14 na 15 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 13.12.2020 przez emiEmily

Balea Krem pod oczy, Augen Pflege Creme, It's A Magical Time

Całkiem przyjemny krem pod oczy, które mam z ubiegłorocznego kalendarza Adwentowego. Krem ma malutkie opakowanie, idealne by wrzucić je np. w kosmetyczkę. A krem ma bardzo lekką konsystencję, łatwo rozprowadza się na skórze i szybciutko się wchłania. Nie pozostawia lepkiej warstwy, a skóra jest wyraźnie nawilżona i pozbawione napięcia.

Zobacz post

Balea Krem pod oczy, Augen Pflege Creme, It's A Magical Time

Krem pod oczy Balea, z poprzedniej edycji kalendarza adwentowego.

Kremik ma ciekawą szatę graficzną nawiązującą do pozostałych kosmetyków z ubiegłorocznej edycji kalendarza It's magical time.
Mimo niewielkich rozmiarów krem jest bardzo wydajny, ponieważ nakładamy jedynie cienką warstwę. Konsystencja jest dość ciężka i tłusta, ale dobrze się rozprowadza i szybko wchłania.Bardzo dobrze nawilża skórę pod oczami,nadaje się pod makijaż ,ale niestety nie radzi sobie z mocniejszymi cieniami pod oczami.

Zobacz post

Balea Krem pod oczy, Augen Pflege Creme, It's A Magical Time

Balea, krem pod oczy It’s Magical Time. ⭐️
Krem ten znalazłam w jednej z edycji kalendarza adwentowego marki. Mimo, że to maluszek, to naprawdę jest wydajny. Już z trzy razy myślałam że zaraz się skończy, a on wciąż jest. Aplikator nie przypadł mi do gustu, jest dosyć szeroki i początkowo nabierałam zdecydowanie za dużo produktu. Wolę takie z precyzyjną końcówką.
Sam krem jest w porządku. Nie podbił mojego serca, ale nie jest to zły produkt. Nawilżenie w jego przypadku jest naprawdę dobre. Skóra pod oczami jest miękka i elastyczna. Krem jest też bardzo lekki, nie roluje się i nadaje pod makijaż. Najbardziej mi brakuje działania rozjaśniającego. Ja mam dosyć mocne cienie pod oczami i kosmetyki, które to korygują są u mnie bardziej porządane. Jeżeli nie macie takiego problemu, to na pewno byście się z nim polubiły. Ja nie wróciłabym do niego, bo po prostu oczekuje czegoś innego, ale na pewno nie jest to zły produkt.

Zobacz post

Balea Krem pod oczy, Augen Pflege Creme, It's A Magical Time

Krem pod oczy który znalazłam w kalendarzu adwentowym Balea . Krem ma etykietkę w miętowym kolorze i ogólnie cały jej design nawiązuje do pozostałych produktów które można było znaleźć w tym kalendarzu. Tubka jest dość malutka, ale spokojnie starcza na wiele użyć z racji, że kremu pod oczy raczej nakłada się dość cienką warstwę.
Krem ma biały kolor i jest dość tłustawy. Dobrze jednak rozprowadza się po skórze i nie podrażnia oczu. Przyznaje, że efekt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, krem świetnie nawilża i ujędrnia skórę i ten efekt utrzymuje się całkiem długo . Bo jeszcze spokojnie przez cały kolejny dzień. Jestem z niego bardzo zadowolona i polecam .

Zobacz post

Balea Krem pod oczy, Augen Pflege Creme, It's A Magical Time

#13
Trzynaste okienko z kalendarza adwentowego. W okienku znalazłam Augen Pflege Creme - krem pod oczy. Krem jest bezzapachowy oraz ma lekką konsystencję. Dobrze rozprowadza się go na skórze pod oczami oraz szybko się w nią wchłania. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, miękka oraz wygładzona. Krem ma pojemność 10 ml i jest wydajny.

Zobacz post

Balea Krem pod oczy, Augen pflege creme, It's Magical Time

Przetestowałam już krem pod oczy który znalazłam w Kalendarzu adwentowym Balea. Niestety muszę przyznać że mnie osobiście rozczarował. Lubię testować kosmetyki pod oczy ze zdziwienia zgledu na to że mam skłonność do cieni pod oczami i to moja największa zmora. Ten krem wypróbowałam zarówno na noc jak i na dzień. Ma bezzapachową kremowy treściwą konsystencję ale jego największym problemem jest to że się nie wchłania. Zastosowany w dzień stworzył mi suchary skorupkę przez którą makijaż był możliwy tylko po usunięciu kremu wacikiem i przemyciem twarzy. Spróbowałam go więc na noc wklepujac dobrze i licząc że do rana ładnie się wchłonie i nawilzy skórę pod oczami ale efekt był podobny. Krem słabo się wchłonął i efektu nawilżenia nie zauważyłam. Nadwozie poszedł w odstawkey bo mnie nie przekonał.

Zobacz post

Balea Krem pod oczy, Augen pflege creme, It's Magical Time

13 Grudnia, Kalendarz Adwentowy, Balea 2020
W trzynastym okienku kalendarza adwentowego marki Balea znalazłam krem pod oczy i nie ukrywam miło mnie ten produkt zaskoczył bo się go nie spodziewałam haha. 10ml kremu zamknięta jest w ozdobionej zimową grafiką tubce, 10ml moim zdaniem jest naprawdę sporą objętością, zwłaszcza że używam go od tygodnia i jeszcze jest go w opakowaniu sporo. Biała konsystencja kremu bardzo dobrze rozprowadza się pod oczami i szybko wchłania, słodko pachnie, nie uczula ani nie podrażnia a co do efektów no cóż żadnych nie zauważyłam do tej pory. W sumie jestem zadowolona z okienka.

