Ella+Mila

Zakupy z kremdelakrem
____________________________
Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona z hybryd Indigo, używam ich już od dawna, a w szczególności bazę mineralną Porcelain, ale z ciekawości chciałam wypróbować zwykły lakier, który nie ma szkodliwych substancji. Ostatnio sporo słyszałam o ella+mila, więc u Madzi zamówiłam bazę (która może też być używana jako delikatny kolor), lakier so in love (na przodzie butelki jest napis "mommy", a pod spodem "so in love") oraz top. Mam już spory odrost, obcięłam paznokcie, więc z ciekawości sobie wypróbuję te lakiery i zrobię przerwę od hybryd.

Kolor jest bardzo podobny do hybrydy jaką obecnie mam na paznokciach - ostatnio mam fazę właśnie na takie delikatne kolory, ale już widzę, że lakier będzie bardziej kryjący - moja hybryda jest trochę transparentna. Buteleczki są spore, mają 13,3ml, więc uważam, że cena 47 zł za lakier bez szkodliwych substancji i z certyfikatami to dobra cena.

Zamówiłam jeszcze dla mamy serum odmładzające z Lilla Mai, w a gratisie dostałam próbki nieznanej mi marki MAWAWO, kremową herbatkę, saszetkę innej herbatki, kremową drewnianą podkładkę wykonaną przez JollyWood, kremowe naklejki, karteczkę i pyszne krówki (już zjedzone i jako dobra żona dałam dla Kornela 2 )

Zakupy zrobilam w czwartek po 10:00, paczka została wysłana tego samego dnia i w piątek już ją odebrałam w paczkomacie.

Jestem bardzo zadowolona z zakupów - aż miło otwierać tak piękne paczki! Dam Wam znać po przetestowaniu jak spisują się lakiery.

Zobacz post

💅🏻 Lakiery 7-free od Ella Mila!
Czy jest tutaj ktoś, kto jeszcze nie słyszał o tych wegańskich, certyfikowanych przez PETA i Logical Harmony lakierach do paznokci?
Przyszedł czas na kilka słów ode mnie!

Hybrydy vs "zwykłe" lakiery.
To nie u mnie, należę do tej trzeciej grupy, czyli przez większość czasu moje paznokcie są gołe i wesołe, a do tego obcięte na krótko 😳. Bo chociaż uwielbiam mieć je pomalowane i wypielęgnowane, to samej czynności już nie lubię.
Dlatego też lakiery Ella Mila tak bardzo mi się spodobały. Po pierwsze super kryją już po jednej warstwie, po drugie szybko schną. No i po trzecie, nawet moja niewprawiona ręka sobie radzi, naprawdę łatwo się z nimi współpracuje.

Moja przygoda z lakierami Ella Mila zaczęła się od przesyłki z (ig) @naturmaniapl i jestem za nią super wdzięczna, bo znając swoje podejście do dbania o paznokcie, nasze drogi raczej nie zeszłyby się tak łatwo. A teraz... teraz moja lista kolorów, które chcę mieć ciągle się powiększa 🙈.
Od Naturmaniapl dostałam dwa wybrane przez siebie kolory:
❤paint the town red (1 od góry)
🤍pure (3 od góry) i top In a rush.

Pure to mój zdecydowany faworyt, delikatnie mleczny, błyszczący, upiększający paznokcie w kilka minut. Idealny dla takich osób jak ja! Czerwień jest równie zacna, doceniam za ładne krycie i szybkie schnięcie, pędzelek sam sunie po paznokciach, magic ✨.

🤎desert suede (2 od góry), to z kolei mój bardzo udany zakup w (ig) @papayashop_naturalnezakupy, lekko chłodny, przepiękny odcień, który długo za mną chodził. Kryje doskonale, natomiast pędzelek robi delikatne smugi. Nie są bardzo widoczne, natomiast w porównaniu do pozostałej dwójki odnotowałam taką cechę.

Pokochałam lakiery Ella Mila od pierwszego użycia, na pewno moja kolekcja będzie się powiększać.
Jeśli chodzi o utrzymywanie się lakierów na paznokciach, zazwyczaj jest to ok 4-7 dni. Biorąc pod uwagę fakt, że jestem najgorszym typem użytkownika tych lakierów - nie odtłuszczam płytki, nie używam bazy, rzadko też korzystam z topu, to myślę, że jest to naprawdę dobry wynik 😄.

Zobacz post