneła i nie pozostawiła lepkiego filtra. Nie było reakcji alergicznych, ani powstałych później niedoskonałości. Ma delikatny i bardzo słabo wyczuwalny zapach pomarańczy, który szybko znika.

bow90

Maseczka do twarzy Disney Princess z wizerunkiem Kopciuszka. Kupiłam ją oczywiście w Action. Płachta ma wzorek z pantofelkami Kopciuszka. Wykonana jest świetnie bo jest grubsza i bardzo elastyczna. Ma także odpowiednio umiejscowione otwory. Niestety pachnie okropnie , nic w tej kwestii się nie zmieniło. Po zdjęciu maseczki skóra była troszkę lepka ale nie na długo. Skóra była lekko odświeżona oraz nawilżona ale minimalnie. Maseczka nie zapycha skóra, taki zwyklak bez efektu wow.

jesienna

W tej chmurce opiszę kolejną maseczkę z Action którą zdobi Disney'owska księżniczka. Tym razem zdecydowałam się używać wersji Cinderella czyli księżniczki której znakiem rozpoznawczym był szklany pantofelek. Szata graficzna dominuje niebieskim barwami i według mnie jest prześliczna. W środku znajduje się nasączona esencją tkanina z nadrukowanymi pantofelkami. Tkanina jest grubsza i łatwo się ją rozkłada na twarzy. Nie zwija się, nie roluje i trzyma dokładnie w miejscu w którym ją umieściłam. Otwory na oczy, usta i nos ma odpowiedniej wielkości. Nie powoduje dyskomfortu. Płat po zdjęciu wyrzuciłam a esencję pozostałą na skórze wklepałam palcami aż do całkowitego wchłonięcia. Fajnie odświeżyła moją skórę oraz zostawiła po sobie uczucie nawilżenia. Twarz wyglądała na wypoczętą i promienną. Jestem zadowolona z efektu i tej wersji maseczki.

nostami

Niedawno na blogu zrobiłam porównanie masek z serii Disney Princess z Actiona. Jak wiele osób uległam ich ślicznym opakowaniom i w środku nie raz dałam się zaskoczyć ;-) Dzisiaj dwie maski w płachcie do twarzy - nawilżająca z Cinderellą oraz oczyszczająca z Roszpunką

Cinderella Facial Sheet Mask
Miała działanie nawilżające i odświeżające dzięki ekstraktowi z pomarańczy (podobno). Zapach rzeczywiście był lekko cytrusowy. Sama płachta miała nadruk błękitnych chmurek i była odpowiednio nasączona, choć nie za mocno. Znów też trochę męczyłam się z jej dopasowaniem. Maskę przed aplikacją trzymałam kilka minut w lodówce, dzięki czemu uczucie schłodzenia i nawilżenia skóry było większe. Po aplikacji skóra była lepiej nawilżona i świeższa - tak jak w przypadku prawie wszystkich masek w płachcie.

Skład: Aqua, Glycerin, Butylene Glycol, PEG/PPG-17/6 Copolymer, PEG-8, Phenoxyethanol, Panthenol, Hydrolyzed Sclerotium Gum, Xanthan Gum, Allantoin, Methylparaben, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Avena Sativa (Oat) Peptide, Disodium EDTA, Ethyhexylglycerin, Sodium Hyaluronate, Citrus Aurantium Amara Fruit Extract, Parfum, Menthyl Lactate, Methyl Diisopropyl Propinamide, Ethyl Menthane Carboxamide.

Roszpunka Facial Sheet Mask
To maseczka w płachcie o działaniu głęboko oczyszczającym. Zdecydowanie czuć że esencja wzbogacona została olejkiem z drzewa herbacianego. Zapach jest wyraźny i bardzo przyjemny. Płachta, jak i poprzednie masek tej serii, nie była idealnie wycięta dla kształtu mojej twarzy. Ale jakoś dałam radę! No i płachta była różowa z nadrukiem gwiazdek Nasączenie esencją było wystarczające. Podobnie jak pozostałe maski trzymałam ją na twarzy około 10 min i po upływie tego czasu zmyłam skórę wodą. Po aplikacji zauważyłam zdecydowanie jaśniejszą skórę i jej zmatowienie. Oprócz tego skóra była lekko nawilżona. Ta maska zrobiła na mnie wrażenie "WOW"!

