Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 16.12.2020 przez paula54555
Maseczka o której istnieniu nie wiedziałam do puki nie dorwałam się do katalogu z Oriflame. Kocham edycje Love Nature gdyż przez nią pozbyłam się wyprysków na twarzy. Pomimo wszystko przyzwyczajenie i zakochanie się w ich kosmetykach pozostaje ♥. Postanowiłam wypróbować wszystkie maseczki w tym tą. Spokojnie wystarczy na dwa razy. Ma na celu ukoić skórę twarzy co jej się na prawdę udało. Dodatek to w niej owies czyli również bardzo pachnie ale delikatnie. Bardzo mnie zdziwił delikatnie różowy kolorek maseczki, urocze. Na twarzy maseczka po czasie robi się dość lepiąca i troszkę wysycha przez co jest mały problem z ruszaniem ustami, chyba wiecie co mam na myśli. Po zmyciu skóra jest na prawdę cudowna, delikatna i dość dobrze nawilżona. Nie na darmo dałam ją również na brwi (zdjęcie drugie i trzecie) gdyż tam strasznie schodzi mu skóra i troszkę po maseczce te miejsce się polepszyło . Uwielbiam ♥ !
Zobacz post
Oriflame Love Nature, Maseczka do twarzy, Kojąca, Owies
Maseczkę dostałam przy okazji akcji testerskiej kosmetyków z serii Waunt, które niezbyt mnie zachwyciły. Maseczka również mnie nie porwała swoim działaniem. Miałam wyjątkowo suchą twarz i stwierdziłam, że będzie to idealny moment na zrobienie tej maseczki. W saszetce jest jej dosyć duża ilość i u mnie spokojnie wystarczy na dwa porządne użycia. Łatwo się rozsmarowuje na twarzy, ma przyjemny typowo owsiany zapach. Ja bardzo lubię kosmetyki o takim zapachu. Zostawiłam maseczkę na dłuższą chwilę i część się wchłonęła, a to co pozostało zmyłam wacikiem nasączonym wodą. Skóra po takim zabiegu owszem była nawilżona, ale w niewielkim stopniu. Musiałam dodatkowo nakładać serum i krem, żeby kondycja skóry się poprawiła.
Oriflame, Love Nature, Kojąca maseczka z owsem
Tym razem z zapasów wyciągnęłam maseczkę z owsem, którą dostałam od Kochanej @dastiina. Maseczka ma 10ml , co starczyło na pokrycie całej twarzy, szyi i dekoltu. Konsystencję miała kremową , łatwo nakładało się ją na twarz. Zapach niczym szczególnym się nie wyróżniał , taki typowy dla kremowych maseczek. Maseczka przede wszystkim odżywia buzię, zniknęły suche skórki, wygładziła skórę. Myślę, że to bardziej maseczka na chłodniejsze dni
Oriflame, Love Nature, kojąca maseczka z organicznym owsem i jagodami goji.
Maseczka znajduje się w tubce o pojemności 75 ml. Konsystencja jest kremowa i delikatnie pachnie jagodami. Maseczkę nakładamy na 15 minut, później nadmiar ściągamy wacikiem lub w moim przypadku idealnie sprawdza się bawełniana rękawiczka do zmywania maseczek. Maska nie zawiera parabenów, silikonów oraz alkoholu. Producent obiecuję że maseczka ma koić skórę, wygładzać ją oraz dawać efekt rozpromienionej skóry. Zgadzam się z tym że maseczka wygładza skórę oraz nawilża. Niestety nie zauważyłam aby cera była rozpromieniona. Używam maseczki zawsze na noc, a rano oczyszczam buzię z pozostałości. Buzia na drugi dzień jest miękka w dotyku a makijaż nałożony na dobrze nawilżoną skórę wygląda o wiele lepiej.
Moje nowości z Oriflame.
Po raz kolejny moja Konsultantka musiała mi coś dać w gratisie.
Zacznijmy jednak od mojego zamówienia:
Oriflame - Optimals - Insta-cool - Hydrożelowe płatki na twarz. Ogólnie są one pod oczy, ale stosować można je na całą twarz. Jestem ich ciekawa, a tego typu płatki bardzo lubię. Ostatnimi czasy używałam ich mniej, ale moja skóra w okół oczu znowu potrzebuje kompleksowej pielęgnacji. Wzięłam dwa opakowania, bo jedne mam w planach podarować mojej Kasi @icecold.