Zobacz post


Balea Krem pod oczy, Augen pflege creme, It's Magical Time

Krem pod oczy z okienka kalendarza andwentowego Balea. Ma całkiem sporą pojemność - 10ml, więc podejrzewam, że wystarczy na dłuższe stosowanie. Krem jest praktycznie bezzapachowy, co mi nie przeszkadza, ale byłoby fajnie gdyby pachniał tak jak reszta serii. Duży plus za szybkie wchłanianie i brak podrażnień.

Zobacz post

Balea Krem pod oczy, Augen pflege creme, It's Magical Time

Krem pod oczy Balea z kalendarza adwentowego. Kremik podobnie to pozostałych kosmetyków, zamknięty jest w uroczym opakowaniu. Kosmetyk jest bezzapachowy. Ma przyjemną, lekką konsystencję i szybko się wchłania. Produkt jest wydajny, zatem pomimo małego opakowania, wystarczy na jakiś czas .

Zobacz post

Balea Krem pod oczy, Augen pflege creme, It's Magical Time

W 13 okienku kalendarza Balea czekał na mnie krem pod oczy. Kosmetyk ma cudne opakowanie mieszczące 10 ml produktu. Formuła jest lekka, kremowa i szybko wchłanialna. Nie uczula ani nie podrażnia tej jakże delikatnej okolicy oka, a do tego pięknie pachnie. Bajka! Mam co prawda kilka produktów tego typu, ale ten również chętnie zużyję.

Zobacz post

Balea Krem pod oczy, Augen pflege creme, It's Magical Time

Krem pod oczy firmy Balea. Znalazłam go w 13 dniu w kalendarzu adwentowym. Krem zamknięty jest w tubce o pojemności 20ml. Konsystencja kremu jest lekka i szybko się wchłania, a skóra pod oczami jest dobrze nawilżona. Nie lepi się oraz nie podrażnia skóry. Opakowanie jest w świątecznym stylu, jak cały kalendarz. Fajnie, że był on w kalendarzu bo akurat mi się skończył mój krem pod oczy. 😊

Zobacz post

Balea - Krem pod oczy, It’s a magical time

Dzień 13

Kolejny z moich kalendarzowych ulubieńców, czyli krem pod oczy! Ten produkt zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie. Jest niewielki, bo ma 10 ml, ale z pewnością starczy na długo, bo już niewielka ilość daje super efekt.

Krem jest biały, ale dobrze wsmarowuje się w skórę. Pięknie łagodzi cienie pod oczami i rozświetla ten obszar. Do tego bardzo ładnie pachnie. Bardzo się polubiłam z tym produktem i aż zaczęłam się zastanawiać, czy dałoby się go gdzieś znaleźć w większej wersji.

Zobacz post

Kalendarze adwentowe 13 grudnia

Okienka z 13 grudnia. Niestety połowa okienek już minęła, bliżej końca niż dalej.
Kalendarz Balea: krem pod oczy, jestem zaskoczona pozytywnie takim produktem. W dodatku o pojemności aż 10ml, co jak na krem pod oczy jest spora. Obecnie już od kilku miesięcy używam takiego 30ml i końca nie widać. Kremik nie jest za gęsty, jest białego koloru i bardzo delikatnie, ledwo wyczuwalnie pachnie.
Kalendarz Douglas też mnie zaskoczył, znalazłam tu lakier do paznokci. Co prawda używam tylko hybryd, rzadko, ale jednak. Miałam to szczęście, że trafiłam na śliczny różowo kremowy kolorek. Takiego to aż mam ochotę użyć. ❤️🎄

Zobacz post

Balea Krem pod oczy, Augen pflege creme, It's Magical Time

Okienko nr 13 kalendarza Balea skrywało krem pod oczy . Opakowanie ma 10 ml więc starczy przynajmniej na kilka użyć. Ma oczywiście uroczą grafikę zachowaną w klimacie kalendarza. Tubka ma odkręcany korek i normalny otwór a nie taki typowy jak jest w kremach do oczu przez co wylatuje zbyt dużo produktu. Konsystencja jest lekka i szybko się wchłania. Nie wyczuwam żadnego zapachu w tym kremiku. Nie lepi się i nie podrażnia skóry. Pozostawia ją miękką i wygładzoną. Myślę, że może to być całkiem przyjemny produkt pod oczy.

Zobacz post


13 dzień okienek kalendarzy adwentowych

I dzisiejsze okienka, na szczęście w większości 13 nie okazała się pechowa.
🌨 Balea: krem pod oczy. Jak na produkt pod oczy jest go całkiem sporo, więc na pewno na trochę mi wystarczy. Szkoda tylko, że nie ma takiej szpiczastej końcówki, bo wygodniej mi się z nich korzysta.
🌨 Isana: jednominutowa maseczka do włosów. Na początku bałam się, że to coś do wanny, więc miłe zaskoczenie. Produktu jest dosyć sporo, więc będę mogła go spokojnie przetestować i mieć pewność, że pokryje całe włosy.
🌨 Douglas: lakier do paznokci w kolorze morskiej zieleni. Zwykle lakiery używam głównie do stóp, ale ten kolor mi się nie podoba i nie będę go używać.
🌨 Kalendarz od Kasi: mydło w kostce Bomb Cosmetics. Jest to wersja Santa Baby, która nie tylko ładnie wygląda, ale również cudownie pachnie! Mydełko jest zrobione ręcznie, więc dodatkowy plus.

Zobacz post
1 2