Skład: Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Trehalose, PEG/PPG-17/6 Copolymer, Carbomer, Allantoin, Methylparaben, Xanthan Gum, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hydroxide, Butylene Glycol, Melaleuca Alternifolipa Leaf Oil, Perilla Ocymoides Leaf Extract, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.

klauudiii

Maseczka w płacie, ze słynnej, księżniczkowej serii . Płat był naprawdę dobrze wycięty, ładnie przylegał do skóry i był bogato nasączony esencją, o miłym zapachu. Dodatko materiał zdobił ciekawy nadruk w pantofelki . Skóra po aplikacji była przyjemnie nawilżona i odświeżona, pomimo tego, że maska nie daje spektakularnych efektów, na pewno przetestuję pozostałe produkty z tej serii.

brunkowa

Maseczka z Kopciuszkiem, którą kupiłam w Action.
________________________________________________________
Maseczkę kupiłam w Action za niecałe 5 zł. Ma urzekające opakowanie, przedstawiające jedną z disneyowskich księżniczek, w tym przypadku Kopciuszka.
W środku znajduje się dobrze nasączona materiałowa maseczka. Jest dobrze wycięta i dobrze leży na twarzy. Nie pachnie niczym specjalnym, tak samo nie ma żadnego poważnego działania. Maseczka należy do tych, które nie zrobią nam krzywdy, ale służą do odświeżenia się i do zrelaksowania.
Po, skóra była miękka i lekko nawilżona, na pewno wizualnie też wyglądają ciekawie i niecodziennie.

icecold

Topbrands Europe, Odświeżające i nawilżające maski do twarzy z ekstraktem pomarańczowym

Tym razem zupełnie inna maska niż zazwyczaj, bo są to płatki w kształcie serduszek, Wykonane są z takiej samej płachty jak normalne maski. Opakowanie z Kopciuszkiem oczywiście przyciąga wzrok, szczególnie dla miłośniczek Disneya W środku znajduje się taki arkusz z sześcioma serduszkami. Na każdym serduszku są niebieskie mazaje i bucik Kopciuszka. Ściąga się serduszko i nakleja na twarz w wybranym punkcie. Ja miałam 2 opakowania tej maseczki i zużyłam je naraz , bo 6 serduszek pokryło tylko nieznaczną część mojej twarzy, 12 pokryło więcej, ale nie całą twarz. Jeśli chodzi o zapach to był ładny, taki typowy dla maseczek. Jeśli chodzi o efekty to nie były jakieś znaczące, leciutkie nawilżenie w miejscach gdzie były serduszka. Ale fajnie było spróbować coś zupełnie w innej formie. A maseczki dostałam od Kochanych @sufcia72 i @nostami .

gilgotka

Maseczka do twarzy Disney z serii Princess w wersji Cinderella, którą jakiś czas temu kupiłam w Action. Jest przeznaczona dla każdego typu skóry, a jej zadaniem jest odświeżanie i nawilżenie. Posiada między innymi ekstrakt pomarańczowy. Oczywiście do zakupu skusiło mnie opakowanie i cudowny nadruk w formie bucików na płacie. Jednak przede wszystkim skusiły mnie Wasze dobre opinie na temat maseczek z Action. Tak bardzo się cieszę, że ten sklep zagościł w Krakowie! Dzięki temu będę mogła regularnie uzupełniać maseczkowe zapasy. Wersja z Kopciuszkiem spisała się u mnie rewelacyjnie. Płachta była idealnej grubości, a w dodatku była świetnie nasączona serum, którego w saszetce było naprawdę dużo. Przed nałożeniem wykonałam delikatny peeling skóry. Czas trzymania maseczki na twarzy to 10-15 minut. Ja postanowiłam ją chwilkę przeciągnąć bo była cały czas mocno wilgotna. Po zdjęciu resztki należało wmasować bądź zmyć za pomocą letniej wody. Ja akurat tego dnia nigdzie się nie wybierałam, więc pozostawiłam serum, które bardzo szybko się wchłonęło. Buzia była miękka, miła w dotyku, wyraźnie nawilżona. Nie wystąpiły u mnie żadne podrażnienia czy zaczerwienienia. Dodatkowo podczas tego przyjemnego rytuału towarzyszył mi cudowny zapach. Nie był on pomarańczowy, ale delikatnie owocowy i wręcz orzeźwiający. Był idealny, aby dobrze rozpocząć dzień. Koszt maseczki to 4,44 zł i uważam, że to świetna cena, bo jest naprawdę genialna ! Polecam !

Marynata

Maseczka do twarzy w płachcie, odświeżająca i nawilżająca.
Widziałam inne wersje gdzie były małe płatki, ta iest jedna, duża w całości.

Materiał kest dobrze nasączony, wycięty też ok, jednak jakoś tak dziwnie i smutno się w niej wygląda, bardzo niekorzystnie.
Wiadomo- jej głownym celem jest działanie, ale wybierając maskę z nadrukiem mam na mysli umilić sobie czas w niej spędzony .
Ale do rzeczy: maseczka nawilżyła na poziomie średnim, jednak koloryt skóry się znacznie poprawił , cera wyglądała na zdrową i rozświetloną, efekt bardzo mi się spodobał.
Esencja dodatkowo zawiera ekstrakt z pomarańczy, a nadaje się do każdego rodzaju cery.