Oriflame - feetUp - Spray do stóp z eukaliptusem i miętą. Lubię te spraye - latem szczególnie gdy stopy potrzebują orzeźwienia oraz ukojenia - jak wiadomo mięta i eukaliptus tak działają. Tej wersji chyba jeszcze nie miałam.
Oriflame - Elvie - Perfumowany Dezodorant w roll-on. Miałam już inną wersję i pozytywnie mnie zaskoczyła. Tutaj zapach jest delikatny, taki świeży i przyjemny. Liczę, że sprawdzi się jak inny Dezodorant marki Oriflame.
Na koniec gratis - Maska do twarzy z owsem Oriflame - Love Nature - Kremowa o działaniu nawilżającym i kojącym. Już miałam z nią styczność i lubię ją.
Czeka mnie kolejny ogrom testów! ❤️
Oriflame, Love Nature, Maseczka do twarzy, Owies . Nie przekonują mnie wcale maseczki z Oriflame , ale postanowiłam spróbować. Maseczka jest białego koloru, i nie pożałowali jej. Jest jej bardzo dużo i spokojnie wystarczyło by mi na dwa użycia, jednak nie jestem fanką zostawiania maseczek otwartych ' na potem' . Bardzo ładnie pachnie, lubię takie naturalne zapachy owsiane. Jest problematyczna jeśli chodzi o zmywanie.. Zmywałam i zmywałam .. Ale efekt fajny. Skóra miękka, nawilżona , wygładzona . Więc wszystkie właściwości są zachowane .
Zobacz post
Pora wprowadzić tu trochę wiosennego klimatu kwiatami na zdjęciu 😊
Kto z Was nie miał nigdy niczego z katalogów Oriflame ręka do góry? Jeśli nie miałaś to napisz dlaczego nie w komentarzu, bo jestem ciekawa.
Ja nic do marki nie mam, chętnie do niej powracam od czasu do czasu i takim sposobem przyszło na podsumowanie i porównanie najtańszych produktów z asortymentu, czyli maski w saszetkach. Na promocji możecie dorwać za 1,99 zł ❗ Maski są w trzech wersjach: oczyszczająca, odświeżającą i kojąca.
▶️ Kojąca z owsem🌾 - daje chwilowe (a szkoda) ukojenie, zmiękczenie i nawilżenie. Brak odżywienia. Zapachem przypomina mi bardziej miodową maseczkę. Maska się nie wchłania. Dla cery suchej to za mało, raczej dla osób z cerą mieszaną bądź tłusta się sprawdzi.
▶️ Odświeżającą z ogórkiem 🥒 - ładnie, odświeżająco pachnię i takie też odczucie na twarzy daje. Dodatkowo średnio nawilża i wygładza. Ma przezroczysta konsystencję. To taka maseczka dla każdego typu cery.
▶️ Oczyszczająca z łopianem - zapach ma taki ziołowo - owocowy, bardzo ładny. Konsystencja zbita. Produkt oczyszcza, może nie mocno, ale jest to obecne. Natomiast nie zauważyłam, aby przywrócił jakąś równowagę, bo sam efekt oczyszczenia jest na chwilę (chyba, że by się systematycznie stosowało tą maskę). Maska dla cery mieszanej i tłustej, jaki wspomagacz oczyszczenia w porządku. Dla osób z cerą suchą od czasu do czasu w porządku.
Jaki jest mój ulubieniec ciężko rzec, bo każda robi coś innego i na inne potrzeby jest. Szkoda tylko, że nie ma takiej maski, co konkretnie nawilży cery suche. Czy polecam? Za takie pieniądze na pewno, bo też żadna mnie nie zapchała i nie robiła problemów, a stosowałam już je nie raz 😊
Maseczka mieści się w saszetce i jest jej naprawdę sporo. Wystarczyła mi na 2 razy.
Maseczka ma kremową konsystencję, ale ona raczej się nie wchłania. Produkt ma przyjemny owsiany zapach.
Maseczka daje dobre nawilżenie i ukojenie. Skóra została miękka i gładka w dotyku. Odżywienia nie zauważyłam. Cena maseczki jest bardzo niska- to tylko 3 zł więc polecam każdemu wypróbować.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
